

Suunto Blog

Spotkanie z nepalską biegaczką górską Mirą Rai
Poznaj byłego maoistowskiego żołnierza, który został biegaczem i wytycza szlaki nepalskim kobietom.
© Martina Valmassoi Można ci wybaczyć, jeśli nie słyszałeś o Mirie Rai. Ale młoda nepalska biegaczka górska jest szybka i robi duże wrażenie po pojawieniu się na europejskiej ziemi. W czerwcu ubiegłego roku wygrała bieg na 80 km Mt Blanc, wyprzedzając o 20 minut najbliższą rywalkę, a we wrześniu ubiegłego roku zajęła drugie miejsce, zaledwie cztery minuty za Emelie Forsberg, na 100-kilometrowym biegu Ultra Pireneje w Pirenejach. Jej historia jest niezwykła: dorastała w małej wiosce, w której mieszkały tylko trzy rodziny na szczycie wzgórza, uciekła w wieku 14 lat, aby dołączyć do maoistów i szkoliła się na żołnierza. Zawsze rywalizująca, później zajęła się bieganiem, została dostrzeżona w Katmandu i przeszła na biegi terenowe, wygrywając swój pierwszy bieg, 50 km, w marcu 2014 r., mając na sobie buty za 4 dolary. Podczas biegu zatrzymała się raz, aby pożyczyć 50 rupii na makaron i karton soku pomarańczowego.
© Richard Bull Dorastanie było trudne, mówi, ale też satysfakcjonujące. „Od najmłodszych lat nosiłam wodę i zbierałam paszę dla zwierząt, a później dużo pracowałam, nosząc ciężkie worki ryżu na targ. Było ciężko, ale teraz wiem, że to miało dla mnie znaczenie”. Może to wydawać się zaskakujące, ale zgłosiła się na ochotnika do maoistów ze względu na możliwości, jakie im oferowali. „Dołączyłam z różnych powodów” – mówi. „Z pewnością mieliśmy trudności finansowe w domu, chciałam mieć okazję, by nauczyć się czegoś nowego i chciałam udowodnić, że kobiety mogą być równe mężczyznom. Maoiści szanowali również kobiety-żołnierzy”. Jej menadżer Richard Bull, który zorganizował jej udział w zawodach w Europie, podejmuje tę historię. „Mira powiedziała mi, że to był wybór między utknięciem we wsi i ciężką pracą wymaganą do utrzymania się przy życiu a podjęciem ryzyka i zobaczeniem, dokąd to doprowadzi. To ciężkie życie na wsi, a szczególnie ciężkie dla dziewcząt, ponieważ to one są ostatecznie pracownikami”.
© Martina Valmassoi Jednak rywalizacja jest w jej krwi. „Ona i jej przyjaciele rywalizowali w codziennych obowiązkach domowych, np. kto szybciej skosi trawę dla zwierząt, kto przeniesie większy ładunek lub szybciej dotrze do celu” – mówi Bull. Jej szczęściem było dołączenie do maoistów, gdy 10-letni stan cywilny w Nepalu dobiegał końca i nigdy nie brała udziału w walce. „Dużo trenowaliśmy w różnych sportach, ćwiczyliśmy różne ćwiczenia, ćwiczenia i umiejętności, aby być w formie. Była to również szansa na rywalizację z innymi w sportach, co bardzo mi się podobało”. Jej wielka szansa nadeszła wiele lat później, gdy jej maoistowski trener sportowy Dhruba Bikram Malla usłyszał, że myśli o przeprowadzce do Malezji, aby pracować w fabryce. Zaprosił ją do Katmandu, aby spróbowała poważnie biegać. Jednak bieganie górskie było czymś niespotykanym. „Organizacje lekkoatletyczne w Nepalu skupiają się na bieżni do dystansu maratonu – dystanse uznane przez IAAF” – dodaje Bull. „Trenerzy nie lubią biegów terenowych, ponieważ „powodują, że biegacze stają się wolniejsi”. Dlatego cała uwaga skupia się na bieżni i maratonie. W Katmandu, gdy miała niewiele ponad 20 lat, próbowała swoich sił w każdej konkurencji, jaka się pojawiła – 10 km, 15 km itd.”
