Suunto Blog

Peak Creator Series –The Photographer

Seria Peak Creator – Fotograf

Początkowo Angela Percival była projektantką graficzną, ale gdy tylko spróbowała swoich sił w fotografii plenerowej, nie było już odwrotu. Postanowiła skupić się na tworzeniu. To drugi film z naszej serii Peak Creator , który celebruje kreatywnych ludzi zainspirowanych przez wielką przyrodę. Rozmawiamy z czterema twórcami i dowiadujemy się, co inspiruje ich twórczą pracę. Obecnie jest starszą fotografką plenerową w firmie Arc'teryx . Musiała ciężko pracować, aby przebić się w zawodzie zdominowanym przez mężczyzn. Teraz jej prace mówią same za siebie. „To, co mnie twórczo inspiruje, to po prostu przebywanie na zewnątrz, kropka” – mówi Angela. „Bycie w górach, tak, przebywanie w alpejskim terenie jeszcze bardziej, ale po prostu potrzebuję przebywać na zewnątrz”. Kliknij „Odtwórz” poniżej i zobacz, jak Angela dzieli się swoją twórczą inspiracją.
SuuntoAdventure,SuuntoClimb,SuuntoRun,SuuntoSkiOctober 19 2021
Suunto celebrates peak creators

Suunto świętuje twórców szczytów

Od zawsze wielka przyroda i jej mgliste lasy, sylwetki pasm górskich i urwiste szczyty inspirowały twórców wszelkiego rodzaju, czy to poetów, malarzy, muzyków czy fotografów. Podziw, jaki wzbudza w nas natura, pobudza twórczą energię. Powstała w ten sposób praca w niektórych przypadkach zainspirowała masy i kształtuje sposób, w jaki postrzegamy i chronimy świat przyrody. W Suunto uważamy, że warto to świętować. Dlatego zainicjowaliśmy serię filmów Peak Creator, w której spotkaliśmy czterech twórców – budowniczego szlaków, fotografa, architekta i artystę – i dowiedzieliśmy się, jak świat przyrody inspiruje ich działania. W nadchodzących tygodniach opublikujemy krótki film o każdym z nich. Poznajcie fotografkę Angelę Percival, architekta Ryleya Thiessena, artystkę Jessę Gilbert i budowniczego szlaków Dana Raymonda w serii Peak Creator Series. W pierwszym filmie budowniczy szlaków turystycznych traktuje swoją pracę bardziej jako odkrywanie tego, co już istnieje; w kolejnym fotografka przyznaje, że woli robić zdjęcia na zewnątrz, niż edytować je w pomieszczeniach; następnie architekt wyjaśnia, w jaki sposób jego górskie ośrodki pozwalają ludziom zbliżyć się do natury; na końcu poznajemy artystkę , która pakuje swój zestaw malarski i wyrusza na niesamowite darmowe przejażdżki. Bądź na bieżąco z każdym filmem, który się ukaże. I pozwól, aby Twoje własne kreatywne soki popłynęły! Obejrzyj odcinek 1 serialu Peak Creator Series – The Trailbuilder Obejrzyj odcinek 2 serialu Peak Creator Series – Fotograf Obejrzyj odcinek 3 serialu Peak Creator Series – Architekt Obejrzyj odcinek 4 serialu Peak Creator Series – Artysta
SuuntoAdventure,SuuntoClimb,SuuntoRide,SuuntoRun,SuuntoSkiOctober 12 2021
World Vertical Week 2021 summer edition raises the stakes

