Suunto Blog

William Trubridge talks record attempts and the art of freediving

William Trubridge opowiada o próbach bicia rekordów i sztuce nurkowania swobodnego

Wydarzenia takie jak Vertical Blue i nadchodzący Return to the Deep promują freediving wśród mas. Ale jaki wkład wnieśli do tego sportu? Rekordzista freediver William Trubridge mówi nam, przeczytaj, co ma do powiedzenia tutaj. Obraz (i obraz główny) Alex St Jean William Trubridge przygotowuje się do pobicia kolejnego rekordu świata. 21 lipca 2016 r. planuje zanurkować na głębokość 102 m bez pomocy z zewnątrz, na jednym oddechu. Dokona tego w Dean's Blue Hole na Bahamach w ramach wydarzenia Return To The Deep organizowanego przez Steinlager Pure. Trenował ciężko do wydarzenia i czuje się silny, po tym jak wyzdrowiał po chorobie. Mówi: „Ostatnio treningi idą naprawdę dobrze. Jestem w dobrej formie. Dostałem czerwonki podczas trekkingu w Nepalu i zajęło mi trochę czasu, zanim wróciłem do zdrowia. W tym roku miałem kilka drobnych dolegliwości, ale nic poważnego”. Już dwa lata z rzędu pobił rekordy w Suunto Vertical Blue i jest wyraźnie gotowy na kolejną próbę. William uważa, że ​​te duże wydarzenia naprawdę przyczyniły się do postępu i rozwoju tego sportu na przestrzeni lat. Duże wydarzenia prowadzą do rewolucji w technikach bezpieczeństwa Obraz Daan Verhoeven Mówi: „W Vertical Blue wprowadziliśmy wiele innowacji, które później przenieśliśmy na zewnątrz i gdzie indziej. Co najważniejsze, techniki bezpieczeństwa zostały naprawdę zrewolucjonizowane, aby upewnić się, że każdy w zespole jest przeszkolony na najwyższym możliwym poziomie. To ustanowiło standard, który jest teraz stosowany na innych wydarzeniach i w AIDA”. Te rozwiązania i innowacje w zakresie bezpieczeństwa są kluczowe dla zapewnienia sportowcom możliwości przekraczania granic i osiągania coraz głębszych poziomów. Jest to szczególnie ważne podczas bicia rekordów, ponieważ może mieć duży wpływ fizyczny i psychiczny na ciało. William wspomniał wcześniej, że podczas nurkowania zostawia część siebie. Mówi: „Podczas nurkowania swobodnego następuje odejmowanie bodźców wokół ciebie, nie ma dźwięku, bardzo mało światła, nie ma wrażeń punktów styku, a to pozwala ci spowolnić umysł poprzez brak bodźców, ciśnienia i narkotycznych efektów gazów i wysokiego ciśnienia”. Nurkowanie swobodne to coś więcej niż próby bicia rekordów – to uwalnia umysł Obraz Daan Verhoeven Ten medytacyjny stan jest jedną z atrakcji nurkowania swobodnego. „Czujemy się niemal jak oszukiwacze, gdy nurkujemy swobodnie, ponieważ możemy tak szybko wpaść w medytacyjny flow” — mówi William. To jedna z jego zalet i atrakcji. Na pewno zostaw racjonalny, rozumujący umysł”. Ten prosty stan, w którym wykorzystujesz ciało, umysł i niewiele więcej, jest również jednym z powodów, dla których freediving staje się coraz bardziej popularny. William mówi: „Zdecydowanie istnieje ruch, który sprawia, że ​​mamy bliższy kontakt z naturą i możemy nawiązać z nią głębszą i wyraźniejszą relację. Co jest ważne w dzisiejszych czasach, gdy natura jest w tak opłakanym stanie. Czuję, że każdy freediver, którego uczę, lub każdy, kto zaczyna uprawiać ten sport, staje się zarządcą oceanu”. Jeśli brzmi to jak wszechstronny sport, to rzeczywiście taki jest, zwłaszcza gdy nadchodzą próby bicia rekordów. William śnił o próbie bicia rekordu, mówi: „Większość snów dotyczy prób bicia rekordu, rywalizacji lub stresu związanego z oczekiwaniami i całym wydarzeniem! Nie są związane z uczuciem bycia pod wodą, ponieważ tak bardzo tego doświadczam, jak sądzę”. Śledź wydarzenie na żywo ze Steinlagerem . Dowiedz się więcej o Williamie Trubridge na jego stronie internetowej .
SuuntoDiveJuly 14 2016
How yoga can make you a better mountain runner