I wtedy miała okazję spotkać biegaczy, którzy zaprosili ją na wyścig na 50 km, który wygrała. „Tydzień później ją spotkałem” — dodaje Bull. „Opowiedziałem jej o tym sporcie i zapytałem, czy chciałaby spróbować. Wyglądała trochę niedowierzająco, jakby uważała, że 'bieg pagórkowaty w górę i w dół', jak to nazywała, to śmieszny pomysł. Ale powoli zaczęła dochodzić do wniosku, że jej potencjał nie leży na bieżni i że może spróbować 'biegu pagórkowatego w górę i w dół'”. Można śmiało powiedzieć, że sportowiec nie ma już odwrotu. „Mój cel to biegać przez kilka lat, biegać naprawdę ciężko i robić, co w mojej mocy” — dodaje Rai — „a następnie pomagać większej liczbie Mir Rais biegać i starać się wspierać ich najlepiej, jak potrafię!”
Nepal zmaga się z odbudową po niszczycielskim trzęsieniu ziemi, które miało miejsce w 2015 r. Aby wesprzeć odbudowę, Suunto stworzyło wariant Ambit3 Nepal. Za każdy sprzedany zegarek Suunto przekaże 25 euro na operację odbudowy po trzęsieniu ziemi w Nepalu. Więcejtutaj .
GŁÓWNY OBRAZ: Lloyd Belcher

Osiągnij najlepsze wyniki przy prędkości pionowej
Nowy Suunto Ambit3 Vertical został zaprojektowany dla sportowców, którzy podróżują lekko i szybko po trudnych podejściach. Oto, jak tryb prędkości pionowej zegarka może pomóc Ci dotrzeć na szczyt!
Podczas gdy biegacze szosowi koncentrują się na tempie – minutach na kilometr lub milę – sportowcy górscy, tacy jak mistrz biegów górskich i narciarstwa wysokogórskiego Kilian Jornet, bacznie obserwują swoją prędkość pionową.
WIDEO: Kilian Jornet i Remi Bonnet zajęli 1. i 2. miejsce podczas pierwszych w tym sezonie zawodów Pucharu Świata w narciarstwie wysokogórskim w Andorze.
„Podczas codziennych treningów używam prędkości pionowej, aby obliczyć średnią długość podjazdu lub dowiedzieć się, czy idę szybciej czy wolniej niż przeciętnie podczas znanego podjazdu” — mówi Killian. „Podczas biegu na kilometr pionowy moja prędkość pionowa wynosi około 2000 m/h, a podczas biegu skimo na kilometr pionowy wynosi około 1700–1800 m/h”.
„To można porównać do tempa biegu po płaskiej nawierzchni”
Obie te prędkości pionowe są tak samo wysokie, jak mało kto. Jednak kierownik ds. produktów Ambit w firmie Suunto, Markus Kemetter, twierdzi, że wiele osób jest zainteresowanych wykorzystaniem prędkości pionowej jako narzędzia do poprawy swoich osiągów.
„To naprawdę przydatny wskaźnik wydajności, ponieważ jest bezpośrednim pomiarem tego, jak szybko idziesz pod górę” — mówi Markus. „Zasadniczo jest to porównywalne z tempem biegu na płaskiej powierzchni, ale prędkość pionowa bierze pod uwagę tylko wysokość jako środek pomiaru.
„Nowy Ambit3 Vertical oblicza metry lub stopy, które użytkownik pokonuje w ciągu minuty, a pomiar ten wykonuje za pomocą czujnika ciśnienia, a nie GPS, ponieważ zapewnia on najdokładniejszy odczyt wysokości”.
„GPS sprawdza się na dłuższych dystansach, ale jest mniej dokładny przy pomiarach krótszych i szybszych podejść”.
Prędkość pionową można dodać do wybranych trybów sportowych w aplikacji Suunto. Prędkość pionową można znaleźć w sekcji Wysokość w opcjach ekranu wyświetlacza.
Markus mówi, że biegacze górscy i narciarze wysokogórscy często korzystają z pomiaru prędkości pionowej obok funkcji okrążenia w zegarku podczas treningu interwałowego, dzięki czemu mogą później analizować swoje wyniki.
„Naciśnij przycisk okrążenia na początku wspinaczki, a następnie ponownie na końcu wspinaczki, a następnie po przesłaniu tego ruchu możesz wyizolować każde okrążenie na wykresie, aby zobaczyć prędkość pionową. Poniżej wykresu możesz również zobaczyć swoją średnią prędkość pionową, maksymalną prędkość pionową i minimalną prędkość, co jest przydatne do sprawdzenia prędkości zjazdu. Możesz użyć tych informacji jako wskazówki lub jako czegoś do pokonania podczas następnej sesji treningowej”.
