Suunto Blog

Meet the wild child who found her best self adventure cycling

Poznajcie dzikie dziecko, które odnalazło swoje najlepsze „ja” podczas przygód na rowerze

Spędzanie czasu na Fuerteventurze na Wyspach Kanaryjskich przez ostatnie kilka miesięcy dało Sami Sauri ujście, którego potrzebowała. Mieszkając w ośrodku wypoczynkowym przyjaciółki, surfuje i jeździ na rowerze, kiedy tylko może. Życie w pomieszczeniach nie przychodzi jej łatwo. „Zwykle uciekam od myślenia i bycia sam ze sobą, dlatego też robię duże podróże, bo przynajmniej siedzisz na rowerze, a nie w mieszkaniu, patrząc w sufit” – mówi Sami. „Utknąłem w domu w Gironie podczas lockdownu, a moja głowa po prostu eksplodowała. Więc wziąłem urlop w pracy i uciekłem w góry latem 2020 roku. To nie zrobiło wielkiej różnicy, więc wróciłem do tego, co kocham najbardziej, morza. Więc podróżuję tam i z powrotem między Gironą a Fuerteventurą”. Nowa ambasadorka Suunto najlepiej czuje się podczas epickich wypraw przygodowych, takich jak ta, którą odbyła z grupą przyjaciół w 2018 r. przez USA drogą Route 66 lub, w tym samym roku, 1500-kilometrowa przejażdżka autostradą Trans Labrador w Kanadzie. 29-letnia Spainard przejechała rowerem przygodowym wszędzie i ma na oku jazdę w Kenii i Francji – kiedy życie wróci do normy. „Podróże, w których brałem udział, bardzo mi pomogły” – mówi Sami. „Siedzisz na rowerze i patrzysz, jak życie przemija, i masz mnóstwo czasu, żeby o czymś pomyśleć. Czasami jest to tak monotonne, że psychicznie jest to trudniejsze niż fizycznie. Nauczyło mnie to wiele o tym, jak być i iść naprzód w życiu”. Sami jest samodeklarowanym „dzikim dzieckiem”, które opuszczało szkołę, kiedy tylko mogło, i opuściło dom, gdy miało 17 lat, aby żyć własnym życiem. Zmieniała styl wraz z porami roku i dostała swoją pierwszą pracę w sklepie z deskorolkami i deskorolkami. Wszystko naprawdę zmieniło się na lepsze w 2010 roku, gdy Sami zobaczyła rower z przerzutką stałą należący do jej przyjaciela. Byli w Barcelonie, jej rodzinnym mieście, spotkali się na drinka, a jej przyjaciel przyjechał na rowerze. Pod wrażeniem, że nie ma hamulców, Sami spróbowała i od razu się zakochała. Zaoszczędziła i kupiła swój własny. „To był najgorszy rower, jaki kiedykolwiek widziałam, ale go uwielbiałam” – mówi. „Każdego wieczoru po szkole wychodziłam na przejażdżkę, żeby nauczyć się, jak jeździć poślizgiem, czyli jak hamować bez hamulców. Jeździłam przez ruch uliczny jak szalona. Dzięki temu rowerowi odkryłam tak wiele miejsc w moim mieście. Nigdy bym ich nie zobaczyła bez roweru. To naprawdę otworzyło mi oczy”. Teraz na Fuerteventurze, czekając aż pandemia minie, wybierając się na surfing, bieganie po szlakach lub jazdę na rowerze, kiedy tylko może, Sami śledzi wszystkie swoje aktywności za pomocą Suunto 9. „Suunto ma każdy tryb sportowy, jaki możesz sobie wyobrazić” — mówi. „Teraz biorę rower i jadę na plażę, śledzę jazdę na rowerze, skaczę do wody, śledzę surfing, to idealne. Dla kogoś takiego jak ja, kto łączy sporty, Suunto jest najlepszym rozwiązaniem. Mam go przy sobie cały czas”. Wszystkie zdjęcia: © Sergio Villalba
SuuntoRide,SuuntoRunFebruary 11 2021
6 keys to planning your training year

6 kluczy do planowania roku treningowego

