Sporty rowerowe, w tym bikepacking, przeżywają rozkwit od początku pandemii COVID-19. Ponieważ podróże zagraniczne są praktycznie wykluczone, zaczęliśmy eksplorować własne podwórka. Chęci odkrywania nowych terytoriów nie da się zaspokoić!
Bikepacking to odpowiednik backpackingu, ale na dwóch kółkach, a nie na dwóch nogach. Pozwala na pokonanie o wiele większych odległości w krótszym czasie niż kiedykolwiek było to możliwe podczas pieszych wędrówek. Czego tu nie lubić? Tak, przebite opony są do bani. Ale opanuj naprawę opon, a świat będzie twój!
Być może rozważasz zakup nowego roweru, aby móc wyruszyć na niesamowite wielodniowe przygody bikepackingowe. Jeśli tak, ten artykuł jest dla Ciebie. Porozmawialiśmy z ambasadorami Suunto , Samim Sauri i Antonem Krupicką – obydwoma doświadczonymi miłośnikami bikepackingu – i dowiedzieliśmy się najważniejszych rzeczy, które musisz wiedzieć.
„Wolę myśleć o tym jako o 'biwakowaniu rowerowym'”, mówi biegacz ultramaratonów, bikepacker i wspinacz Anton Krupicka. „Wszystko, czego potrzebujesz, zabierasz na rower na jedną noc lub kilka nocy spania na zewnątrz i jazdy na rowerze w ciągu dnia. Uwielbiam to z tych samych powodów, dla których lubię robić cokolwiek na zewnątrz – ruszać ciałem i doświadczać mojego naturalnego otoczenia”.
Trwający projekt Samiego Into the Atlantic Islands łączy bikepacking i surfing. © Sergio Villalba
Bikepacking kontra turystyka rowerowa
Zanim przejdziemy do konkretów, przyjrzyjmy się różnicom między bikepackingiem a biketouringiem. Bikepacking naprawdę stał się czymś nieco ponad dekadę temu. To młodzieniec w świecie sportów rowerowych. Oba obejmują podróżowanie z torbami na rowerze. Jaka jest więc różnica?
Krótko mówiąc, rowery turystyczne są cięższe, bardziej wytrzymałe i zaprojektowane do przewożenia cięższych ładunków oraz do podróżowania dalej i głównie po utwardzonych nawierzchniach (ale nie zawsze). Pomyśl o tym bardziej jako o turystyce na rowerze.
Bikepacking z drugiej strony łączy kolarstwo górskie i minimalistyczne biwakowanie; to rowerowa forma dalekich wędrówek lub trekkingu. Rowery bikepackingowe są zazwyczaj lżejsze i zaprojektowane do wycieczek terenowych. Torby są zazwyczaj mniejsze i bardziej aerodynamiczne. Chodzi bardziej o przygodę na świeżym powietrzu niż turystykę.
„Droga jest wygodnym miejscem” – mówi hiszpański bikepacker i surfer Sami Sauri. „Doprowadza cię do celu szybciej i jest łatwiej, ale zawsze szukam i próbuję jeździć po drogach nieutwardzonych lub żwirowych”.
Zastanów się, co – wycieczki rowerowe czy bikepacking – naprawdę chcesz robić. Czy chcesz podróżować rowerem, czy może wolisz wyjść w góry i jeździć?
Anton zawsze wymyśla epickie przygody rowerowe . © Fred Marmsater
Najpierw sprawdź wodę
Zanim roztrwonisz swoje oszczędności i impulsywnie klikniesz „kup” na wypasiony rower za pięć tysięcy, weź głęboki oddech, zrób krok w tył i spójrz na to, czego naprawdę potrzebujesz. „Najlepszy rower to ten, który już masz” – mówi Anton.
Jeśli masz już rower górski lub trekkingowy, Anton radzi przetestować go przed podjęciem dużego zobowiązania finansowego. Zamiast kupować drogie torby rowerowe, wybierz się na kilka nocnych wycieczek ze sprzętem w plecaku i sprawdź, czy to naprawdę coś dla Ciebie.
„Podczas pierwszej wyprawy możesz przymocować proste worki do kierownicy i siodełka, a resztę potrzebnych rzeczy spakować do plecaka” – mówi Anton.
Nie rozbijaj banku, ale wybieraj jakość
„Nie sądzę, że bikepacking MUSI kosztować dużo pieniędzy, ale wymaga roweru i podstawowego sprzętu kempingowego, takiego jak śpiwór i materac. Aby zaoszczędzić pieniądze, główną rzeczą, na której możesz pójść na kompromis, są torby bikepackingowe” — mówi Anton.