Dowiedz się więcej o Suunto Ambit3 Vertical

7 wspaniałych rzeczy w zimie dla biegaczy
Zimowa kraina czarów
Niezależnie od tego, czy biegniesz po twardym mrozie, śniegu, czy po prostu pod słońcem, które jest nisko nad horyzontem, zima zapewnia magiczne krajobrazy, przez które przyjemnie się biegnie. I zwykle oznacza to mniej ludzi wokół, którzy mogliby zepsuć widok, więc wyjdź i ciesz się.
Kilian Jornet lubi trenować w zimowym krajobrazie. © zooom.at/bergermarkus.com
Bieganie w nocy
Bieganie nocą przynosi swoje własne korzyści. Uzbrój się w porządną czołówkę, ruszaj na swoje ulubione szlaki, a będziesz zdumiony, jak bardzo odmienne wydaje się to doświadczenie. Odkryj swoje nocne wnętrze i ciesz się nowym widokiem, jaki ono daje. Bieganie nocą jest również dobre dla twojego biegania. Mniej polegając na wzroku w kwestii ustawienia stóp, zmusza cię do dostrojenia się do innych zmysłów.
Jedzenie ciasta
Kiedy ćwiczysz na zimnie, spalasz więcej kalorii. Potraktuj to jako darmowy bilet na jedzenie większej ilości ciasta – i innych kalorycznych smakołyków. Brakuje Ci inspiracji. Sprawdź domowe przepisy Emelie Forsberg na bułki, naleśniki i ciasteczka. „Klasyczna bułka szafranowa na Boże Narodzenie lub Lucia jest moją ulubioną. Mogę zjeść ich tak wiele”, mówi. Przepis znajdziesz tutaj.
© zooom.at/bergermarkus.com
Robi się gorąco i parno
Nigdy sauna lub łaźnia parowa nie były tak przyjemne jak po zimowym biegu. Ponieważ globalna siedziba Suunto znajduje się w Finlandii – kulturalnej stolicy saun – naturalnie jesteśmy ich wielkimi fanami. Głębokie pocenie się ma wiele korzyści zdrowotnych, od regeneracji po wypłukiwanie toksyn z organizmu. A po wskoczeniu do lodowatej kąpieli lub zanurzeniu się w śniegu docenisz je tak gorące, jak to tylko możliwe.
Skup się na treningu siłowym
Latem nie ma żadnego powodu, aby wychodzić na zewnątrz, dlatego zima jest tak dobrą okazją, aby skupić się na kondycji ciała i treningu siłowym. Wybierz się na siłownię i zapisz się na trening obwodowy, pilates lub ciężary – a poczujesz korzyści na wiosnę. Dobre rzeczy, nad którymi warto popracować dla biegaczy, to stabilność miednicy, siła rdzenia i rozciąganie.
© zooom.at/bergermarkus.com
Odpoczynek
Tak, czasami jedynym sposobem na wzmocnienie się jest odpoczynek. Naprawdę odpoczynek i wyzdrowienie po nawracającej kontuzji. Ambasador Suunto Ryan Sandes o tym wie. Obecnie robi sobie przerwę od treningu, aby odzyskać pełnię sił. „To powszechna obawa, że jeśli nie możesz trenować, stracisz formę i nie będziesz gotowy na nadchodzący wyścig, ale wierzę, że często ciało wie najlepiej, a przerwa od treningu pomaga mu w pełni wyzdrowieć i stać się silnym” — powiedział nam niedawno. Przeczytaj cały artykuł tutaj .
Skup się na technice
Zima nie jest czasem, aby skupiać się na rekordach życiowych, zwłaszcza gdy ziemia jest błotnista lub pod stopami leży śnieg. Więc nie walcz z tym – zaakceptuj to i wykorzystaj wolniejsze tempo, aby skupić się na technice biegu. Jeśli masz dobrą i zrównoważoną formę, powinieneś być w stanie biegać po lodzie, po mokrych, śliskich drewnianych mostach lub przez błoto i nierówne podłoże bez problemu. Spróbuj wyobrazić sobie prostą linię między miejscem, w którym ląduje twoja stopa, biodrem i ramieniem. Ważniejsze od tego, czy uderzasz piętą czy przednią częścią stopy, jest to, gdzie ląduje stopa w stosunku do reszty ciała. Aby uzyskać więcej wskazówek technicznych od Carmichael Training Systems, kliknij ten link .