Austriacki guru zarządzania Peter F. Drucker trafnie to ujął: „Dopóki nie podejmie się zobowiązania, pozostają tylko obietnice i nadzieje, ale nie ma planów”. Inaczej mówiąc, bez jasnego planu nie ma prawdziwego zaangażowania. Tak samo jest z treningiem. Potrzebujemy celu i planu, aby go osiągnąć. W przeciwnym razie istnieje ryzyko, że będziemy robić to samo. Jeśli naprawdę chcemy poprawić nasze wyniki, musimy wiedzieć, dokąd zmierzamy i jak tam dotrzeć. „Plan treningowy nie musi zaczynać się od razu na początku roku, ale to dobry czas na snucie planów i wyznaczanie nowych celów” – mówi austriacka naukowiec zajmująca się sportem, trenerka i lekkoatletka Susi Kraft. Susi jest jedną z połówek Berghasen , niesamowitego niemieckojęzycznego bloga, który obejmuje wszystko, co musisz wiedzieć o skitouringu: wskazówki dotyczące treningu, wycieczki, sprzęt itd. Spotkaliśmy się z pasjonatką gór i zapytaliśmy, co składa się na dobry plan treningowy. Czytaj dalej, aby poznać sześć wskazówek Susi. Susi pracuje i bawi się w zachwycających górach wokół Salzburga. © Berghasen Patrz długoterminowo Możesz się zastanawiać, czy naprawdę potrzebujesz planu na cały rok. Odpowiedź brzmi: tak, jeśli chcesz mieć optymalny rok treningowy i osiągnąć swoje cele. Susi wyjaśnia dlaczego: „Podczas projektowania planu treningowego zazwyczaj określasz jeden lub dwa osobiste punkty kulminacyjne w roku treningowym” – mówi. „Podczas tych wydarzeń Twoja sprawność fizyczna powinna być na najwyższym poziomie”. Gdy już ustalisz najważniejsze punkty, rozłóż każdy trening/sesję treningową na cały kalendarz. Naukowcy zajmujący się sportem, tacy jak Susi, nazywają ten proces periodyzacją treningową, która ma trzy fazy: 1. Okres bazowy 2. Okres przedkonkursowy 3. Okres trwania konkursu „Inteligentna periodyzacja treningowa jest możliwa tylko wtedy, gdy masz przegląd całego roku i uwzględnisz najważniejsze wydarzenia sportowca” — mówi Susi. „Oprócz tego musisz również uwzględnić swoje życie osobiste, takie jak rodzina, święta, praca, śluby, dzieci itd.” Wybierz swoje najważniejsze momenty Bez celu łatwo stracić kierunek. Myśląc o swoim kolejnym celu, użyj akronimu jako przewodnika, SMART: konkretny, mierzalny, osiągalny, realistyczny i terminowy. Konkretny: Dobrze zdefiniowany, jasny i jednoznaczny Mierzalny: Z określonymi kryteriami mierzącymi postęp w realizacji celu Osiągalny: możliwy do osiągnięcia i nie niemożliwy do osiągnięcia Realistyczne: w zasięgu ręki, realistyczne i istotne dla celu twojego życia Terminowe: Z jasno zdefiniowanym harmonogramem, obejmującym datę rozpoczęcia i datę docelową. Celem jest stworzenie pilności. „Sam plan treningowy powinien być zawsze zorientowany wokół celu, który chcesz osiągnąć” — mówi Susi. „Tym celem mogą być zawody w biegach przełajowych, ukończenie pierwszego triatlonu, wspinaczka na Mont Blanc lub utrata wagi. Wyznaczanie nowych celów i praca z konkretnym planem treningowym utrzymuje motywację na wysokim poziomie. To właśnie widzę, pracując ze swoimi sportowcami”. Rozważ to „Podejście do treningu bez bólu, bez zysku jest naprawdę przestarzałe” – mówi Susi. „30 lat temu eksperci w dziedzinie nauki o sporcie nie zawsze wiedzieli, jak trenować prawidłowo. Teraz wiemy, że najlepsi sportowcy wytrzymałościowi nie trenują tak ciężko – większość ich treningów odbywa się przy niskiej intensywności”. Zastanów się nad tym chwilę, zanim stworzysz plan osiągnięcia celu. Jest to szczególnie ważne, jeśli masz tendencję do forsowania się. Łagodniejsze podejście może