Suunto Blog

Data crunch: sports in 2020

Analiza danych: sport w 2020 r.

Południowoafrykański ultramaratończyk Ryan Sandes miał rację, gdy zapytano go o odwołanie wyścigów w 2020 r.: „Jasne, to trochę rozczarowujące” — powiedział. „Ale pod koniec dnia to tylko wyścig. Nadal mam zdrowie, nadal mam rodzinę. Kiedy patrzysz na to bardziej holistycznie, daje ci to spokój ducha i stajesz się lepszym sportowcem, lepszym człowiekiem, jesteś bardziej zrelaksowany. Do biegania ultra potrzebujesz tego, musisz być spokojny i w dobrym nastroju”. Niezależnie od tego, jaki sport uprawiasz, posiadanie pozytywnego, spokojnego stanu umysłu jest optymalne. Nie zawsze było łatwo utrzymać to w tym roku. Ale odwrotna sytuacja również jest prawdziwa; treningi, uprawianie sportów, które kochamy, pomagały nam zachować równowagę. Jedno wzmacnia drugie. Dane, które zebraliśmy i przeanalizowaliśmy z aktywności użytkowników w 2020 r., pokazują, że pozostawanie aktywnym, znajdowanie sposobów na trening, a nawet korzystanie z okazji, aby więcej odpoczywać, były kluczowe w przetrwaniu tego szalonego roku. Znaleźliśmy sposoby, aby utrzymać się w formie. Pozwól, że przeprowadzimy Cię przez dane. Hiszpania na szczycie Pierwsza fala COVID-19 mocno uderzyła w Hiszpanię. Lockdowny były surowe, nagłe i szokujące. Ale to nie powstrzymało Hiszpanów przed kontynuowaniem treningów i szukaniem sposobów na wyzwanie siebie. Nasze dane pokazują, że użytkownicy Suunto w Hiszpanii osiągnęli najwyższą łączną liczbę minut na użytkownika, średnio 5965 minut. Hiszpański sportowiec Suunto Joaquin Perez również szukał inicjatyw społecznych, które pomogłyby jego społeczności sobie poradzić. W kwietniu powiedział nam: „Dobrym źródłem inspiracji i motywacji dla społeczności są liczne inicjatywy solidarnościowe, które istnieją, na przykład w Hiszpanii w zeszłą sobotę odbyła się inicjatywa zbierania funduszy na badania nad COVID-19, w ramach której ponad 7300 sportowców biegało w swoich domach i zebrało prawie 83 000 euro” — mówi. Kliknij, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak sportowcy Suunto przystosowali się do życia w czasie izolacji. Naprzód Francjo! Szacunek dla użytkowników Suunto we Francji za osiągnięcie najwyższych całkowitych liczb podejść! Mieli również najwyższe łączne metry dla wszystkich treningów łącznie, zarówno biegowych, jak i rowerowych. Podobnie jak w 2019 r. Francuzi mieli najwyższy „wskaźnik biegania przygodowego”: nasza francuska społeczność biegała 15 razy więcej na szlakach niż na bieżni! Pozostaliśmy optymistycznie nastawieni Nawet w trudnych czasach średni nastrój, jaki wybrali nasi użytkownicy po każdym treningu, był „bardzo dobry”. Jest to nieco wyższy wynik niż rok wcześniej, wiosną 2019 r. Kiedy jesień nadeszła na półkulę północną, był mniej więcej taki sam jak w 2019 r. Przeczytaj nasz artykuł o tym , jak stworzyć najlepszą playlistę do ćwiczeń i poprawić sobie humor podczas następnego treningu! Najbardziej aktywnymi krajami były… Zdejmijcie czapki przed Finlandią, RPA, Szwecją, Rosją i Polską za posiadanie najbardziej aktywnych użytkowników Suunto. Ciekawe, że RPA jest jedynym krajem na półkuli południowej, który znalazł się na liście. Również wcześnie wprowadzono tam lockdown. Te miejsca złapały więcej Z Finlandia, Nowa Zelandia, Holandia, Estonia i Belgia znalazły się na szczycie listy krajów, które najwięcej spały. Szacunek dla Finlandii za posiadanie najbardziej aktywnych użytkowników, a także użytkowników, którzy najwięcej spali. Finowie byli również jedynymi, którzy spali średnio ponad siedem godzin na dobę. Imponujące! Dowiedz się, jak sen może uczynić Cię lepszym sportowcem! Wy, maniacy sportu, mieszacie to W 2020 roku średnia liczba różnych typów aktywności na użytkownika wyniosła 4,2. Oznacza to, że przeciętny użytkownik Suunto uprawia ponad cztery różne sporty, a bieganie jest najpopularniejszym. Średnio nasi użytkownicy śledzili 66,5 treningów dowolnego typu w 2020 roku. Kliknij, aby poznać 12 sposobów na zmianę treningu w okresie zimowym Chodzące wysięgniki Kiedy robi się ciężko, powszechna mądrość mówi, żeby wybrać się na długi, przyjemny spacer. W jakiś sposób użytkownicy Suunto musieli otrzymać notatkę, ponieważ wśród naszych użytkowników nastąpił ogromny 70-procentowy wzrost tej aktywności. Co to nam mówi? Być może dlatego, że tak wielu z nas pracowało w trybie home office, znaleźliśmy więcej czasu na spacery. Być może mając rodzinę w domu, częściej spacerowaliśmy razem. Bez względu na powody, może to być tylko dobra rzecz. Przeczytaj nasze artykuły na temat chodzenia: Jak spacerować, aby cieszyć się dobrym zdrowiem Jak poprawić technikę chodzenia Jak chodzić uważnie i jakie to ma korzyści Inne wzrosty Wśród naszych użytkowników odnotowano również znaczny wzrost popularności pieszych wędrówek – o 37%. Popularność kolarstwa górskiego wzrosła o prawie 20%. Nic więc dziwnego, że znacząco wzrosła popularność jazdy na rowerze stacjonarnym. Pływanie spada Z powodu zamknięcia basenów, pływanie spadło wraz z naszymi użytkownikami. Nawet jeśli szczepienia będą dostępne, ten trend prawdopodobnie utrzyma się do 2021 r. Nasze rozwiązanie? Zalecamy triathlonistom i pływakom przejście na pływanie w wodach otwartych i zimnych. Przeczytaj nasze artykuły o tym, jak robić to bezpiecznie. 