Jak joga może uczynić z Ciebie lepszego biegacza górskiego

Włoska nauczycielka jogi i biegaczka górska Tite Togni opowiada, dlaczego ta dwójka jest idealną parą. Zdjęcie (i zdjęcie główne) Richard Bull, Trail Running Nepal Aby odnieść sukces jako biegacz górski, ciało i umysł muszą pracować w harmonii przed, w trakcie i po biegu. Pionierska biegaczka górska i doświadczona nauczycielka jogi Iyengara, Tite Togni, od dawna wie to, co większość biegaczy odkrywa teraz – joga jest doskonałym uzupełnieniem każdego planu treningowego. Porozmawialiśmy z Tite, aby dowiedzieć się, dlaczego joga jest tak świetna dla biegaczy. Oto, co miała do powiedzenia. Opowiedz nam trochę o sobie Jestem włoską certyfikowaną nauczycielką jogi Iyanger. W przeszłości byłam zawodową łyżwiarką figurową, więc sport zawsze był częścią mojego życia. Zaprzestałam uprawiania sportu zawodowego na dwie dekady, kiedy miałam dzieci i życie rodzinne. Wróciłam do biegania, kiedy miałam więcej czasu i odkryłam, że im więcej trenowałam i ścigałam się, tym częściej chodziłam na matę do jogi. Trening nie mógł dać mi równowagi – równowagi w życiu, umyśle i ciele. Stres na zawodach stał się w porządku, dopóki wracałam na matę. Postanowiłam, że to coś, co mogę dać innym sportowcom. A jak zaczęła się Twoja przygoda z jogą? Zaczęłam jogę w 1989 roku w Los Angeles, studiując na uniwersytecie, ponieważ miałam ból pleców. To było jak pierwsze doświadczenie jogi u każdego – poczułam ulgę w całych plecach. W sporcie rdzeń to mięśnie brzucha, z przodu, ale w jodze rdzeń to kręgosłup. To było moje pierwsze oświecenie i nigdy się nie skończyło! Jesteś w pewnym sensie pionierem w łączeniu jogi i biegania? Dwadzieścia lat temu próbowałem przekazać biegaczom podstawy jogi, ale biegacze byli ostatnimi ludźmi, którzy uważali, że joga jest im potrzebna. Czasy bardzo się zmieniły. Wielu sportowców uważa, że ​​konieczne jest regularne ćwiczenie jogi podczas treningu krzyżowego. Jakie korzyści joga może przynieść biegaczom? Zyskują zdrowie umysłu i ciała. Mięśnie, ścięgna, więzadła i elastyczność są oczywiście lepsze, ale umysł jest równie ważny. Dzięki praktyce jogi umysł jest zawsze skupiony. Uczymy się być obecni nie tylko podczas wyścigu, ale każdego dnia, aby móc podjąć decyzję, czy dzisiaj można biec, czy nie. Jest to ważne dla zapobiegania urazom. Zdjęcie autorstwa Stefano Marty, Mandala Trail Jaki rodzaj jogi powinni ćwiczyć biegacze? Przed bieganiem należy rozgrzać ciało i umysł, uzyskać maksymalną podaż tlenu. Każdy słyszał o Powitaniu Słońca. To otwiera wszystkie części ciała, każda komórka się budzi! Po bieganiu nie jest to potrzebne. Podczas biegania naprawdę używasz ciała, więc większość przestrzeni jest pełna i napięta, stawy stają się sztywne, a tlen nie płynie. Stosuj praktyki regeneracyjne, kręgosłup i pozycje siedzące, które otwierają klatkę piersiową i biodra oraz wydłużają ciało. A co z zapobieganiem urazom i rekonwalescencją? Najlepszym zastosowaniem jogi w zapobieganiu urazom jest umiejętność bycia obecnym. Większość urazów nie wynika z nadmiernego użytkowania, ale z niesłuchania ciała w stresujących momentach, na chwilę przed wystąpieniem urazu. Wiele urazów jest spowodowanych nieprawidłowym ustawieniem kręgosłupa i prawej lub lewej części ciała. Użycie rekwizytów może pomóc w przyjęciu pozycji nawet w przypadku urazu. Czy rozciąganie statyczne wiąże się z większym ryzykiem dla biegaczy niż rozciąganie dynamiczne? Mój guru, BKS Iyengar, zawsze mówił: „oddech jest królem umysłu – miarą wszystkiego jest oddech”. Rozciąganie statyczne może być niebezpieczne, jeśli nie oddychasz. Możesz utrzymać dowolną pozycję, jeśli będziesz oddychać, dziś trzy oddechy, jutro 10 – to jest progresja. Rozciąganie dynamiczne może być niebezpieczne, tak jak wszystko inne – siedzenie na kanapie może być niebezpieczne! Jeśli nie pozwolisz oddechowi płynąć i nie poczujesz każdej chwili i każdego ruchu, jeśli ma być przepływ, nie możesz mieć żadnych przeszkód. Czy najlepiej jest mieć nauczyciela, takiego jak miałeś? Ważne jest, aby zacząć praktykować pod bezpośrednim przewodnictwem. Teraz jest więcej kursów online, a wielu sportowców jest tak zajętych, że łatwo jest po prostu ćwiczyć online. Ale to może być mylące. Sukces jogi w latach tysiąclecia polegał na bezpośrednim przekazywaniu doświadczenia, „parampara”, co oznacza od nauczyciela do ucznia, w ciągłym sprzężeniu zwrotnym, aby stopniowo zyskiwać samoświadomość, a następnie można kontynuować również samodzielnie. Dowiedz się więcej o Tite na Instagramie , Facebooku i Twitterze .
SuuntoRunJuly 11 2016
Justin Lewis takes over @suuntodive instagram

