Ponieważ Mistrzostwa Świata XTERRA zbliżają się wielkimi krokami za nieco ponad miesiąc, wielu sportowców liczy na najlepszy wyścig. Przyglądają się swojemu treningowi i dotychczasowym wynikom i decydują, co to wszystko będzie oznaczać, gdy staną na linii startu. Częścią tego, co sprawia, że wyścigi XTERRA są tak ekscytujące, jest tak wiele zmiennych w dniu wyścigu.
Utrudnia to również wyznaczanie celów i porównywanie wyników z roku na rok.
Josiah Middaugh jest mistrzem i certyfikowanym trenerem. (Zdjęcie: XTERRA)
Wyścigi nie odbywają się na papierze
Często rozmawiamy o metrykach treningowych i o tym, jak ich używać, aby kierować treningiem. Mogą pomóc określić cele treningowe, mierzyć postępy i dać Ci pewność siebie przed wyścigami. Jednak wyścigi nie są rozgrywane na papierze. Jest to szczególnie prawdziwe w XTERRA, gdzie umiejętności techniczne i determinacja mogą odgrywać główną rolę w wyniku. Nie ma potrzeby przesyłania CV i nie ma znaczenia, jaki jest Twój próg mocy funkcjonalnej, jeśli nie sprostujesz zadaniu w dniu wyścigu.
Nic więcej, nic mniej
Jedną rzeczą, która odróżnia wielu najlepszych wykonawców od reszty, jest zarówno umiejętność wykonywania pracy wysokiej jakości, jak i dyscyplina powstrzymywania się w łatwiejsze lub krótsze dni. Za każdym razem sportowcy, których trenuję i którzy robią największe postępy, to ci, którzy trzymają się treningów co do joty.
Nie oznacza to ślepego podążania za treningami, ale także rejestrowania treningu, dawania informacji zwrotnych i angażowania się w proces. Kluczowe treningi są wymagające i jednym ze sposobów stwierdzenia, czy ktoś przesadza, jest to, czy treningi można wykonać z odpowiednią intensywnością. Jeśli zawsze dźwigasz ze sobą ciężki ładunek skumulowanego zmęczenia, a myśl o ustrukturyzowanym progu sprawia, że czujesz się źle, to być może przesadzasz, wykonując zbyt dużą, niepotrzebną objętość lub przesadzasz w swoje łatwe dni.
Całość jest większa niż suma części
XTERRA to coś więcej niż tylko pływanie, jazda na rowerze i bieganie. Nie składa się z niezależnych wydarzeń, raczej z serii kolejnych testów szybkości, mocy, umiejętności i wytrzymałości. Zmęczenie kumuluje się, podobnie jak obciążenie mózgu. Pozostawanie w chwili obecnej i skupienie się na zadaniu staje się coraz trudniejsze w miarę postępów wyścigu. Podzielenie każdej sekcji wyścigu może pomóc, ale pamiętaj, że każdy etap wyścigu nie jest całkowicie niezależny.
Jesteśmy tym, co wielokrotnie robimy
Kluczowe sesje dotyczące intensywności wyścigu trenują ciało i umysł. Czy konsekwentnie kończysz najtrudniejsze treningi w swoim harmonogramie każdego tygodnia, czy też skracasz je, gdy stają się „trudne”? Czy zaczynasz zbyt ciężko we wszystkich sesjach interwałowych i kończysz na obcinaniu mocy pod koniec? Pomimo całego niepokoju poprzedzającego wyścig, wiedz, że gdy tylko wystrzeli start, ciało zareaguje w sposób, w jaki zostało nauczone przez powtarzanie. Nie oczekuj, że wyścig będzie łatwy, spodziewaj się, że będzie twoim największym wyzwaniem fizycznym i psychicznym. Jeśli czujesz, że nie masz nóg na początku jazdy na rowerze, nie rzucaj ręcznika. Kop głębiej, zawęż swoje skupienie, podołaj sytuacji i bądź obecny. Czerp siłę z sesji, które ukończyłeś na treningu, nawet gdy warunki nie były idealne.
W wyścigach chodzi o rzeczy nieuchwytne
Jako trener bardzo lubię korzystać z testów terenowych i laboratoryjnych z wielu powodów, ale zdolność do wyścigu wykracza poza obiektywne dane. Zdolność do podniesienia się do poziomu, aby osiągnąć wynik w dniu wyścigu, jest trudna do przewidzenia. Założę się, że gdyby wziąć dane z testów terenowych od najlepszych 5 zawodników w klasyfikacji generalnej i to samo dotyczyło podium w każdej grupie wiekowej, nadal trudno byłoby przewidzieć kolejność na mecie. Wielu triathlonistów osiąga początkowy sukces, pokonując innych w treningu.
Jednak nie zostawiaj swoich najlepszych wyników na treningu, na lokalnym torze treningowym lub na segmencie Strava. Celem nie jest pokonanie konkurencji, ale osiągnięcie sukcesu, gdy się liczy. Bądź szczery wobec siebie i nie wypełniaj dziennika treningowego niepotrzebnymi kilometrami, które tylko powodują zmęczenie, ale nie przyczyniają się do ogólnej sprawności, zwłaszcza gdy zbliżają się kluczowe zawody. Z powodu niepewności, tendencją jest testowanie siebie po raz ostatni przed dniem wyścigu, za pomocą tego, co nazywam treningiem samodestrukcyjnym. Żadnych gotowych wymówek, takich jak „Trenuję do tego wyścigu” lub „Włożyłem 20 godzin w ten tydzień”. Paliwo z innych rozwija się dzięki rywalizacji.
Ewolucja mistrza wygląda mniej więcej tak:
● Trenuj, aby trenować
● Trenuj, aby rywalizować
● Rywalizuj, aby wygrać
Ścigaj się ze SWOIM potencjałem
Wyścig decyduje, kto jest najlepszy w danym dniu. Kiedyś myślałem, że potrzebuję niezwykłego występu, aby osiągnąć swój cel wyścigowy, lub że muszę przekroczyć swój potencjał. Jeśli twoje oczekiwania tkwią gdzieś w rzeczywistości, to tak naprawdę szukasz po prostu występu, do którego już jesteś zdolny. Chcesz wyciągnąć z siebie jak najwięcej w tym jednym dniu. Nic więcej, nic mniej.
Josiah Middaugh jest panującym i dwukrotnym mistrzem XTERRA Pan America Tour, 12-krotnym mistrzem XTERRA US National i mistrzem świata XTERRA 2015. Ma tytuł magistra kinezjologii i jest certyfikowanym trenerem personalnym od 18 lat (NSCA-CSCS).
Ten wpis na blogu został pierwotnie opublikowany na stronie Middaugh Coaching Corner na xterraplanet.com .