10 powodów, dla których warto pływać na otwartej wodzie z Suunto Co musisz wiedzieć o pływaniu w zimnej wodzie Nurkowanie wybucha! Przygotujcie płetwy dla nurków! Zamknięcia lądowe nie powstrzymały naszej społeczności odkrywców przed zapuszczaniem się pod wodę, ze średnią głębokością 15,5 m dla nurków i 6 m dla freediversów. W roku pełnym przygód na podwórkach, podczas których nurkowie odkrywali skarby kryjące się w lokalnych wodach, sierpień okazał się najbardziej pracowitym miesiącem w historii. Zdjęcie główne: © Philipp Reiter Przeczytaj więcej artykułów 10 artykułów Suunto, które musisz przeczytać w 2020 roku 7 wskazówek jak biegać w deszczu 14 wskazówek dotyczących jazdy na nartach poza trasami tej zimy
SuuntoDive,SuuntoRide,SuuntoRun,SuuntoSwimDecember 29 2020
Sustain your Ability

Utrzymaj swoją zdolność

Sportowiec Suunto Lucy Bartholomew opublikowała książkę ze swoimi ulubionymi przepisami. Zatytułowana Sustain your Ability , dostępna w wersji drukowanej i jako e-book, książka kucharska oparta na roślinach jest pełna pysznych posiłków i smakołyków zaprojektowanych tak, aby osoby aktywne były pełne energii i rozwijały się. „To wszystko są przepisy, których używałam, aby realizować swoje sportowe pasje od 15 roku życia, kiedy zaczynałam, mówi Lucy, która ma teraz 24 lata. „Napisałam tę książkę dla osób, które próbują utrzymać aktywny tryb życia. Miałam ją nazwać „utrzymać”, co oznacza odżywiać, rozwijać się, żyć dalej, a „zrównoważony rozwój” to umiejętność robienia tego dla siebie. Jest więc dla osób, które chcą żyć w sposób zrównoważony. To nie jest książka z jakimś dietetycznym szaleństwem – jak „stosuj tę dietę przez miesiąc, a osiągniesz szczyt formy” – jest dla tych, którzy są pasjonatami aktywności na świeżym powietrzu”. Książka, dostępna do pobrania , powstawała przez trzy lata. Lucy, która sama siebie określa jako smakoszkę, początkowo zamieszczała swoje ulubione przepisy na blogu i dzieliła się nimi za pośrednictwem mediów społecznościowych. Następnie wybuchła pandemia COVID-19, a mieszkająca w Melbourne biegaczka nagle znalazła się w zamknięciu i nie mogła podróżować dalej niż pięć kilometrów od domu. „Myślałam, że muszę mieć jakiś cel w tym czasie, inaczej stracę motywację” – mówi Lucy. „COVID dał mi czas w domu z kuchnią, dał mi czas, ponieważ nie trenowałam tak dużo, co również dało mi dużo energii. To było miłe oderwanie się od rzeczywistości. Dzięki temu mój tata i ja byliśmy bardzo syci”. Chociaż wszystkie przepisy są roślinne lub wegańskie, Lucy mówi, że można je łatwo dostosować do osób jedzących produkty mleczne lub mięso. „Przepisy zostały zainspirowane moimi podróżami” — mówi. „Po Western States w 2018 roku pojechałam do Meksyku, gdzie poznałam tamtejszą kulturę i sposób przyrządzania potraw. Następnie pojechałam do Nepalu i stamtąd pochodzą przepisy na dal. Posiłki w tych miejscach są przygotowywane ze składników, które nie są super rzadkie ani drogie, zazwyczaj składają się z ryżu i fasoli. „To wszystko posiłki, które lubię przed, w trakcie i po bieganiu” – kontynuuje Lucy. „To naprawdę pokazuje, że po dziewięciu latach uprawiania tego sportu i fakt, że nadal go kocham, wynika z tego, że potrafię być zrównoważona w swoim podejściu do niego, tak jak w sposobie odżywiania”. Przeczytaj więcej artykułów 9 pozytywnych stron szalonego roku 10 artykułów Suunto, które musisz przeczytać w 2020 roku 7 wskazówek jak biegać w deszczu
SuuntoClimb,SuuntoRide,SuuntoRun,SuuntoSki,SuuntoSwimDecember 21 2020
9 bits of positivity from a crazy year

9 pozytywnych stron szalonego roku

