Ultrakolarz Omar di Felice zmierza prosto na północ

Poznajcie Omara di Felice. Kiedy większość ludzi wraca ze stoków narciarskich, bo jest za zimno, on właśnie szykuje się do wyjścia – na rowerze. Teraz jedzie na północ, by przejechać przez Finlandię, ojczyznę Suunto.
SuuntoRideJanuary 29 2017

Przez ostatnie kilka lat Omar pedałował przez kilka wyjątkowych, samotnych, niesamowitych arktycznych przygód – najpierw 700 km, potem 1200 km, potem 1400 km – a teraz jeszcze większy cel: 1600 km, czyli tysiąc mil – kończąc znacznie powyżej koła podbiegunowego. Ma nadzieję, że uda mu się to zrobić w ciągu zaledwie dziesięciu dni, z jednym dniem odpoczynku – i nie oszukujmy się, nie będzie łatwo. To wstawanie wcześnie, ciężka praca, a potem robienie tego wszystkiego od nowa, w mroźnym deszczu i zamieciach, na asfalcie, śniegu i lodzie. To nie jest przeciętne noworoczne postanowienie.

Co go do tego pcha? Coś znacznie cieplejszego niż temperatury na zewnątrz: pasja. Omar mówi: „(Ultra)kolarstwo jest dla mnie pracą i prawdziwym wyzwaniem dla samego siebie, ale nie zapominam, że wszystko zaczęło się jako gra. Gra chłopca, który marzy o odkrywaniu świata na rowerze. Jazda na rowerze zimą jest naprawdę niesamowita! Oczywiście, trzeba wybrać odpowiedni sprzęt i zwracać większą uwagę niż w innych porach roku. Ale jeśli jesteś tak odważny, by jeździć w tak zimnych warunkach, odkryjesz nowy świat!”

Tegoroczna przygoda ma wyjątkową trasę: prosto na północ, z Helsinek w Finlandii do Nordkapp w Norwegii. To pierwszy raz, kiedy Omar przejedzie kraj w 100% z południa na północ – co odpowiada jego pragnieniu eksploracji. „Lubię możliwość eksploracji świata z prędkością i w sposób, który preferuję” – mówi. „Na przykład w 2015 roku, kiedy jechałem rowerem z Paryża do Rzymu (1600 km) bez przerwy, minąłem wybrzeże Morza Tyrreńskiego, Alpy i dwa kraje w ciągu zaledwie 72 godzin. Eksploracja jest jednym z moich rozważań, kiedy szukam ekstremalnego wyzwania”.

Rzeczywiście ekstremalne wyzwanie. Czy to czysta nędza? Wcale nie. „Wiele osób uważa, że ​​moje przygody to tylko ćwiczenie cierpienia. Nie! To przyjemność i naprawdę niesamowite doświadczenie, gdy stawiasz koła na lodzie i śniegu. Kiedy przemierzasz arktyczny kraj zimą, możesz zobaczyć coś wyjątkowego, jak arktyczną noc i jej magiczną ciszę, piękne kolory na niebie, a jeśli masz szczęście, zorzę polarną”.

Jego przygoda rozpocznie się 30 stycznia. Możesz być pewien, że sprawdzisz stronę Suunto na Facebooku, aby być na bieżąco – lub będziesz śledzić jego stronę na Facebooku .

Zapraszamy na nasz kanał w przyszłym tygodniu, gdzie Omar podzieli się z nami najlepszymi wskazówkami dotyczącymi jazdy na rowerze szosowym zimą!

CZYTAJ WIĘCEJ

POZNAJ NOMADĘ, KTÓRY CZTERY RAZY Okrążył Ziemię na rowerze

PIĘCIODNIOWA WYCIECZKA ROWEROWA W JEDNYM SZEREGU – BEZ ŁADOWANIA SZCZYTU AMBIT3

Rekomendowane produkty Suunto