Obraz główny: © zooom.at/bergermarkus.com

7 wskazówek, jak zwiększyć prędkość podjazdu
Skontaktowaliśmy się z Nickiem White'em, trenerem wytrzymałościowym z Carmichael Training System, i otrzymaliśmy 7 perełek mądrości, które zamienią Cię w maszynę do osiągania prędkości pionowej.
Emelie Forsberg ostro walczy w wyścigu skimo w Andorze. © Biuro Prasowe ISMF
Spójność i objętość
Posiadanie solidnej bazy wydolności aerobowej jest ważnym warunkiem wstępnym do szybszego pokonywania pionowych podejść, więc spójność i objętość powinny pozostać centralnym punktem każdego programu treningowego. Ta baza umożliwia skoncentrowaną pracę nad progiem mleczanowym i V02 max.
Popraw swój V02
Celem jest tutaj maksymalizacja ilości tlenu, jaką organizm może przetworzyć i dostarczyć pracującym mięśniom. Wykonując krótkie, intensywne treningi interwałowe, niektóre z nich to podjazdy, osiągamy to. Dopasuj każdy interwał do równego czasu regeneracji. Oto kilka „najlepszych” treningów, które należy wykonywać dwa do trzech razy w tygodniu, z dniem odpoczynku między każdą sesją:
9x 2 min przy maksymalnym wysiłku/2 min. spokojnej regeneracji 6x 3 min przy maksymalnym wysiłku/3 min. spokojnej regeneracji 5x 4 min przy maksymalnym wysiłku/4 min. łatwa regeneracja Łatwiejsza opcja: 5x 30s przy maksymalnym wysiłku/30s łatwej regeneracji
Niewielu sportowców może pochwalić się tak wysokim wskaźnikiem VO2 max, jak ambasador Suunto Kilian Jornet. © Biuro prasowe ISMF
Skupienie się na progu mleczanowym
Jeśli trenujesz do biegu terenowego lub biegu górskiego z dużymi pionowymi wzniesieniami, to ważne jest również skupienie się na progu mleczanowym. Zrób to poprzez dłuższe treningi interwałowe wykonywane przy nieco niższej intensywności niż trening V02 opisany powyżej. Celem jest systematyczna praca, aż nie będziesz już w stanie pracować przy tej intensywności. Po odpoczynku i regeneracji twoje ciało stanie się silniejsze. Interwały powinny trwać od 10 do 30 minut, z połową czasu regeneracji i całkowitym czasem treningu wynoszącym około 45 do 60 minut. Na przykład: 4-5x 12-minutowe interwały z 6-minutową przerwą pomiędzy nimi 3-4x 15-minutowe interwały z 8-minutową przerwą pomiędzy nimi 2-3x 20-minutowe interwały z 10-minutową przerwą pomiędzy nimi Oba powyższe typy interwałów, V02 i próg mleczanowy, są niezbędne, niezależnie od tego, czy bierzesz udział w wyścigu na kilometr pionowy, czy dłuższym biegu górskim. Każdy z nich jest specyficzny dla innego aspektu prędkości pionowej.
Ryan Sandes trenuje na lokalnych wzgórzach w Kapsztadzie. © Craig Kolesky/Red Bull Content Pool
Dopasuj swój gradient
Chociaż ogólną zasadą jest dostosowanie nachylenia terenu w treningu do nachylenia danego wzniesienia, ważne jest również, aby je urozmaicać, aby nie pokonywać ciągle tego samego wzniesienia.
Nie przesadzaj z tymi wzgórzami!
Nie wszystkie treningi interwałowe powinny odbywać się na wzgórzach. Wykonuj je raz lub dwa razy w tygodniu na wzgórzach, a pozostałe dni trenuj na pagórkowatym lub płaskim terenie.
© Biuro Prasowe ISMF
Zachowaj konkrety
Przynajmniej część treningu powinna odbywać się na terenie podobnym do tego, na którym będzie się odbywał Twój wyścig. Jeśli przynajmniej część treningu odbywa się na podobnych szlakach lub wzgórzach, możesz być pewien, że rozwijasz również niezbędną siłę mięśni i umiejętności techniczne.
