Szwedzki kolarz górski Slopestyle i sportowiec Suunto Emil Johansson, 21 lat, czuje się najlepiej, rzucając wyzwanie grawitacji dzięki swoim niesamowitym ruchom w powietrzu. Zaczął jeździć na rowerze w wieku ośmiu lat, a 10 lat później został najmłodszym mistrzem świata w kolarstwie górskim w jeździe swobodnej w historii.
Slopestyle to specyficzna dyscyplina kolarstwa górskiego, która łączy w sobie dużo czasu spędzonego w powietrzu ze spektakularnymi trikami. Jest podobna do jazdy na nartach, tyle że na rowerze. Emil zadziwił świat swoim talentem już w młodym wieku.
Gwałtowny wzrost Emila na szczyt sportu zatrzymał się w 2018 i 2019 r., ponieważ zmagał się z kontuzjami i tajemniczą chorobą autoimmunologiczną. Choroba przez jakiś czas pozostawała tajemnicą, bez jasnej diagnozy, dopóki Emil nie poznał dr Bachmanna, dr Jacoba i swojego trenera Lenza Westnera, którzy mieszkali w Monachium.
„Zanim zdiagnozowano u mnie chorobę, nie wiedziałem, co się dzieje” – mówi Emil. „Zastanawiałem się, dlaczego to się ze mną dzieje, raz po raz? Dlaczego choruję i dlaczego czuję się fatalnie? Trudno mi zachować zdrowie, ciężko trenując, a psychicznie trudno mi się pogodzić z tym, że muszę się wycofać, pomyśleć o przyszłości, zamiast cały czas jechać na całego”.
Po postawieniu diagnozy Emil używał zegarka Suunto, aby uważnie monitorować stan swojego zdrowia, dzięki czemu mógł lepiej zrozumieć, co jest dobre dla jego ciała i umysłu. Dane dostarczane przez zegarek wspierały rehabilitację Emila i jego drogę powrotu do zdrowia i elitarnej rywalizacji. Po otrzymaniu odpowiedniego leczenia i poznaniu tego, co jest dla niego dobre, Emil wrócił silniejszy niż wcześniej.
Emil jest znany ze swojego poświęcenia i ciężkiej pracy, jaką wkłada w swoje życie jako profesjonalny sportowiec. I jak wielu profesjonalnych sportowców, miał tendencję do zbytniego forsowania się. „W przeszłości często przetrenowałem swoje ciało, wykonując wiele sesji zarówno na rowerze, jak i poza nim, więc już dawno temu zacząłem używać zegarka Suunto, aby tego uniknąć” — mówi Emil. „Uznałem, że to najlepszy sposób, aby uzyskać drugą opinię na temat stanu mojego ciała”.
Suunto mistrza slopestyle’u pokazuje mu, na jakim etapie jest jego sen, regeneracja i zmienność tętna. Pomaga mu to zachować równowagę, trenować wydajnie i pozostać na szczycie w tym sporcie. „Cokolwiek robię, czy to trening na siłowni, jazda w terenie, narciarstwo biegowe czy coś innego, zawsze noszę zegarek Suunto 9 jako swego rodzaju cichego obserwatora mojego stanu zdrowia i regeneracji” – mówi Emil.
Wszystkie zdjęcia: © Niklas Wallner