Letnia edycja World Vertical Week 2021 podnosi stawkę

Wow. 70 000 uczestników w ciągu siedmiu dni. Tyle osób ścigało z nami metry wysokości w pierwszej edycji World Vertical Week latem-jesienią. Miłośnicy sportów letnich na świeżym powietrzu ze społeczności Suunto podnieśli stawkę na więcej sposobów, udowadniając, że mogą dotrzymać kroku apetytowi na wysokość plemienia zimowych sportów na świeżym powietrzu każdego dnia. Piłka jest teraz po twojej stronie zimowego plemienia! Czytaj dalej, aby poznać wyniki rywalizacji krajowych i sportowych i przekonać się, kto okazał się zwycięzcą! Panowanie trwa Austria zasługuje na brawa. To kraj z najwyższą średnią wspinaczką na aktywność, 465 m, nieco wyższą niż jej wynik zimowy, kiedy to zajęła również pierwsze miejsce . Ten alpejski naród zajmował pierwsze miejsce w tej kategorii przez pięć z ostatnich sześciu edycji. Stracił koronę dopiero w 2019 r., spadając na piąte miejsce. Co więcej, plasuje się w pierwszej piątce w sześciu kolejnych kategoriach. Dobra robota Austria! Bicie ponad swoją wagę Słowenia, maleńki górzysty kraj liczący 2,1 miliona mieszkańców, wyraźnie ma ogromny apetyt na wspinanie się pod górę. Oprócz Austrii jest to jedyny kraj, który znalazł się w pierwszej piątce z siedmiu kategorii. Szacunek! Trzej przyjaciele Hiszpania zajmuje pierwsze miejsce pod względem całkowitego wzrostu na kraj, a następnie Włochy i Francja. Te trzy kraje zawsze walczą o pole position w tej kategorii. Hiszpania zajmuje pierwsze miejsce w tej statystyce już od dwóch edycji z rzędu. Ogromne indywidualne występy Być może jedną z największych niespodzianek tej edycji World Vertical Week były ogromne występy indywidualne. Podczas gdy podczas poprzedniej zimowej edycji było tylko dziewięć osób, które przekroczyły 10 000 m przewyższenia w ciągu tygodnia, tym razem było ich 59 - to wzrost o 500%! Również duży wzrost nastąpił w liczbie indywidualnych aktywności, które obejmowały ponad 3500 m pionowego podejścia. Było ich tylko 89 w poprzedniej edycji zimowej i 218 w tej edycji letniej. Imponujące! Zasady biegania po szlakach Wygląda na to, że bieganie po szlakach jest popularnym, letnim sportem, a biegacze po szlakach lubią wyzwania związane ze wspinaczką. Ze wszystkich wspinaczek obejmujących 1000 m, bieganie po szlakach stanowiło 34% z nich. A odsetek ten wzrastał tylko w przypadku aktywności obejmujących ponad 2000 m przewyższenia; bieganie po szlakach stanowiło 47% z nich. Największe wspinaczki Mówią, że alpinizm to w 75% pot i w 25% inspiracja, ponieważ jest to sport na świeżym powietrzu, który obejmuje epickie, często wyczerpujące wspinaczki pionowe. Dlatego zajmuje pierwsze miejsce pod względem najwyższych średnich wspinaczek pionowych według rodzaju aktywności, a bieganie w terenie zajmuje odległe drugie miejsce. Narody alpejskie żyją, by się wspinać Włochy, Austria i Szwajcaria cieszą się niesamowitymi alpejskimi krajobrazami, więc nic dziwnego, że alpinizm jest wśród nich tak popularny. Odpowiednio zajmują pierwsze, drugie i trzecie miejsce pod względem najwyższej średniej wysokości metrów w typie aktywności alpinistycznej według kraju. Idź do Japonii Wiemy, że Japonia jest górzystym krajem z niesamowitą siecią szlaków i schronisk. Nic więc dziwnego, że bieganie po szlakach jest tam niezwykle popularne. Japonia znalazła się na szczycie pod względem najwyższej średniej wysokości metrów na aktywność w bieganiu po szlakach: 806 m. Czy Japonia będzie kolejnym wielkim celem dla biegów po szlakach? 5 najlepszych krajów pod względem różnych typów aktywności Alpinizm Włochy 962m Austria 891m Szwajcaria 891m Niemcy 881m Francja 820m Bieganie po szlakach Japonia 806m Włochy 703m Austria 667m Słowenia 645m Szwajcaria 617m Kolarstwo górskie Austria 705m Szwajcaria 632m Włochy 597m Słowenia 576m Hiszpania 462m Trekking i piesze wędrówki Słowacja 550,0m Austria 549,7m Włochy 526m Szwajcaria 502m Słowenia 405m Kolarstwo Włochy 426m Portugalia 415m Słowenia 379m Hiszpania 370m Austria 348m Działanie Ekwador 212m Słowenia 189m Szwajcaria 160m Norwegia 152m Irlandia 139m
SuuntoClimb,SuuntoRide,SuuntoRunSeptember 29 2021
Turning ideas into action

