Suunto Blog

How not to get lost: essential tips for outdoor safety

Jak się nie zgubić: podstawowe wskazówki dotyczące bezpieczeństwa na świeżym powietrzu

Eksploracja przyrody jest satysfakcjonująca, ale nawet doświadczeni poszukiwacze przygód mogą się zdezorientować. Oto porady ekspertów z Lowland Rescue Search Dogs Sussex, które pomogą Ci zachować bezpieczeństwo. Wyjście na łono natury wiąże się z odpowiedzialnością za siebie i swoich bliskich. Dzięki gruntownemu przygotowaniu, wyposażeniu się w odpowiednie narzędzia i przestrzeganiu porad ekspertów możesz zminimalizować ryzyko i w pełni cieszyć się czasem spędzonym na łonie natury. Jak głosi przysłowie, o wiele lepiej jest być w przytulnym pubie i marzyć o tym, by być na górze, niż być na górze i marzyć o tym, by być w pubie. Mając na uwadze poniższe wskazówki, możesz eksplorować z pewnością siebie i ostrożnością, wiedząc, że zrobiłeś wszystko, co możliwe, aby zachować bezpieczeństwo. Przygoda z odpowiedzialnością i docenianie każdej chwili na łonie natury – świat czeka na odkrycie! Ponadczasowe porady ekspertów Lowland Rescue Search Dogs Sussex , organizacja charytatywna działająca na zasadzie wolontariatu, specjalizująca się w misjach poszukiwawczych i ratowniczych, podkreśla, że ​​przygotowanie jest kluczem do zachowania bezpieczeństwa. Ich zespoły, w skład których wchodzą wyszkolone psy poszukiwawcze, są często wzywane do lokalizowania osób, które zboczyły z trasy. Chociaż ci psi bohaterowie są niesamowicie wyszkoleni, ich opiekunowie często przypominają nam, że najlepszym ratunkiem jest ten, który nie jest potrzebny. Ich porady poniżej są zgodne z szerszą misją edukowania entuzjastów outdooru w zakresie bezpieczeństwa. Od opanowania umiejętności nawigacyjnych po zrozumienie wzorców pogodowych, podejmowanie proaktywnych działań może pomóc w zapobieganiu wypadkom i zapewnieniu, że Twoje przygody pozostaną przyjemne. Zobacz psy myśliwskie Sussex w akcji. Suunto od dawna jest zaufanym towarzyszem poszukiwaczy przygód. Od samego początku, od 1936 roku, projektujemy narzędzia, które pomogą Ci utrzymać kurs, bez względu na to, dokąd zaprowadzi Cię Twoja podróż. We współpracy z organizacjami takimi jak Lowland Rescue Search Dogs Sussex chcemy podkreślić znaczenie przygotowania i świadomości na świeżym powietrzu. Podczas gdy narzędzia są niezbędne, wiedza, którą ze sobą nosisz, jest równie istotna. Połączenie technologii z podstawowymi umiejętnościami outdoorowymi gwarantuje, że jesteś gotowy stawić czoła każdemu wyzwaniu, które stanie Ci na drodze. Znaczenie przygotowania Zgubienie się nie jest tylko niewygodne – może być niebezpieczne. Niezależnie od tego, czy wędrujesz leśnymi szlakami, pokonujesz pagórkowate tereny, czy eksplorujesz góry, przygotowanie jest najlepszą obroną. Wykonując kilka prostych kroków przed wyruszeniem, możesz znacznie zmniejszyć ryzyko zgubienia drogi. Sprawdź pogodę: Zawsze sprawdzaj prognozę przed podróżą. Pogoda może się szybko zmienić, nawet na terenach nizinnych, więc bądź gotowy na nagłe zmiany. Poznaj podstawy nawigacji: Nawet jeśli polegasz na nowoczesnych urządzeniach GPS , solidne zrozumienie czytania mapy i korzystania z kompasu jest bezcenne. Te umiejętności mogą uratować życie, gdy technologia zawodzi. Pakuj mądrze: Zabierz niezbędne rzeczy, takie jak odpowiednia odzież, apteczka, jedzenie, woda, gwizdek i latarka. Te podstawowe rzeczy mogą mieć ogromne znaczenie w nagłych wypadkach. Udostępnij swoje plany: Zawsze informuj kogoś, komu ufasz, o planowanej trasie i przewidywanym czasie powrotu. Ten prosty krok zapewnia, że ​​ktoś będzie wiedział, aby podnieść alarm, jeśli zajdzie taka potrzeba. Podziel się również zaplanowaną trasą z grupą. W ten sposób wszyscy będziecie mieli tę samą trasę dostępną w zegarkach Suunto GPS. Co robić, gdy się zgubisz Nawet przy najlepszym przygotowaniu mogą zdarzyć się nieprzewidziane sytuacje. Jako kopię zapasową możesz użyć Suunto, aby powrócić do punktu początkowego lub podążać ścieżką, którą do tej pory przebyłeś. Ponadto, jeśli masz połączenie mobilne, możesz użyć aplikacji Suunto w telefonie, aby zaplanować trasę rozpoczynającą się w bieżącej lokalizacji i zsynchronizować ją z zegarkiem. Jeśli nic z tego nie pomoże i po prostu nie masz pojęcia, gdzie jesteś i dokąd iść, oto co powinieneś zrobić: Zachowaj spokój i nie ruszaj się: Panika tylko pogarsza sprawę. Pozostawanie w jednym miejscu zwiększa szanse na znalezienie. Użyj telefonu: Jeśli masz zasięg sieci komórkowej, natychmiast wezwij pomoc. Podaj ratownikom jak najwięcej informacji, w tym punkty orientacyjne, dźwięki lub ostatnią znaną lokalizację. Bądź widoczny: Używaj jaskrawych ubrań lub sprzętu, aby tworzyć sygnały, które ratownicy mogą dostrzec z daleka. Jeśli masz gwizdek, dmij w niego regularnie, aby zwrócić uwagę. Poszukaj schronienia: Chroń się przed żywiołami, znajdując lub tworząc schronienie. Jest to szczególnie ważne w zimnych, mokrych lub wietrznych warunkach. Oszczędzaj energię: unikaj zbędnego ruchu, nawadniaj się i utrzymuj ciepło podczas oczekiwania na pomoc.
SuuntoRunJanuary 23 2025
Ultra running mantras: Mental fuel for the long haul

