

Suunto Blog

Dwa złota dla Kiliana Jorneta na Mistrzostwach Świata w Ski-Mo
Cóż za weekend dla ambasadora Suunto, Kiliana Jorneta. Jego zwycięstwo, w połączeniu z jego niezwykłym zwycięstwem w Vertical Race w sobotę, pozostawia katalońskiego sportowca tymczasowym liderem w klasyfikacji generalnej, z dwoma wyścigami do rozegrania w Mistrzostwach.
Uradowany Kilian powiedział później: „Złoty medal w wyścigu gwiazd jest bardzo stymulujący. Wygrałem ten wyścig w 2011 roku, a zdobycie tego medalu po czterech latach znaczy dla mnie coś wyjątkowego. Wyścig indywidualny jest najważniejszy i dlatego jestem tak szczęśliwy, że zdobyłem drugi złoty medal w tych Mistrzostwach”.
Kilian w drodze do zwycięstwa w wyścigu pionowym. © ISMF / Verbier 2015
Kilian ma jeszcze dwie szanse na zdobycie medalu, gdy w środę weźmie udział w Wyścigu Drużynowym ze swoim przyjacielem i kolegą Markiem Pinsachem, a w czwartek weźmie udział w sztafecie kończącej Mistrzostwa Świata.
Kilian dodał: „Jestem bardzo zadowolony, że odniosłem dwa zwycięstwa. Teraz czas pomyśleć o wyścigu drużynowym, który z pewnością będzie spektakularny”.
Emelie podczas wspinaczki w idealnych warunkach © ISMF / Verbier 2015
Jornet nie był jedynym ambasadorem marki Suunto, który w niedzielę wspinał się po górach – mistrzyni świata w skyrunningu, Emelie Forsberg, wzięła udział w zawodach indywidualnych kobiet i zajęła 4. miejsce.
Powiedziała: „Jestem bardzo zadowolona z wyników, zwłaszcza po wyścigu indywidualnym. Wracam do formy po długiej przerwie letniej. Również atmosfera i organizacja w Verbier były idealne. Kibice, którzy nas dopingowali, byli tak inspirujący, uwielbiam wszystko, co wiąże się z wyścigami” – dodała.
Więcej informacji o wyścigu znajdziesz na stronie: www.verbier2015.ch

Samouczek wtorkowy: Dostosuj przycisk skrótu w swoim Ambit
Czy masz ulubioną funkcję Ambit, do której chciałbyś mieć szybszy dostęp? Nie martw się, w trybie czasu możesz uzyskać dostęp do dowolnego elementu menu za pomocą jednego naciśnięcia przycisku po tym, jak nauczysz swojego Ambit2 lub Ambit3, co ma robić przycisk skrótu.
Przycisk skrótu przydaje się na wiele sposobów. Na przykład jest to szybki sposób na ustawienie alarmu budzika, a podróżni mogą użyć skrótu, aby łatwo ustawić podwójny czas, aby dopasować go do strefy czasowej miejsca docelowego. A w przypadku najczęściej wykonywanej czynności przycisk skrótu może prowadzić bezpośrednio do odpowiedniego trybu sportowego, który jest gotowy do użycia za pomocą jednego naciśnięcia przycisku.
Oto jak używać skrótu w urządzeniu Ambit.
ZDEFINIUJ SKRÓT
Domyślnie, gdy przytrzymasz [View] w trybie TIME , przełączasz wyświetlacz między jasnym i ciemnym. Ten skrót można zmienić na inny element menu.
Aby zdefiniować skrót:
1. Naciśnij i przytrzymaj przycisk [Dalej], aby wejść do menu opcji lub naciśnij przycisk [Start/Stop], aby wejść do menu Start. 2. Przejdź do elementu menu, do którego chcesz utworzyć skrót. 3. Naciśnij i przytrzymaj przycisk [Widok], aby utworzyć skrót.
Twój własny skrót działa, gdy zegarek jest w trybie czasu. W innych trybach przytrzymanie [View] powoduje dostęp do predefiniowanych skrótów. Na przykład, gdy kompas jest aktywny, możesz uzyskać dostęp do ustawień kompasu, przytrzymując [View].
UWAGA: Nie można utworzyć skrótów do wszystkich możliwych pozycji menu, np. poszczególnych dzienników.
Wsparcie dotyczące produktu Suunto można uzyskać pod adresem support

