

Suunto Blog

Jak odnaleźć drogę w górach
Im więcej osób w grupie potrafi pewnie poruszać się po terenie, tym jest bezpieczniej. © Arc'teryx / Piotr Drozdz
Wiedza, jak czytać mapę, korzystać z kompasu i znaleźć bezpieczną trasę przez góry, to podstawowe umiejętności outdoorowe dla piechurów, wspinaczy, rowerzystów górskich i biegaczy terenowych. Te umiejętności, podstawa dobrego orientowania się w terenie, sprawiają, że nasze przygody są bezpieczniejsze i przyjemniejsze.
W tej serii artykułów Terho Lahtinen, który pracuje w zespole Emerging Business firmy Suunto, wyjaśni, jak rozwijać te podstawowe umiejętności nawigacji górskiej. Terho był głównym nawigatorem w zespole wyścigów przygodowych, który rywalizował na całym świecie przez osiem lat. Niedawno poprowadził klinikę na temat orientacji w terenie w Arc'teryx Alpine Academy i pomógł oddanym poszukiwaczom przygód zyskać większą pewność siebie podczas podróży.
„Pewność siebie wynikająca z umiejętności nawigacji w górach pomaga się zrelaksować podczas podróży, czyniąc je przyjemniejszymi” — mówi Terho. „Świadomość lokalizacji, czytanie mapy i orientacja w kompasie są również zabawne same w sobie”.
W tym pierwszym artykule z serii Terho wyjaśnia, od czego zacząć, aby rozwinąć umiejętność orientacji w terenie.
Nie bądź zależny
Tak, to prawda, że obecnie mamy GPS, ale technologia nawigacji cyfrowej nie zastąpi tych podstawowych umiejętności; jak wyjaśnimy poniżej, telefony komórkowe i urządzenia GPS powinny pełnić jedynie rolę pomocniczą.
Co się stanie, na przykład, jeśli Twój smartfon wyczerpie baterie lub wpadnie do rzeki? Co jeśli odbiór będzie słaby? Albo będziesz zależny od kogoś z Twojej grupy, kto będzie nawigatorem, a on lub ona zrobi to źle? Im więcej osób wie, jak nawigować, tym bezpieczniejsza grupa.
Nawet jeśli zazwyczaj podążasz dobrze oznakowanymi szlakami, wiedza, jak poruszać się za pomocą mapy i kompasu, może się przydać. Kilka chwil rozproszenia uwagi podczas mijania rozwidlenia ścieżki i możesz pójść w złym kierunku, a godzinę lub dwie później możesz się zastanawiać, gdzie do cholery jesteś. To się zdarza.
Świadomość lokalizacji jest kluczowa
Wszystko zaczyna się tutaj. Bez tej umiejętności inne umiejętności będą chwiejne. Świadomość lokalizacji to coś więcej niż tylko wiedza o tym, gdzie się znajdujesz. „To postawa świadomej i ciągłej obserwacji rzeczy wokół nas i wrażliwość na zauważanie istotnych punktów orientacyjnych” — wyjaśnia Terho. „To niemal intuicyjne wyczucie otaczającego cię krajobrazu”.
To wyostrzone poczucie świadomości lokalizacji sprawia, że orientacja staje się bardziej prosta. Orientacja to próba określenia swojej lokalizacji poprzez odniesienie swojej pozycji do pobliskich obiektów lub punktów orientacyjnych. Zależy to od umiejętności powiązania tego, co widzisz wokół siebie, z tym, co widzisz na mapie. Rozwijanie tego zajmuje trochę czasu, ale przy regularnej praktyce na pewno się uda.
Zacznij obserwować
Aby rozwijać świadomość lokalizacji, naucz się być bardziej spostrzegawczym. „Zacznij obserwować rzeczy wokół siebie, studiować mapy, porównywać informacje z map i rzeczywisty świat, a z każdym dniem będzie coraz ciekawiej” — mówi Terho. „Jeśli używasz aplikacji w telefonie do nawigacji, przestań korzystać z automatycznego prowadzenia i po prostu korzystaj ze swojej lokalizacji na mapie, sam wybierz drogę i badaj, co jest wokół ciebie i jak to wygląda na mapie lub obrazie satelitarnym”.