Justin Lewis przejmuje Instagram @suuntodive

Podwodny fotograf i nurek Justin Lewis przejmuje Instagram @suuntodive na tydzień, zaczynając od dziś 8 lipca. Obserwuj go, aby zobaczyć jego niesamowite zdjęcia i podzielić się jego miłością do oceanu. Opowiedz nam trochę o sobie Przygoda i eksploracja to moje pasje. Dorastając wzdłuż dzikiego i pięknego wybrzeża północnej Kalifornii, moja rodzina zaszczepiła we mnie silne wartości ochrony środowiska i szacunku dla świata przyrody. Nurkuję od ósmego roku życia, a certyfikat uzyskałem w wieku 12 lat. Na wodzie, w wodzie, pod wodą — nurkowanie swobodne, nurkowanie z akwalungiem, surfing, nurkowanie pod lodem, kajakarstwo — woda jest centralnym punktem mojego życia i mojej pracy. Poprzez wizualne opowiadanie historii tworzę bogate, przyciągające wzrok treści dla krajowych i międzynarodowych agencji reklamowych, redakcji i organizacji ochrony środowiska. Gdzie nurkujesz? Nurkuję wszędzie tam, gdzie poprowadzą mnie moje zadania i jestem szczęściarzem, że miałem okazję nurkować w niesamowitych miejscach na całym świecie, w tym wśród gór lodowych w północnej Arktyce Grenlandii, na Fidżi, Malediwach, wyspie Sipadan na Borneo, Tahiti i na całych Karaibach. Co Cię inspiruje w podwodnym świecie? Uwielbiam pracę w wyjątkowych podwodnych środowiskach, które zapewniają rzadko spotykaną i często nieoczekiwaną perspektywę. Na przykład ekosystemy słodkowodne i lasy namorzynowe. Z zewnątrz możesz nie spodziewać się, że w lesie namorzynowym dzieje się wiele, ale gdy znajdziesz się pod wodą, ogromna różnorodność i ilość życia jest często oszałamiająca. Jak opisałbyś swój styl fotografii? Staram się tworzyć autentyczne obrazy, które poruszają widza i opowiadają porywającą historię. Jaką historię chcesz opowiedzieć za pomocą swoich zdjęć? Zbyt wiele historii. Wydaje się, że każdego dnia wymyślam nowy pomysł na projekt lub otrzymuję propozycję świetnej potencjalnej historii. Często historie, nad którymi czuję się zmotywowany, aby pracować, to te, które wymagają samodzielnego finansowania, a mogę zrobić tylko kilka z nich każdego roku. Ale gdybym mógł wybrać jedną, która zostanie sfinansowana, byłaby to ochrona środowiska morskiego. Nasze oceany zmieniają się w niespotykanym dotąd tempie, a ja jestem naocznym świadkiem tych zmian tam, gdzie mieszkam, na wybrzeżu północnej Kalifornii. Odwiedź stronę internetową Justina, jego Facebooka i Instagram, aby zobaczyć piękne zdjęcia z nurkowania i uzyskać więcej informacji o jego projektach.
SuuntoDiveJuly 06 2016
Sharks galore as Cristina Zenato takes over @suuntodive