być dla Ciebie lepsze. „Wiele osób, które widzę, próbuje bardzo szybko się poprawić” – mówi Susi. „Trenują bardzo ciężko, na bardzo długich dystansach. Możesz szybko się poprawić, ale na dłuższą metę jest to bardzo złe dla ciała i programu treningowego. Niektórzy ludzie faktycznie się pogarszają, przetrenowani lub podatni na kontuzje”. Nie kopiuj i nie wklejaj Och, internet. Możemy znaleźć niezliczone plany treningowe i uczynić je naszymi własnymi. Rzecz w tym, że takie cięcie kosztów może nie dać ci rezultatów, jakich pragniesz. „Jeśli po prostu skopiujesz zeszłoroczny lub czyjś plan treningowy, nie uwzględni to możliwych ulepszeń w Twoim statusie treningowym” — mówi Susi. „Twój plan powinien zawsze opierać się na Twojej obecnej wytrzymałości, sile i innych umiejętnościach. Dlatego tak ważne jest regularne przeprowadzanie diagnostyki wydajności i zanim zaczniesz pracować z nowym planem treningowym lub trenerem”. Unikaj tych klasycznych błędów Susi mówi, że ludzie dzielą się na dwa obozy. Ci, którzy przesadzają i wykonują zbyt dużo intensywnych treningów zbyt wcześnie, oraz ci, którzy lubią rutynę i wykonują te same treningi co tydzień. „Naprawdę pomyśl o rozkładzie intensywności w swoim planie” – mówi Susi. „Ryzyko polega na tym, że robisz to samo co tydzień. Ten błąd może prowadzić do wolniejszych postępów, monotonii, a nawet przetrenowania, ponieważ nie wziąłeś pod uwagę dnia odpoczynku i tygodni odpoczynku. Większość ludzi ma tendencję do trenowania zbyt ciężko przez kilka tygodni lub miesięcy. Przez cały rok może to prowadzić do przewlekłego wyczerpania”. Nie bądź tym facetem. Postępuj zgodnie z tym przepływem planowania Ustaw cele / najważniejsze wydarzenia Przeanalizuj swój obecny stan fizyczny – wytrzymałość, siłę, stabilność, szybkość, równowagę – wykonując testy sprawności fizycznej. Wynik zależy od historii treningu. Weź również pod uwagę, jak duże doświadczenie ma dana osoba i określ swój wiek treningowy, czyli ile lat treningu wytrzymałościowego, treningu siłowego odbyłeś i ile lat konkretnego treningu w sporcie, w którym chcesz rywalizować. Jak często i jaki dokładnie masz program treningowy (ilość godzin, km, rodzaj uprawianego sportu itp.) Jakie masz słabości? Jakie są główne czynniki, które musimy zatwierdzić? Ile czasu masz na osiągnięcie swojego celu? Określ periodyzację treningu w dostępnym przedziale czasowym. Starannie i realistycznie rozłóż intensywność treningu w kalendarzu Zaplanuj pojedyncze bloki lub sesje treningowe Główne obrazy: © Berghasen
SuuntoRide,SuuntoRun,SuuntoSkiFebruary 04 2021
Share your passion with Suunto app

Podziel się swoją pasją dzięki aplikacji Suunto

BĄDŹ NA BIEŻĄCO ZE SPOŁECZNOŚCIĄ SUUNTO Aplikacja oferuje wiele sposobów, aby zaangażować Ciebie i naszą społeczność, pomaga nawiązać kontakt z osobami o podobnych zainteresowaniach, umożliwia tworzenie trwałych wspomnień z treningów i udostępnianie istotnych treści znajomym lub w mediach społecznościowych. Ale zacznijmy od początku: Cenimy Twoją prywatność Zawsze możesz zdecydować, ile chcesz udostępnić. Domyślnie po utworzeniu konta w aplikacji Twoje aktywności są prywatne. Niemniej jednak możesz zmienić to na dowolną z dwóch pozostałych opcji prywatności: pokaż swoje aktywności swoim obserwatorom lub upublicznij je dla wszystkich użytkowników aplikacji Suunto. Ponadto możesz zmienić to ustawienie dla każdego