Mantry ultramaratonu: Paliwo psychiczne na długie dystanse

Courtney Dauwalter przysięga na moc mantr takich jak „Believe” w pokonywaniu wyzwań ultramaratonu. Zainspirowana nią społeczność ultramaratonu podzieliła się swoimi ulubionymi frazami.   Courtney Dauwalter, jedna z najlepszych zawodniczek w biegach ultra, od dawna podkreśla znaczenie wytrzymałości psychicznej. Znana ze swojej odporności Courtney dzieli wyścigi na łatwe do opanowania kamienie milowe, stosując proste, ale potężne mantry, takie jak „zaakceptuj ból” i „prawa stopa, lewa stopa”, aby radzić sobie z bólem, utrzymać rytm i pozostać skupionym. „Wiara to mantra, której używam dość często” – mówi Courtney. „Jeśli po prostu powtarzasz ją w kółko w swojej głowie, nie ma miejsca na nic innego, jak tylko na wiarę, że możesz iść dalej, bez względu na to, jak to wygląda”. Dla niej „jaskinia bólu” to przestrzeń mentalna, w której następuje rozwój, miejsce, które wyobraża sobie jako dłutowanie barier wytrzymałości. Courtney niedawno zapytała swoją społeczność na Instagramie : Jakie jest wasze motto, gdy robi się ciężko? Odzew był niesamowity, tysiące biegaczy dzieliło się swoimi metodami, które dodają wytrwałości. Wspólne tematy społeczności ultra Odpowiedzi ujawniły kilka tematów. Wielu biegaczy skupia się na samodoskonaleniu i odporności, a mantry takie jak „Mogę robić trudne rzeczy” i „Dasz radę” zachęcają do wewnętrznej siły. Inni podkreślają dzielenie wyzwań na mniejsze kroki za pomocą fraz takich jak „Krok po kroku” lub „Po prostu płyń dalej”. Niektórzy biegacze radzą sobie z humorem, stosując zabawne mantry, takie jak „Nie umieraj!” lub sarkastyczne „To głupie... kontynuuj!”. Wprowadzają one lekkość do wyczerpujących momentów. Wdzięczność również pojawiła się jako motywator, a mantry takie jak „Zrób to” przeformułowują trudności jako przywilej. Niezależnie od tego, czy jest to „Believe” Courtney, czy „I can do hard things” społeczności, mantry kotwiczą biegaczy w wyzwaniach. Przekształcają przytłaczające dystanse w osiągalne kamienie milowe, niosąc biegaczy przez jaskinię bólu i dalej. Wypróbuj jedną podczas następnego biegu — możesz być zaskoczony, jak daleko mogą cię zaprowadzić właściwe słowa. Oto komentarze, które uzyskały najwięcej polubień pod postem Courtney na Instagramie: „Wytrzeźwiałem, to pestka.” „Tak to jest”. Kiedy u mojego syna zdiagnozowano nieuleczalnego guza mózgu w wieku 7 lat, to właśnie to go napędzało. Teraz noszę jego wspomnienie ze sobą na każdym szlaku i wiem: tak to jest. „Ból po francusku oznacza po prostu chleb”. „Mogę to zrobić” ✨️🏃‍♀️ ...ale czy umarłeś? Lewa stopa, Prawa stopa, Lewa stopa, Prawa stopa, Lewa stopa, Prawa stopa. 👣👣👣 „Im szybciej biegniesz, tym szybciej skończysz.” „Bądź dziki, nie przeciętny!” – wpadł na ten pomysł mój 11-latek i bardzo mi się spodobał Lubię cytować Dory z „Gdzie jest Nemo”: „Po prostu płyń dalej”. „Jeszcze tylko jeden”... góra, pętla, stopień... Jeszcze jeden (ps. wytatuowane na przedramieniu, od nieżyjącego już Gabe'a Grunewalda: „można się zmagać, ale nie można się poddawać” „”Jestem tu dla jedzenia 🤤🤤🤤🤤”” „To jest to, po co przyszedłeś” „Jak bardzo tego chcesz?” „Mogę” to zrobić ❤️ A co jeśli?..a co jeśli faktycznie mi się to uda... Sprawdź limitowaną edycję Suunto Race S Titanium Courtney zegarek sportowy. Kiedy robi się ciężko, jego świecący w ciemności pasek przypomni Ci: Wierzę! Dowiedz się więcej o SUUNTO RACE S TITANIUM COURTNEY
SuuntoRunDecember 16 2024
The art of endurance: Courtney Dauwalter's vibrant approach to ultra running

