Jak przebiec 100-milowy ultramaraton

SuuntoRunSeptember 01 2016

Gediminas Grinius zdobył srebro w tegorocznym 170 km (105 mil) Ultra Trail du Mont Blanc – UTMB, jednym z najlepszych ultramaratonów na świecie. Jego sekret? Pozostanie zrelaksowanym i odnalezienie wewnętrznego wojownika.


Giedymin odnajduje w sobie wewnętrznego samuraja przed ultramaratonem w Japonii. © Gediminas Grinius

Litewski ultramaratończyk Gediminas Grinius jest wniebowzięty po znakomitym występie na UTMB we Francji. Zdobycie srebra smakuje szczególnie słodko, ponieważ w zeszłorocznym wyścigu wycofał się z powodu kontuzji.

„Przed tegorocznym wyścigiem czułem się bardzo dobrze, byłem w najlepszej formie w życiu” – mówi. „Moje przygotowanie było doskonałe”.

Oto wskazówki Gediminasa dotyczące różnych faz ultramaratonu.

Poranek w dniu wyścigu

Łatwo jest poczuć presję i stres przed rozpoczęciem wyścigu. Ważne jest, aby zrobić to, co trzeba, aby zachować spokój. Najlepszym sposobem na to jest trzymanie się swojej rutyny, zamiast dostosowywania jej do innych. Lubię spędzać czas z rodziną, po prostu ciesząc się życiem, przed rozpoczęciem wyścigu.


© Gediminas Grinius

Początek

Początek wyścigu jest często bardzo szybki i chaotyczny. Później w wyścigu wielu biegaczy, którzy zaczęli zbyt szybko, umiera. Ważne jest, aby być cierpliwym, zachować spokój i podążać własnym tempem. Nie próbuj dotrzymywać kroku innym biegaczom. Wyścig jest długi, więc dobrze jest zachować rezerwy na później. Teraz czas się zrelaksować i cieszyć się wyścigiem.

Ważne jest również, aby rozpocząć i utrzymać nawyki żywieniowe, niezależnie od tego, czy mierzysz je liczbą punktów pomocy czy czasem.

„Ból jest chwilowy, chwała trwa wiecznie.”

Osiedlanie się

Gdy wyścig się uspokoi, moim planem jest trzymanie się innych biegaczy, podążanie za ich tempem, ponieważ razem jesteśmy silniejsi. Pomaga mi to czuć się silniejszym i mogę pchać więcej z tego miejsca.

Na początku nie jestem dobrym biegaczem. Pierwsze 30 lub 40 km rozgrzewam się. Potem wiem, jak będzie wyglądał wyścig, ponieważ czuję, jak reaguje moje ciało. Jeśli moje ciało pozwala mi iść w dobrym tempie, to idę w tym. Jeśli to nie jest mój dzień, to idę w tym i zwalniam.


© Gediminas Grinius

Cierpienie

W końcu dochodzisz do punktu, w którym cierpisz. Nie da się tego uniknąć. Wiesz, że to się stanie. Musisz być cierpliwy. Zawsze sobie przypominam: „ból jest tymczasowy, a chwała wieczna”. Jeśli cierpisz, pamiętaj, że to minie.

Kiedy mam problemy, używam techniki mentalnej. Na przykład, kiedy byłem w Japonii i rywalizowałem w Ultra-Trail Mt Fuji, wyobrażałem sobie, że jestem wojownikiem samurajem walczącym ze złymi facetami. To rodzaj gry mentalnej, która pomaga mi radzić sobie z trudnościami. Wyobrażam sobie siebie jako różne postacie.


© Gediminas Grinius

„Jako ojciec pamiętam, że daję swoim dzieciom dobry przykład – żeby kończyły to, co zaczynają”.

Zakończenie mocne

Podczas ostatniego etapu myślę o rzeczach, które generują pozytywne emocje. Na przykład myślę o mojej rodzinie i o tym, jak bardzo jestem wdzięczny, że wspierali mnie podczas długiej nocy wyścigu. To daje mi trochę kopa i mogę poruszać się szybciej. Chodzi o pielęgnowanie dobrych wibracji. Wiem, że poczuję tak wiele, kiedy ich zobaczę. Jako ojciec pamiętam, że daję dobry przykład moim dzieciom – aby kończyły to, co się zaczyna. Moje dzieci widzą, jaki jestem uparty i że robię to, co kocham. To dla nich dobra lekcja.

Śledź przygody Gediminasa na jego stronie na Facebooku .

Inne historie z Giedymina Griniusem:

Wskazówki dotyczące przejścia z jazdy po drodze na szlak
Droga powrotu do zdrowia według Gedimina

Zdjęcie główne: © Gediminas Grinius

Rekomendowane produkty Suunto