Im częściej będziesz korzystał z map topograficznych, tym bardziej je pokochasz. © Arc'teryx / Piotr Drozdz
Ćwicz z mapami topograficznymi
Wszyscy zgadzamy się, że Google Maps to prawdopodobnie najlepsza rzecz pokrojonego chleba. Jest niezwykle pomocny, gdy spóźniamy się na spotkanie, na przykład podczas nawigacji w nieznanym mieście. Ale technologia cyfrowa ma też swoje ograniczenia. Powinniśmy unikać uzależniania się od niej.
Terho sugeruje zakup mapy topograficznej obszaru, który dobrze znasz, i rozpoczęcie studiowania mapy oraz relacjonowania tego, co widzisz wokół siebie. Robienie tego z czasem pozwoli ci zrozumieć, w jaki sposób mapy komunikują formacje lądowe.
„Mapy papierowe nigdy nie wyczerpują baterii i nie rozbiją się, jeśli upadną na ziemię” – mówi Terho. „Zawierają o wiele bardziej szczegółowe informacje o terenie niż większość map cyfrowych i są o wiele bardziej praktyczne do planowania i badania większych obszarów i dłuższych tras”.
Poznaj kontury
Najważniejszą rzeczą, której należy się nauczyć, jest korelacja linii konturowych na mapie i kształtów topograficznych w otaczającym krajobrazie. Mapa powinna powiedzieć, czego możesz się spodziewać wokół siebie. Z czasem i praktyką nabierzesz w tym wprawy.
„Linie konturowe opisują kształt powierzchni Ziemi i to jest najważniejsza informacja na każdej mapie do zajęć na świeżym powietrzu” — mówi Terho. „Studiowanie map w domu to świetne ćwiczenie, aby poczuć klimat, porównywanie mapy i rzeczywistego terenu jest jeszcze lepsze”.
Praktyka czyni mistrza
W każdym artykule z tej serii Terho zasugeruje Ci kilka prac domowych, które możesz wykonać, aby rozwinąć swoje umiejętności orientacji w terenie. Praca domowa z tego pierwszego artykułu zajmie Ci dużo czasu!
Badanie mapy
Zdobądź mapę terenu dla obszaru, który dobrze znasz (gdzie się nie zgubisz). Przestudiuj mapę w domu, znajdź znajome miejsca na mapie i dowiedz się, jak są zilustrowane. Porównaj mapę ze swoją pamięcią tych lokalizacji.
Rozpoznawanie terenu
Zapamiętaj swoją ostatnią aktywność na obszarze mapy i zidentyfikuj swoją trasę na mapie. Przyjrzyj się liniom konturowym i spójrz na odstępy między nimi. Gdzie są wzgórza? Jak wysokie są? Czy są jakieś doliny, grzbiety, wąwozy lub siodła? Czy zbocze w określonym miejscu jest strome czy płaskie? Jaki jest najwyższy punkt na mapie? Najniższy? Gdzie jest najstromsze zbocze?
Badania terenowe
Czas zabrać mapę w teren. Kiedy już tam będziesz, ustaw mapę na otaczającym terenie (północ na mapie wskazuje północ w terenie). Rozejrzyj się dookoła i porównaj to ze swoją mapą. Można to sobie wyobrazić, wyobrażając sobie, że mapa jest ustawiona na północ, a ty chodzisz wokół niej, w zależności od tego, w którym kierunku idziesz lub na który patrzysz. Jeśli patrzysz na południe, jesteś po północnej stronie mapy, a północ na mapie wskazuje na ciebie. Zmieniając kierunek, to ty się obracasz, a nie mapa. Zawsze trzymasz mapę przed sobą, a mapa wskazuje północ.
Teraz wybierz trasę, którą znasz. Śledź swoje postępy na mapie i wypatruj każdego szczegółu, który jest narysowany na mapie, i identyfikuj go w terenie. To świetny sposób, aby dowiedzieć się, jak mapa i teren są ze sobą powiązane.
Widok panoramiczny
Znajdź miejsce, z którego będziesz mieć rozległy widok na krajobraz. Utrzymuj mapę wyrównaną, północną wskazującą północ, z terenem. Patrząc w różnych kierunkach, znajdź charakterystyczne cechy terenu, takie jak klify, szczyty, doliny, budynki i rzeki, a następnie zlokalizuj je na mapie.