To był piekielny rok, żeby to delikatnie ująć. Pandemia COVID-19 wstrząsnęła światem i wyrwała nam dywan spod stóp. Wszystkie nasze plany, cele, normalne codzienne czynności zostały rzucone na wiatr, zanim zdążyliśmy założyć spodnie. Zajęło nam trochę czasu, zanim odzyskaliśmy równowagę. Dotyczy to zwłaszcza sportowców, którzy, podobnie jak muzycy i artyści, nie mieli już wydarzeń, do których mogliby trenować i na które mogliby podróżować. Kalendarz wyścigów nagle się opróżnił. Jednak jakoś treningi musiały trwać. Wszyscy musieliśmy zmienić kierunek i znaleźć sposoby na utrzymanie inspiracji. Ambasadorzy Suunto znaleźli sposoby, aby pozostać podekscytowanymi w tym roku i nadal inspirować innych po drodze. Spotkaliśmy się z niektórymi z nich i zapytaliśmy, czego się nauczyli, i otrzymaliśmy dziewięć ponadczasowych i pozytywnych lekcji, z których wszyscy moglibyśmy skorzystać. Bądź jak woda Południowoafrykański ultramaratończyk Ryan Sandes miał wielkie plany na 2020 rok, ale wszystkie poszły w zapomnienie. „Naprawdę ważne jest, aby być elastycznym w życiu w ogóle i w treningu” – mówi. „Kiedy mówię płynny, mam na myśli adaptację i dostosowywanie się do sytuacji. Ważne jest, aby po prostu jak najlepiej wykorzystać obecną sytuację i znaleźć kreatywne sposoby na urozmaicenie treningu”. Ryan urozmaicił to, biegnąc 100 mil wokół swojego domu w Kapsztadzie podczas blokady w kwietniu. Całkowita długość trasy wynosiła 110 m, a on pokonał ją około 1463 razy. Całkowity wzrost wysokości wyniósł 6000 m. Jego sąsiedzi myśleli, że zwariował i nie spali w nocy, aby go wesprzeć. Kliknij odtwarzanie na powyższym filmie, aby zobaczyć jego gigantycznego home runa! Lucy Bartholomew wydała w tym roku książkę kucharską z przepisami na dania roślinne. Skup się na tym, co możesz kontrolować Ta wskazówka była dużą nauką dla australijskiej biegaczki ultra Lucy Bartholomew w tym roku. W lipcu w Melbourne wprowadzono ścisły lockdown. Mieszkańcom pozwolono wychodzić z domów tylko na ćwiczenia i zakupy artykułów pierwszej potrzeby na nie więcej niż godzinę dziennie i nie mogli oddalać się od swoich domów dalej niż pięć kilometrów. „Nauczyło mnie to skupiać się na rzeczach, które mogę kontrolować, takich jak mój wysiłek i nastawienie, i nie stresować się nadmiernie i nie martwić tym, czego nie mogę kontrolować” – mówi. Zamiast się stresować, skupiła się na gotowaniu pysznego jedzenia i stworzeniu i opublikowaniu książki kucharskiej zatytułowanej Sustain your Ability . „Myślę, że gotowanie i odżywianie naszego ciała zostało podkreślone w tym okresie, ponieważ mieliśmy więcej czasu w domu, więc naprawdę fajnie jest łączyć się z ludźmi w tym zakresie”. Emelie Forsberg słucha swojego ciała i wie, kiedy naciskać, a kiedy odpoczywać. © Kilian Jornet Zaakceptuj to, gdzie jesteś Nic dziwnego, że wielu z nas straciło motywację w tym roku, zwłaszcza na początku. „Przeszłam przez walkę z motywacją, a potem ją odzyskałam i to była taka radość!” mówi górska lekkoatletka Emelie Forsberg. „Zachodząc w ciążę z naszym drugim dzieckiem, nie mogłam trenować, ponieważ byłam po prostu zbyt zmęczona. To również było wyzwanie psychiczne – próba wydostania się z dołka zmęczenia była interesująca”. Wnioskiem jest to, że ważne jest, aby nie oceniać siebie, jeśli Twoja motywacja jest niska. To naturalne, że wzrasta i maleje, szczególnie w takim roku. Zamiast sprawiać sobie trudności, obserwuj je i zaakceptuj, że jesteś teraz w takim miejscu. Być może po prostu musisz dać sobie czas na odpoczynek, regenerację, adaptację i znalezienie nowych celów. Wróci. Małe cele robią różnicę Kiedy wszystko, na co zwykle czekamy, zostało odwołane, naturalne jest, że przez jakiś czas czujemy się bez steru. Dlatego tak ważne jest znalezienie nowych celów, aby uzyskać poczucie kierunku i osiągnięcia. „Codziennie stawiam sobie małe cele, nawet takie proste jak »zrobić pranie« i postrzegam to jako sukces i osiągnięcie” – mówi Lucy. „Czasami nie doceniamy siebie za to, że po prostu wstajemy i wstajemy z łóżka każdego dnia – to wymaga odwagi!” Najważniejszym momentem 2020 roku dla Courtney była próba pobicia rekordu świata na 805-kilometrowym szlaku Colorado Trail. Biegnij z miłości Dla amerykańskiej ultramaratończyk Courtney Dauwalter, dla której pasją są zawody, codziennym celem było po prostu codzienne pokonywanie szlaków w pobliżu jej domu. „Dowiedziałam się, że kocham trenować i biegać, niezależnie od tego, czy mam wyścig, czy nie” – mówi. „Uwielbiałam wychodzić z domu każdego dnia, aby odkrywać nasze lokalne szlaki, mimo że nie miałam pojęcia, do czego się przygotowuję”. Greg Hill założył własny ogród i wspierał w tym swoich sąsiadów. © Greg Hill Dbaj o swoją społeczność W związku z lockdownami na całym świecie i zakłóceniami w naszych zwykłych kręgach towarzyskich wielu z nas odkryło na nowo znaczenie lokalnych, a nawet mikro lokalnych społeczności. Dla legendy skimo Grega Hilla wspieranie lokalnej społeczności dało jemu i jego sąsiadom nowe poczucie celu. „Uznałem znaczenie społeczności i to, że naprawdę musimy współpracować, aby przetrwać tę burzę” — mówi Greg. „Jako sportowiec z głosem, wykorzystałem swój głos, aby wzmocnić inne pomysły. Zmieniłem kierunek i zacząłem zastanawiać się, jak inspirować ludzi na inne sposoby. Założyliśmy komitet mający na celu zapewnienie większego bezpieczeństwa żywnościowego w Revelstoke. Przywiozłem 100 ciężarówek ziemi, aby wypełnić ogrody