Sami przyznaje, że kompletny zestaw do bikepackingu nie jest tani. Dlatego zaleca inwestowanie w dobrej jakości sprzęt. „Jeśli kupisz dobry sprzęt, możesz go mieć przez całe życie” — mówi. „Sprzęt, którego będziesz używać, prawdopodobnie zostanie przetestowany w trudnych warunkach, więc lepiej kupić dobry sprzęt, który przetrwa i posłuży dłużej niż tańszy sprzęt, który sprawdzi się tylko dwa razy”.
Sami przejechała rowerem i posurfowała na Maderze, pierwszym celu swojej przygody z wyspiarstwem. © Sergio Villalba
Jaki rower jest najlepszy?
Początkującym Anton i Sami zalecają wybór roweru uniwersalnego. „Polecam wygodny rower, odpowiedni do jazdy w każdym terenie, który pozwala na założenie ładnych i mocnych opon, dobrego siodełka i wygodnej kierownicy” — mówi Sami. „Przed długą wyprawą bikepackingową upewnij się, że odpowiednio dopasujesz rower, aby uniknąć kontuzji”
Anton zaleca poszukanie dobrej oferty na rower szutrowy. „Obecnie branża rowerowa przeżywa renesans, w którym priorytetowo traktuje się bardzo sprawne rowery uniwersalne” — mówi. „Są one często określane jako „rowery szutrowe”, choć jest to bardzo szeroka kategoria. Ogólnie rzecz biorąc, rowery te zachowują wydajność rowerów szosowych z kierownicą typu baranek, a jednocześnie mają możliwość zamontowania większych opon — powiedzmy 40–55 mm — co zwiększa ich komfort i możliwości jako pojazdów poza utwardzonymi drogami. Uważam, że rower uniwersalny, taki jak ten, jest najlepszym rowerem dla początkującego, ponieważ jest tak wszechstronny. Ale, powtórzę, jeśli już masz rower, prawdopodobnie możesz sprawić, by działał. Po prostu zamontuj w nim największe opony, jakie możesz, i jedź!”
Sami i Anton podążają za swoimi przygodami dzięki zegarkom Suunto 9 GPS. © Fred Marmsater
Jakiego innego sprzętu potrzebujesz?
Istnieje długa lista przydatnego sprzętu, który możesz ze sobą zabrać. Po pierwsze, dobry kask jest koniecznością. Następnie musisz zdecydować, czy chcesz pedały zatrzaskowe czy platformowe. Jeśli wcześniej nie używałeś pedałów zatrzaskowych, dobrze jest zacząć stopniowo, testując je najpierw na łatwiejszych trasach. Wymagają trochę czasu, aby się do nich przyzwyczaić. Uchwyty na bidon i bidony są również niezbędne.
„Przetestuj wszystko, co założysz, zanim zabierzesz je na długą wyprawę” – mówi Sami. „Na przykład nie zakładaj zupełnie nowych spodenek z szelkami, ale takich, które testowałeś podczas poprzednich przejażdżek i wiesz, że są dla ciebie idealne. I tak samo jest z butami; przyzwyczaj się do nich, zanim wyruszysz w długą podróż”.
„Podstawowy zestaw naprawczy do roweru jest niezbędny” – mówi Anton. „Zapasowe dętki, zestaw do łatania dętek, mała pompka, łyżki do opon i małe narzędzie wielofunkcyjne (klucze imbusowe itp.) to niezbędne rzeczy”.
Anton i Sami śledzą swoje przygody za pomocą sportowych zegarków Suunto 9 , które oferują 120 godzin pracy baterii. Następnie mogą spojrzeć wstecz i zobaczyć, gdzie i jak daleko byli.
Wiedza, jak wykonywać podstawowe naprawy roweru, jest niezbędna podczas wypraw rowerowych. © Fred Marmsater
Umiejętności do opanowania
Jak wspomniano wyżej, wiedza, jak naprawić przebitą oponę, jest kluczowa. Nie chcesz być na wzgórzach, kilometry od schronienia, z przebitą oponą i iść z rowerem. „Powinieneś czuć się komfortowo naprawiając przebitą oponę” — mówi Anton. „Mogą się zdarzać często i oczywiście są przeszkodą, jeśli się zdarzają, a ty nie wiesz, jak to naprawić”.