Poprowadź kolegę
Udaj się w znane wzgórza z przyjacielem. Przygotuj wcześniej plan trasy, wyjaśnij go przyjacielowi, w tym różne cechy terenu i inne obiekty, których zamierzasz użyć jako punktów nawigacyjnych. Będąc tam, wyjaśnij wszystkie rzeczy, które zaobserwujesz w terenie i pokaż, gdzie się znajdują na mapie. Następnie pozwól swojemu przyjacielowi zrobić to samo.
Zapraszamy na kolejny artykuł z serii: jak zaplanować trasę przez góry!
Zdjęcie główne: © Arc'teryx / Piotr Drozdz
Przeczytaj więcej artykułów:
7 wskazówek, jak znaleźć bezpieczną ścieżkę w górach
8 kontroli bezpieczeństwa lawinowego, które należy wykonać przed sezonem narciarskim
Urodzony, by szaleć na Arktyce
Udowodnienie, że przygoda z prądem to przyszłość

Przygotuj się do wyścigu dzięki naszemu planowi treningowemu do maratonu terenowego
Denise Sauriol, nazywana „zaklinaczką maratonów”, zna dystans na wylot. Powinna to zrobić po przebiegnięciu ponad 112 maratonów w różnych miejscach na wszystkich siedmiu kontynentach. Jest jedną z naszych trenerek zespołu Suunto multisport i opracowała ten plan dla biegaczy terenowych.
Denise zaczęła biegać jako dziecko i przebiegła swój pierwszy maraton w 1994 roku. Kontynuowała rozwój jako maratończyka do sierpnia 2009 roku. Biegła do Central Parku, aby wziąć udział w półmaratonie nowojorskim, ale nigdy nie dotarła na linię startu. Uderzyła ją maszyna, łamiąc pięć kręgów i tymczasowo kończąc jej karierę biegową. Aby odwdzięczyć się sportowi, który bardzo kocha, przeszła na stanowisko trenera.
„Tak bardzo lubiłam trenować, że w 2016 roku porzuciłam 26-letnią karierę, aby zostać pełnoetatowym trenerem biegania” – mówi. „Mam dużo praktyki w tym, co robić, a czego nie robić podczas treningu i w dniu wyścigu. Trenuję biegaczy o różnych umiejętnościach, w różnym wieku i z różnymi celami wyścigowymi. Pomagałam moim klientom przebiec ich pierwszą milę, aż po 100-milowy ultramaraton”.
Kliknij tutaj, aby uzyskać dostęp do 20-tygodniowego planu treningowego Denise do maratonu terenowego!
Gotowy na trening? Pozwól trenerowi Denise poprowadzić Cię! Denise stworzyła 20-tygodniowy plan treningowy do maratonu terenowego dla początkujących. Dostępny do pobrania na Training Peaks , jest przeznaczony dla biegaczy, którzy już pokonują średnio od 32 do 40 km tygodniowo i mogą wygodnie przebiec 12 do 16 km tygodniowo. Zakłada, że osoby, które go stosują, mają solidną bazę wytrzymałościową.
Plan ma cykl czterech tygodni: w pierwszych trzech tygodniach objętość i dystans długiego biegu zwiększają się o 10% co tydzień. Następnie oba zmniejszają się w czwartym tygodniu. Zapewnia to równowagę między czasem narastania i regeneracji. Objętość treningu nadal wzrasta aż do dwóch biegów na 32 km. Daje to sportowcom dużo czasu na nogach i większą pewność siebie niż gdyby ukończyli tylko jeden bieg na 32 km. „Plan przewiduje również trzytygodniowe zwężanie” — mówi Denise. „Podczas zwężania objętość drastycznie spada, pozwalając ciału i umysłowi odpocząć i zresetować się przed dniem wyścigu”.
