Zwycięzca konkursu Selfie Ross Lovell o swojej miłości do przygód

SuuntoRideSeptember 08 2014

Kolarz i kolarz górski Ross Lovell jest jednym z czterech zwycięzców naszego konkursu na selfie na Instagramie . Oto 30-letni Brytyjczyk opowiadający nam o swojej pasji do sportów wytrzymałościowych i przygód...


Jazda po brukowanych szlakach Alp.


Jakie to uczucie wygrać?
Niesamowite! Używam oryginalnego Ambit od kilku lat i zrewolucjonizowało to mój trening. Głębia informacji jest nieoceniona, jeśli chodzi o osiąganie celów, więc nie mogę się doczekać, aby odkrywać i rzucać sobie wyzwania z Ambit3 Sport. Co równie ważne, naprawdę miło jest mieć zdjęcie wybrane przez tak oddanego sportowca jak Conrad Stoltz.

Opowiedz nam o tym zdjęciu.
Zdjęcie zrobiono drugiego dnia ośmiodniowej jazdy przez Alpy. Dzień wcześniej przejechaliśmy 211-kilometrowy Salzkammergut Mountain Bike Trophy (z 7000 m przewyższenia!), a jako krótszą przejażdżkę regeneracyjną postanowiliśmy wybrać Kitzbuheler Horn. Wow, to była naprawdę zacięta wspinaczka – nieustępliwa aż na sam szczyt. Na zmęczonych nogach to była niezła walka. Ostatnie kilka zakrętów naprawdę daje kopa, a nachylenie sięga około 23%. Walcząc z nachyleniem i jednocześnie próbując utrzymać rower w linii prostej jedną ręką (co nie jest łatwe!), szybko zrobiłem zdjęcie naszej walki.


Ross po ukończeniu 211 km (7000 m) Salzkammergut Trophy

Jakie sporty uprawiasz?
Jazda na rowerze, kolarstwo górskie, bieganie, wspinaczka – nie powiedziałbym, że jestem w tym dobry, ale po prostu lubię wyzwania i przygody.

Opowiedz nam o swoich przygodach.
Mogę spróbować wszystkiego, więc mam dość zróżnicowaną listę wcześniejszych wyzwań. Brałem udział w wyścigach rowerowych Cape Epic i Transportugal, wspinałem się w Alpach i Pirenejach, pływałem w górę rzek w Szwecji, pływałem kajakiem bez przerwy przez 26 godzin, biegałem ultramaratony, takie jak The North Face 100 w Górach Błękitnych i Dusk til Dawn w Wielkiej Brytanii, dwukrotnie ukończyłem Norseman Xtreme Triathlon, trzykrotnie przejechałem Tour du Mont Blanc, przejechałem rowerem z Londynu do Alpe d'Huez…

Coś jeszcze?
Moja pierwsza wielka przygoda miała miejsce, gdy miałem zaledwie 18 lat i spędziłem sześć miesięcy na rowerach i wspinaczkach po Europie. Byliśmy całkowicie spontaniczni – po prostu patrzyliśmy na mapy i decydowaliśmy, dokąd jechać dalej, spaliśmy na plażach i w górach. To była całkowita wolność. Nawet przebiegliśmy Szwajcarski Maraton Alpejski w Davos, gdy tam byliśmy. Kilka lat temu przejechaliśmy rowerami z Londynu przez Holandię, Belgię, Luksemburg, Francję, Niemcy, Liechtenstein, Szwajcarię, przejechaliśmy rowerem górskim przez Alpy do Jeziora Genewskiego, a następnie przebiegliśmy GR20 przez Korsykę, wszystko w ciągu zaledwie 14 dni.


Zwycięskie selfie Rossa podczas wspinaczki na szczyt Kitzbuheler Horn w Austrii.

Jakaś ostatnia przygoda, z której jesteś naprawdę dumny?
Ostatniego dnia naszej ośmiodniowej wycieczki rowerowej po Alpach zakończyliśmy 330-kilometrowym Tour du Mont Blanc z ośmioma podjazdami i 8000 m przewyższenia. Pogoda dała nam jednego ostatniego kopa. Gdy przejeżdżaliśmy przez przedostatnią przełęcz – Cormet de Roselend – uderzyła w nas potężna burza, która spowodowała powalenie drzew, pioruny wokół nas, duże gradowe kamienie, osuwiska. Tylko 50% kolarzy, którzy rozpoczęli dzień, dotarło do mety, co uczyniło to osiągnięcie jeszcze bardziej wyjątkowym, zwłaszcza po pełnym wrażeń tygodniu, który już przeżyliśmy.

Co dalej?
W weekend 28/29 września przebiegnę 120 mil bez przerwy przez mój rodzinny hrabstwo Devon w południowo-zachodniej części Wielkiej Brytanii – od wybrzeża do wybrzeża. www.lighthouse2lookout.co.uk.

Obserwuj Rossa na Twitterze i Instagramie .

Wszystkie obrazy ©Ross Lovell

Rekomendowane produkty Suunto