Przekształcanie pomysłów w działania

Tenji (w środku), Kilian Jornet i David Göttler poznali się podczas treningu w lodowcu Khumbu. © Tenji Sherpa Sportowiec Suunto, Tenji Sherpa, niedawno wrócił do Lukli w Nepalu po trudnym początku sezonu wspinaczkowego w Everest Basecamp. Tam panował indyjski wariant COVID-19. „Zespoły trzymały się swoich sekcji w obozie, inaczej niż w poprzednich latach, kiedy mogłem kontaktować się z przyjaciółmi pracującymi w innych firmach” — mówi Tenji. „To z pewnością druzgocąca sytuacja, która mam nadzieję wkrótce się uspokoi, aby wspinaczka jesienna mogła się bezpiecznie odbyć”. Niedokończone sprawy Tenji, 29 lat, nie tylko oczekuje więcej wskazówek; ma na oku ambitne osobiste wspinaczki. Tenji należy do rosnącej liczby nepalskich szerpów, którzy wyłamują się ze schematu tradycyjnej pracy szerpów i pokazują światu, że potrafią wspinać się równie dobrze, jeśli nie lepiej, niż wielu ich zachodnich odpowiedników. Na szczycie listy celów Tenji ma niedokończone sprawy na Lhotse (8516 m), czwartym najwyższym szczycie świata. W maju 2018 r., ku pamięci swojego przyjaciela i inspiracji, zmarłego Ueli Stecka, Tenji podjął próbę ukończenia tej samej śmiałej wyprawy trawersowej, podczas której „szwajcarska maszyna” spotkała swój tragiczny koniec w 2017 r. „Zainspirowany jego siłą i wsparciem, chciałem wspiąć się na Everest bez dodatkowego tlenu i przejść trawersem na szczyt Lhotse” — mówi Tenji. „Niestety, pogoda stała się zbyt ryzykowna, aby ukończyć Lhotse”. To zdjęcie zostało zrobione podczas kręcenia filmu Everest VR . © Jon Griffith Skromne początki Tenji urodził się i wychował w małej wiosce Gudel w dystrykcie Solokhumbu w Nepalu. Życie było proste, dojeżdżał do szkoły trzy godziny dziennie, w czasach, gdy sandały uważano za luksus, a buty do biegania były czymś niespotykanym. Jako chłopiec obserwował, jak jego bracia i inni mieszkańcy wioski wyruszali w góry, aby pracować jako tragarze i przewodnicy. Starsi wioski poinstruowali Tenjiego, aby zrobił to samo i w 2007 roku pracował jako tragarz, aby opłacić studia w Katmandu. „Przeprowadzka do Katmandu była ogromną zmianą w porównaniu z życiem w cieniu Everestu” — mówi Tenji. „Wiedziałem, że moje miejsce jest z powrotem w górach. W związku z tym rozpocząłem formalne szkolenie górskie w 2012 roku, kontynuując pracę jako tragarz w szczycie sezonu”. Tenji uzyskał kwalifikacje międzynarodowego przewodnika górskiego na początku 2019 roku. Tenji ze zmarłym Ueli Steckiem na Jungfrau w Szwajcarii w 2015 r. © Tenji Sherpa Spotkanie ze szwajcarską maszyną Jego praca jako tragarza to sposób, w jaki w 2012 r. Tenji spotkał Ueli Stecka, który zyskał sławę dzięki błyskawicznym samotnym wejściom