Od czasu pierwszej misji rozpoznawczej, której celem było wejście na Mount Everest prawie sto lat temu, najwyższy szczyt świata zawsze zajmował ważne miejsce w umysłach poszukiwaczy przygód na całym świecie. Od pierwszej próby w 1922 r. do zdobycia szczytu 8848 m przez ambasadora Suunto Kiliana Jorneta dwa razy w ciągu jednego tygodnia w 2017 r., Everest stanowił ostateczne wyzwanie.
Podobnie jak wiele innych rzeczy w tej chwili, Mt Everest jest obecnie zamknięty z powodu COVID-19. Ale to nie znaczy, że nie możesz zdobyć swojego Everestu. Zamknięcie podróży i wyścigów to okazja do wyobrażenia sobie nowych przygód, które inspirują serce i umysł. Jedną z nich jest „Everesting”.
Karsten Madsen pokonuje jedno z okrążeń podczas swojego pierwszego wyścigu na Mount Everest w maju. © @matthew.tongue
Czym jest Everesting?
Naprawdę proste; wybierz dowolne wzgórze, gdziekolwiek na świecie i powtórz je, aż osiągniesz 8848 m – wysokość równą wysokości Mount Everest. Wyzwanie stało się szczególnie popularne wśród rowerzystów, ale można je pokonać pieszo lub nawet wirtualnie w zaciszu własnego domu. Wykonaj zadanie, a Twoje nazwisko może znaleźć się w galerii sław Everestu.
Jak to się zaczęło?
Pierwsza impreza Everesting miała miejsce w 1994 roku. Wnuk słynnego alpinisty George'a Mallory'ego, który zaginął na Mount Everest w 1924 roku, wjechał na rowerze na 1069-metrową górę Mount Donna Buang w Victorii w Australii osiem razy. Format i zasady zostały później opracowane przez australijskiego kolarza Andy'ego van Bergena, który zainspirował się wyczynem Mallory'ego. Andy kieruje również grupą kolarską Hell 500, która prowadzi www.everesting.cc , globalne centrum Everesting.
Czas rozkwitu Everestu
Wszyscy potrzebujemy celów, do których możemy dążyć. W przeciwnym razie nasza motywacja słabnie. Dla sportowców i poszukiwaczy przygód COVID-19 zniszczył zwykłe cele, w tym wyścigi i podróże do miejsc przygód. Sportowcy i poszukiwacze przygód musieli znaleźć nowe sposoby na utrzymanie motywacji. Dlatego liczba prób FKT (najszybszego znanego czasu) w tym roku eksplodowała . I z tego samego powodu liczba prób zdobycia Everestu również.
Już w 2020 r. najszybsze znane czasy udanych Everestingów spadły 10 razy w kategorii mężczyzn i siedem razy w kategorii kobiet. W chwili pisania tego tekstu irlandzki kolarz szosowy Ronan McLaughlin jest rekordzistą mężczyzn: 07h04m. Brytyjka i była zawodowa kolarka Emma Pooley jest rekordzistką kobiet: 08h53m.
Karsten twierdzi, że ta próba zdobycia Everestu jest tak trudna, że może osiągnąć punkt krytyczny. © @matthew.tongue
Czy to najbardziej ambitna próba zdobycia Everestu w historii?
Profesjonalny triathlonista Xterra, 28-letni Karsten Madsen, ma mnóstwo pracy w najbliższą sobotę. Zaczynając od 3 rano – kiedy miejscowe niedźwiedzie są najbardziej aktywne – kanadyjski sportowiec Suunto wyruszy na swoim rowerze górskim w bujne lasy Kolumbii Brytyjskiej, aby spróbować wjechać na górę Sproatt (1826 m) siedem razy. Rozpocznie wspinaczkę szlakiem MTB „Into the Mystic”, który ma cztery tak strome odcinki, że będzie musiał utrzymywać moc 400 watów, aby nie musieć pchać roweru. Zjazd słynnym szlakiem Lord of the Squirrels nie zapewni mu prawdziwego odpoczynku z powodu trudnego terenu, w tym zboczy skalnych i płyt oraz plątaniny korzeni drzew. Aby przygotować się do wyboistych zjazdów, Karsten przeszedł specjalny trening dłoni i ramion. Każda pętla ma 28,9 km i 1200 m przewyższenia. Karsten zamierza ukończyć ją w 15 godzin.