Uważaj na wagę
Masa ciała jest oczywiście ważnym czynnikiem w równaniu pionowego podbiegu. Cięższy biegacz będzie potrzebował o wiele więcej energii i siły, aby wspiąć się pod górę z tą samą prędkością, co lżejszy biegacz. W istocie jest to kwestia stosunku mocy do masy. Pod górę pokonujesz szybciej, zyskując więcej mocy, stając się lżejszym lub robiąc jedno i drugie. Więc nie przesadzaj z ciastem!
GŁÓWNY OBRAZ: © Biuro Prasowe ISMF

7 wyścigów wertykalnych, za które podziękujesz nam później
W związku z premierą Suunto Ambit3 Vertical przygotowaliśmy listę 7 niesamowitych, wspaniałych i morderczych wyścigów pionowych i wyzwań, w których możesz wziąć udział w 2016 roku. Zarejestruj się teraz, cierp później – wiesz, że później będziesz wdzięczny.
VK Tromsø Skyrace
Dlaczego: Rozciąga się od morza do szczytu Gdzie: Norwegia Pionowo: 1 km
„Nie możemy sobie wyobrazić lepszego miejsca na skyrace niż góry Tromsø: miejsca, w którym można biec między niebem a ziemią i poczuć wolność”, tak brzmi oficjalny tekst tego nowicjusza w kalendarzu wyścigów. „Zaczynasz tuż przy morzu, a kończysz na szczycie góry, po bardzo technicznym podjeździe”, mówi zeszłoroczny zdobywca drugiego miejsca Rémi Bonnet. „To taka frajda!” Dowiedz się więcej tutaj . © Kilian Jornet
Red Bull 3 WK
Dlaczego: Więcej wysokości do pokonania, a więc więcej zabawy Gdzie: Włochy Pionowo: 3000 m
Większość biegów na 1000 m w pionie to po prostu bieg na górę. Jednak dla wszechobecnej firmy produkującej napoje energetyczne, musieli pójść o krok dalej, tworząc bieg na 3000 m w górę włoskiego szczytu Rocciamelone, Red Bull 3 VK. Każdy kilometr w pionie jest wyjątkowy, mówi Rémi Bonnet, który pobił rekord, wygrywając w zeszłym roku z czasem 2h 1m 57s. „Pierwszy jest bardzo łatwy do przebiegnięcia, drugi bardzo stromy, a ostatni bardzo techniczny”. Masz ochotę na coś krótszego? Zawsze jest Red Bull 400, prosty sprint na jedną z europejskich skoczni narciarskich.
Normanowie
Dlaczego: Można to porównać do zawodów Ironman, ale z charakterem. A może raczej do wysokości? Gdzie: Norwegia Pionowo: 4600 m
Jeśli lubisz pionowe podjazdy, legendarny triathlon Norseman jest dla Ciebie. „Odcinek kolarski zaczyna się od 1200 m wzniesienia, a potem pozostaje wysoko” — mówi profesjonalny triathlonista Teemu Lemmettylä, który brał udział w zeszłym roku. Łącznie etap kolarski obejmuje 3000 m wzniesienia, ale prawdziwy zabójca czeka na ostatnie 17 km biegu, które wznoszą się na 1600 m na szczyt Gaustatoppen. „Norseman jest wyjątkowy. Oprócz pionowego, zimno, pogoda i śliska nawierzchnia stanowią wyzwanie dla każdego sportowca, ale krajobraz jest czymś, czego nigdy nie zapomnisz” — dodaje Lemmettylä.
Góra Ventoux
Dlaczego: To klasyczne alpejskie wejście przesiąknięte historią Gdzie: Francja Pionowo: 1611 m
Niewiele jest podjazdów rowerowych tak przesiąkniętych historią, jak serpentyny prowadzące na szczyt Mt Ventoux. Podjazd o długości 21,8 km jest długi i męczący, często wieje w twarz, ponieważ wije się od miasteczka Bédoin do szczytu o wysokości 1912 m. Ale wjechanie na szczyt oznacza jazdę obok legend kolarstwa. To klasyka na liście rzeczy do zrobienia przed śmiercią – i jest to coś, co trzeba odhaczyć. To góra, która słynnie odebrała życie brytyjskiemu kolarzowi Tomowi Simpsonowi. Upadł z wyczerpania podczas podjazdu w Tour de France w 1967 roku w wieku 29 lat. Po drodze miniesz jego pomnik, o ile sam nie upadłeś.