ćwiczenia z osobna. W ustawieniach prywatności aplikacji możesz również określić, czy chcesz zatwierdzać osoby, zanim zaczną Cię obserwować. Dowiedz się więcej o dostosowywaniu ustawień prywatności w systemach iOS i Android . Następnie: Stwórz długotrwałe wspomnienia z treningu Edytuj swoje aktywności, aby były niezapomniane: pisz historie, dodawaj komentarze i komentuj treningi znajomych, dodawaj zdjęcia, a nawet filmy zrobione podczas aktywności. Ma to znaczenie, nawet jeśli masz prywatne konto. W ten sposób tworzysz wizualny pamiętnik dla swoich aktywności i doświadczeń. Udostępnij obraz nakładki danych swojego treningu Po dodaniu zdjęć do swoich aktywności możesz je udostępnić (lub zapisać) z nakładkami danych. Możesz dodać elementy takie jak wykres wysokości, całkowity dystans, najwyższy punkt i wiele innych. Możesz również dodać niestandardowy tekst tytułu na górze obrazu. Podziel się nimi ze znajomymi, w mediach społecznościowych lub zapisz je na później w swoich plikach. Kliknij przycisk „Udostępnij” przy swojej aktywności. Aby zmienić wyświetloną informację, dotknij jej. Zmień zdjęcie wybierając inne ze swojej galerii. Możesz nawet udostępnić swój tydzień, miesiąc lub rok treningowy Chcesz pokazać znajomym dni treningowe, czas trwania poszczególnych sportów, dystans, wzniesienie i aktywne kcal? Mamy dla Ciebie najlepszy sposób, aby to zrobić. Na głównym ekranie aplikacji dotknij kalendarza lub kwadratu sport/h, a następnie wybierz, czym chcesz się podzielić. Możesz wysłać to bezpośrednio do znajomych, opublikować na swoich kanałach mediów społecznościowych lub zapisać obraz na później. Połącz się ze znajomymi, nawet jeśli nie korzystają jeszcze z naszej aplikacji Możesz zsynchronizować swoje konto aplikacji Suunto z naszymi usługami partnerskimi, takimi jak Strava , Training Peaks , Relive i Fatmap , i skontaktować się tam również ze znajomymi. Aby połączyć aplikację Suunto z innymi usługami. Włącz automatyczną synchronizację w swoim Profilu. Wybierz opcję Usługi partnerskie i znajdź aplikacje, z którymi chcesz połączyć aplikację Suunto. Udanego treningu!
SuuntoClimb,SuuntoRide,SuuntoRun,SuuntoSki,SuuntoSwimFebruary 01 2021
This freerider is going after 30 remote Arctic lines, each one on foot

Ten freerider próbuje pokonać 30 odległych arktycznych linii pieszo

Sportowiec Suunto i profesjonalny fiński snowboardzista Antti Autti wyrusza na nową misję freeride'ową: przejechać 30 tras ponad kołem podbiegunowym w północnych skandynawskich dziczach. Ekipa Anttiego filmuje 30 przygód, które zostaną zaprezentowane jako serial internetowy na Suunto.com tutaj . Każde podejście będzie odbywać się pieszo, aby zminimalizować zużycie paliw kopalnych. Antti i wielu sportowców uprawiających sporty ekstremalne, w tym Greg Hill i Kilian Jornet z Suunto, są tego coraz bardziej świadomi. Obejrzyj pierwsze trzy odcinki Arctic Lines tutaj ! Antti Autti mieszka w Rovaniemi, stolicy fińskiej Laponii. Projekt Arctic Lines różni się od poprzednich przygód Anttiego. „Zrobiłem wiele filmów, które są trochę oparte na iluzji, wiesz, tworzeniu wspaniałego puchu, opowieści o idealnych dniach w górach” – mówi Antti. „To część mojej pracy i stylu życia, jaki prowadzę, ale zaczęło mi się wydawać, że jest o wiele więcej rzeczy, które mogę zrobić, aby inspirować ludzi. Dlatego postanowiłem zrobić filmy w surowym stylu dokumentalnym, które naprawdę pokazują rzeczy i obowiązki, którymi musimy się zająć w górach. To jest idea stojąca za Arctic Lines”. Aby uzyskać surowy, nieoczyszczony obraz tego, co kryje się w tego typu przygodach, Antti zaleca śledzenie każdego z 30 odcinków. „Nie zobaczysz wszystkiego w kilku odcinkach” — mówi. „Ale jeśli będziesz śledzić dalej, bardziej się w to wciągniesz i zrozumiesz, co próbujemy zrobić, co jest ważne”. 