Denise radzi sportowcom, którzy stosują się do jej planu, aby upewnić się, że biegają na długich dystansach po szlaku, a nie po drogach lub bieżniach. Mówi, że jest to jeden z najczęstszych błędów, jakie popełniają biegacze po szlakach. „Musisz trenować na szlakach, aby ścigać się po szlakach” — mówi. „Bieganie po szlakach to zupełnie inna bestia niż bieganie po drogach. Możesz przebiec część swoich treningowych mil na bieżni lub po drodze, ale polecam, aby duży procent tygodniowych mil, zwłaszcza długich biegów, odbywał się po szlaku”.
Plan jest dostępny bezpłatnie jako część pakietu Suunto Value Pack za pośrednictwem TrainingPeaks , jednego z kluczowych partnerów Suunto, i zapewnia łatwe do zrozumienia wskazówki dotyczące treningu, tydzień po tygodniu, sesja po sesji. Twoja część umowy polega na wykonaniu pracy.
Aby pobrać 20-tygodniowy plan treningowy Denise, zaloguj się lub zarejestruj w TrainingPeaks i znajdź plan tutaj .
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ O PAKIECIE SUUNTO VALUE PACK I JAK OTRZYMAĆ TEN PROGRAM TRENINGOWY ZA DARMO

Witamy w Suunto Summit!
Piąta odsłona Suunto Summit, święto naszej społeczności i naszej wspólnej pasji do sportu i aktywności na świeżym powietrzu, odbędzie się w styczniu 2020 r. w Ylläs w fińskiej Laponii. Weekend rozpoczniemy od wizyty w fabryce Suunto i siedzibie Suunto w Vantaa, a następnie udamy się nocnym pociągiem do Ylläs, na północ od koła podbiegunowego, aby doświadczyć piękna północnej Finlandii.
Uczestnicy Suunto Summit 2020 to: Alberto z Hiszpanii, Alexandre z Brazylii, Alpinefex z Niemiec, Dorn z USA, Lotta z Finlandii, Maja ze Szwecji, Majo z Filipin, Marie z Wielkiej Brytanii, Matteo z Włoch, Max z USA, Philipp z Niemiec, Sandra z Australii, Sawna z USA, Thumb K z Korei i Xiaohua z Chin. Witamy na Suunto Summit!
Dziękujemy wszystkim, którzy się zgłosili! Jesteśmy zaszczyceni, że mamy tak pełną pasji społeczność. Bardzo inspirujące było słuchanie waszych historii i poznanie was trochę. Szczęśliwych przygód i mamy nadzieję, że spotkamy się jeszcze raz! Emocje na Suunto Summit 2018. Obejrzyj podsumowanie wydarzenia tutaj

Obchody upadku muru berlińskiego poprzez przebiegnięcie „pasa śmierci”
© Philipp Reiter
Sportowiec i filmowiec marki Suunto, Philipp Reiter, oraz ośmiu innych biegaczy z Niemiec i Austrii wyrusza 1 listopada, aby przebiec niegdyś budzącą strach zmilitaryzowaną granicę – nazywaną przez Niemców Zachodnich „pasem śmierci” – która dzieliła Niemcy Wschodnie i Zachodnie w latach 1952–1990.
„Mamy cztery kampery i biegaczy w różnym wieku, którzy pierwotnie pochodzili z obu stron dawnej granicy” — mówi Philipp. „Znam historię granicy ze szkoły, ale jeśli nie urodziłeś się w tamtych czasach, tak naprawdę nie rozumiesz, jak to wtedy wyglądało” — mówi. „Myślę, że będzie naprawdę miło się o tym dowiedzieć”.
1400-kilometrowy bieg przygodowy będzie obejmował 16 000 m przewyższenia, a najwyższym punktem na trasie będzie szczyt Brocken, 1142-metrowy szczyt w paśmie górskim Harz. Zespół pobiegnie w sztafecie, gdzie jeden zawodnik przebiegnie 15 km, zanim następny dołączy i przejmie pałeczkę. Większość trasy będzie przebiegać cichymi leśnymi drogami.
Zapraszają lokalnych biegaczy w miastach i wioskach, przez które przejeżdżają, aby śledzili ich trasę na Stravie i dołączyli do nich, gdy będą w pobliżu. Philipp jest zainteresowany opowieściami ludzi, którzy żyli w czasach granicy.
„Ten projekt ma pokazać, że nawet jeśli zajmie to 40 lat, zawsze istnieje możliwość zniesienia granic, nawet teraz” – mówi. „Te granice mogą być fizyczne, jak ta, lub mogą przybierać formę uprzedzeń. Ile osób naprawdę stara się zrozumieć problemy innej osoby?”