Sztuka wytrzymałości: pełne pasji podejście Courtney Dauwalter do biegania ultra

Wejście do „jaskini bólu” to znane terytorium dla biegaczy ultra i trailowych, gdzie dyskomfort i wyczerpanie popychają cię do granic możliwości. To, jak sobie poradzisz z tą fazą, może zadecydować o powodzeniu lub porażce twojego wyścigu. Prawa noga, lewa noga: Pozostawanie w jaskini bólu Courtney Dauwalter, jedna z najlepszych w sporcie ultramaratonów, wyróżnia się na tym polu swoją niezrównaną wytrzymałością psychiczną. Dzieli wyścigi na łatwe do opanowania sekcje, skupiając się na kolejnym kamieniu milowym i wykorzystuje pozytywny dialog wewnętrzny, aby pozostać zmotywowanym. Frazy takie jak „zaakceptuj ból” i „prawa stopa, lewa stopa” są jej ulubionymi, działają jak mantry, aby utrzymać koncentrację, radzić sobie z bólem i utrzymać stały rytm.  „Wiara to mantra, której używam dość często” — mówi Courtney. „Jeśli po prostu powtarzasz ją w kółko w swojej głowie, nie ma miejsca na nic innego, jak tylko na wiarę, że możesz iść dalej, bez względu na to, jak to wygląda”. Kiedy wchodzi do „jaskini bólu”, Courtney wyobraża sobie, że „chwyta dłuto” i pcha dalej tę przestrzeń mentalną, miejsce, które opisuje jako niezbędne do budowania odporności.    Jasny duch w ciemnych chwilach Courtney naprawdę wyróżnia się zaraźliwą radością i żywą osobowością. Często widuje się ją uśmiechniętą, emanującą energią i ubraną w kolorowe stroje, co odzwierciedla jej pasję do tego sportu. To pozytywne nastawienie nie tylko pomaga jej znaleźć radość w wyczerpujących chwilach, ale także podnosi na duchu otaczających ją ludzi. Akceptowanie bólu przy jednoczesnym zachowaniu szczęścia i barwności to charakterystyczne podejście Courtney, które sprawia, że ​​bieganie ultra staje się prawdziwym świętem wytrzymałości i odporności. „Kiedy słońce zachodzi w ultra, to jest naprawdę wyjątkowe” – mówi. „To tak, jakbyś robił coś, czego nie robią wszyscy inni. Siedzenie na kanapie byłoby łatwiejsze, ale jesteś tutaj, zmierzając w góry w ciemności, żeby zobaczyć, co możesz znaleźć”. A kiedy nadejdzie świt? „Wschód słońca to ogromny zastrzyk energii – jakbyśmy przetrwali noc, a teraz znów mogli zobaczyć teren!”  Kolorowy, wytrzymały i gotowy: Suunto zaakceptowany przez Courtney To właśnie ten pozytywny przypływ energii połączył Courtney i zespół projektowy Suunto, aby wspólnie stworzyć zegarek, który odzwierciedla jej pełen życia styl i wyjątkowe podejście do biegania ultra. Zainspirowany filozofią Courtney, polegającą na radosnej i wytrwałej postawie wobec wyzwań, nowy projekt Suunto Race S Titanium Courtney to coś więcej niż tylko zegarek sportowy; to towarzysz zaprojektowany wspólnie z Courtney, aby umożliwić sportowcom pokonanie ich własnych „jaskiń bólu” i docenienie ich wytrzymałości. Courtney zadbała o to, aby zegarek odpowiadał jej potrzebom ultramaratonu: „Kiedy biegnę 100 mil, jakiego przyjaciela chcę mieć na nadgarstku? Coś lekkiego, łatwego do odczytania i wystarczająco kolorowego, aby emanować dobrymi wibracjami!”  Suunto Race S Titanium Courtney: Ekran AMOLED o wysokiej rozdzielczości Czas pracy baterii 120h (dobry GPS) / 30h (najlepszy GPS) Najlżejszy zegarek (53 g) w ofercie Suunto Pasek świecący w ciemności  Pomiar odzysku HRV Zaawansowane wskaźniki szkoleniowe Ponad 95 trybów sportowych Bezpłatne mapy offline Kup Suunto Race S Titanium Courtney tutaj
SuuntoRunNovember 19 2024
“Running” The Euchre Bar Massacre