ludzi, abyśmy mogli uprawiać więcej żywności lokalnie. Dało to cel mnie i innym, gdy byliśmy zamknięci na naszych posesjach”. Inwestowanie w siłę przynosi długoterminowe korzyści. © Graeme Murray / Red Bull Content Pool Zbuduj siłę Ryan Sandes i Lucy Bartholomew spędzili w tym roku znacznie więcej czasu na treningu siłowym i mobilnościowym i mówią, że czują się dzięki temu lepiej. Lucy skupiła się również na powrocie do zdrowia po kontuzji, którą zignorowała w 2019 roku. „Zazwyczaj trening zajmuje mi dwie do trzech godzin i było to niemal odświeżające, gdy zaakceptowałam, że tak właśnie jest i zamiast tego ograniczyłam się do godziny mocy (pamiętajmy, że mieszkańcy Melbourne mogli wychodzić z domu tylko na godzinę dziennie)” — mówi Lucy. „Myślę, że dzięki temu stałam się bardziej wydajna, a potem spędzałam więcej czasu na domowej siłowni, wykonując więcej ćwiczeń siłowych i jogi, co było świetną zabawą i naprawdę satysfakcjonujące”. Rodzina, dobre zdrowie, smaczne jedzenie, świeże powietrze – Emelie jest wdzięczna za małe rzeczy. © Kilian Jornet Bądź wdzięczny za to co masz Utknięci w domu i bombardowani złymi wiadomościami o pandemii, łatwo przeoczyć pozytywy. Ale dla Emelie Forsberg ten rok uświadomił jej, jak ważne jest skupienie się na wszystkich wspaniałych rzeczach, które mamy. „Myślę, że ta pandemia sprawiła, że ​​doceniliśmy małe rzeczy w życiu, które czasami bierzemy za pewnik, a które teraz cenimy jeszcze bardziej, na przykład spędzanie czasu z rodziną i dbanie o zdrowie” – mówi. Delektuj się każdym uściskiem Pamiętasz, jak w 2019 roku ludzie się przytulali i przybijali piątki? Ach, takie miłe wspomnienia. Wszyscy nasi ambasadorzy Suunto tęsknią za ponownym nawiązaniem kontaktu ze swoimi społecznościami sportowymi, gdy najgorsze w pandemii już za nami. „Nigdy więcej nie będę traktować przytulenia jako czegoś oczywistego!” – mówi Lucy. Zdjęcie główne: © Philipp Reiter Przeczytaj więcej artykułów 14 wskazówek dla narciarzy backcountry tej zimy 10 artykułów Suunto, które musisz przeczytać w 2020 roku 8 narzędzi do śledzenia pogody z Suunto
SuuntoRunDecember 21 2020
Getting started with our partner ecosystem

Rozpoczęcie współpracy z naszym ekosystemem partnerskim

Trening nie jest łatwy dla nikogo. Celem naszego ekosystemu jest wzbogacenie Twoich doświadczeń i odciążenie części tego „obciążenia treningowego”. Nawiązaliśmy współpracę z wiodącymi dostawcami produktów i usług w branży sportu i dobrego samopoczucia oraz kilkoma innymi firmami, aby zapewnić Ci najlepszą wiedzę przed, w trakcie i po treningu. W poniższym samouczku omówimy następujące tematy: Jak działa nasz ekosystem partnerski? Kim są nasi partnerzy i do czego służą nasze aplikacje/platformy? Czym jest Pakiet Wartościowy i jak uzyskać dostęp do aplikacji? Jak działa ekosystem partnerski Suunto? Zrozumienie, jak działają nasze partnerstwa, to pierwszy krok do lepszego doświadczenia treningowego z urządzeniem Suunto. Ekosystem obejmuje różne narzędzia, produkty i aplikacje: Aplikacje i usługi partnerów zewnętrznych zgodne z Suunto. Funkcje SuuntoPlus dostępne w zegarkach Suunto 5 i 9 oraz aplikacje do pobrania za pośrednictwem systemu Wear OS by Google na zegarek Suunto 7. Zgodne urządzenia partnerskie (tj. czujniki) i oferty handlowe naszych partnerów dostępne w pakiecie Suunto Value Pack. Zakładając, że nie korzystałeś wcześniej z naszych usług i dopiero co otrzymałeś swój zegarek (Suunto 3, 5, 7 i 9) lub dopiero teraz czytasz o naszych partnerach, oto co musisz wiedzieć, aby zacząć: 1. Zegarek połączy się z aplikacją Suunto, która stanowi łącznik między informacjami rejestrowanymi przez zegarek lub informacjami, które chcesz, aby zegarek pokazywał, a platformami, które mogą udostępniać te informacje (np. plan treningowy, trasę, informacje o temperaturze itp.). Oznacza to, że możesz wykorzystać aplikację Suunto lub platformy/aplikacje online naszych partnerów do analizowania informacji zarejestrowanych przez zegarek lub pobierania danych treningowych na zegarek. Utwórz konto w aplikacji Suunto, sparuj zegarek i zacznij odkrywać. Zebraliśmy tutaj wszystkie informacje, które pomogą Ci rozpocząć korzystanie z aplikacji Suunto. Wszyscy nasi partnerzy i ich aplikacje są dostępne w aplikacji Suunto, w zakładce Usługi partnerskie w Twoim profilu. 2. W przypadku Suunto 5 lub 9 nieustannie ulepszamy oprogramowanie zegarka, dodając do niego funkcje SuuntoPlus . Są to konkretne informacje od stron trzecich, które zegarek będzie mógł rejestrować, jeśli wybierzesz dowolną opcję z menu rozwijanego zegarka przed naciśnięciem przycisku Start. Dane są wyświetlane w aplikacji Suunto i odpowiednich aplikacjach partnerskich po zsynchronizowaniu treningu. Oto , jak zacząć. Istnieją także różne aplikacje, których możesz używać ze swoim Suunto 7. Na przykład możesz śledzić lokalną prognozę pogody za pomocą Myradar bezpośrednio na swoim zegarku. 