Suunto Blog

World Vertical Week 2017 Big Data: See who stands on the top!

World Vertical Week 2017 – Big Data: Zobacz, kto jest na szczycie!

World Vertical Week to zbiór metrów wysokości dla Twojego kraju i Twojej dyscypliny sportowej. Wszystkie ruchy we wszystkich sportach na świeżym powietrzu, w których wykorzystuje się siłę ludzkich mięśni, są brane pod uwagę. Aby utrzymać poziom gry, porównywaliśmy tylko średnie. Łączna liczba metrów wysokości dla każdego kraju nie miałaby sensu, ponieważ populacja i liczba użytkowników aplikacji Suunto App jest zmienna. Narciarze są nadal wyraźnie królowymi i królami tego wzgórza ze średnią wysokością 849 metrów. Alpiniści wspięli się na drugie miejsce z 636 metrami, a biegacze szlakowi zamknęli pierwszą trójkę ze swoimi 400 metrami wysokości. Właściwie kolejność aktywności pozostała niemal identyczna w porównaniu do 2016 r .: jedyną różnicą było to, że w zestawieniu osoby uprawiające kolarstwo górskie wyprzedziły osoby uprawiające jazdę na rakietach śnieżnych. Średnie wzniesienia w różnych aktywnościach Skitouring 849m Wspinaczka górska 636m Bieg szlakowy 400m Kolarstwo górskie 362m Wędrówki na rakietach śnieżnych 316m Trekking 293m Jazda na rowerze 236m Biegi narciarskie 222m Bieganie 104m NARCIARSTWO JEST NUMEREM JEDEN – ALE KTO JEŹDZI NA NARTACH NAJWIĘCEJ? Teraz, gdy wiemy, że skitouring to sport o największych średnich podejściach, czas przyjrzeć się bliżej. Śnieżna zima w Pirenejach podniosła na duchu narciarstwo Hiszpanów i byli oni jedynymi sportowcami, którzy przekroczyli granicę tysiąca metrów przewyższenia – w każdym kraju i w każdej aktywności. Felicitaciones, españoles! 10 najlepszych krajów do uprawiania narciarstwa turystycznego Hiszpania 1034m Szwajcaria 938m Słowacja 936m Niemcy 927m Andora 916m Włochy 909m Stany Zjednoczone 883m Austria 877m Polska 874m Francja 858m MAŁA NIESPODZIANKA W GÓRACH Alpinizm znalazł się na drugim miejscu w rankingu aktywności. Ale wiodący kraj w tej aktywności był lekkim zaskoczeniem: Wielka Brytania z pewnością ma długą tradycję alpinizmu, ale tylko nieliczni – przynajmniej tutaj w biurze Suunto – postawiliby swoje pieniądze na ten wyspiarski kraj. Wielka Brytania nie znalazła się w czołówce krajów alpinistycznych w zeszłym roku, ale i tak zajęła pierwsze miejsce z 836 metrami w 2017 roku. 10 najlepszych krajów w alpinizmie Wielka Brytania 836m Włochy 772m Szwajcaria 749m Niemcy 713m Japonia 685m Francja 683m Austria 655m Tajwan 620m Stany Zjednoczone 600m Korea Południowa 575m KRAJE AZJATYCKIE ZDOMINOWAŁY BIEGI SZLAKOWE Już w zeszłym roku było jasne, że Chiny, Hongkong i Japonia są silne w segmencie biegów terenowych. W tym roku zajęły pierwszą trójkę z doskonałymi wynikami i wyraźnymi przewagami. Być może Vertical Week zimą ogranicza możliwości biegania po szlakach w górzystych rejonach Europy i Ameryki Północnej, ale mimo to występ w Azji był imponujący. Świetne wspinanie, Chiny, Hongkong i Japonia! 