„Przebieg” masakry w barze Euchre

Co powiecie na przedzieranie się przez zarośla na dystansie 80 km i pokonywanie 7,6 tys. metrów przewyższenia bez ustalonej trasy? Zapytaliśmy ambasadora Suunto Maxa Kinga, który zrobił dokładnie to samo w Euchre Bar Massacre niedaleko Foresthill w Kalifornii. Czytaj dalej, a Max wyjaśni, dlaczego to nie jest typowy bieg! ” Zwykle nie biorę udziału w wyścigach, w których ukończenie wyścigu jest dobrym wynikiem, ale co jakiś czas zdarza mi się znaleźć w sytuacji, w której po prostu cieszę się, że ukończyłem wyścig... dosłownie. 16 października znalazłem się w dokładnie takiej sytuacji. To był jeden z tych osobliwych wyścigów, w których nie ma „elitarnego” pola, nie ma medali za ukończenie biegu ani koszulek. Jesteś tylko ty kontra trasa, a ona zrobi wszystko, aby nie pozwolić ci przekroczyć linii mety. I nie mam na myśli samokrytycznego podejścia w stylu „ O rany, mam nadzieję, że dojadę ” , kiedy normalny wskaźnik ukończenia wyścigu wynosi ponad 80%. Mówię o wyścigu, w którym wskaźnik ukończenia wyścigu jest zazwyczaj niższy niż 10% i nikt w stawce nie stara się o jak najlepszy czas. Masakra w Euchre Bar jest podobna do popularnych maratonów Barkley w Tennessee, gdzie ludzie – nieliczni – wędrują po górach w poszukiwaniu książek, z których można wyrwać strony i w ten sposób „udowodnić”, że ukończyli trasę. Używam słowa „trasa” luźno; chociaż jest trasa, którą powinieneś podążać, jest nieoznakowana, w większości poza szlakiem i ostatecznie nie będziesz podążać tą samą „ trasą ” , co wszyscy inni. ( Zobacz post Maxa na Instagramie, aby zobaczyć zdjęcia książek! ) Ze względu na charakter Euchre Bar Massacre poza szlakiem, występuje znaczne przedzieranie się przez zarośla, co prowadzi do typowych czasów ukończenia w ciągu 24 godzin. Czy wspomniałem, że to tylko 50 mil?! Długość trasy nie ma znaczenia. Dystans na trasie takiej jak ta mierzony jest w „ wzgórzach ” , jak w „ jest 3 wzniesienia do worków spadochronowych ” , a nie „ jest tylko 10 mil do worków spadochronowych ” . Pionowy wzrost każdego wzniesienia i trudność przedzierania się przez zarośla określają czas, w którym możesz wycofać się z wyścigu... lub uparcie kontynuować do następnego zestawu wzgórz. Tego typu wydarzenia nie są popularne, i to nie dlatego, że są trudne. Biegacze szlakowi robią wiele trudnych rzeczy. Są atrakcyjni dla niewielkiej liczby osób, które są zainteresowane tego typu przygodami. Myślę, że powody każdego uczestnika mogą być różne, ale dla mnie to cała kombinacja elementów, która naprawdę mnie wciąga. Uwielbiam dziką naturę tego typu wyścigów. Jest to wyścig na odludziu – ścigałem się sam przez 20 godzin i nie spotkałem nikogo poza około 10 minutami spędzonymi przy workach do zrzutu. Oczywiście, że jest to surowe – ma 25 tys. wysokości, mnóstwo roślinności, a około połowa jest poza szlakiem. Zanim skończyłem, wyglądałem, jakbym był upchnięty w worku jutowym z 20 kotami. Jest bezdrożna – bez oznaczeń kursu, poruszasz się za pomocą mapy i kompasu, a gdy robi się ciemno, lepiej wiedzieć, jak używać tego kompasu. Powtarzałem sobie „ zaufaj kompasowi ” , gdy szedłem w kierunku, który mój umysł podpowiadał mi, że jest zupełnie zły. Zrobiłem też pełne 180-stopniowe koło wokół kępy manzanity w środku nocy i zdałem sobie sprawę, że już tam byłem. To okropne uczucie. Jest wiele rzeczy w takim wydarzeniu, które przemawiają do mnie i kilku innych wariatów, ale nie przemawiają do wielu innych osób. I to jest w porządku. Jeśli myślisz o wzięciu udziału w jednym z nich, oto kilka wskazówek: Po pierwsze, przemyśl swoją decyzję... Po drugie, ćwicz nawigację, przedzieranie się przez zarośla i przebywanie przez długi czas w samotności w bezpiecznym miejscu. Po trzecie, wpisz do kalendarza „ For The Win ” (pol. „For the Win”), inaczej „ FTW ” , ponieważ nie ma zwycięzców, są tylko ci, którzy ukończą wydarzenie. Słowa i obrazy: Max King Dziękuję za tę relację, Max! Na pewno wiemy, do kogo zadzwonić, kiedy chcemy mieć tylko ból i żadnego zysku!
SuuntoAdventure,SuuntoRunNovember 14 2024
Running with purpose: Footprints Camp inspires climate action