Mnóstwo rekinów, gdy Cristina Zenato przejmuje @suuntodive

Specjalistka od rekinów, nurkowanie jaskiniowe i dyrektor kursu PADI Cristina Zenato przejmuje @suuntodive na Instagramie na tydzień, zaczynając od dziś. Koniecznie obserwuj, aby dowiedzieć się więcej o świecie rekinów! © Victor Douieb Opowiedz nam o sobie Pochodzę z Włoch. Dorastałem w afrykańskim lesie deszczowym i ostatnie 22 lata spędziłem na Bahamach, gdzie kieruję się swoją pracą i pasją, które mają tendencję do mieszania się w jedną aktywność. Jestem profesjonalistą i behawiorystą w dziedzinie rekinów; specjalizuję się w interakcjach między ludźmi a rekinami. Jestem również instruktorem nurkowania jaskiniowego i aktywnym odkrywcą oraz dyrektorem kursu PADI. Uwielbiam nurkować i dzielić się nurkowaniem poprzez nauczanie oraz poprzez moje zdjęcia i prezentacje. Moja pasja to moja praca, moja praca to moja pasja. Gdzie nurkujesz? Głównie na Bahamach, ale zawsze staram się znaleźć miejsca, w których mogę poszerzyć swoje doświadczenie i wiedzę na temat rekinów i jaskiń. Byłem w wielu miejscach na świecie, aby spotkać innych ludzi, którzy pracują z rekinami i dowiedzieć się więcej o nurkowaniu jaskiniowym, technicznym i eksploracji. Wśród nich były Włochy, Anglia, Fidżi, Rhode Island, Kalifornia, RPA, Mozambik, Dominikana, Kuba. Co Cię inspiruje w oceanie? Można wyciągnąć wiele lekcji ze świata podwodnego i natury w ogóle. Najpiękniejsza inspiracja tkwi w tym, jak wszystko wydaje się łączyć i płynąć razem, w idealnej równowadze między pięknem, życiem, śmiercią, ciemnością i światłem. Świat podwodny uczy cennej lekcji o mocy teraźniejszości i mocy akceptowania wszystkich wokół nas i uczenia się współistnienia. Czy chcesz opowiedzieć jakąś historię za pomocą swoich zdjęć? Historia, którą chcę opowiedzieć, jest historią inspiracji, chcę, aby ludzie zobaczyli, że marzenia się spełniają, że jeśli słuchamy i pracujemy tam, gdzie chce nasze serce, możemy tam dotrzeć. To historia komunikacji z innymi zwierzętami, szczególnie z moimi rekinami, a także historia akceptacji i szacunku. To historia odkryć, wyobraźni, życia pełnego niezwykłych, przyziemnych wydarzeń. Odwiedź stronę internetową Cristiny i jej profil na Facebooku, aby zobaczyć niesamowite zdjęcia rekinów.
SuuntoDiveJune 28 2016
Getting more from your Ambit than just basic stats

