

Suunto Blog

Wspieranie różnorodności na szlaku
Typowe ludzkie oko widzi od dwóch do trzech milionów kolorów, a otwarty umysł ludzki potrafi docenić równie różnorodny wachlarz ludzi, stylów życia, tożsamości i orientacji seksualnych. Dla sportowca Suunto i amerykańskiego biegacza górskiego Ryana Montgomery'ego to właśnie ta różnorodność sprawia, że świat jest tak pięknym miejscem.
27-latek niedawno wrócił do Stanów Zjednoczonych po podróży do Chamonix we Francji, gdzie przebiegł 55 km ultramaratonu OCC (Orsières-Champex-Chamonix). Gdziekolwiek startuje, Ryan promuje różnorodność w każdy możliwy sposób, nawet jeśli po prostu podchodzi do biegaczy, którzy wydają się nowi lub samotni, i nawiązuje z nimi rozmowę, aby poczuli się mile widziani.
Konsultuje się z organizacjami i markami w zakresie budowania przyjaznych i zróżnicowanych społeczności. W końcu wie z pierwszej ręki, jak trudno jest czuć się komfortowo we własnej skórze w nieprzyjaznym otoczeniu.
Ryan świętuje ustanowienie rekordu FKT na 150-kilometrowym szlaku Wonderland Trail w październiku 2020 r. (Zdjęcie: Nick Danielson )
Znalezienie wolności na szlaku
Ryan dorastał na Alasce i w Seattle i walczył o znalezienie swojego miejsca w zdecydowanie konserwatywnym środowisku. Zdał sobie sprawę, że jest queer w szkole podstawowej i ukrywał to przed przyjaciółmi i rodziną, bojąc się, jaka może być ich reakcja. „Całe moje otoczenie było dość homofobiczne” — mówi Ryan. „Więc coming out był całkiem podróżą”.
Ryan biegał przełaj w szkole średniej i nawet wtedy skłaniał się ku bieganiu na długie dystanse. W wieku 14 lat powiedział swojej trenerce biegania, że chce przebiec maraton, a ona odpowiedziała mu, że nie da rady i że zrobi sobie krzywdę, jeśli spróbuje.
„Dorastanie jako gejowski chłopiec i brak dostrzegania lub potwierdzania tak dużej części mojej tożsamości, sprawiło, że poczułem się jak kolejny gwóźdź do trumny” — mówi Ryan. „Więc potraktowałem to jako osobiste wyzwanie i powiedziałem: 'pozwól, że ci pokażę, trenerze'! Zrobiłem to i było to wspaniałe doświadczenie. Bieganie pozwoliło mi znaleźć przestrzeń w głowie, w której mogłem eksplorować i wyrażać siebie”.
Rok później, zainspirowany wyzwaniem biegania wytrzymałościowego, Ryan zgłosił się na wyprawę z organizacją non-profit Impossible2possible, która daje młodzieży siłę do przekraczania ich postrzeganych ograniczeń. Został przyjęty i wyruszył na wyprawę w boliwijskie góry, gdzie z grupą innych młodych ludzi codziennie przez pięć dni przebiegł maraton.
„To było tak otwierające oczy doświadczenie, że dowiedziałem się nie tylko wiele o swoim ciele, ale także o mojej wizji tego, co chcę osiągnąć w swojej karierze biegacza” — mówi Ryan. „I wtedy po raz pierwszy wiedziałem, że chcę biegać ultramaratony”.
Przejście ultradystansu
W 2017 r. Ryan pobiegł swój pierwszy wyścig na 100 mil, Wasatch Front 100, i ukończył go w 27 godzin. Zainspirowany dystansem, skupił się na poprawie swojej szybkości i dwa lata później pobił granicę 13 godzin na dystansie 100 mil podczas Mistrzostw Narodowych USATF (USA Track and Field) 2019.
Od tego czasu osiągnął wiele, m.in. pierwsze miejsce w biegu Quicksilver 100k w 2019 r., drugie miejsce w biegu wytrzymałościowym Tahoe 200-mile w 2019 r. oraz ustanowienie w 2020 r. rekordu FKT (najszybszego znanego czasu) na 150-kilometrowym szlaku Wonderland Trail w Parku Narodowym Góry Rainier. To tylko niektóre z jego osiągnięć.
Uwielbia biegi terenowe i ultramaratony i ogólnie rzecz biorąc czuje się w nich mile widziany, ale twierdzi, że ten sport musi jeszcze popracować, aby stać się miejscem otwartym i przyjaznym dla ludzi z różnych środowisk.
„Jest wiele osób, które są tak gościnne i, co zaskakujące, społeczność szlakowa jest bardziej queerowa i gejowska, niż nam się wydaje” — mówi Ryan. „I to jest problem, to nie są historie, które są opowiadane. Wadą jest to, że wciąż jest tak dużo homofobii”.
Bycie mistrzem zmian
Ryan współpracuje z organizacjami i markami w sektorze outdoorowym, aby pomóc im lepiej zrozumieć i promować różnorodność. Mówi, że sprowadza się to do bogatszego odzwierciedlania ich różnych społeczności i opowiadania historii, które są zbyt często zaniedbywane lub ignorowane. Przez zbyt długi czas branża sportów outdoorowych — ze względu na swoją europejską i północnoamerykańską bazę sił — skupiała się na marketingu, który promuje heteroseksualnych białych ludzi i sportowców, wykluczając wszystkich innych.
Ale, jak mówi Ryan, zmiany wiszą w powietrzu w USA i na całym świecie. Coraz więcej osób, organizacji i marek, a nawet całych branż, budzi się i uświadamia sobie, że zaniedbali grupy w swoich społecznościach, szczególnie osoby kolorowe i LGBTQ, i nadszedł czas, aby opowiedzieć ich historie i orędować za społeczeństwem inkluzywnym.
„Musimy świętować wszystkich różnych ludzi w naszych społecznościach i być bardzo, bardzo świadomi tego, jak to robimy w naszym zaangażowaniu, a także w naszym marketingu” — mówi Ryan. „Musimy znaleźć wyraźne i konkretne sposoby, aby pojawiać się, wspierać i witać ludzi”.
Zdjęcia autorstwa Nicka Danielsona