Bieganie z celem: Footprints Camp inspiruje do działań na rzecz klimatu

Trail running Dakota Jones dzieli się swoją perspektywą na temat głębokiego związku między bieganiem w terenie a odpowiedzialnością za środowisko. W tym artykule wyjaśnia, w jaki sposób jego obóz Footprints Running daje biegaczom możliwość podejmowania znaczących działań na rzecz klimatu w ich społecznościach. Artykuł autorstwa Dakota Jones Jedną z najlepszych rzeczy w bieganiu jest to, że możesz to robić niemal wszędzie. Jeśli tylko masz jakieś buty i trochę ubrań, możesz iść pobiegać, gdziekolwiek jesteś. (I hej – tak naprawdę nie potrzebujesz tych rzeczy, w zależności od kontekstu.) Bieganie po szlakach zrodziło się z pragnienia, by objąć doświadczenie biegania i jego prostotę. Ale to dążenie jest zagrożone z powodu zmiany klimatu, która wpływa nie tylko na naszą zdolność do biegania, ale także na ogólną zdolność człowieka do dalszego wykorzystywania zasobów naturalnych dla życia, zdrowia i dobrobytu. To wielka, zła, przerażająca rzecz i spędziłem zbyt dużo czasu martwiąc się o to, a za mało próbując coś zrobić. W 2021 roku postanowiłem to zmienić. Jestem Dakota Jones, zawodową biegaczką terenową z Utah, która od 15 lat bierze udział w zawodach. Od dłuższego czasu staram się również wykorzystywać swoją platformę do rozwiązywania problemów środowiskowych. W 2016 roku przepłynęłam Atlantyk statkiem towarowym, aby ścigać się w Europie, zamiast lecieć samolotem. A w 2018 roku pojechałam rowerem z Silverton w Kolorado, gdzie mieszkałam, na maraton Pikes Peak. Następnie przebiegłam wyścig, a w następnym tygodniu wróciłam rowerem do domu. Obie te wyprawy były ekscytującymi przygodami i na papierze oszczędzały zasoby. Problemem było jednak to, że żadna z nich nie była powtarzalna na dużą skalę. Ludzie pracujący i mający rodziny po prostu nie mogą poświęcić czasu i pieniędzy na podróż statkiem towarowym lub rowerem. Te działania mogą nie być całościowym rozwiązaniem problemu zmiany klimatu, ale były dla mnie osobiście skutecznymi działaniami, ponieważ miałem publiczną platformę jako profesjonalny biegacz. Pytanie brzmiało: w jaki sposób mógłbym pomóc ludziom tworzyć własne podobne projekty, które najlepiej wykorzystywałyby ich własnych umiejętności i okoliczności? Przestrzeń, w której biegacze mogą wywierać wpływ Footprints Running camp zrodził się z tego procesu myślowego i z wielu rozmów, które odbyłem z mądrzejszymi przyjaciółmi w ciągu następnych kilku lat. Podstawowe idee można podsumować następująco: Bieganie pomaga ludziom być zdrowymi i jednoczy ich Bieganie jako sport to uprzywilejowana rzecz, która oznacza, że ​​masz czas i energię, aby zająć się czymś więcej niż tylko swoimi podstawowymi potrzebami Wielu biegaczy chce zająć się problemami społecznymi i środowiskowymi, ale nie wie, jak to zrobić Połączyliśmy te trzy pomysły i stworzyliśmy obóz biegowy, który a) osobiście zgromadził ludzi, b) skupił przekaz obozu wokół służby społecznej i c) zapewnił edukację i mentoring dla działań na rzecz środowiska. Kluczem było to, że nie chcemy tylko podnosić świadomości problemów, chcemy tworzyć bezpośrednie działania. A ponieważ nie wszyscy jesteśmy senatorami ani liderami dużych korporacji, nie powinniśmy oczekiwać, że będziemy tworzyć globalne zmiany. Zamiast tego każdy uczestnik Footprints przychodzi z pomysłem na to, jak chce zająć się zmianami klimatycznymi