30 linii znajduje się w północnej Finlandii, Szwecji i Norwegii i niełatwo się do nich dostać. Podejścia od końca drogi wahają się od ośmiu do 20 km w trudnych warunkach arktycznych, a zimą przez długą noc polarną. „Pogoda będzie dla nas najtrudniejsza” — mówi Antti. „W mediach społecznościowych i mediach ogólnie zobaczysz wszystkie te wspaniałe zdjęcia Arktyki, z niesamowitymi wschodami słońca na horyzoncie w białym krajobrazie i drzewami pokrytymi śniegiem. Ale rzeczywistość jest taka, że ​​mamy do czynienia z silnym wiatrem, jest naprawdę cholernie zimno i to bardziej górska i dzika aktywność niż po prostu jazda”. Antti jest bardziej przyzwyczajony do takich warunków niż wielu innych. Urodził się i wychował w Rovaniemi, stolicy Laponii, a jego dom rodzinny sąsiadował z ośrodkiem narciarskim Ounasvaara. Jako dziecko próbował sportów zespołowych, ale nie pasował. Pewnego dnia, gdy miał dziewięć lat, na nartach, z podziwem obserwował, jak snowboardzista wykonuje sztuczki. Gdy rok później sam spróbował swoich sił, był uzależniony. Przeczytaj więcej o Antti Autti tutaj! Od tego czasu Antti podróżował po świecie – po Japonii, Nowej Zelandii, Europie i innych miejscach – rywalizując na imprezach snowboardowych i ścigając się z puchem podczas misji freeride. Chociaż uwielbia podróżować i znajdować nowe trasy, jego podejście do sportu uległo zmianie, ponieważ jego świadomość dotycząca zmian klimatycznych i jego prawdziwe obowiązki jako ambasadora tego sportu dojrzały. „Zacząłem czuć, że jako profesjonalny sportowiec mam obowiązek mówić, co oznacza jazda po przerażającej linii lub nawet jazda po ładnie wyglądającym zjeździe, co mogłoby zrobić wiele osób, ale w sposób bezpieczny i odpowiedzialny” – mówi. „To jest więc odpowiedzialność sportowca, na której mi zależy. Nie chcę już robić szalonych rzeczy, nie wypełniając tej odpowiedzialności i nie tłumacząc ludziom, dlaczego i jak robię takie rzeczy, jak świadomość lawinowa i zachowanie bezpieczeństwa w górach”. Oglądaj serial Arctic Lines online tutaj! Wszystkie zdjęcia: © Jaakko Posti Photography
SuuntoSkiFebruary 01 2021
6 tips for XC skiing with your Suunto

6 wskazówek dotyczących uprawiania narciarstwa biegowego z Suunto

Jeśli cieszysz się białą zimą i dużo jeździsz na nartach, jest kilka prostych rzeczy, które możesz zrobić ze swoim zegarkiem Suunto i aplikacją Suunto, aby znaleźć fajne trasy do eksploracji i bardziej efektywnego treningu. Czytaj dalej, aby poznać nasze sześć wskazówek! Znajdź trasy narciarstwa biegowego Ok, pierwszy krok: gdzie jeździć na nartach? Możesz wiedzieć, gdzie są Twoje lokalne trasy, ale co powiesz na eksplorację gdzieś dalej? Na podstawie milionów treningów, Suunto Heatmaps w aplikacji Suunto pokazują, gdzie społeczność Suunto uwielbia trenować na całym świecie. Wystarczy wybrać mapę cieplną biegów narciarskich i zobaczyć, gdzie jest blask. W aplikacji Suunto przejdź do widoku mapy i wybierz „biegi narciarskie” w opcjach mapy