Gwiazdy Suunto Guiding Stars wyruszają w podróż
Kilka tygodni temu pierwsze trzy lornetki Suunto Guiding Star zostały wysłane w podróż, przechodząc z rąk do rąk kolejnych kobiet lubiących przygody.
Ambasadorka marki Suunto Emelie Forsberg , nurek Margo Sanchez i biegaczka narciarska Aino-Kaisa Saarinen przez pewien czas zachowały po jednym z wisiorków z gwiazdą przewodnią i przekazały je osobie, którą podziwiają za jej postawę, osiągnięcia, ducha przygody i energię.
Emelie jako pierwsza przekazała swoją Guiding Star. Podarowała ją norweskiej maszerce Sigrid Ekran .
Czas przekazać ten #SuuntoJewel innej gwieździe! Sigrid Ekran wkrótce dotrze!
Zdjęcie opublikowane przez Emelie Forsberg (@tinaemelie) 15 stycznia 2015 o 23:17 czasu PST
Dziękuję Emelie Forsberg za tę piękną biżuterię #suuntojewel Będzie mi towarzyszyć i moim psom przez jakiś czas, a potem przekażę ją kolejnym odważnym kobietom. Jestem dumna, że jestem częścią tego! #suunto #emelieforsberg #adventurouswomen
Zdjęcie opublikowane przez Sigrid Ekran (@teamsigridekran) 25 stycznia 2015 o 7:34 czasu PST
Margo wkrótce poszła w jej ślady. Oddała swoją Guiding Star Becky Kagan Schott , nagrodzonej Emmy podwodnej wideografce, fotografce i instruktorce technicznej.
Przesyłam ten #SuuntoJewel @beckykagan... silnej, pięknej i pełnej przygód kobiecie!!! #scubadivergirls #SuuntoDive #SuuntoGuidingStar
Zdjęcie opublikowane przez Scuba Diver Girls (@scubadivergirls) 27 stycznia 2015 o 12:15 czasu PST
Również srebrny kompas Aino-Kaisy wyruszył w podróż. Teraz jest w rękach amerykańskiej narciarki Liz Stephen : http://bit.ly/1F79LQ5
Śledź podróż tych funkcjonalnych elementów biżuterii z #SuuntoJewel
Dowiedz się więcej o Suunto Guiding Star