Seria Peak Creator – Architekt
W trzecim filmie z serii Peak Creator przedstawiamy sylwetkę architekta krajobrazu Ryleya Thiessena, który opowiada, jak projektuje górskie ośrodki wypoczynkowe, które pozwalają ludziom zbliżyć się do natury.
Seria filmów Peak Creator celebruje kreatywnych ludzi zainspirowanych przez wielką przyrodę. Rozmawiamy z czterema twórcami i dowiadujemy się, jak natura ich inspiruje.
Ryley specjalizuje się w projektowaniu kurortów całorocznych na całym świecie. Dorastał na wsi i od najmłodszych lat wiedział, że chce pracować z ziemią.
Podstawową zasadą tej pracy jest równowaga: „Polega ona na współpracy z naturą i znalezieniu równowagi, w której nie przyjmujemy zbyt wiele” – mówi.
Kliknij przycisk „Odtwórz” poniżej i zobacz, jak Ryley podchodzi do swojej pracy.

Seria Peak Creator – Fotograf
Początkowo Angela Percival była projektantką graficzną, ale gdy tylko spróbowała swoich sił w fotografii plenerowej, nie było już odwrotu. Postanowiła skupić się na tworzeniu.
To drugi film z naszej serii Peak Creator , który celebruje kreatywnych ludzi zainspirowanych przez wielką przyrodę. Rozmawiamy z czterema twórcami i dowiadujemy się, co inspiruje ich twórczą pracę.
Obecnie jest starszą fotografką plenerową w firmie Arc'teryx . Musiała ciężko pracować, aby przebić się w zawodzie zdominowanym przez mężczyzn. Teraz jej prace mówią same za siebie.
„To, co mnie twórczo inspiruje, to po prostu przebywanie na zewnątrz, kropka” – mówi Angela. „Bycie w górach, tak, przebywanie w alpejskim terenie jeszcze bardziej, ale po prostu potrzebuję przebywać na zewnątrz”.
Kliknij „Odtwórz” poniżej i zobacz, jak Angela dzieli się swoją twórczą inspiracją.

Suunto świętuje twórców szczytów
Od zawsze wielka przyroda i jej mgliste lasy, sylwetki pasm górskich i urwiste szczyty inspirowały twórców wszelkiego rodzaju, czy to poetów, malarzy, muzyków czy fotografów. Podziw, jaki wzbudza w nas natura, pobudza twórczą energię. Powstała w ten sposób praca w niektórych przypadkach zainspirowała masy i kształtuje sposób, w jaki postrzegamy i chronimy świat przyrody.
W Suunto uważamy, że warto to świętować. Dlatego zainicjowaliśmy serię filmów Peak Creator, w której spotkaliśmy czterech twórców – budowniczego szlaków, fotografa, architekta i artystę – i dowiedzieliśmy się, jak świat przyrody inspiruje ich działania. W nadchodzących tygodniach opublikujemy krótki film o każdym z nich.
Poznajcie fotografkę Angelę Percival, architekta Ryleya Thiessena, artystkę Jessę Gilbert i budowniczego szlaków Dana Raymonda w serii Peak Creator Series.
W pierwszym filmie budowniczy szlaków turystycznych traktuje swoją pracę bardziej jako odkrywanie tego, co już istnieje; w kolejnym fotografka przyznaje, że woli robić zdjęcia na zewnątrz, niż edytować je w pomieszczeniach; następnie architekt wyjaśnia, w jaki sposób jego górskie ośrodki pozwalają ludziom zbliżyć się do natury; na końcu poznajemy artystkę , która pakuje swój zestaw malarski i wyrusza na niesamowite darmowe przejażdżki.
Bądź na bieżąco z każdym filmem, który się ukaże. I pozwól, aby Twoje własne kreatywne soki popłynęły!
Obejrzyj odcinek 1 serialu Peak Creator Series – The Trailbuilder
Obejrzyj odcinek 2 serialu Peak Creator Series – Fotograf
Obejrzyj odcinek 3 serialu Peak Creator Series – Architekt
Obejrzyj odcinek 4 serialu Peak Creator Series – Artysta