popularności. Noś zegarek na rękawie Chociaż pomiar tętna na nadgarstku jest bardzo przydatny w cieplejszych porach roku, w chłodniejszych miesiącach warto zastosować inne podejście: noś pas Suunto Smart Heart Rate Belt w celu uzyskania precyzyjnych odczytów tętna, a zegarek noś na rękawie dla większego komfortu na zimnie. Pas do pomiaru tętna przydaje się również podczas pływania, wymachów odważnikiem kettlebell lub gdy chcesz używać uchwytu rowerowego Suunto Bike Mount i nadal otrzymywać dane dotyczące tętna. Uzyskaj automatyczne czasy okrążeń Czy wypróbowałeś już którąś z funkcji SuuntoPlus ? Oferują one wspaniałe dodatkowe korzyści dla użytkowników Suunto 9 i Suunto 5. SuuntoPlus Loop to pozycja obowiązkowa dla narciarzy biegowych: automatycznie mierzy czasy okrążeń! Po prostu wybierz funkcję Loop w opcjach przed rozpoczęciem ćwiczeń. Zegarek zarejestruje punkt początkowy, a gdy później w trakcie ćwiczeń miniesz ten punkt, wykonasz pętlę. Możesz również rozpocząć pętlę ręcznie, naciskając prawy dolny przycisk na dowolnym etapie, czyniąc to miejsce punktem początkowym pętli. Więcej informacji o SuuntoPlus Loop dla Suunto 9 znajdziesz tutaj, a dla Suunto 5 tutaj. Włącz podświetlenie Sesje narciarskie w środku zimy – przynajmniej tutaj, w Finlandii – często oznaczają jazdę na nartach nocą. Aby ułatwić sprawdzanie danych dotyczących ćwiczeń, warto włączyć podświetlenie zegarka. Aby to zrobić, wybierz „narciarstwo biegowe”, przejdź do „opcji” i włącz przełącznik podświetlenia przed rozpoczęciem ćwiczeń. Gdzie jest następna strefa żywieniowa? Trasa nie zawsze jest potrzebna do wyprawy na nartach biegowych, ale jej utworzenie może być nadal przydatne: możesz dodawać punkty na trasie i – w trakcie – sprawdzać odległość do następnego. Przydaje się to podczas długich wypraw narciarskich lub podczas długodystansowych wyścigów: możesz na przykład oznaczać strefy żywieniowe i dokładnie wiedzieć, kiedy się zbliżają. Kliknij, aby dowiedzieć się, jak tworzyć trasy i punkty trasy za pomocą aplikacji Suunto . Zobacz dane, które chcesz Twój zegarek Suunto ma ponad 80 trybów sportowych od razu po wyjęciu z pudełka, ale nadal możesz go dostosować i stworzyć więcej. Niestandardowe tryby sportowe są tworzone w aplikacji Suunto. Wybierz opcję wyświetlania na podstawie ilości danych, które chcesz mieć na jednym ekranie, a następnie wypełnij pola danych wszystkim, od oczywistych, takich jak tętno i dystans, po bardziej szczegółowe, takie jak czas zachodu słońca lub pozostały dystans do następnego punktu trasy. Kliknij, aby dowiedzieć się, jak tworzyć niestandardowe tryby sportowe za pomocą aplikacji Suunto Zdjęcia akcji autorstwa @terrgraphy , zdjęcia jazdy na nartach autorstwa @cajaschoepf
SuuntoSkiJanuary 18 2021
William Trubridge reaches for another world record in freediving

William Trubridge osiąga kolejny rekord świata w nurkowaniu swobodnym