„Ten projekt mnie ekscytuje, ponieważ ludzie mieszkający w Whistler dobrze znają ten szlak” – mówi. „Kiedy mówisz im, że przejedziesz go siedem razy, to ich to zadziwia.
Spotkaliśmy się z Karstenem przed wyprawą i zapytaliśmy go o jego wielką przygodę.
Uważne monitorowanie czasu i mocy w watach na zegarku Suunto 9 będzie miało kluczowe znaczenie w tym dniu. © @matthew.tongue
Słyszeliśmy, że niedawno zdobyłeś kolejny szczyt Everestu?
Tak, zdobyłem szczyt Everest Whistler Peak (2181 m) w Kadenwood 22 maja. Zrobiłem to na rowerze szosowym po lokalnych drogach. Każde z 39 okrążeń miało 6,4 km, z 321 m przewyższenia. Całkowity dystans wyniósł 247 km, a moja średnia moc wyniosła 300 watów. Zajęło mi to 11 godzin i zmianę. Postanowiłem to zrobić zaledwie cztery dni przed startem.
Czym będzie się różnić wyprawa na Mount Everest na rowerze górskim szlakiem MTB?
Wiąże się to z koszmarem logistycznym. Pętla jest o wiele dłuższa, więc muszę być o wiele bardziej pilny, aby upewnić się, że mam wszystko, czego potrzebuję na każdym okrążeniu. Muszę być tam samowystarczalny i upewnić się, że mam wszystko, czego potrzebuję, gdy przejdę przez obóz bazowy. W tym przypadku nie jestem do końca pewien, czy dam radę. Na MTB, nie wiem. Trasa w dół jest naprawdę trudna fizycznie.
Dlaczego wybrałeś właśnie ten szlak na próbę zdobycia Everestu?
Losowanie osobiste. Używam go do wielu treningów. Część wspinaczkowa jest bardzo charakterystyczna dla wielu wyścigów, w których biorę udział. Ponadto, dorastając w Ontario, nie mieliśmy gór, a pierwszy raz, kiedy wjechałem w alpejskie środowisko, to właśnie na tym szlaku. To był jeden z pięciu najlepszych dni w moim życiu. Sprawił, że poczułem się niesamowicie w głębi duszy. Jestem również Królem Góry, czyli osobą z FKT (najszybszym znanym czasem).
W przeciwieństwie do większości przygód na Mount Everest, ta również będzie trudna w drodze powrotnej. © @matthew.tongue
Czy teraz interesują Cię tego typu długie przygody?
Tak i nie. COVID otworzył inne okno na inne życie. To są rzeczy, które planowałem robić po zakończeniu mojej kariery wyścigowej. Jestem w najlepszym momencie mojego życia wytrzymałościowego i moim celem jest wygranie Mistrzostw Świata Xterra. Na początku blokady COVID nie mieliśmy pojęcia, czy możemy ścigać się, więc po prostu staramy się znaleźć sposoby, aby pozostać zmotywowanym i wykonać kilka dużych bloków treningowych. Jeśli jesteś osobą zorientowaną na rozwiązania, znajdziesz sposób, aby jak najlepiej wykorzystać okropną sytuację. Zacząłem myśleć o tym, jak stworzyć wydarzenie, które jest odpowiednie dla COVID i które ludzie uznają za interesujące. Zdałem sobie sprawę, że ludzie uważają długie przygody za inspirujące. Rzecz w tym, że mogę to zrobić teraz, ponieważ jestem w najlepszym momencie mojego życia i mam czas na regenerację. Wszystko to przekształciło się w okazję dla sponsorów, aby pokazać coś inspirującego, co się dzieje.
Jak ludzie mogliby śledzić Twoją próbę w sobotę?