10 najlepszych krajów w biegach terenowych Chiny 887m Hongkong 808m Japonia 711m Włochy 572m Portugalia 540m Hiszpania 524m Wielka Brytania 509m Słowenia 469m Grecja 468m Austria 437m MARŻE BLISKIE W PORÓWNANIACH KRAJOWYCH Przeanalizowaliśmy również dane dotyczące wszystkich sportów na świeżym powietrzu, w których wykorzystuje się siłę ludzkich mięśni, i porównaliśmy średnie wspinaczki między krajami. Marginesy były niewielkie, ale i tak był jeden, który przewyższał resztę: Austriacy wspinali się średnio więcej niż jakikolwiek inny naród, 320 metrów na każdy trening śledzony podczas Vertical Week. 10 najlepszych krajów ogółem Austria 320m Włochy 298m Szwajcaria 287m Hiszpania 261m Słowenia 261m Portugalia 258m Hongkong 247 mln Francja 240m Norwegia 235m Słowacja 218m NAJLEPSZE KRAJE W INNYCH DZIAŁANIACH A żeby dać Ci jeszcze więcej okazji do spekulacji, przedstawiamy czołowe kraje w pozostałych wymienionych wyżej dziedzinach. 10 najlepszych krajów w kolarstwie górskim Włochy 515m Słowenia 479m Hiszpania 471m Wielka Brytania 465m Austria 461m Szwajcaria 443m Republika Południowej Afryki 416m Francja 370m Niemcy 367m Polska 366m 10 najlepszych krajów do uprawiania turystyki śnieżnej Włochy 564m Andora 530m Austria 510m Niemcy 429m Francja 424m Szwajcaria 345m Stany Zjednoczone 228m Hiszpania 213m Kanada 178m Finlandia 163m 10 najlepszych krajów do uprawiania trekkingu Francja 406m Włochy 397m Austria 353m Polska 322m Hiszpania 307m Stany Zjednoczone 274m Niemcy 271m Norwegia 243m Wielka Brytania 229m Chiny 141m 10 najlepszych krajów w kolarstwie Hiszpania 405m Włochy 403m Republika Południowej Afryki 393m Kolumbia 392m Portugalia 355m Cypr 332m Szwajcaria 328m Czechy 308m Francja 298m Austria 294m 10 najlepszych krajów w narciarstwie biegowym Czechy 391m Francja 312m Polska 286m Norwegia 270m Szwecja 266m Włochy 260m Austria 252m Kanada 225m Stany Zjednoczone 222m Niemcy 221m 10 najlepszych krajów w bieganiu Portugalia 157m Hongkong 151m Słowenia 148m Szwajcaria 136m Francja 128m Hiszpania 127m Norwegia 126m Nowa Zelandia 124m Stany Zjednoczone 117m Czechy 115m Główne zdjęcie © Patitucci Photo
SuuntoClimb,SuuntoRide,SuuntoRun,SuuntoSkiMarch 10 2017
Hollie, Sami and Christoph are the Vertical Week photo contest winners