William osiąga głębokość 126 m podczas próby pobicia rekordu świata. © Johnathan Sunnex COVID-19 trzymał ambasadora Suunto Williama Trubridge'a w izolacji na Long Island na Bahamach od marca 2020 r., co pozwoliło mu skupić się wyłącznie na treningu z niewielką liczbą rozproszeń. Po kilku miesiącach zaczął dostrzegać korzyści, a jego występy w wielu obszarach były jak dotąd najlepsze w jego karierze. Choć jest rozczarowany, że nie udało mu się pobić nowego rekordu świata, William nie ustaje w dążeniu do dalszego poszerzania swoich horyzontów i odkrywania ostatecznych granic możliwości nurkowania swobodnego. Willam, jaki był cel tego wydarzenia? Moim celem było pobicie rekordu świata w Free Immersion, FIM (w którym sportowiec ciągnie za linę, aby zejść i wejść) , obecnie jest to rekord świata na 125 m ustanowiony w 2018 r. przez Aleksieja Molczanowa. Wcześniej, od 2011 r., byłem posiadaczem rekordu świata na 124 m w FIM, ale pomyślałem, że najwyższy czas go odzyskać! Dlaczego teraz? Przyjechałem na Bahamy w marcu i od tamtej pory, w pewnym sensie szczęśliwym zbiegiem okoliczności, jestem tu, na odludziu, uwięziony, a na szczęście moja rodzina mogła dołączyć do mnie latem z Japonii. COVID był trudny dla wszystkich, ale oznaczał, że mogłem skupić się na treningu, być może bardziej niż normalnie, nie mając zaplanowanych żadnych kursów ani zawodów. To umożliwiło najlepszy rodzaj treningu bez zbliżających się zawodów, mogłem utrzymać koncentrację na celu. Naprawdę czułem, że jestem w odpowiednim miejscu, aby spróbować pobić rekord. Minęły cztery lata od Twojej ostatniej próby, skąd ta długa przerwa? Po pierwsze, myślę, że coraz trudniej jest pobić rekordy świata. Jak w każdym sporcie, nie jest to coś, co można kontynuować w nieskończoność. Zawsze będzie występował efekt plateau, gdy zbliżamy się do ludzkich limitów, gdziekolwiek one są, i dzieje się to teraz w nurkowaniu swobodnym, tak jak w innych sportach. W ostatnich latach nie było dużego wzrostu głębokości FIM i żadnej z dyscyplin nurkowania swobodnego, jak miało to miejsce wcześniej. Ponadto w ciągu ostatnich czterech lat brałem udział w wielu innych projektach, a założenie rodziny było największym. Wiązało się to nie tylko ze zmianą codziennego życia i rytmów, ale z całą perspektywą, i jest to jedna z najtrudniejszych rzeczy, przez które przechodzimy, ale nauczyłem się przyjmować to z dystansem. Teraz, gdy jestem już w rodzinnym życiu, mój trening idzie dobrze, a moje występy są najlepsze, jakie kiedykolwiek były. Jestem gotowy, żeby do tego wrócić. William wchodzący na linię. © Johnathan Sunnex Jak idzie Ci trening? W ostatnich miesiącach wykonałem wiele najgłębszych nurkowań w tej dyscyplinie, a także inne parametry treningu podstawowego związane z czasem wstrzymywania oddechu, bezdechem statycznym i bezdechem statycznym wydechowym (wstrzymanie oddechu przy pustych płucach), osiągając najdłuższe czasy, jakie kiedykolwiek osiągnąłem w tych trudnych ćwiczeniach. Jeśli chodzi o wstrzymywanie oddechu i adaptację do głębokości, jestem w najlepszej kondycji w życiu. Próba pobicia rekordu świata to zupełnie inny potwór, więc chociaż wszystkie znaki są dobre, trzeba radzić sobie z grą psychiczną i warunkami pogodowymi, w których relaks w wodzie z cienkim kombinezonem może być czasami problematyczny. Co zmieniło się w Twoim treningu od czasu Twojego ostatniego rekordu świata? Od ostatniego zapisu w moim treningu wiele się zmieniło. Zawsze jestem w stanie ciągłego rozwoju i ewolucji, badając i eksperymentując ze sobą. Skupiłem się na moich słabszych ogniwach, którymi są głównie wstrzymywanie oddechu, ale jeśli którykolwiek z czynników się potknie, nie będziesz w stanie zanurkować głęboko. Czy technologia i nauka pomagają w rozwoju tego sportu? Zawsze jest jakaś korzyść z lepszego zrozumienia fizjologii i nauk ścisłych danego sportu. Szczególnie w mojej 