Wykorzystaj Ambit lepiej niż tylko podstawowe statystyki

Trener elitarnych biegaczy ultra Jason Koop twierdzi, że dzięki Ambits możemy wyciągnąć więcej informacji na temat treningu, niż większość z nas zdaje sobie sprawę. © zooom.at/bergermarkus.com Jeśli chodzi o bieganie po szlakach, trener Jason Koop twierdzi, że zdobycie wartościowych informacji wymaga większego wysiłku niż w przypadku jazdy na rowerze czy biegania po drogach. „Trener Koop” – jak nazywają go jego sportowcy – niedawno wydał książkę zatytułowaną Training Essentials for Ultrarunning , która podsumowuje wiedzę, jaką zgromadził przez szesnaście lat kariery. Otrzymała pozytywne recenzje i jest pozycją obowiązkową na półce każdego oddanego biegacza górskiego. Jest również dyrektorem ds. coachingu wtrainright.com i wielkim fanem korzystania z najnowocześniejszych technologii, takich jak Suunto Ambits, w celu osiągania lepszych wyników treningowych. © zooom.at/bergermarkus.com Jest tam więcej Koop mówi, że wielu biegaczy terenowych nie wie, jak wydobywać wartościowe informacje ze swoich „komputerów na nadgarstku”. Wymaga to więcej wysiłku i wiedzy niż uzyskanie wysokiej jakości informacji na temat kolarstwa i biegania po drogach za pomocą mierników mocy i tempa. „To ten sam rodzaj informacji – jak ciężki był trening, jakie systemy energetyczne zostały uruchomione, jak duże obciążenie miało miejsce w ciele, ale narzędzia są inne i w przypadku biegania w terenie potrzeba kilku dodatkowych kroków, aby je uzyskać” – mówi Koop. © zooom.at/bergermarkus.com Bieganie po szlakach jest trudne Jeśli chodzi o kolarstwo i bieganie po drogach, jest to łatwiejsze, mówi Koop, ponieważ jest to po prostu kwestia obliczenia czasu sesji treningowej z mocą wyjściową dla kolarstwa lub tempem dla biegu. Ten prosty wzór ułatwia ocenę, jak ciężki i stresujący był trening. „W bieganiu po szlakach nie jest tak łatwo, ponieważ masz wszystkie te inne czynniki, takie jak nawierzchnia szlaku i wzrost i spadek wysokości, więc nie możesz tego tak łatwo rozgryźć – potrzeba tylko kilku dodatkowych kroków, aby wyciągnąć znaczenie z informacji”, mówi Koop. „Wielu biegaczy po szlakach utknęło na etapie informacji”. © zooom.at/bergermarkus.com Przechodząc dalej niż podstawowe liczby Informacje liczbowe, takie jak odległość, czas, wzrost i spadek wysokości, tempo i tętno, są interesujące, mówi Koop, ale same w sobie nie dają niezbędnego wglądu w budowanie i kierowanie systematycznym programem treningowym do biegania w terenie. Osiągnięcie tego, mówi, wymaga „fizjologicznego powiązania”. „Istnieje duża różnica między patrzeniem tylko na zwykłe informacje rejestrowane przez zegarek a wykorzystywaniem ich wszystkich do określenia, jak ciężki był trening, jaki był poziom stresu treningowego i które systemy energetyczne zostały wykorzystane. To jest pomost, który ostatecznie musi zostać przerwany – wzięcie informacji statystycznych i faktyczne powiązanie z treningiem”. © zooom.at/bergermarkus.com Podejmowanie kolejnych kroków Przejście etapu informacyjnego wymaga wykonania dwóch kluczowych kroków. „Po pierwsze, musisz znormalizować tempo, aby podczas biegu pod górę w tempie 10 minut na milę wiedzieć, jakie tempo odpowiada temu na płaskim terenie. Strava i Training Peaks mają algorytmy, które robią to za Ciebie. Daje Ci to porównanie jabłek do jabłek dla treningów, które mają różne przyrosty wysokości. Ten pierwszy krok wyostrza obraz treningu z rozmytego bałaganu do czegoś, co może być przedmiotem sensownej analizy. Pozwala zobaczyć, jak ciężki był trening. „Drugi krok polega na oddzieleniu stresu aerobowego generowanego podczas treningu, który występuje głównie na podjazdach i płaskich odcinkach, od stresu mięśniowo-szkieletowego generowanego głównie na odcinkach zjazdowych. „Jeśli twoje znormalizowane tempo na płaskim terenie i pod górę poprawia się, twój układ aerobowy się adaptuje. Podobnie, jeśli lepiej radzisz sobie z całkowitą ilością zjazdów lub tempem zjazdów, twój układ mięśniowo-szkieletowy się adaptuje”.
SuuntoRunJune 23 2016
Watch this underwater drone footage of Will Trubridge diving deep