Patrol lodowcowy
Dlaczego: To klasyczne wyzwanie narciarstwa wysokogórskiego Gdzie: Szwajcaria Pionowo: 3994 m
Niewiele wydarzeń jest tak dobrze dopasowanych do kumulatywnych możliwości liczenia wysokości Suunto Ambit3 Vertical jak Patrouille de Glacier . Odbywający się co dwa lata wyścig jest jednym z wyścigów skialpinistycznych „Grand Tour” w Alpach – a przy prawie 4000 m do pokonania jest dużo przewyższenia do odnotowania. Pierwotnie zaprojektowany jako test wytrzymałości dla szwajcarskich żołnierzy alpejskich, wyścig jest nadal organizowany przez szwajcarskie wojsko, ale otwarty również dla cywilów. W wyścigu biorą udział drużyny ścigające się przez jedne z najwyższych gór Alp, od Zermatt do Verbier. © Patrouille des Glaciers za pośrednictwem serwisu Flickr
Wielki Szlak Himalajski
Dlaczego: Przecina największy łańcuch górski na świecie. Potrzebujesz innego powodu? Gdzie: Bhutan, Nepal, Indie, Pakistan i Tybet Pionowo: 150 000 m
Jeśli masz ochotę na poważne wspinaczki, jest tylko jedno miejsce, do którego możesz się udać – a są to Himalaje. Great Himalayan Trail nie jest ustaloną trasą, ale raczej luźno zdefiniowanym zestawem szlaków, które podążają grzbietem najwyższych gór świata.
Przełęcz Stelvio
Dlaczego: Oferuje 48 ostrych zakrętów Gdzie: Włochy Pionowo: 1808 m
Legendarny Fausto Coppi, nazywany Il Campionissimo (mistrz mistrzów), powiedział po przejechaniu Passo dello Stelvio, że „czuł, że umrze” podczas wspinaczki. Łatwo zrozumieć dlaczego. Trasa oferuje 24 km podjazdu z Prato. Niekończące się zakręty torturują kolarzy od dziesięcioleci, ale jak ćmy do płomienia, co roku wracają po więcej, oczarowani ich urokiem i czystym wyzwaniem pionowym. Nie zapomnij nacisnąć przycisku start na zegarku na dole.
© Jussarian przez Flickr
Wyścig maratoński na górze
Dlaczego: Legendarna lokalna postać Gdzie: Alaska Pionowo: 815 m
Mt Marathon Race w Seward na Alasce to jeden z tych wyścigów, które mają epicki status wśród lokalnych fanów. Nie jest najwyższy, ale jest stromy, z tymi 815 m pokonanymi na zaledwie 1,4 km. Czy spełnia oczekiwania? W zeszłym roku ambasadorzy Suunto Kilian Jornet i Emelie Forsberg pojawili się, aby spróbować, ustanawiając przy okazji nowe rekordy . Później Kilian powiedział, że nie był zawiedziony. „To była świetna zabawa, tak piękna. Techniczna. Świetna zabawa. Trudna”. Czego więcej można chcieć od wyścigu pionowego? Suunto Ambit3 Vertical to multisportowy zegarek GPS do planowania i śledzenia wzrostu wysokości. Przeczytaj więcej na www.suunto.com/ambit3vertical
GŁÓWNY OBRAZ: © Damiano Levati/Red Bull Content Pool

Jak zachować ciepło tej zimy
Zrozum, że nie ma magicznego rozwiązania
Oddychający, wodoodporny, wiatroszczelny – pamiętaj, że nie ma magicznego rozwiązania, które sprawdzi się w każdej sytuacji. Można uprawiać narciarstwo biegowe w temperaturze -15ºC, mając tylko warstwę bazową i kurtkę wierzchnią. Noś ją podczas wspinaczki po lodzie, a szybko zaczniesz sinieć. Podobnie, możesz potrzebować wszystkich warstw, które możesz założyć w temperaturze +5ºC, jeśli jest mokro i wietrznie. Pamiętaj, że zawsze są kompromisy – i nigdy nie zrobisz tego całkowicie dobrze.
