Wzloty i upadki Emelie Forsberg w 2014 roku

SuuntoRunDecember 31 2014

Rok 2014 był dla Emelie Forsberg rokiem pełnym przygód – wygrała mistrzostwa świata Sky Running na ultradystansie, pobiła rekord na najwyższej górze Szwecji, ale cierpiała katusze zajęcia 2. miejsca w Kima po tym, jak zgubiła się we mgle. Ale dla biegaczki górskiej nie chodzi tylko o wyniki wyścigu. Kiedy wspomina rok 2014, mówi, że nadal uwielbia biwakować w górach...

Co jest najważniejszym punktem?
Mistrzostwa świata. Miałem tak wspaniałe uczucie przez cały wyścig i było niesamowite przebiec linię mety, gdy stało tam tak wiele osób. Widzieć tak wielki sport... to było ogromne. Byłem super szczęśliwy, że zostałem koronowany na mistrza świata.


Zdjęcie archiwalne: ©Jordi Canameras

Co jeszcze?
Maraton górski Axa w Szwecji. To było dla mnie wyjątkowe, ponieważ to tam wszystko się zaczęło, od mojego pierwszego wyścigu. Dobrze było wrócić do domu, być z przyjaciółmi i ustanowić nowy rekord. To było dla mnie wielkie wydarzenie. Pobiłem go o 13 minut.

A co było najgorsze?
Kima był jedynym wyścigiem, w którym naprawdę chciałam pobić rekord i wiedziałam, że mogę go mieć. Świetnie się bawiłam i byłam o pół godziny lepsza od rekordu, ale zgubiłam się we mgle. Zjechałam 500 m w złą stronę. Kiedy wróciłam, byłam na 5. pozycji. Zajęcie 5. miejsca oznaczałoby, że nigdy nie wygrałabym serii. Straciłam godzinę, ale udało mi się dogonić pozostałe kobiety i ostatecznie zajęłam 2. miejsce. Byłam na siebie taka zła.


Uśmiechy przed i po przebytych kilometrach. ©zooom.at/Markus Berger

A co z przygodami poza rywalizacją?
Uwielbiam kemping i robię to od dawna. To zawsze wyjątkowe uczucie, zabierasz ze sobą kuchenkę, żeby móc zrobić gorącą czekoladę i takie rzeczy. Miałem kilka naprawdę przyjemnych dni w górach w namiocie. Zawsze pamiętam noce na kempingu!

Co czeka nas w 2015 roku?
Teraz zajmuję się narciarstwem wysokogórskim i moim celem jest ukończenie Pucharu Świata. Jestem tym podekscytowany, ponieważ nigdy nie udało mi się ukończyć całej serii Pucharu Świata.

Dlaczego ski-mo?
Fajnie jest ścigać się. To dobry trening, w zasadzie najtrudniejszy, jaki kiedykolwiek zrobiłem! Musisz po prostu dać z siebie wszystko, cały czas 100%. Ale sezon letniego biegania po szlakach jest nadal głównym celem.

Rekomendowane produkty Suunto