Obejrzyj to podwodne nagranie z drona przedstawiające Willa Trubridge’a nurkującego na dużych głębokościach

X-Adventurer Freetracker zmieni zasady gry w nurkowaniu swobodnym. X-Adventure Freetracker podążający za Williamem. © Daan Verhoeven Gdy w lipcu ambasador firmy Suunto, William Trubridge, podejmie próbę pobicia własnego rekordu świata w nurkowaniu swobodnym, podwodny dron będzie towarzyszył jego nurkowaniu. On i jego zespół testowali drona o nazwie X-Adventurer Freetracker podczas zawodów Vertical Blue 2016 i mają nadzieję, że podczas przyszłorocznych zawodów będzie on mógł transmitować obraz na żywo widzom na całym świecie. Jest on zamontowany na równoległych szynach obok linii do skoków, a jego ruch opada i wynurza się wraz z nurkiem, rejestrując całą podróż od powierzchni do płyty i z powrotem. Sprawdź, jak długo zdołasz wstrzymać oddech, gdy William nurkuje! „W tym roku otrzymaliśmy jedynie dowód koncepcji” — mówi Will — „ale w przypadku przyszłorocznego Vertical Blue mamy nadzieję, że uda nam się podłączyć go do transmisji internetowej na żywo, dzięki czemu ludzie będą mogli oglądać z drugiego końca świata, jak zawodnik odbiera pałeczkę na 120 m”. „Myślę, że to naprawdę odmieni ten sport, bo kiedy ludzie będą mogli włączyć się i siedzieć w swoim salonie i oglądać kogoś skaczącego na głębokość 100 m, to liczba widzów tego sportu naprawdę wzrośnie”. © Daan Verhoeven Oprócz uczynienia nurkowania swobodnego bardziej dostępnym dla widzów, X-Adventurer Freetracker poprawi również bezpieczeństwo. Nigdy wcześniej personel bezpieczeństwa nie był w stanie zobaczyć, co dzieje się z zawodnikiem na głębokości. Jeśli coś pójdzie nie tak, personel bezpieczeństwa natychmiast to zobaczy za pośrednictwem transmisji na żywo na powierzchni. „To z pewnością pomoże również w analizie techniki” — mówi Will. „Ponieważ wideofilmowcy schodzą głębiej niż na 40 m, wielu freediverów nigdy nie widziało, jak wygląda ich technika na głębokości pod dobrym kątem”. William zamierza w lipcu pobić swój dotychczasowy rekord świata wynoszący 101 m, a X-Adventurer Freetracker będzie towarzyszył mu w wyprawie w głąb oceanu. Czekać na dalsze informacje!
SuuntoDiveJune 22 2016