Hollie, Sami i Christoph są zwycięzcami konkursu fotograficznego Vertical Week

W zeszłym tygodniu odbył się World Vertical Week, a setki zdjęć oznaczonych tagiem #verticalweek na Instagramie dają świetny ogólny obraz tego, co ludzie robili w ciągu tygodnia. Trzy z najbardziej inspirujących zdjęć wykonali Hollie Holden , Sami Renner i Christoph Oberschneider . Każdy ze zwycięzców otrzyma nowy Suunto Spartan Ultra, który będzie mu towarzyszył w przyszłych przygodach. 🌲// W tym tygodniu podczas wyprawy @vanrunco ​​trail ✈️ nogi/całe ciało czuły się jak 🐘, ALE udało mi się osiągnąć cel @suunto #VerticalWeek, czyli 4000 m (o 1000 m więcej niż mój pierwszy cel! 🙌) wspinaczki, a do tego zostaliśmy pobłogosławieni ładną warstwą „wygodnego śniegu”, prawda @coralie2700 ? 😉🤣❄️ Post udostępniony przez Hollie Holden (@holholden) na 5 marca 2017 o 12:59 czasu PST „Vertical Week był dla mnie świetną okazją, aby zacząć budować siłę i umiejętności wspinaczkowe przed nadchodzącym sezonem treningowym przed moim pierwszym 50-milowym ultramaratonem - Squamish 50 w sierpniu. To trudna, górzysta trasa z 11 000 stóp (3350 m) przewyższenia! Postawiłem sobie za cel pokonanie podobnej ilości wspinaczek podczas Vertical Week, więc spędziłem dużo czasu na lokalnym szlaku zwanym BCMC, który zaczyna się u podnóża Grouse Mountain i prowadzi na szczyt. Ten szlak ma 850 m przewyższenia na zaledwie 3 km wspinaczki! Skończyło się na tym, że przeszedłem ten szlak 4 razy w tygodniu (3 razy w ciągu 24 godzin!), a następnie zakończyłem tydzień bieganiem po szlakach z moją lokalną ekipą biegową, Vancouver Running Company Flight Crew, przekraczając mój cel 3 km i osiągając zamiast tego 4000 m w tygodniu! Pogoda w Vancouver jest nieprzyjemnie zimna, pada dużo śniegu i deszczu. W zeszłym tygodniu nie wspinałbym się tak dużo, gdyby nie wspaniała społeczność przyjaciół, którzy są gotowi wspinać się po górach razem ze mną podczas śnieżycy!” –Hollie Holden, Kolumbia Brytyjska, Kanada Bo zapytała tak przyjacielsko... 🐦 #kochamgóry #skimo #pionowytydzień #zbieraniemomentów #wspinaczka górska #watzmann Post udostępniony przez Sami (@samirenner) na 5 marca 2017 o 10:10 czasu PST „Zdjęcie zostało zrobione na ostatnim z trzech szczytów na „Watzmann-überschreitung”, słynnej letniej trasie w moim rodzinnym mieście, liczącej ponad 24 km i 2500 m przewyższenia. Moim celem było odbycie tej bardzo technicznej trasy na nartach. Gdy dotarłem na trzeci szczyt, podzieliłem się moim ostatnim Powerbarem z ptakiem. Kilka dni wcześniej, podczas Vertical Week, byłem w Zermatt, zdobywając na nartach zachodni i wschodni szczyt Breithorn (4164 m) oraz biorąc udział w dwóch kolejnych skitourach. Podsumowując, mój Vertical Week to około 7500 m przewyższenia na dystansie 65 km. –Sami Renner, Niemcy Witamy z powrotem, #zimo! Wczoraj był wspaniały #powderday w @visitgastein. Nie mogę się doczekać więcej! Post udostępniony przez Christoph Oberschneider (@coberschneider) na 2 marca 2017 o 3:09 rano czasu PST „Pracuję jako fotograf narciarstwa terenowego w Austrii, więc moim celem na każdy sezon zimowy jest uchwycenie piękna narciarstwa terenowego i skitouringu, dzielenie się moją pasją do tego sportu z jak największą liczbą osób i ostatecznie zachęcenie większej liczby osób do cieszenia się życiem na świeżym powietrzu. Jak dotąd mieliśmy bardzo suchą zimę tutaj w Alpach, więc zrobienie dobrych zdjęć nie było łatwym zadaniem. Więc kiedy w końcu 10 dni temu zaczął padać śnieg, wybrałem się do Sportgastein (miejsca do jazdy freeride blisko Salzburga) z dwoma dobrymi przyjaciółmi. Znaleźliśmy kilka pięknych tras w głębi kraju z skitouringiem wspomaganym wyciągiem i udało mi się zrobić kilka dobrych zdjęć. I tak też spędziłem resztę Vertical Week, uprawiając skitouring w górach wokół Salzburga i próbując uchwycić piękno zimowego krajobrazu i trochę więcej jazdy na nartach, zanim śnieg zacznie znowu topnieć.” –Christophe Oberschneider, Austria Gratulujemy naszym trzem zwycięzcom i serdecznie dziękujemy wszystkim za podzielenie się swoimi chwilami z Vertical Week!
SuuntoClimb,SuuntoRide,SuuntoRun,SuuntoSkiMarch 10 2017
The annual World Vertical Week 2017 is coming!

Zbliża się coroczny World Vertical Week 2017!