Bieganie El Camino
Pod koniec września grupa sportowców w Hiszpanii zebrała się i jako zespół Suunto pobiegła Red Bull Buen Camino w północnej Hiszpanii. Buen camino, co po angielsku oznacza „dobry sposób”, to tradycyjny sposób, w jaki miejscowi witają pielgrzymów idących Camino de Santiago.
Sztafeta Red Bull Buen Camino podąża oryginalną trasą Camino de Santiago – 314-kilometrowym Camino Primitivo, które ma opinię najtrudniejszej ze wszystkich tras El Camino, ponieważ rozpoczyna się w Oviedo, stolicy Asturii, i biegnie przez górzysty teren, zanim dotrze do Santiago de Compostela.
Naciśnij przycisk odtwarzania, aby zobaczyć epicki bieg Camino zespołu Suunto
W wyścigu wzięło udział 33 drużyny liczące około sześciu osób, w tym wybitni sportowcy. Na dystansie 314 km drużyny pokonały ponad 8565 metrów przewyższenia i dotarły do Santiago w ciągu trzech dni.
Wszyscy członkowie zespołu sztafetowego Suunto mieszkają w Gironie w Hiszpanii i spotkali się, aby ukończyć wyzwanie. „Koniecznym warunkiem dołączenia do zespołu było to, że żaden z nich nie był wcześniej w katedrze w Santiago” — mówi Nuria Carrera z hiszpańskiego zespołu marketingowego Suunto. „Większość z nich znała się nawzajem, ale nie cała grupa, więc zorganizowaliśmy spotkanie kilka tygodni przed biegiem, aby stworzyć ducha zespołu, którego mieliśmy.
„Ogólnie rzecz biorąc, nasz zespół był niezwykle szczęśliwy, że mógł wziąć udział w tej przygodzie, niektórzy z nich nie brali udziału w tego typu wyzwaniu od dłuższego czasu z powodu COVID” — kontynuuje Nurria. „Każdy członek dał z siebie wszystko i dał z siebie wszystko”.
W skład drużyny wchodzili zarówno lokalni sportowcy, jak i obcokrajowcy:
Emma Snowsill : Była australijska triathlonistka. Zdobyła złoty medal w triathlonie na Olimpiadzie w 2008 roku.
Christian Meier : Były kanadyjski kolarz szosowy, który uprawiał kolarstwo zawodowe w latach 2005–2016.
Tom Austen : biznesmen; założyciel Pelotan. Kolarz, ale niedawno odkrył świat biegów terenowych.
Deena Blacking : mieszka między Gironą a Londynem, pasjonuje się sportami na świeżym powietrzu i przygodami.
Aleix Ferrer : najmłodszy w zespole. Przedsiębiorca i miłośnik sportu, zaczynał od biegów na orientację, a teraz skupia się na kolarstwie i bieganiu.
Adrià Canimas : strażak z wielką pasją do przyrody i gór.
Zdjęcia: Roger Salanova

AlpsFrontTrail – skutki
Minął rok od czasu, gdy grupa niemieckich, austriackich i włoskich sportowców ukończyła bieg sztafetowy wzdłuż linii frontu między Włochami a Austrią podczas I wojny światowej.
Wzięli udział w biegu AlpFrontTrail , aby odkryć własną historię i przypomnieć społeczeństwu, co może się stać, gdy podziały się pogłębiają, a mury rosną. Podczas biegu na 850 km linii frontu odwiedzili dawne forty wojskowe i spotkali się z lokalnymi przewodnikami, którzy opowiadali o wydarzeniach z tamtych mrocznych czasów. Każdy sportowiec był osobiście wzruszony i wrócił do domu z nowym uznaniem dla znaczenia pamięci o historii.
Obejrzyj niedawno wydany film o AlpFrontTrail
„Są historie z tamtych czasów, które dziś wydają nam się niewyobrażalne” – mówi Harald Wisthaler, profesjonalny fotograf, który uwiecznił tę podróż. „Nie ma już nikogo, kto żył w tamtych czasach. Ale spotkaliśmy wielu starszych ludzi, którzy mówili, że ich rodzina była na wojnie”.
Harald połączył swoje zdjęcia, fragmenty historii i osobiste doświadczenia z projektu, aby stworzyć wystawę AlpFrontTrail, która latem przemierzyła sześć miast w Alpach. Nie jest za późno, aby zobaczyć wystawę, która jest teraz eksponowana w Monte Elmo we Włoszech, obok największego zegara słonecznego na świecie.
Wystawa została dobrze przyjęta, gdy podróżowała przez Alpy, przypominając wielu młodym ludziom o wojnie w górach, która miała miejsce 101 lat wcześniej. „Wiele osób zdało sobie sprawę, zwłaszcza po wszystkim, co wydarzyło się z COVID, że granice nadal istnieją i można je zamknąć. Teraz granica jest tylko linią na mapie. Ale 101 lat temu było czymś znacznie więcej”.
Wszystkie obrazy autorstwa Haralda Wisthalera