Greg Hill przebija się przez mroźny dzień. © Bruno Long
Eksperymentuj z tym, co działa
Nie ma dwóch takich samych osób – duży facet z dużą masą może być całkiem zadowolony w niewiele więcej niż koszulce, podczas gdy jeśli masz sylwetkę sportowca Ironmana, możesz potrzebować ocieplanej kurtki i rękawiczek, aby cieszyć się tym samym poziomem ciepła. Eksperymentuj z syntetycznymi i wełnianymi warstwami bazowymi. Jeśli nosisz dużo swetrów, możesz skłaniać się ku tym pierwszym. Jeśli potrzebujesz ciepła, wybierz wełnę.
Zabierzcie ze sobą części zamienne – wszystkiego!
Nie ma nic lepszego po wyczerpującej wędrówce na szczyt niż zerwanie przepoconej warstwy bazowej i założenie świeżej. OK, zdejmowanie nie jest takie fajne – zwłaszcza jeśli wieje! – ale obiecujemy, że warto. W dłuższe dni zdjęcie butów i zmiana skarpetek również sprawi, że Twój uśmiech będzie trwał dłużej. Regularnie zmieniaj rękawiczki, patrz poniżej…
© Bruno Long
Ile rękawiczek jest ok?
Ile par obcasów może mieć dziewczyna – prawdopodobnie nie tak dużo, jak liczba rękawiczek, które może mieć sportowiec uprawiający sporty zimowe. Zajrzyj do szafy każdego zimowego wspinacza, a znajdziesz dziesiątki par. Zabierz ze sobą na stok dwie lub trzy. Tanie rękawiczki polarowe są świetne, gdy się przemieszczasz i pomiędzy sekcjami technicznymi. Zmieniaj rękawiczki między etapami, w zależności od aktywności. Trzymaj zapasową parę pod kurtką, aby się ogrzać. Nadal masz zimne ręce? Zobacz #6 i #7.
Ubierz się na 15 minut przed rozpoczęciem aktywności
Pamiętaj, że przegrzanie i pot to wrogowie numer 1. Najlepszym sposobem na schłodzenie butelki białego wina jest włożenie jej do wiadra z lodowatą wodą i pozwolenie bryzie zrobić resztę. Ubieraj się odpowiednio do tego, jak będziesz się czuł za 15 minut, a nie tak, jak zaczniesz. Lepiej zacząć trochę schłodzony, a potem się rozgrzać, niż zacząć się pocić po kilku minutach i musieć przestać i zrzucić warstwy.
Załóż czapkę (lub cokolwiek)
Ponieważ naukowcy obalili mit, że 70% ciepła ciała jest tracone przez głowę, stare przysłowie, że „jeśli masz zimne ręce, powinieneś założyć czapkę” wydaje się nieaktualne. Ale nadal jest to ważne przypomnienie, że powinieneś myśleć „ogólnie”, jeśli chodzi o zimne ręce. Dłonie i stopy marzną, ponieważ reszta ciała jest zimna; więc założenie ciepłej warstwy, noszenie czapki i naciągnięcie kaptura to nadal stara szkoła. Pamiętaj również, że nie ma magicznej pary rękawiczek.
Wylecz swoje zimne dłonie raz na zawsze!
Zawsze masz zimne dłonie lub stopy? Jeśli doznałeś urazu spowodowanego zimną pogodą (takiego jak odmrożenie), istnieje prawdopodobieństwo, że będziesz zmagać się z zimnymi dłońmi następnym razem, gdy spadnie temperatura, ale wbrew powszechnej opinii, jest coś, co możesz z tym zrobić (pod warunkiem, że nie jest to coś innego, jak choroba Raynauda, w takim przypadku skonsultuj się z lekarzem). Lekarze z brytyjskiego Instytutu Medycyny Marynarki Wojennej odkryli, że ponowne rozgrzanie dłoni lub stóp w ciepłej kąpieli przez kilka tygodni może całkowicie odwrócić skutki urazu spowodowanego zimną pogodą. Napełnij wannę do stóp wodą o temperaturze 40ºC, wypij łyk swojego ulubionego trunku (alkohol rozszerza naczynia krwionośne), a następnie mocz stopy lub dłonie przez 20 minut. Powtarzaj to każdej nocy przez kilka tygodni.
GŁÓWNY OBRAZ: © Bruno Long