Teraz jest czas, aby udowodnić, że Twój kraj lub sport jest królem wzgórza. Włóż buty do biegania, wskocz na rower lub uwolnij pięty i zacznij wspinać się pod górę. Śledź swoje przygody za pomocą zegarka Suunto, a do końca #VerticalWeek otrzymamy wyniki. Każdy ruch się liczy. World Vertical Week odbędzie się na całym świecie w dniach 27 lutego – 5 marca . Możesz wspinać się gdziekolwiek chcesz i wybrać dowolny sport wykorzystujący siłę ludzkich mięśni . W zeszłym roku największe średnie wejścia na Move miały miejsce w Szwajcarii, Austrii i Francji. Skitouring i alpinizm prowadziły pod względem najwyższych średnich wejść w sportach indywidualnych. Które kraje i sporty będą przewodzić w tym roku? Jedyne, co musisz zrobić, aby wziąć udział, to upewnić się, że informacje o kraju w ustawieniach aplikacji Suunto są poprawne . Następnie Twoje podejście zostanie automatycznie obliczone na podstawie całkowitej liczby dla Twojego kraju ojczystego. Do końca tygodnia dowiemy się, gdzie na świecie mieszkają prawdziwi wspinacze. Bawcie się dobrze! KONKURS FOTOGRAFICZNY #VERTICALWEEK Podziel się swoimi doświadczeniami z Vertical Week na Instagramie lub Facebooku, używając #VerticalWeek , aby mieć szansę na wygranie zegarka Suunto Spartan Ultra GPS. (Obowiązują warunki. Przeczytaj je tutaj.) Przeczytaj więcej Jak cieszyć się spędzaniem czasu na świeżym powietrzu z partnerem: rozmowa z Emelie Forsberg i Kilianem Jornetem Górskie zasady Grega Hilla 7 wskazówek, jak zwiększyć prędkość podjazdu
SuuntoClimb,SuuntoRide,SuuntoRun,SuuntoSkiFebruary 15 2017
What you really need to know about winter cycling adventures

Co naprawdę musisz wiedzieć o zimowych przygodach rowerowych

Trenuję 5–6 dni w tygodniu, pokonując łącznie 5–600 km tygodniowo . Nie robi to wrażenia, jeśli weźmiemy pod uwagę normalną aktywność zawodowego kolarza, ale to są warunki zimowe, w deszczu lub śniegu, i zwykle obejmuje około 8-10 tys. podjazdów tygodniowo. W zeszłym roku zrobiłem 31 tys. kilometrów, między treningami, wyścigami i samotnymi przygodami. Najzimniejsza temperatura podczas mojej jazdy wynosiła od -20 do -32°C. To był ostatni etap mojej norweskiej przygody w 2016 roku. To była zdecydowanie najzimniejsza jazda, jaką kiedykolwiek odbyłem. Najlepszym rozwiązaniem są kolce i hamulce tarczowe. Potrzebujesz opon z kolcami – i hamulców tarczowych Na zimowe przejażdżki, takie jak ta, którą zrobię w Finlandii, używam Wilier Triestina Cross Disc Carbon, wyposażonego w grupę osprzętu Shimano Ultegra Disc i zestaw kół Mavic Disc . Używam dwóch rodzajów opon: normalnych w przypadku standardowych warunków i opon z kolcami w przypadku bardzo oblodzonych dróg. Na mostku umieszczam zegarek Suunto Spartan Ultra: Uwielbiam nagrywać przejażdżkę, aby analizować osiągi i zobaczyć, co zrobiłem. Ale jedną z najważniejszych rzeczy są hamulce tarczowe – swoją pierwszą arktyczną przygodę odbyłem ze zwykłymi hamulcami i było okropnie. Zawsze słuchaj swojego ciała Podczas moich przygód zazwyczaj mam samochód wsparcia. Filmują moją jazdę i wspierają mnie w nagłych wypadkach. Moja dziewczyna jest ekspertem w pierwszej pomocy. Najważniejsze jest, aby zatrzymać się, gdy „usłyszysz” coś dziwnego ze swojego ciała. Podczas przygody w Norwegii w 2016 r. zatrzymałem się na dwie godziny, ponieważ po prostu straciłem czucie w dwóch palcach. „Słuchaj swojego ciała” – mówi Omar. Standardowy dzień to 10–12 godzin na rowerze Budzę się o 6:00 na dobre śniadanie. O 8:00 jestem w drodze. Gdzieś między 18:00 a 20:00 zatrzymuję się, jem dobrą kolację, a potem sprawdzam rower. Musisz jeść właściwie Potrzebujesz najlepszego możliwego jedzenia, aby mieć wystarczająco dużo energii – a w zimnych warunkach Twoje spożycie będzie wyższe niż kiedykolwiek. To wyzwanie dla mnie – i mojego zespołu wsparcia również! Śledź Omara podczas jego obecnego arktycznego wyzwania – przejechania rowerem przez Finlandię z południa na północ – na jego stronie na Facebooku ! Do tej pory pokonał 826 km po skomplikowanych, oblodzonych nawierzchniach dróg w ciągu czterech dni. CZYTAJ WIĘCEJ Zawodnik kolarstwa ulicznego Omar Di Felice zmierza prosto na północ Sztuka jazdy na rowerze dookoła świata
SuuntoRideFebruary 03 2017
Ultracycling man Omar di Felice is heading straight North