na niektóre z najtrudniejszych gór świata, a kulminacją była jego legendarna samotna wspinaczka na południową ścianę Annapurny (8091 m). W noc wspinaczki Tenji miał sen, w którym Ueli stał na szczycie. Sen okazał się trafny. „Od naszego pierwszego spotkania w Everest Basecamp, Ueli i ja mieliśmy połączenie, które zapoczątkowało świetną kombinację do wspólnego wspinania” — mówi Tenji. „Nauka od niego, gdy razem wspinaliśmy się na Everest w 2012 r., była inspirująca i budowała pewność siebie, co doprowadziło do naszego wejścia na słynną północną ścianę Cholatse (6501 m). Współpracując z Uelim podczas tego technicznego wejścia, zostałem pierwszym i nadal jedynym Nepalczykiem, który wspiął się na tę górę”. Tenji mówi, że Ueli stał się dla niego czymś w rodzaju nieformalnego nauczyciela. Szanował umiejętności Tenjiego na wysokości, jego etykę pracy i chęć stawiania sobie wyzwań. A Tenji zainspirował się alpejskim stylem wspinaczki Swiss Machine – szybkim, lekkim i bez tlenu. „Ueli nauczył mnie, że jeśli mam pomysł, to ode mnie zależy, czy wcielę go w życie”. W 2012 roku Tenji zdobył Mount Everest bez użycia dodatkowego tlenu. Tenji wspinaczka na Manaslu (8163 m) zimą 2020. © Tenji Sherpa Przewodnik na szczycie Obecnie, prowadząc własną działalność jako przewodnik i współpracując ze szwajcarską firmą, Tenji zdobył Everest siedem razy, Manaslu (8163 m) i wiele 7000-metrowych himalajskich gigantów. Jest podekscytowany, że może podjąć się nowych osobistych projektów wspinaczkowych, ale musi siedzieć cicho, dopóki pandemia nie zostanie opanowana. Techniczność północnej ściany Cholatse nadal ma dla niego szczególne znaczenie. Kiedy pandemia wybuchła po raz pierwszy, Tenji podróżował za granicę, aby spotkać się ze wspinaczami rozważającymi przyjazd do Nepalu. Utknął w Wielkiej Brytanii na pięć miesięcy, zanim znalazł sposób na powrót do Lukli. Mówi, że pandemia nie była łaskawa dla branży przewodnickiej w Nepalu. „W zasadzie ponad rok bez przewodnictwa sprawił, że nadeszły trudne czasy” – mówi Tenji. „Ale pomimo pandemii, tegoroczny sezon wiosenny przyniósł jeszcze więcej międzynarodowych wspinaczy niż jakikolwiek inny rok, biorąc pod uwagę, że tak wielu straciło swoje wspinaczki w zeszłym roku, a strona tybetańska jest zamknięta dla zagranicznych wspinaczy”. Po latach wspinaczki na dach świata Tenji jest prawdopodobnie lepiej przygotowany niż wielu innych do radzenia sobie z nieprzewidywalnością życia w czasie pierwszej globalnej pandemii od ponad wieku. Czego w końcu alpinizm nauczył go o życiu? „Tego, że może się ono bardzo szybko zmienić”. Główne obrazy: © Tenji Sherpa © Jon Griffith
SuuntoClimbJune 28 2021
Follow the adversity of Red Bull X-Alps live