3. Możesz używać zegarka z różnymi czujnikami, takimi jak czujniki mocy rowerowej, inteligentne trenażery, czujniki do biegania i pasy do pomiaru tętna. Wykorzystaj kluczowe informacje, aby lepiej zaplanować treningi lub zrozumieć, co Twoje ciało przechodzi podczas treningu. Kim są nasi partnerzy i do czego służą nasze aplikacje/platformy? W ostatnich latach nawiązaliśmy owocne kontakty z niezbędnymi dostawcami szkoleń i usług wellness. Tutaj możesz sprawdzić listę obecnych partnerów i bezpośredni link do stron Getting to know and started, które wyjaśniają, jak zacząć korzystać z aplikacji i w czym ci pomoże. Jeśli utworzyłeś już konto w aplikacji Suunto, możesz przejść do zakładki Partner services w swoim profilu i przefiltrować wszystkie wyświetlane aplikacje według kategorii. Wystarczy dotknąć interesującego Cię typu. Aplikacje i usługi kompatybilne z Suunto oferują szeroką gamę narzędzi. Współpracuj ze swoim trenerem za pomocą TrainingPeaks lub Today's Plan, przygotuj trasy za pomocą Wikiloc lub Openrunner, przeglądaj swoje wędrówki lub przejażdżki za pomocą Relive lub Adventurelog i ścigaj się wirtualnie ze swoimi kumplami za pomocą Ironman Virtual Club lub UTMB. Możesz zauważyć, że niektóre usługi mają charakterystyczny znak obok swojego logo. Te aplikacje są zawarte w Value Pack, który otrzymujesz automatycznie po zakupie zegarka Suunto. Porozmawiamy o tym więcej w następnym rozdziale. Czym jest Pakiet Wartościowy i jak uzyskać dostęp do aplikacji? Suunto Value Pack to zbiór korzyści oferowanych przez naszych partnerów. Zawiera wszystkie nowe zegarki Suunto, a oferty obejmują od wersji próbnych premium po bezpłatne plany treningowe i zniżki. Wszyscy chcemy bezpłatnego okresu próbnego dla naszych subskrypcji, czasu, w którym będziemy przekonani (lub nie) do wartości oferowanych usług. Pakiet Value Pack zapewnia: Daje Ci możliwość wypróbowania najlepszych usług na rynku (bezpłatnie). Zapewnia zniżki, bezpłatne okresy próbne i oferty specjalne przygotowane przez naszych partnerów dla właścicieli urządzeń Suunto. Pomaga Ci rozpocząć przygodę ze światem sportu, oferując wszystko, czego potrzebujesz – od trenerów i planów treningowych po usługi związane z wyznaczaniem tras, wskazówki dotyczące odżywiania i wiele więcej. Po utworzeniu konta w aplikacji Suunto i sparowaniu zegarka otrzymasz wiadomość e-mail z wyjaśnieniem, jak skorzystać z pakietu Value Pack. Pakiet Valuepack jest oferowany tylko dla nowych produktów, więc nie otrzymasz wiadomości e-mail z ofertami, jeśli masz używany produkt. Możesz wybrać dowolną z dostępnych usług partnerskich i rozpocząć bezpłatny okres próbny. Oferty różnią się w zależności od oferowanych usług i możesz wybrać skorzystanie z dowolnej z nich. Otrzymasz linki i kody „zrealizuj” i będziesz mieć dwa miesiące od daty zakupu urządzenia na aktywację pakietu. W przeciwnym razie oferta wygaśnie zgodnie z naszymi Warunkami i postanowieniami . Po upływie okresu próbnego możesz zdecydować, z których aplikacji chcesz nadal korzystać i sprawdzić ich oferty członkostwa premium. Niezależnie od tego, czy zdecydujesz się kontynuować członkostwo premium, czy nie, nadal możesz korzystać z podstawowych funkcji udostępnianych przez partnera wraz z zegarkiem za pośrednictwem aplikacji Suunto. Uwaga: w przypadku jakichkolwiek problemów lub pytań, które mogą się pojawić, możesz uzyskać pomoc na naszych stronach wsparcia i stronach wsparcia partnerów. Valuepack będzie się zmieniał z czasem, więc sprawdzaj stronę valuepack, aby uzyskać najnowsze oferty. Główny obraz autorstwa Philippa Reitera
TutorialTuesdayDecember 15 2020
Skimo legend Greg Hill shows his trainer some love

Legenda skimo, Greg Hill, okazuje swojemu trenerowi trochę miłości

Ambasador Suunto i rekordzista w narciarstwie górskim Greg Hill osiągnął niesamowite rzeczy: zjechał na nartach dwa miliony stóp w pionie (609 600 m) w ciągu jednego roku, wspiął się i zjechał na nartach ponad 190 gór, jego inspirujące wyzwanie Electric Adventures, w którym do tej pory zdobył 100 szczytów bez użycia paliw kopalnych. Na dodatek dodaj do tego bycie niesamowitym ojcem i głosem walki ze zmianą klimatu . Jednak za każdym elitarnym sportowcem stoi co najmniej jeden trener, który pomaga utrzymać płomień i sprawy zmierzają we właściwym kierunku. Dotyczy to Grega, który miał tego samego, wysoce wyrafinowanego trenera przez ostatnie 21 lat. Kiedy wybuchła pandemia COVID-19, Greg miał czas, aby usiąść i zastanowić się nad tą relacją. Dziękuję mojemu trenerowi Przez Greg Hill Gdy uderzył Covid, wszyscy usiedliśmy i zastanowiliśmy się nad naszym życiem. Ja najbardziej rozmyślałem