Ultrakolarz Omar di Felice zmierza prosto na północ

Przez ostatnie kilka lat Omar pedałował przez kilka wyjątkowych, samotnych, niesamowitych arktycznych przygód – najpierw 700 km, potem 1200 km, potem 1400 km – a teraz jeszcze większy cel: 1600 km, czyli tysiąc mil – kończąc znacznie powyżej koła podbiegunowego. Ma nadzieję, że uda mu się to zrobić w ciągu zaledwie dziesięciu dni, z jednym dniem odpoczynku – i nie oszukujmy się, nie będzie łatwo. To wstawanie wcześnie, ciężka praca, a potem robienie tego wszystkiego od nowa, w mroźnym deszczu i zamieciach, na asfalcie, śniegu i lodzie. To nie jest przeciętne noworoczne postanowienie. Co go do tego pcha? Coś znacznie cieplejszego niż temperatury na zewnątrz: pasja. Omar mówi: „(Ultra)kolarstwo jest dla mnie pracą i prawdziwym wyzwaniem dla samego siebie, ale nie zapominam, że wszystko zaczęło się jako gra. Gra chłopca, który marzy o odkrywaniu świata na rowerze. Jazda na rowerze zimą jest naprawdę niesamowita! Oczywiście, trzeba wybrać odpowiedni sprzęt i zwracać większą uwagę niż w innych porach roku. Ale jeśli jesteś tak odważny, by jeździć w tak zimnych warunkach, odkryjesz nowy świat!” Tegoroczna przygoda ma wyjątkową trasę: prosto na północ, z Helsinek w Finlandii do Nordkapp w Norwegii. To pierwszy raz, kiedy Omar przejedzie kraj w 100% z południa na północ – co odpowiada jego pragnieniu eksploracji. „Lubię możliwość eksploracji świata z prędkością i w sposób, który preferuję” – mówi. „Na przykład w 2015 roku, kiedy jechałem rowerem z Paryża do Rzymu (1600 km) bez przerwy, minąłem wybrzeże Morza Tyrreńskiego, Alpy i dwa kraje w ciągu zaledwie 72 godzin. Eksploracja jest jednym z moich rozważań, kiedy szukam ekstremalnego wyzwania”. Rzeczywiście ekstremalne wyzwanie. Czy to czysta nędza? Wcale nie. „Wiele osób uważa, że ​​moje przygody to tylko ćwiczenie cierpienia. Nie! To przyjemność i naprawdę niesamowite doświadczenie, gdy stawiasz koła na lodzie i śniegu. Kiedy przemierzasz arktyczny kraj zimą, możesz zobaczyć coś wyjątkowego, jak arktyczną noc i jej magiczną ciszę, piękne kolory na niebie, a jeśli masz szczęście, zorzę polarną”. Jego przygoda rozpocznie się 30 stycznia. Możesz być pewien, że sprawdzisz stronę Suunto na Facebooku, aby być na bieżąco – lub będziesz śledzić jego stronę na Facebooku . Zapraszamy na nasz kanał w przyszłym tygodniu, gdzie Omar podzieli się z nami najlepszymi wskazówkami dotyczącymi jazdy na rowerze szosowym zimą! CZYTAJ WIĘCEJ POZNAJ NOMADĘ, KTÓRY CZTERY RAZY Okrążył Ziemię na rowerze PIĘCIODNIOWA WYCIECZKA ROWEROWA W JEDNYM SZEREGU – BEZ ŁADOWANIA SZCZYTU AMBIT3
SuuntoRideJanuary 29 2017
Training for the love of it

