Ogrom przygód, jakie miały miejsce na Red Bull Der Lange Weg, jest trudny do pojęcia – siedmiu narciarzy, w tym zawodnicy Suunto Mark i Janelle Smiley , Philipp Reiter i Nuria Picas , wyruszyło na przekroczenie Alp wyłącznie dzięki sile mięśni i woli, a 36 dni później pięciu z nich ukończyło trasę.
Walczyli z grawitacją, idąc pod górę, i wykorzystali ją na swoją korzyść, aby zjechać na nartach – wytyczając własną, unikalną ścieżkę przez góry, jednocześnie luźno trzymając się trasy wyznaczonej przez austriackich alpinistów w 1971 roku. Obserwujący na Facebooku mieli przywilej niemal nieustannych aktualizacji – mnóstwo zdjęć, szczerych klipów i podsumowań jest dostępnych dla waszej przyjemności. Ale aby lepiej zrozumieć ogrom tego wyzwania, zagłębiliśmy się w nasze dane i porozmawialiśmy z maszyną do wspinaczki Philippem Reiterem. Oto kilka kluczowych faktów na temat tej ogromnej przygody.
12
„To jest najważniejsza liczba” — mówi Philipp. „To jest liczba godzin, które musieliśmy spędzić średnio dziennie na piechotę, aby pobić rekord przez Alpy. I to właśnie robiliśmy — niemal codziennie”. Oczywiście, kilka dni trwało o wiele dłużej — i to tylko czas poświęcony na przeprowadzkę. Nie zapomnij uwzględnić pakowania, przygotowywania, jedzenia i innych kwestii logistycznych.
Philipp wspina się w Kals w Austrii. (zdjęcie: Christian Gamsjäger/Red Bull Content Pool)
4797
Metry wysokości, w ciągu jednego dnia. „To było w drodze do Obertauern w Austrii” – mówi Philipp. „Zdecydowanie najdłuższy dzień przygody”. Drugie miejsce? Kolejny dzień z 4731 metrami wysokości.
74.11
Kilometry – całkiem spora odległość przebyta podczas wspomnianej epopei.
Sportowcy gdzieś w pobliżu Zermatt w Szwajcarii. (Zdjęcie: Philipp Reiter/Red Bull Content Pool)
100
Metry – odległość poniżej szczytu Mt Blanc, kiedy zespół postanowił zawrócić. Warunki śnieżnej zamieci i wysokie zagrożenie lawinowe sprawiły, że pójście dalej było po prostu nierozsądną decyzją.
3700
Wysokość biwaku, w którym zespół schronił się przed śnieżycą, w metrach.
Już prawie gotowe! (Zdjęcie: Philipp Reiter/Red Bull Content Pool)
70
Procent czasu spędzonego na śniegu – albo na wjeździe na nartach, albo na zjeździe. „Mieliśmy mnóstwo dni, kiedy nawet nie zdejmowaliśmy nart” – zauważa Philipp.
1,721
Łączna liczba kilometrów od startu do mety – prawie 1100 mil.
Philipp szykuje się na kolejny 12-godzinny dzień pracy. (Zdjęcie: Christian Gamsjäger/Red Bull Content Pool)
89 644
Od startu do mety pokonano metry wysokości – ponad dziesięciokrotnie więcej niż wynosi wysokość Mount Everestu.
1
Dzień przeznaczony wyłącznie na marsz – złe warunki pogodowe i zagrożenie lawinowe zmusiły ich do poruszania się wyłącznie pieszo.
0
Czasami Philipp zapomniał uruchomić swój zegarek Suunto .
I dotarli do Nicei w 36 dni! (Zdjęcie: Philipp Reiter/Red Bull Content Pool)
36
Liczba dni, w których zespół ukończył wyprawę – wystartowali o północy ostatniego dnia, mając nadzieję na dotarcie do Nicei we Francji o godzinie 10:00, czyli o tej samej porze, o której rozpoczęli wyprawę w Austrii, aby odbyć czystą i równą 36-dniową podróż.