o moich relacjach i ich znaczeniu. Oczywiście, była rodzina i bliscy, którzy są najważniejsi. Jednak byli też inni, których znaczenie w moim życiu stało się oczywiste. Relacje ze współpracownikami, sąsiadami i, teraz, gdy o tym myślę, długotrwała relacja z moim osobistym trenerem. Powinienem się przedstawić. Nazywam się Greg Hill, jestem superpasjonującym narciarzem backcountry. Ta pasja sprawiła, że ​​znalazłem pierwsze zjazdy, pobiłem rekordy wytrzymałości i eksplorowałem miejsca jak nikt inny. Moją pasją jest wkraczanie w nieznane; czy to krajobraz fizyczny, czy psychiczny. Po raz pierwszy spotkałem mojego trenera na parkingu w Whistler w 1999 roku. To był moment przeznaczony przez gwiazdy. Wiedziałem, że potrzebuję trenera, ale nigdy nie rozumiałem, jak ważna będzie ta relacja. Zaczęło się to na samym początku mojej obsesji na punkcie pionowych podróży w górach. Wiedziałem niewiele, ale marzyłem o wielkich rzeczach. Jak mogłem rozwijać swoje umiejętności bez odpowiedniego trenera? Najprawdopodobniej nie osiągnąłbym żadnego ze swoich celów bez tej relacji. Nie miałam pojęcia, jak bardzo ta relacja była potrzebna, ale od razu się polubiliśmy. W chwili, gdy dowiedziałam się, jak szybko się rozwijam, chciałam się wyróżnić i podnieść tę liczbę. Ponieważ moje dni były pilnie śledzone, przez wiele godzin podnosiłam się wyżej i dalej. Wiele szczytów, długie, długie dni, dni większe niż kiedykolwiek wcześniej. Zawsze nieustanne kwalifikowanie moich wysiłków, zawsze liczby mówiące mi, jak ciężko pracuję. Bycie odpowiedzialnym było uzależniające. Nasza relacja rozwinęła się w relację opartą na zaufaniu i zaangażowaniu. Byłem popychany i kierowany do wyższych liczb i wysokości, zawsze śledziłem swoje czasy, namawiałem do szybszego i szybszego pionowego tempa, zawsze chciałem, żebym szedł wyżej i dalej; 30 stóp pionowych na minutę, no dalej, możesz zrobić to lepiej, 50 stóp na minutę, to wszystko… trzymaj się… pchaj i pchaj… dasz radę! Jednym z moich pierwszych celów było maksymalne wykorzystanie wysiłku, jaki mogę wykonać w ciągu jednego dnia. Pracowaliśmy pilnie nad tym, aby mój godzinny pionowy skok był jak najszybszy i jak najwyższy. Mój trener wyszkolił mnie do tego stopnia, że ​​mogłem ślizgać się i ślizgać pod górę bardzo szybko przez godzinę. Obserwował, jak biję rekordy życiowe po rekordach życiowych. Zawsze śledził i informował mnie, jak dobrze mi poszło. Albo źle, w zależności od dnia. Ostatecznie dzięki temu coachingowi zobaczyliśmy, że liczby rosną coraz bardziej, 10 tys., 20 tys., 30 tys., 40 tys. w ciągu jednego dnia. W końcu mój największy dzień w pionie, 50 000 stóp (15 240 m) w ciągu 23,5 godziny. Mój trener zachował te liczby i byłem dumny. Wiedzieliśmy jednak, że mamy jeszcze wiele do zrobienia… dużo więcej. Przez wiele lat pracowaliśmy nad tym, żeby pokonywać 3000 metrów dziennie tak szybko, jak to możliwe, zmuszając się do wysiłku i pracując nad płynnością, aż stało się dla mnie normalne wychodzenie na cztery do pięciu godzin i rejestrowanie ponad 3000 metrów pod górę. Jako zespół pracowaliśmy do miliona stóp w zimie, a następnie osiemdziesiąt dni na 3000 m w sezonie. W końcu zdecydowaliśmy, że nadszedł czas na mój najlepszy rok w życiu. Mając trenera u boku przez cały czas, czułem, że możemy rzucić wyzwanie światu. Choć bałem się śmiałości tego zadania, wiedziałem, że razem możemy to zrobić. Mój zapał i stałe raporty o postępach utrzymają mnie w motywacji. Ten rok miał być poświęcony wychodzeniu każdego dnia i wędrówkom w górę i w dół gór. Przez 365 dni kładłem się spać z trenerem u boku. Zaraz po przebudzeniu dowiedziałem się, ile przewyższeń udało mi się pokonać do tego momentu. Potrzebowałem dokładnie 270 dni z 365, aby moje wyniki przekroczyły dwa miliony stóp (609 km), ale to niekończące się wsparcie i zapał mojego trenera sprawiły, że wstawałem rano. Greg świętuje w 2014 r. ukończenie March Madness , pokonując 100 000 metrów przewyższenia w ciągu miesiąca. Jego trener odegrał kluczową rolę również w tym wyzwaniu! W ciągu ostatnich 10 lat informacje się zmieniły i jest o wiele więcej, co dostaję od mojego trenera: linie GPS, które pokazują przygody z odległościami, aplikacje, które mają wszystkie moje wysiłki. Mówią mi nawet, ile czasu mam odpocząć między sesjami treningowymi, chociaż trudno mi to zrozumieć!! Obecnie mój trener rejestruje wszystkie moje wysiłki, aby nie mieć „taty” i wciąż przekraczać swoje osobiste granice. Trening o wysokiej intensywności jest kluczem do odpierania skutków starzenia. Teraz przez dwie minuty jestem mocno naciskany, a potem zwalniam tętno, a potem znowu przyspieszam przez dwie minuty, mocno naciskam do 90% zakresu wysiłku. Moje tętno jest obserwowane, rejestrowane i wyświetlane. Wiem, czy naciskam wystarczająco mocno, aby pozbyć się tych boczków. Teraz może być oczywiste, że trener, którego spotkałem na parkingu w Whistler, był moim pierwszym zegarkiem z wysokościomierzem. To był niesamowity czas, korzystanie z niego przez niekończące się godziny ilościowej zabawy. Mogę szczerze powiedzieć, że bez ciągłych aktualizacji i ewolucji tych zegarków, najprawdopodobniej nie byłbym tak zafascynowany i zmotywowany do osiągania sukcesów w życiu. Wszystkie obrazy: © Bruno Long Przeczytaj więcej artykułów 14 wskazówek dla narciarzy backcountry tej zimy 10 artykułów Suunto, które musisz przeczytać w 2020 roku 7 wskazówek jak biegać w deszczu