Trening z miłości do niego

Sportowiec Suunto, Patrik Nilsson, był biegaczem długodystansowym, ale to nie zaspokajało jego chęci trenowania. Potem znalazł go triathlon i teraz jest jednym z najszybszych w historii Ironman. © KMD IRONMAN Dania Podczas tegorocznego KMD Copenhagen Ironman 25-letni profesjonalny triathlonista Patrik Nilsson miał na myśli jedną rzecz – dobrą zabawę – ale osiągnął o wiele więcej. Przybył pierwszy, pobił swój własny najlepszy czas o 20 minut i uzyskał siódmy najszybszy czas w historii Ironman: 07h49m18s. „To był idealny dzień” – mówi. „W Danii jest tak otwarcie, płasko i blisko morza, więc zawsze wieje, ale tego dnia nie było wiatru. Kiedy płynęliśmy, wszystko było płaskie, w ogóle nie było fal. Warunki i trasa były idealne na naprawdę szybki dzień”. Jeszcze rok temu Patrik nie był w tak dobrej formie. Osobiste problemy z jego ówczesnym trenerem negatywnie wpływały na jego trening i perspektywy. Wszystko to doszło do punktu krytycznego podczas Ironman Cozumel 2015. Był na pierwszym miejscu, mając do pokonania tylko 10 km. Ale nienawidził tego, więc zrezygnował i poszedł do domu pieszo. „Aby dobrze sobie radzić w wyścigach, trzeba się dobrze bawić” – mówi. „Dlatego nie mogłem przebiec ostatnich 10 km; gdy zaczyna być ciężko, trzeba czuć, że to świetna zabawa, i to właśnie poczułem ponownie w Kopenhadze”. © KMD IRONMAN Dania Pochodzący ze Sztokholmu w Szwecji Patrik żył, by trenować od dzieciństwa. W szkole rywalizował na wysokim poziomie w biegach długodystansowych, ale to nie zaspokoiło jego pragnienia treningu. Swój pierwszy triathlon odbył w ostatnim roku liceum i w końcu znalazł godne ujście dla swojej energii. „W triathlonie zawsze jest coś, co możesz trenować” – mówi. „Jeśli nie możesz rozwinąć biegania, może popracujesz nad pływaniem lub jazdą na rowerze. Jest tak wiele aspektów. To mnie zainspirowało”. Patrik obecnie trenuje do Ironman Barcelona 2016. Jeśli dobrze wypadnie, zakwalifikuje się do mistrzostw świata w Kona w 2017 roku. Pracuje z nową trenerką, która jest również jego dziewczyną. „Dobrze jest mieć bliską więź z moim trenerem, co jest łatwe, gdy trenerem jest twoja dziewczyna” – mówi. „Dzięki temu naprawdę łatwo jej zrozumieć, co czuję. „Było wiele małych rzeczy, nad którymi próbowaliśmy pracować. Jedna z największych dotyczyła mojej mentalności – upewnienia się, że dobrze się bawię i naprawdę się tym cieszę. To zadziałało idealnie”. Chociaż lubi przekraczać swoje granice w wyścigach, Patrik nie przesadza. Trening to to, co kocha i na tym skupia się przez większą część roku. „Dla mnie lepiej jest mieć jeden, dwa lub trzy miesiące naprawdę dobrego treningu, a potem wziąć udział w jednym wyścigu i naprawdę ostro pojechać” – mówi. „Najważniejsze jest, żeby się dobrze bawić. „W Kopenhadze naprawdę czułem, że to świetna zabawa, naprawdę podobało mi się stanie na plaży obok chłopaków i mówienie: „Naprawdę cię pokonam, skopię ci tyłek i to będzie świetna zabawa”. To daje triathlonowi coś więcej niż tylko oczekiwanie, że powinieneś wygrać”. Bądźcie czujni, bo już niedługo druga część serii o Patriku! GŁÓWNY OBRAZ: © KMD IRONMAN Dania
SuuntoRide,SuuntoRun,SuuntoSwimSeptember 08 2016