Obserwuj mnie na moim Instagramie: @karstenmad . Będę publikować aktualizacje, kiedy tylko będę mógł. A żeby wesprzeć, rozważ proszę wpłatę darowizny tutaj . Mój ambitny cel to zebrać 8848 $, pokrywając każdy metr przygody. Najlepsze jest to, że jest długa lista nagród, które ludzie mogą wygrać. Cały dochód trafia do WORCA (Whistler Off-Road Cycling Association). W 2019 r. przyznano im roczny budżet w wysokości 120 000 $, a w tym roku, z powodu COVID, został on obcięty do 40 000 $. Tak bardzo polegam na tych szlakach. Jazda na rowerze górskim daje ludziom w tym mieście wytchnienie od całego tego chaosu COVID. To czysta terapeutyczna zabawa.
Nie stosujesz się do zasady Mount Everest, która stanowi, że droga w górę musi być taka sama jak droga w dół?
Dokładnie tak. To naprawdę prosta decyzja. Część z niej jest wymuszona. Na większości szlaków MTB szlak w górę jest tylko do wspinaczki. Nie zjeżdżasz z niego. Rozumiem, że nie przestrzegam właściwej zasady Everestu, ale dosłownie nikt nie mógłby wspiąć się szlakiem zjazdowym. Jest tak wyboisty. Nawet zjazd jest pełen. Wspinałbyś się na rowerze.
Rodzina Karstena go wspiera, m.in. dbając o to, by dostarczać mu odpowiednią ilość kalorii. © @matthew.tongue
Jak się do tego przygotowywałeś?
W tym roku zrobiłem 15 lub 16 okrążeń. Znam każdy cal. Ostatnio w weekend z przyjaciółmi zrobiliśmy ogromną przejażdżkę po żwirze, w tym trochę przedzierania się przez krzaki. Byliśmy poza domem od 6 rano do 21:30. To był bardzo ciężki dzień. Następnego dnia przejechałem swoje okrążenia tempowe. Mam za sobą lata treningu wytrzymałościowego. Mam też dużo odpoczynku. Najfajniejsze w tym projekcie jest to, że nauczyłem się wiele o treningu.
Jakie masz plany odnośnie jedzenia i tempa jazdy?
Tempo będzie wynikało ze znajomości czasu okrążenia i rzeczywistego śledzenia danych o mocy. Jeśli utrzymam 300 watów, wiem, jak będzie wyglądał ten czas okrążenia. Posiadanie Suunto 9 pomoże mi mieć oko na dane. Skonfigurowałem go tak, aby widzieć wszystkie ważne pola danych: czas, bieżącą moc, średnią moc, bieżące tętno i wzrost wysokości. Naprawdę muszę się upewnić, że jestem na czas ze swoimi okrążeniami. Jednym z ryzyk jest jazda zbyt ostro za wcześnie lub, alternatywnie, może pozwolić, aby moc się wymknęła.
Jeśli chodzi o jedzenie, to zasadniczo na każdym okrążeniu będę jadł masę batoników Cliff, bloków i ciasteczek, a także wypijał butelkę 750 ml z 320 kaloriami. Następnie wprowadzę płaską colę, kanapki z preclami i Pringles. Chcę zjeść trochę prawdziwego jedzenia, ponieważ będę potrzebował więcej kalorii na zejście.
Czego nauczyłeś się dzięki Everestingowi?
Aby być dobrym kierowcą, musisz mieć poczucie robotyczności. Wyłączamy emocje, takie jak nerwowość, i wpadamy w rodzaj tunelowego widzenia, aby tylko wykonać zadanie. Potem zaczynamy czuć się na nowo dopiero na mecie. Te projekty Everesting są czymś super spełniającym duszę. Zupełnie inne doświadczenie. Mogą zjednoczyć społeczność i zmobilizować się dla sprawy, która jest większa niż ty sam. Nie chodzi o mnie, chodzi o zbieranie pieniędzy na sprawę. Podczas gdy w wyścigach wydaje się to bardziej samolubne, po prostu myślenie ja, ja, ja i jak mogę być lepszy.
Główne obrazy: @matthew.tongue
Przeczytaj więcej artykułów
Rozpocznij swoją ścieżkę do opanowania nawigacji górskiej tutaj
Jak dostosować swój trening, gdy wydarzy się coś nieoczekiwanego