Mapa pokazująca dawną granicę, obecnie zwaną Zielonym Pasem. I pozostałości Muru Berlińskiego. © LENCER (CC BY-SA 3.0) © Zdjęcie Isai Ramosa na Unsplash
Wewnętrzna granica niemiecka, część Żelaznej Kurtyny, rozciągała się od Morza Bałtyckiego do byłej Czechosłowacji. Mur Berliński był tylko jego sprytną częścią. Niemcy Zachodni nazywali go „pasem śmierci”, ponieważ jego przekroczenie było tak niebezpieczne. Strefa graniczna była ufortyfikowana za pomocą karabinów maszynowych z drutem rozporowym, ponad miliona min lądowych, 3000 psów bojowych i strażników z rozkazem strzelania, aby zabić.
Mimo to tysiące ludzi ryzykowało życie, próbując uciec z totalitarnej Niemieckiej Republiki Demokratycznej na wschodzie, by znaleźć lepsze życie w Republice Federalnej Niemiec na zachodzie. Setki z nich zginęło w trakcie tego procesu.
Od upadku muru strefa graniczna została zdemilitaryzowana i jest obecnie popularnym obszarem do jazdy na rowerze i spacerów. Dzięki projektowi ochrony przyrody prowadzonemu przez BUND Naturschutz to, co kiedyś było „pomnikiem represji”, zostało przekształcone w „symbol odnowy”. Obecnie nazywana Zielonym Pasem , dawna granica jest miejscem występowania dzikiej przyrody.
W tym roku przypada 30. rocznica upadku muru berlińskiego. Od 4 listopada w całym mieście odbędą się wydarzenia i wystawy.
Śledź podróż Philippa i jego zespołu tutaj, na Strava .
Ten bieg jest rejestrowany za pomocą zegarków Suunto 9. Dowiedz się więcej o nich tutaj.

7 wskazówek dotyczących biegania w ciemności
© Dean Leslie / Red Bull Content Pool
Gdy północna półkula zmierza ku zimie, rodzinne miasto Ryana Sandesa, Kapsztad, wychodzi z niej. Niedawno przebiegł swoją nową trasę 13 Peaks , zaczynając o 3 rano, i miał dziwne przeczucie, że ktoś go obserwuje. „Rozejrzałem się dookoła i zobaczyłem mnóstwo małych oczu patrzących na mnie z ciemności” — mówi. „To były króliki skalne”.
Ryan biegał w ciemnościach w niektórych trudnych miejscach. Mówi, że to zupełnie co innego niż bieganie w dzień. „Bieganie w ciemnościach jest trochę jak bieganie w dół – trzeba być ostrożnym” – ostrzega. Oto 7 wskazówek, które pomogą Ci czerpać większą przyjemność z biegania wieczorem i wczesnym rankiem.
Bądź bezpieczny
Powiedz komuś, dokąd idziesz i kiedy planujesz wrócić. Jest to szczególnie ważne, jeśli wybierasz się na bieg terenowy w dziczy. Rozważ zabranie ze sobą urządzenia śledzącego. Jeśli stracisz orientację lub się zgubisz, pamiętaj, że możesz użyć funkcji Find Back i trasy na zegarku Suunto 9, aby wrócić do punktu początkowego.
Uczyń się widocznym
Kup sobie zestaw odblasków do ubrania, aby rowerzyści i kierowcy mogli cię wyraźnie widzieć z daleka. Używaj „ruchu biologicznego”, aby zwiększyć widoczność ; oznacza to oświetlenie stawów – kostek, kolan, nadgarstków i łokci, a nie tułowia – aby kierowcy i rowerzyści rozpoznawali cię jako osobę w ruchu.
Kierowco zwolnij
Jeśli dopiero zaczynasz biegać w ciemnościach, Ryan sugeruje zwolnienie tempa, aż się przyzwyczaisz. „Im więcej ćwiczysz, tym lepiej ci to wychodzi” – mówi.