SuuntoRun,SuuntoSkiDecember 14 2020
14 tips for backcountry skiing this winter

14 wskazówek dla narciarzy backcountry tej zimy

Ponieważ wiele ośrodków narciarskich jest zamkniętych tej zimy z powodu pandemii, backcountry jest naszym jedynym wybawcą. Oznacza ciężką pracę, więcej eksploracji, niezapomniane przygody i okazję do spalenia wszystkich świątecznych kalorii. Co najważniejsze, oznacza również większe ryzyko. Spotkaliśmy się z przewodnikiem górskim, alpinistą, fotografem i pasjonatem outdooru Markiem Smileyem, aby dowiedzieć się, co powinniśmy mieć na myśli w tym sezonie narciarskim. Wniosek jest taki, że jeśli zamierzamy spędzać dużo więcej czasu w terenie, musimy odświeżyć nasze umiejętności, aby w czasie puchu móc dać z siebie wszystko, a nie improwizować. Aby pomóc użytkownikom Suunto przygotować się na zimę, Mark oferuje 50 USD zniżki na swój nowy kurs Comprehensive Guide to Avalanche Safety . Oferta wygasa o północy 20 grudnia. Przeczytaj 14 wskazówek Marka, dzięki którym będziesz mieć pewność, że Twój sezon narciarstwa poza trasami będzie wspaniały i bezpieczny. Zdobądź swój sprzęt już teraz To był trudny rok. Oprócz kosztów ludzkich i społecznych, Mark wskazuje, że pandemia zakłóciła również łańcuchy dostaw i dystrybucję produktów. Może to oznaczać, że nie ma normalnego poziomu sprzętu w magazynie, więc może się szybko skończyć, gdy zacznie padać śnieg. „Upewnij się, że masz odpowiedni sprzęt, albo wyjdź i kup go teraz, zanim ludzie zrobią na niego furorę” – mówi Marks. Dowiedz się, jak używać tego sprzętu Następnie upewnij się, że wiesz, jak używać tego sprzętu. „Naprawdę wiesz”, mówi Mark. „Rozważ zapisanie się na kurs doszkalający, aby upewnić się, że jesteś gotowy na zimę”. Bądź uczniem tego sportu, zapisując się na jeden z internetowych kursów Marka , które mają na celu uczynienie z Ciebie bezpieczniejszego, szybszego i mądrzejszego narciarza. Pamiętaj, że lawiny są nieustanne Wyprawa w głąb kraju to poważna sprawa. „To może być kwestia życia i śmierci” — mówi Mark. „Nie podchodź do tego lekceważąco”. Podejdź do tego poważnie i upewnij się, że masz wszystko poukładane. Twoi bliscy podziękują ci za to. Udoskonal swoje umiejętności lawinowe w parku lawinowym Mark zdecydowanie radzi tobie i twojemu partnerowi narciarskiemu, abyście wybrali się do parku z nadajnikami, aby poprawić swoje umiejętności poszukiwawczo-ratownicze. W ten sposób, gdy nadejdzie czas wyruszenia w góry, naprawdę będziesz wiedział, co robić w przypadku lawiny i poczujesz się pewniej. Jeśli nie masz w pobliżu parku z nadajnikami, wyjdź na śnieg ze znajomymi i pobaw się zestawem transponderów. Zmień swoje oczekiwania Gdy ośrodki są zamknięte, nie będziesz cały dzień zjeżdżać po zadbanych stokach. Jazda na nartach w terenie to ciężka praca, może 75% potu, 25% inspiracji. „W ośrodku będziesz zjeżdżać z górki tysiąc razy” – mówi Mark. „O wiele częściej niż na nartach backcountry, co jest świetne, jeśli chodzi o utrzymanie wagi zimą!” Pamiętaj o tym i planuj swoje przygody odpowiednio. Wybierz cele odpowiadające Twojemu poziomowi umiejętności Znaj swoje umiejętności i poziom doświadczenia i ostrożnie, dojrzale, rozsądnie wybieraj wycieczki, które do nich pasują. Nie stawiaj siebie ani swojego partnera w sytuacjach, do których nie jesteście przygotowani. Jeśli wybierzesz dobrze, będziesz się świetnie bawić i wrócisz do domu z fajnym filmem do udostępnienia. „A jeśli dopiero zaczynasz, musisz wybrać teren bez lawin” – przestrzega Mark. „Są miejsca poza trasami w głębi kraju, gdzie nigdy nie będzie lawiny i możesz bezpiecznie jeździć na nartach w tym terenie. Szukaj porośniętych stoków o nachyleniu 25° lub mniejszym. Jazda na nich może być nadal świetną zabawą!” Zrób swoją pracę domową Jeśli jakiś obszar Cię interesuje, dokładnie go przestudiuj, zanim udasz się tam, aby go zniszczyć. Przestudiuj mapę topograficzną, przeczytaj raporty z podróży i prognozy pogody, skontaktuj się z lokalnym centrum lawinowym i dowiedz się, co jest czym. Dowiedz się, gdzie znajdują się najlepsze miejsca, a także gdzie najlepiej ich unikać i gdzie można się bezpiecznie