w swojej społeczności. Podczas obozu nasi mentorzy pomagają uczestnikom wcielić te projekty w życie. Przekształcanie pomysłów w lokalne oddziaływanie Abbie Sullivan pochodzi z Canandaigua w stanie Nowy Jork, małego miasteczka nad pięknym jeziorem. W ciągu ostatnich kilku lat jezioro doświadczało okresowych zakwitów glonów, czyli sytuacji, gdy nawóz z oddalonych gospodarstw wlewa się do jeziora i zużywa cały tlen w górnych warstwach wody, czyniąc je toksycznymi. Abbie studiowała ten problem podczas studiów inżynierskich, ale nie wiedziała, jak podjąć działania w tej sprawie. Jej mentorem był dr Ryan McClure, klimatolog (i ultramaratończyk) z Kolorado. Wspólnie pracowali nad stworzeniem biegu w Canandaigua, który zjednoczyłby społeczność wokół tego problemu. Najpierw zidentyfikowali działania, które należy podjąć: nawiązali współpracę z lokalną organizacją non-profit zajmującą się jakością wody w jeziorze. Następnie skontaktowali się z lokalnymi firmami i stworzyli festiwal, aby współpracować z biegiem. Wydarzenie stało się okazją dla ludzi z całego regionu, aby przyjechać do Canandaigua na bieg i poznać społeczność. Lokalne firmy odniosły korzyści, a biegacze mogli ścigać się główną ulicą miasta. W ten sposób Abbie i dr McClure przekształcili problem środowiskowy w rozwiązanie ekonomiczne: teraz miasto widzi korzyści z oczyszczenia jeziora i ma wyraźnego partnera (bieg i lokalną organizację non-profit), do którego może zwrócić się o pomoc. Projekt Abbie jest jednym z ponad dwóch tuzinów, które pomogliśmy rozwinąć w ciągu ostatnich trzech lat obozów Footprints. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź naszą stronę internetową tutaj . Tej jesieni odbył się nasz czwarty obóz w północnym Vermont i byliśmy dumni, że mogliśmy rozszerzyć zarówno zakres naszej edukacji, jak i sieć partnerów. W ciągu ostatniego roku dostosowaliśmy naszą misję, aby skupić się na sprawiedliwości klimatycznej, a nie tylko na zmianie klimatu, mając na celu nadanie priorytetu osobom najbardziej dotkniętym zmianą klimatu, aby pomóc im zmniejszyć odczuwane przez nich skutki i pomóc im być lepiej przygotowanymi. Ponadto, jesteśmy podekscytowani partnerstwem z Suunto! Suunto to fiński producent zegarków, który działa od ponad 80 lat. Zaczynali od produkcji kompasów, a teraz produkują najnowocześniejsze inteligentne zegarki, które pozwalają sportowcom i poszukiwaczom przygód podróżować do najbardziej odległych części globu, nigdy się nie gubiąc. Suunto wspiera aktywizm ekologiczny w ramach własnej marki i poza nią, zapewniając fundusze i produkty organizacjom takim jak Footprints. Jesteśmy podekscytowani, że możemy podzielić się z nimi tą nową przygodą i opowiedzieć o niej. Jeśli chcesz zaangażować się w Footprints, zajrzyj na naszą stronę strona internetowa i śledź dalej media społecznościowe . Odkryliśmy, że gdy ludzie mają potrzebne im wsparcie, mogą robić niesamowite rzeczy. Jako organizacja non-profit z dużą i rosnącą siecią mentorów i współpracowników w wielu dziedzinach zawodowych, jesteśmy podekscytowani możliwością zorganizowania większej liczby obozów i stworzenia większej liczby możliwości dla osób takich jak Ty. Nad jakim projektem chciałbyś pracować na obozie? Wychodzić komuś czemuś naprzeciw i powiedz nam teraz! Obrazy autorstwa Ryan Rzucający & Wolny szlak
SuuntoRunNovember 07 2024
Pace your race with Abby, Iris and Dakota