Inną ważną umiejętnością, którą zaleca Sami, jest nauczenie się pakowania minimalistycznego. „Kiedyś pakowałem za dużo, ale teraz jestem ostrożniejszy i stawiam na minimalizm”.
Na Twoją pierwszą podróż
Anton zaleca najpierw prostą wycieczkę z noclegiem. „W weekend możesz pedałować kilka godzin od domu – nawet kilka mil, jeśli masz szczęście mieszkać w pobliżu terenów publicznych – rozbić obóz, spakować wystarczająco dużo jedzenia na kolację i śniadanie, a następnie wrócić do domu rano” – mówi. „Daje to poczucie jazdy na załadowanym rowerze, jedzenia i spania na zewnątrz, a następnie jazdy bez zbytniego zaangażowania, jeśli coś pójdzie nie tak.
„Myślę, że najważniejszą rzeczą, której należy unikać podczas pierwszej podróży, jest planowanie zbyt dużej liczby mil” — kontynuuje Anton. „Chodzi po prostu o przetestowanie systemów kempingowych i jeździeckich, a niekoniecznie o przejechanie wielu mil. Najlepszym sposobem na odebranie sobie przyjemności jest przejechanie zbyt wielu mil w ciągu jednego dnia”.
Sami sugeruje również, aby pierwszą podróż odbyć w cieplejsze dni. „Ponieważ pozwala to zabrać mniej sprzętu, może zamiast namiotu, hamak” – mówi. „Zamiast śpiwora, po prostu wkładkę. Staraj się unikać długich podróży, jeśli jest za gorąco lub za zimno. Niech będą krótkie i łatwe”.
Użyj aplikacji Suunto i zegarka Suunto 9, aby uzyskać wskazówki na drodze. © Sergio Villalba
Jak znaleźć fajne trasy?
Aby znaleźć niesamowite szlaki do jazdy, Sami używa aplikacji Komoot . Inną możliwością jest użycie funkcji map cieplnych w aplikacji Suunto i wybranie nakładki na rower górski dla niesamowitych szlaków. Anton mówi, że www.bikepacking.com to niesamowite źródło.
„Istnieją tam udokumentowane dziesiątki tras, które są niemal wszystkie wysokiej jakości i mają długość od jednego noclegu do tysięcy mil” – mówi. „Jednakże moją rekomendacją na pierwszą wycieczkę byłoby po prostu zaplanowanie czegoś dla najbliższego kawałka ziemi publicznej – lasu państwowego – który pozwala na kemping i zaplanowanie podróży wokół niego. Poszukaj dróg bocznych – aplikacje takie jak Strava lub RideWithGPS mają mapy cieplne, które pokazują, gdzie ludzie najczęściej jeżdżą – i połącz je w logiczny sposób z wygodnymi miejscami kempingowymi i/lub uzupełnieniami zapasów w okolicznych miastach”.
Wskazówki na dłuższe podróże
Zarówno Sami, jak i Anton zalecają odbycie serii krótszych wycieczek przed udaniem się na epicką wyprawę. „Zacznij od krótszych wycieczek, testując i testując swój zestaw, upewnij się, że cieszysz się podróżą, a jeśli zakochasz się tak jak ja, zaczniesz robić wycieczki wielodniowe, a potem może tygodniowe, a kto wie, może nawet miesięczne!”
Unikaj tych błędów nowicjusza
„Zanim zainwestujesz w nowy rower lub drogie torby, po prostu wypróbuj nocnik ze sprzętem, który już masz” – mówi Anton. „Powiedziałbym, że aby mieć pewność, że jako początkujący dobrze się bawisz, unikaj przejeżdżania zbyt wielu mil i upewnij się, że rozbijasz obóz wcześnie wieczorem. Rozbijanie obozu po ciemku nie jest zabawne”.
Sami mówi, że innym klasycznym błędem jest niesprawdzenie sprzętu, który zabierzesz, czy działa dobrze wcześniej, a następnie odkrycie, że ma problemy w trakcie podróży. Ostrzega również przed przepakowywaniem, przekleństwem bikepackingu!
Ostatnie słowa
„Bikepacking jest dla każdego, dla ciebie, dla mnie, wszyscy możemy to robić” – mówi Sami. „Wyjdź i eksploruj, nie musi to być daleko ani długo, może to być na twoim podwórku. Wystarczy, że wyjdziesz i to zrobisz! Żyj chwilą!”
Główne zdjęcia: © Sergio Villalba