Opanuj swój reflektor
Noszenie czołówki jest niezbędne, jeśli biegasz w miejscu, w którym nie ma latarni ulicznych. Nauka prawidłowego skupiania i kierowania wiązki wymaga trochę zabawy; najlepiej przetestować to w domu przed wyjściem. Skieruj latarkę tak, aby wiązka oświetlała obszar oddalony o około 10 m od Ciebie i upewnij się, że światło nie jest zbyt skupione, ponieważ może powodować „widzenie tunelowe”.
Naucz się dostosowywać ustawienia podczas biegu, aby oszczędzać baterię. „Jeśli jedziesz naprawdę szybko w dół, musisz mieć jaśniejsze światło i większy strumień światła” — mówi Ryan. „Jeśli jedziesz pod górę powoli, możesz je zmniejszyć”.
Patrz przed siebie, nie w dół
Ważne jest, aby mieć odpowiednią pozycję głowy. „Nie opuszczaj głowy i nie patrz na stopy, ponieważ to automatycznie cię spowalnia” — mówi Ryan. „Patrz przed siebie, a twój mózg zaprogramuje, gdzie pójdą twoje stopy, zanim tam dotrą”.
Wybierz swoje linie
Przy prawidłowej pozycji głowy i skupieniu wiązki łatwiej jest zobaczyć kontury terenu i nadchodzące przeszkody. Pozostawanie skupionym, a nie rozpraszanie się, jest niezbędne podczas biegania w ciemności. „Staraj się wybierać właściwe linie [do podążania] podczas biegu, aby móc się poruszać” — mówi Ryan. „Nie chcesz stracić koncentracji i skończyć na przejechaniu przez stertę kamieni lub przedzieraniu się przez krzaki”.
Ciesz się atmosferą
„Bieganie w ciemnościach daje niemalże doświadczenie poza ciałem” – mówi Ryan. „Wszystko jest naprawdę spokojne, możesz usłyszeć wszystkie małe dźwięki, wszystko wydaje się świeższe i stajesz się o wiele bardziej świadomy. Ciesz się tym!”
Obrazy wiodące:
© Craig Kolesky / Red Bull Content Pool
© Graeme Murray / Red Bull Content Pool
Przeczytaj więcej artykułów o bieganiu!
7 zasad, które pomogą Ci znaleźć przepływ
Przewodnik leniwego biegacza po maratonie
7 pozycji jogi dla biegaczy według Emelie Forsberg
7 wskazówek dotyczących biegania w upalne dni

Myśliwy czy ofiara? 7 taktyk wyścigowych dla trofeum
Oboje znają uczucie bycia ściganym. To wtedy, gdy są na pierwszym miejscu, a za nimi podąża stado wilków.
„Kiedy prowadzisz wyścig, często czujesz się jak ścigane zwierzę” – mówi Ryan. „Zawsze patrzysz za siebie, czy jedziesz za szybko, czy jedziesz wystarczająco wolno, czy faceci cię łapią? Psychicznie jest to bardzo wyczerpujące. Czasami polowanie jest lepsze niż bycie ściganym”.
Ryan, mistrz ultramaratonu, czuł się niezwyciężony podczas niektórych wyścigów, a jego konkurenci byli „martwi i pogrzebani”, tylko po to, by nagle go dogonić i wyprzedzić. Mel dosłownie biegła ramię w ramię z innym triathlonistą przez 15 km, co, jak mówi, „wydawało się wiecznością”. Na ostatnich trzech kilometrach włączyła tempo i zostawiła rywala w tyle.
„Zacząłem biec sprintem i nie oglądałem się za siebie” – mówi Mel. „Okazuje się, że nawet nie próbowała iść ze mną, ale nie odwróciłem się, żeby sprawdzić. Po prostu cały czas naciskałem aż do mety.
„Mądrzejszym i łatwiejszym ruchem byłoby usiąść (z tyłu) i w ten sposób wykończyć mojego rywala, ale z jakiegoś powodu oboje uznaliśmy, że potrzebujemy mentalnej walki, biegnąc obok siebie przez większość biegu. Nie wypowiedzieliśmy ani jednego słowa podczas tej godzinnej walki. Po wyścigu oboje się zaśmialiśmy i skomentowaliśmy, jak bardzo sprawiliśmy sobie nawzajem cierpienie.