Śledź na żywo przeciwności losu Red Bull X-Alps

Paul wspina się na Titlis w Szwajcarii podczas Red Bull X-Alps 2019. © Harald Tauderer / Red Bull Content Pool Paul Guschlbauer mógłby się kopnąć. Kilka miesięcy temu jeździł na nartach na swojej lokalnej górze, gdy nadeszła zła pogoda i znalazł się w śnieżnej zamieci. „W środku tego wszystkiego nagle zjechałem na nartach z małego klifu” — mówi. „Nie zdawałem sobie sprawy, co się stało. Spadłem z pięcio-siedmiometrowego klifu i uderzyłem w lód, a moja stopa się złamała”. To było trzy miesiące temu i oznaczało, że Paul stracił dwa miesiące kluczowego czasu treningowego w przygotowaniach do swojego siódmego z rzędu startu w najważniejszych na świecie zawodach pieszych i paralotniowych. Zajął trzecie miejsce w ostatnich trzech edycjach, ale tym razem nie może być pewien, jak sobie poradzi. „Uważam, że mam dobry sprzęt, dobrą ekipę, mam duże doświadczenie w tym wyścigu, ale czego nie mogę teraz wiedzieć, to jak zareaguje moja stopa, powiedzmy, po trzech dniach marszu 50 km”, mówi. „Nie miałem czasu ani okazji, żeby to przetestować”. Mont Blanc góruje nad okolicą Red Bull X-Alps rozpoczyna się w Salzburgu, pokonuje Alpy pieszo lub na paralotni, a do tej edycji wyścigu kończy się na Morzu Śródziemnym w Monako. Jednak organizatorzy wyścigu – po poszukiwaniu sposobów na utrudnienie 10. edycji wyścigu – wprowadzili to, co Paul nazywa największą zmianą w historii wyścigu : zamiast zmierzać od alpejskich szczytów nad Morze Śródziemne, 33 zawodników ukończy pętlę, zaczynając w Salzburgu, do Mont Blanc, którą muszą opłynąć w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, zanim wrócą na wschód, aby ostatecznie zakończyć wyścig na wodach Zell am See w Austrii. „W Red Bull X-Alps nigdy nie można powiedzieć, że jeden lub drugi etap będzie najtrudniejszy” – mówi Paul. „Wszystko zależy od pogody. Oczywiście, patrząc na to teraz i zakładając świetną pogodę, okrążenie Mont Blanc, aby zawrócić i wrócić do celu, jest zdecydowanie najtrudniejszym alpinizmem i wspinaczką górską. To będzie trudna część. Mam nadzieję, że uda mi się tam dotrzeć”. Jeśli sportowcy trafią na złą pogodę na Mont Blanc i nie będzie można tam latać, będzie to ogromne wyzwanie. Śledź podróż i przeciwności na żywo tutaj ! Paul szybujący obok Mont Blanc w 2019 roku. © zooom productions / Red Bull Content Pool Suunto ma ich plecy Suunto jest sponsorem wyścigu, a sportowcy będą używać zegarków Suunto 9 Baro Titanium Red Bull X-Alps Limited Edition, aby poprowadzić swoją podróż przez Alpy i z powrotem. Dzięki żywotności baterii do 170 godzin, sportowy zegarek testowany w ekstremalnych warunkach jest zaprojektowany dokładnie do tego rodzaju epickiej przygody. „Najważniejszą funkcją, oprócz informowania mnie o czasie i godzinach wschodu i zachodu słońca, co jest naprawdę ważne, jest zdecydowanie nawigacja w połączeniu z aplikacją Suunto” — mówi Paul. „Bardzo łatwo jest umieścić wszystkie trasy na zegarku, a następnie nawigować za jego pomocą. To jest ogólnie rzecz biorąc największa oszczędność czasu”. Produkujemy tylko 1238 zegarków Suunto 9 Baro Titanium Red Bull X-Alps Limited Edition. Jeden na każdy kilometr wyścigu. Kup swój tutaj! Nowa funkcja obserwacji wędrówek i lotów Nowa funkcja SuuntoPlus zaprojektowana dla paralotniarzy będzie również wspierać Paula i pozostałych sportowców w ich podróży. Funkcja SuuntoPlus Red Bull X-Alps to poręczne narzędzie do śledzenia prędkości pionowej, podobne do tego, co zapewnia wariometr paralotniowy. Pomaga społeczności wędrowców i latawców zobaczyć, poczuć i usłyszeć, jak szybko się wspinają. „Nowa funkcja zegarka jest całkiem fajna” – mówi Paul. „To jak zapas, który zawsze masz przy sobie, jeśli nie zabrałeś ze sobą wariometru lub innego latającego urządzenia. Nie możesz go używać zamiast prawdziwego latającego urządzenia, ale podczas wędrówki i lotu, jeśli zapomniałeś swojego sprzętu, świetnie jest go mieć”. Śledź wyścig na żywo! Ta 10. edycja wyścigu prawdopodobnie będzie najbardziej pełna akcji. Miliony ludzi na całym świecie oglądają na żywo postępy swoich ulubionych sportowców na najnowocześniejszym narzędziu do śledzenia na żywo Red Bull X-Alps. Pokazuje Ci, gdzie na mapie znajdują się sportowcy i informuje Cię o najświeższych wiadomościach z pola. Dowiedz się więcej o sportowcach, wybierz swojego konia, kup popcorn, a gdy nadejdzie dzień wyścigów 20 czerwca, będziesz gotowy, by usiąść i śledzić akcję! Główne obrazy: © produkcje zooom / Red Bull Content Pool ©wisthaler.com
SuuntoClimb,SuuntoRunJune 21 2021
Peak experiences are here and now