Dostosuj tempo swojego wyścigu z Abby, Iris i Dakotą

Zawodniczki Suunto, Iris Pessey, Abby Hall i Dakota Jones, ujawniają swoje strategie tempa podczas zawodów UTMB Mont Blanc w Chamonix. Taktyka wyścigu! Jak podejść do wyścigu trailowego, aby uzyskać najlepszy możliwy wynik? Jak ustalić odpowiednie tempo wyścigu? Zwróciliśmy się do trzech naszych ambasadorów – Abby Hall, Iris Pessey i Dakoty Jones – aby uzyskać ich wskazówki. Każdy z nich przebiegł inny dystans w UTMB Mont Blanc w tym roku: Iris przeleciała przez MCC, Dakota zmierzyła się z CCC, a Abby wzięła UTMB za rogi. W poniższym filmie Iris, Abby i Dakota dzielą się swoimi wyjątkowymi spostrzeżeniami na temat równoważenia wysiłku, oszczędzania energii i radzenia sobie z wyzwaniami psychicznymi i fizycznymi, jakie niosą ze sobą wyścigi ultradystansowe. Abby używa swojego zegarka Suunto Wskazówki dotyczące wspinaczki aby równomiernie rozłożyć podjazdy i zjazdy, podczas gdy Dakota, silna wspinaczka, naciska mocniej na podjazdach, mówiąc: „Wyścigi polegają na podejmowaniu ryzyka”. Iris dzieli swój wyścig na sekcje, co pozwala jej na mentalne zresetowanie się po drodze, znajdując motywację w każdym punkcie kontrolnym. Ciekawi Cię, jak profesjonaliści radzą sobie w trudnych biegach szlakowych? Obejrzyj teraz film, aby uzyskać cenne wskazówki dotyczące umiejętności, strategii i odporności, które mogą mieć ogromne znaczenie w Twoim kolejnym biegu szlakowym!
SuuntoRunOctober 31 2024