Udaj się na południe, aby wziąć udział w idealnym zimowym obozie treningowym
Zima może już tu być, ale to nie powód, aby odpuścić sobie trening. Podążaj za przykładem profesjonalistów i przenieś się na południe, aby zaznać ciepłej pogody. Pytanie tylko, dokąd się udać. Te pięć miejsc docelowych powinno pomóc Ci wybrać, gdzie ustawić swój zimowy kompas podróżniczy... Majorka, Hiszpania Gładkie drogi i długie podjazdy – od wielu lat rowerzyści pielgrzymują na śródziemnomorską wyspę Majorkę i nietrudno zrozumieć dlaczego. Zaledwie dwugodzinny lot z większości Europy. Teren Majorki jest zróżnicowany – od płaskich dróg przybrzeżnych po strome górskie przełęcze. Najdłuższy podjazd na wyspie, Puig Major, wznosi się na wysokość 854 m na odcinku 14 km. To także idealne miejsce na sesję zdjęciową, jak pokazują poniższe zdjęcia z naszej sesji zdjęciowej.
Bieganie po szlakach na Majorce na sesji zdjęciowej Suunto. ©zooom.at/Markus Berger
Teneryfa, Wyspy Kanaryjskie Teneryfa, która może pochwalić się najdłuższym ciągłym podjazdem w Europie – z poziomu morza na 2200 m za jednym zamachem – jest idealnym miejscem dla tych, którzy chcą poprawić swoje osiągi w siodle. Oferując suchą i ciepłą pogodę w miesiącach zimowych, jest idealnym miejscem dla wędrownych kolarzy i triathlonistów. Na wyspie trenował również zwycięzca Tour de France z 2012 r. Bradley Wiggins. Nie możemy jednak obiecać, że postawi cię w szranki o żółtą koszulkę.
©Klub La Santa, Lanzarote Lanzarote, Wyspy Kanaryjskie Ulubiony cel wielu triathlonistów, Lanzarote jest domem dla kilku obozów treningowych, a także jednego z najtrudniejszych zawodów Ironman na świecie. Jeden z powodów jego trudności? Lanzarote jest znana ze swojego wiatru, który jak wiadomo, niszczy ducha i duszę wielu kolarzy. Na szczęście wyspa jest domem dla wielu światowej klasy basenów olimpijskich, takich jak te w Club La Santa , i wspaniałych biegów terenowych, gdy chcesz odpocząć po rowerze. Stellenbosch, Republika Południowej Afryki Jeśli naprawdę chcesz uciec od zimy, musisz udać się na półkulę południową. Z długimi otwartymi drogami południowoafrykański region uprawy winorośli Stellenbosch był ulubionym miejscem treningów przedsezonowych dla wielu profesjonalistów, w tym Jana Frodeno i Javiera Gomeza. Świetna jazda w górach; najlepsze obiekty treningowe i baseny na Uniwersytecie Stellenbosch i oczywiście doskonałe wino.
Pływanie na otwartej wodzie na Majorce. ©zooom.at/Markus Berger
San Diego, Kalifornia Nieprzypadkowo San Diego jest miejscem narodzin nowoczesnego triathlonu; ciepłe wody Pacyfiku zapewniają idealne warunki do pływania na otwartej wodzie, biegacze mają mnóstwo szlaków, a w głębi lądu można znaleźć niekończące się wzgórza, na których można pokonywać mile w siodle. A co najlepsze, średnia temperatura wynosi 21ºC, a ośrodek jest otwarty przez cały rok.