Oto siedem wskazówek Mela i Ryana, które pomogą ci osiągnąć zwycięstwo.
© Kelvin Trautman / Red Bull Content Pool
Zachowaj pokerową twarz
Obaj zalecają, by zachowywać się dzielnie. Nie pokazuj rywalom niczego. „Kontroluj oddech i zachowuj dobrą formę, przynajmniej wtedy, gdy cię widzą” — mówi Mel. „Spraw, by wyglądało to łatwo. Nie nawiązuj kontaktu wzrokowego ze swoimi rywalami”.
Trzymaj się swoich mocnych stron
Nie próbuj biec w wyścigu rywala. „Kluczową strategią jest bieganie zgodnie ze swoimi siłami” — mówi Ryan. „Jeśli jesteś nieco lepszy na podjazdach, pchaj je trochę, tak aby twój rywal musiał pchać się na zjazdach, aby cię dogonić, rozwalając sobie nogi w trakcie. Chodzi o to, aby spróbować wyczuć rywala, zobaczyć, jakie są jego słabości w porównaniu z twoimi mocnymi stronami”.
Pamiętaj, one też bolą
Czujesz ból? Palące mięśnie czworogłowe? To dlatego, że jesteś człowiekiem, a twoi rywale również. „Wiem, że jeśli ja cierpię, to samo dotyczy moich konkurentów, więc pozostaję skupiony i wyobrażam sobie, jak się męczą i ciężko pracują” — mówi Mel. „To daje mi trochę pewności siebie”.
Gra umysłowa twojego rywala
Uważnie obserwuj rywala. Jeśli ma problemy, przyspiesz. „Kiedy myślisz, że czuje się źle, zacznij rozmawiać z nim lub nią z pokerową twarzą, udając, że czujesz się dobrze” — sugeruje Ryan. „To trochę jak gra w ruletkę; czasami się opłaca, a czasami nie”.
Trening jest Twoim dojo
Trening to czas, kiedy testujesz swoją odwagę. To czas, kiedy rozwijasz wytrwałość i cierpliwość, których będziesz potrzebować, aby przetrwać swoje bitwy wyścigowe. „Nigdy nie poddawaj się na treningu”, mówi Mel. „Kiedy naprawdę cierpię na treningu, wyobrażam sobie, że jestem w sytuacji wyścigowej i że jeśli teraz się wycofam lub się poddam, właśnie przegram wyścig. Im częściej rzucasz białą flagę na treningu, tym trudniej będzie ci przebrnąć przez ból w wyścigu”.
Ryan zaleca pracę nad swoimi słabościami podczas treningu. „Jeśli zjazdy nie są twoją mocną stroną, pracuj nad nimi” – mówi. A podczas treningu biegaj z różną intensywnością”.
Naucz się dostosowywać
Chociaż konieczne jest posiadanie planu wyścigu, pamiętaj, że niezależnie od tego, jaki jest twój plan, bez względu na to, jak sprytny jest, w dniu wyścigu prawdopodobnie pójdzie w zapomnienie. „Bardzo ważne jest, aby zachować koncentrację umysłu i spokój” — mówi Ryan. „Osoba, która odnosi największe sukcesy w wyścigu, to ta, która potrafi najlepiej myśleć na bieżąco i płynąć z prądem”.
Życzliwość może się opłacić
Tak, wyścigi polegają na wygrywaniu. Ale nie zawsze wymaga to bezwzględnej próby zmiażdżenia przeciwnika. Czasami odrobina koleżeństwa i życzliwości może wiele zdziałać. „Jeśli zawodnik ma problemy, na przykład gdy potrzebuje odżywienia lub zimnej gąbki, jeśli mam energię, aby pomóc, zrobię to, ponieważ to nie tylko pomaga jemu, ale także pomaga mi” — wyjaśnia Mel. „Pomaganie komuś sprawia, że czujesz się dobrze, a gdy czujesz się dobrze, ścigasz się lepiej. To świetny sposób, aby trochę się podnieść”.
Obrazy wiodące:
© Craig Kolesky / Red Bull Content Pool
© Kelvin Trautman / Red Bull Content Pool
Czytaj więcej:
Sztuka walki: sześć taktyk, dzięki którym pokonasz swoich konkurentów