Najlepsze doświadczenia są tu i teraz

Amerykański fotograf i artysta Chris Burkard podróżuje po świecie, dokumentując niesamowitych ludzi, miejsca i wydarzenia. Niedawno odwiedził Islandię, kraj, który uwielbia, aby wziąć udział w wyprawie rowerowej. Ale życie miało inne plany. Wybuchł wulkan i Chris wiedział, że to jedyna w swoim rodzaju okazja, aby uchwycić tę niesamowitą siłę natury. Nie zawiódł. Naciśnij przycisk „play”, aby zobaczyć potęgę natury! To, czego był świadkiem, zwaliło go z nóg i skłoniło do refleksji nad szczytowymi doświadczeniami, tymi niemal odmiennymi stanami świadomości charakteryzującymi się euforią i zachwytem. „Byłem po prostu zaszczycony, że mogłem tego doświadczyć” – mówi. Spotkaliśmy się z Chrisem i zapytaliśmy go o jego przeżycia i o to, czego dowiedział się o szczytowych przeżyciach podczas lat podróżowania po świecie i bycia świadkiem niesamowitych rzeczy. Czy często podróżujesz do Islandii? Tak! W rzeczywistości byłem tam 43 razy. W pewnym sensie to obsesja i myślę, że najbardziej przyciąga mnie tam krajobraz, ponieważ jest tak instynktowny i ciągle się zmienia. Ale szczerze mówiąc, to ludzie sprawiają, że wracam i sprawiają, że jestem zaangażowany i zainteresowany. Jak się czułeś stojąc tak blisko czynnego wulkanu? Co dziwne, naprawdę poczułem się jak w domu. W spokoju... Jakbym to robił od tysięcy lat. Pod wieloma względami było to niesamowicie uspokajające. Wspominasz o szczytowych przeżyciach w swoim poście na Instagramie – wyobrażam sobie, że Twoja praca przyniosła Ci ich wiele – czy zdarzają się one przypadkowo, czy też, według Twojego doświadczenia, są rzeczy, które możemy zrobić, aby je wywołać? Myślę, że doświadczenie „szczytowe” jest produktem ubocznym czasu, który włożyłeś. W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że aby naprawdę doświadczyć szczytu czegoś, musisz zwolnić, być cierpliwym i naprawdę rozpoznać, kiedy moment jest wyjątkowy. Czasami moment szczytowy nie uderzy cię w twarz ani nie podnieci od razu. Zdajesz sobie z tego sprawę później. To do ciebie dociera. Lubię dać sobie czas i cierpliwość, aby rozpoznać te momenty. Rzadko, kiedy rozpoznaję je w „czasie rzeczywistym”, może to wydawać się naprawdę wyjątkowe. Jak według Ciebie wygląda szczytowe przeżycie? To moment, w którym umysł, serce i ciało są zsynchronizowane, to pewność wynikająca z wiedzy, że nie ma żadnego innego miejsca na Ziemi, w którym powinienem się teraz znaleźć. Czy Twoje szczytowe przeżycia zdarzają się tylko w wyjątkowych sytuacjach, jak na przykład wizyta na wulkanie, lub na przykład surfowanie na idealnej fali, czy też mogą Ci się przytrafić w życiu codziennym? Życie codzienne. Z moimi dziećmi, na mojej posesji. W drodze do pracy rowerem. To po prostu świadomość, że chwila jest wyjątkowa, rzadko się powtórzy, i daje mi to wgląd w przyszłość. I uświadamiam sobie, że muszę to pielęgnować. Mówisz o tym, jak ważne jest zapewnienie sobie przestrzeni do doświadczania przed rozpoczęciem zdjęć – jak osobiście do tego podchodzisz? Szczerze mówiąc, w pewnym sensie brzmi to jak voodoo, ale naprawdę uważam, że sposobem na prawdziwe doświadczenie miejsca jest złożenie ofiary. Ofiary czasu, zainteresowania i zaangażowania. Nie ukrywanie się przed jego wieloma nastrojami i uczuciami. Jego burzami i silnymi wiatrami. Tak właśnie znajdujesz połączenie. Musisz przejść przez te rzeczy, aby naprawdę poczuć miejsce. Szczerze wierzę, że jeśli zainwestujesz ten czas w miejsce i włożysz ten wysiłek, zostaniesz nagrodzony. Wszystkie obrazy: © Chris Burkard
SuuntoClimb,SuuntoRide,SuuntoRun,SuuntoSkiJune 15 2021