Eksploracja nieznanych wód na Malediwach
Jak każda udana wyprawa nurkowa, w chwili powrotu do domu nagle wydaje się, że minęło już sporo czasu. Ale wspomnienia z wyprawy eksploracyjnej Suunto do Ayada Maldives najprawdopodobniej pozostaną na dłużej u szczęśliwych zwycięzców, którzy dołączyli do nas na sesji zdjęciowej na początku tego miesiąca. Wyprawa obejmowała miejsca do nurkowania, które jeszcze nie zostały odwiedzone w pięknych, ciepłych i czystych wodach łańcucha wysp Oceanu Indyjskiego. Pięciu fanów Suunto mogło dołączyć po wygraniu naszego konkursu #Paradise. Nie byli zawiedzeni... Jen Weston mówi: „Ta podróż naprawdę była spełnieniem marzeń – wyjątkowe, bezstresowe nurkowanie z profesjonalistami w przepięknym podwodnym otoczeniu. „Miejsca do nurkowania miały świetną widoczność, mnóstwo pięknych koralowców, niezliczone ryby tropikalne, wszystko to przyczyniało się do środowiska pełnego kolorów. Miejsca do nurkowania w pobliżu Ayady były czyste i zadbane. A nurkowanie nocne było naprawdę niesamowite. Widzieliśmy rekina pielęgniarza, śpiącego rozdymka, kraby i homara.” Jen Weston robi zdjęcie © Phil Davison „Opisano to jako podróż do raju” – dodaje inny zwycięzca konkursu Mark Harris – „i naprawdę nie sądzę, żebym mógł opisać to lepiej. „Nurkowanie było piękne – w większości miejsc do nurkowania znajdowały się duże połacie dziewiczych twardych raf koralowych, a większość odwiedzanych przez nas raf miała bardzo łagodne prądy. Obserwacje orlenic były codziennym zjawiskiem, regularnie widywaliśmy rekiny rafowe, duże płaszczki i żółwie”. W wyprawie wzięły udział także Scuba Diver Girls . „Na Malediwach każdy znajdzie coś dla siebie, od dużych zwierząt po małe makroskopowe życie. Ciągle nie wiesz, na co najpierw spojrzeć” – mówi Margo Sanchez. „W każdym miejscu nurkowym roiło się od ryb, węgorzy i cudownych bezkręgowców!... a potem przepływa orlenica plamista lub rekin rafowy czarnopłetwy...” Latanie w oceanie: ©Dapeng Juan
Dodaje: „To było niesamowite, że mogliśmy wcześnie wstać, założyć bikini, wejść do wody prosto z tarasu naszego bungalowu i nurkować przy spektakularnej rafie koralowej”. Jak sama mówi, jeden moment nurkowania był szczególnie pamiętny: „Stephanie i ja nurkowaliśmy nad ładną rafą, która opadała w stromej ścianie koralowców w głąb. Prąd był idealny, aby płynąć wystarczająco szybko, aby móc zatrzymać się i zrobić zdjęcia, jeśli się chciało. Znaleźliśmy najsłodszego żółwia, który naprawdę nas lubił i pływał z nami przez jakiś czas. Zespół na plaży w kurorcie Ayada Maldives. ©Brad Holland „Następnie natknęliśmy się na bardzo dużego rekina pielęgniarza pod półką koralową, który był ewidentnie w zaawansowanej ciąży. Odwróciła głowę i spojrzała na nas, jakby chciała powiedzieć cześć, ale czuła się bardzo komfortowo w swoim łóżku. Chociaż to nurkowanie było niesamowite, najbardziej wyróżniającym się momentem dla nas były małe rekiny czarnopłetwe, które były 30 stóp od naszego bungalowu. Nurkowaliśmy z nimi codziennie i zawsze słyszałem, jak Stephanie piszczy przez swoją rurkę... SŁODKIE!!! Ja oczywiście wydawałem te same dźwięki. Czasami większe rekiny również podpływały, żeby nas sprawdzić, a wszystko to działo się na głębokości 3 stóp!!!” Każdy miał okazję zanurkować z nowym komputerem nurkowym Suunto, Suunto EON Steel , a fotografowie George Karbus i Predrag Vuckovic byli obecni, aby uchwycić kilka wspaniałych zdjęć na potrzeby naszych nadchodzących kampanii i nie możemy się doczekać, aby podzielić się tymi zdjęciami w nadchodzących tygodniach. Dziękujemy wszystkim za uczynienie tej podróży tak niezapomnianą.
Obraz główny ©Steve Woods

7 maratonów za nami: zostało tylko 113...
Minął już tydzień od jego epickiej próby przebiegnięcia Ameryki. Patrick Sweeney ma już na koncie 7 maratonów – zostało mu tylko 113! Poniżej przedstawia nam krótką aktualizację dotychczasowych postępów:
„Wyścig idzie świetnie! Pogoda jest słoneczna i stosunkowo ciepła. Cieszę się towarzystwem moich kolegów z drużyny. 3000 mil (ok. 5000 km) to dość długi wyścig! Mózg chce to zrobić, ale ciało po pierwszych 130 milach w ciągu pięciu dni jeszcze nie znalazło rytmu.
„Ciekawie jest próbować rozgryźć, jak mocno mogę naciskać, nie robiąc sobie krzywdy. Do tej pory robiłem to trochę wolniej, niż bym chciał, ale myślę, że mądrze jest stopniowo to robić”.
Dotychczasowe czasy Patricka w maratonach wahały się od 4 godz. 22 min do 5 godz. 15 min.
Dodaje: „Atmosfera wydarzenia jest o wiele bardziej przygodowa niż wyścigowa. Z niecierpliwością czekam na każdy dzień biegu i wszystkie doświadczenia, które mnie czekają. Mój Ambit3 już nie raz uchronił mnie przed zgubieniem się i jestem bardzo wdzięczny, że go mam!”
Będziemy regularnie informować o postępach Patricka. Bądź na bieżąco, aby dowiedzieć się więcej.