zatrzymać. „Nie ma cudownej instrukcji, która pozwoli ci wyjść i nie narazić się na ryzyko” – mówi Marks. „Musisz odrobić pracę domową i nigdy nie przestawać się uczyć i edukować, pamiętając, że ryzyko jest nieodłączną częścią tej aktywności”. Znajdź odpowiedniego partnera Jazda na nartach poza trasami oznacza wyruszenie z co najmniej jednym partnerem narciarskim. Wybór odpowiedniego partnera narciarskiego jest ważny. Potrzebujesz kogoś, kto ma podobny poziom doświadczenia, umiejętności i kondycji. „Nie jest ważne, jak szybko lub wolno jesteś, ale bardziej chodzi o dopasowanie swoich umiejętności do umiejętności partnera, co tworzy świetne partnerstwa” — mówi Marks. „Wtedy możecie mieć fajne doświadczenia i uczyć się razem”. Szukaj nowych linii Biorąc pod uwagę, że w tym sezonie narciarskim potencjalnie znacznie więcej osób wybiera się na narty poza trasami, oznacza to, że zwykłe ślady na nartach będą prawdopodobnie znacznie bardziej widoczne. „Większość stoków będzie miała standardową trasę typu skin, która była używana w przeszłości przez większość czasu” — mówi Mark. „Jeśli ruch jest wzmożony, ta trasa typu skin może narażać cię na ryzyko lawiny z góry. Bądź gotowy i zdolny do skorzystania z innej trasy, aby tego uniknąć”. Przeczytaj nasz artykuł 7 wskazówek, jak znaleźć bezpieczną trasę w góry . Uważaj na zmęczenie Pamiętaj, że backcountry wymaga od Ciebie znacznie więcej niż jazda na nartach w ośrodku. Dlatego uwzględnij swoją kondycję i poziom wytrzymałości w planowaniu swoich wycieczek. „Zmęczenie jest ogromnym czynnikiem, ponieważ może zaciemnić podejmowanie dobrych decyzji” — mówi Mark. „Może zmienić wybór z tego, co najlepsze pod względem oceny ryzyka, w to, co najłatwiejsze. Musisz upewnić się, że masz rezerwy sprawnościowe, aby być gotowym na powrót do formy i skorygowanie potencjalnego błędu. Nie chcesz wychodzić z kimś, kto jest o wiele szybszy od ciebie, zmuszając cię do przebywania w strefie intensywności czwartej przez większość dnia”. Więcej o strefach intensywności możesz przeczytać tutaj . Przesuń narty „Ruch skitouringu nie jest wrodzoną umiejętnością” – mówi Marks. „To jak nauka surfowania lub machania kijem golfowym – to zajmuje czas. Są właściwe i niewłaściwe sposoby robienia tego. A jeśli robisz to dobrze, jest to o wiele przyjemniejsze”. Na przykład, wchodzenie na górę może skończyć się potężnymi pęcherzami, jeśli jest wykonywane nieprawidłowo. Mark radzi, aby podczas wspinaczki na nartach próbować przesuwać narty po powierzchni śniegu, zamiast je podnosić. Przesuwanie nart jest bardziej wydajne i zmniejsza zmęczenie. Gramy mają znaczenie „Lżejsze plecaki równają się przyjemnym wycieczkom” – mówi Mark. „Zabierz ze sobą tylko to, czego potrzebujesz, a resztę zostaw w domu”. Nawet jeśli Twoja kurtka jest wykonana z jakiejś kosmicznej technologii, to i tak nie będzie oddychać dostatecznie szybko, gdy będziesz jeździć na nartach. „Będzie ci naprawdę gorąco, więc zdejmij kurtkę i zrób to przyjemniej dla siebie” – mówi. „Nie chcesz się spocić”. Spakuj ją i używaj jej tylko do utrzymania ciepła ciała podczas przerw. Podziel się swoimi spostrzeżeniami Bądź aniołem w głębi kraju i podziel się wszelkimi obserwacjami lawin z lokalnym centrum lawinowym. Pomaga to w dostarczaniu prognozy jak największej ilości istotnych danych, co przyczynia się do zapewnienia bezpieczeństwa ludzi. „Ostatnia lawina to największy, najważniejszy element danych do prognozowania” — mówi Mark. „Nie musisz znać całego technicznego żargonu; jeśli zobaczysz lawinę, spróbuj nagrać jej 10-sekundowy film, zanotuj lokalizację i przekaż tę obserwację do lokalnego centrum lawinowego po powrocie do domu”. Omów swoje podróże Zawsze jest coś do nauczenia, zawsze jest sposób, aby stać się lepszym. Mark wskazuje dwie ważne zasady, o których należy pamiętać: to, że bezpiecznie dotarłeś do domu, nie oznacza, że ​​zrobiłeś wszystko dobrze, a „przeszłe wyniki nie są gwarancją przyszłych rezultatów”. Omówienie po podróżach to sposób na zachowanie uczciwości co do ryzyka, na jakie się narażasz, i jakości podejmowanych przez Ciebie decyzji. „Weźcie sobie nawyk zadawania sobie pytania: 'czy podjęliśmy dziś dobre decyzje'?” – sugeruje Mark. „Czy po prostu mieliście szczęście? A jeśli po prostu mieliście szczęście, kolejnym pytaniem, które należy zadać, jest: 'kiedy byliśmy najbardziej narażeni?'. I zapytajcie siebie, gdybyście mieli Dzień Świstaka, jak zmniejszylibyście to narażenie następnym razem?” Wszystkie obrazy: © Mark Smiley Przeczytaj więcej artykułów 8 kontroli bezpieczeństwa lawinowego, które należy wykonać przed sezonem narciarskim Poznaj zasady – zachowaj bezpieczeństwo dzięki ratownictwu w szczelinach online 7 wskazówek, jak znaleźć bezpieczną ścieżkę w górach
SuuntoSkiDecember 08 2020