17-letniej karierze zaszły ogromne zmiany. Kiedy zaczynałem trenować, trochę błądziłem po omacku, ale teraz mam bardziej konkretne, ale niepełne pojęcie. Jestem pewien, że w ciągu następnych dziesięciu lat sportowcy będą o wiele lepiej wyposażeni w wiedzę na temat tego, co dzieje się w ich ciałach i jak zmaksymalizować to w swoim treningu. To, co dzieje się w twoim ciele podczas nurkowania swobodnego i czego potrzebujesz psychicznie i fizycznie, nie przypomina żadnego innego sportu. Od odruchu nurkowania, kompresji, zwalniania akcji serca, po wysokie obciążenia kwasowe i mleczanowe, wciąż odkrywamy bardziej efektywne sposoby treningu, aby zmaksymalizować wydajność w tych parametrach. Czy Twoje spojrzenie lub sposób myślenia uległy jakiejkolwiek zmianie? Tak, zmieniło się. Zostanie ojcem było największą zmianą. Zmienia twoje podejście do ryzyka, a twoja tolerancja ryzyka maleje. W nurkowaniu swobodnym nie zmieniło się to aż tak bardzo, ale w innych dziedzinach, takich jak jazda samochodem, a w szczególności jazda skuterem w Indonezji, zdecydowanie się zmieniło! Duża część mojego szkolenia poświęcona była identyfikacji zagrożeń i dostosowywaniu się do nich za pomocą udoskonalonych mechanizmów bezpieczeństwa. Punkt zwrotny 126 m w dół, a do powierzchni pozostało jeszcze 126 m! Johnathan Sunnex © W tym roku skończyłeś 40 lat (gratulacje!); jak starzenie się wpływa na ciebie w tym sporcie? I czy jest większe ryzyko? Trudno powiedzieć, jaki wpływ ma wiek na ten sport. Widzieliśmy sportowców, którzy osiągali dobre wyniki w wieku 50 i 60 lat. Natalia Molcahov, przed swoim przedwczesnym zniknięciem, biła kobiece rekordy świata w wieku 50 lat. To zdecydowanie sport, w którym korzystamy z dojrzałości wieku i spowolnienia metabolizmu, ale ryzyko tkwi w podatnościach, których nie jesteśmy świadomi, które zwiększają się z wiekiem, nad których identyfikacją pracowałem. Musimy być tego świadomi i zapobiegać ryzyku, zanim wystąpi, jeśli to możliwe. W jaki sposób pandemia pomogła lub przeszkodziła w przygotowaniach? Pandemia miała ogromny wpływ, głównie negatywny, ale także pozytywny. Mogłem skupić się na treningu, ale głównie byłem tu tylko ja i jedna inna osoba. Jednak teraz zespół prób bicia rekordu się powiększył i miło jest się połączyć i mieć więcej grupy wsparcia do treningu. Największy wpływ miała niepewność. Jako sportowiec, uprawiając takie sporty jak nurkowanie swobodne, zdajesz sobie sprawę, że jest to praca zbędna, nie tak ważna społecznie jak lekarz i nauczyciel. Bardziej luksusowa w społeczeństwie niż sztuka, sport, one jako pierwsze ulegają poważnym wypadkom lub katastrofom. Teraz największym wpływem na mnie jest założenie rodziny, ale na szczęście udało mi się przez ten czas konsekwentnie trenować, mając nadzieję, że uda mi się to wykorzystać. Co cię do tego skłania? Na pewno już znalazłeś ludzkie granice bezdechu? Nie, nie znaleźliśmy ludzkich ograniczeń, nigdy ich nie znajdziemy. Chodzi tylko o rozciągnięcie szarej strefy możliwości i znalezienie przybliżenia. Wiemy, że możemy pokonać przynajmniej jeden lub dwa metry więcej, może dziesięć, dwadzieścia, kto wie! Staje się to coraz bardziej nieprawdopodobne, a naszym zadaniem jako sportowców jest rozciąganie się w tej strefie i redefiniowanie ludzkich ograniczeń tak bardzo, jak to możliwe. Jak przebiegła próba pobicia rekordu świata w skokach do wody? Ach, 2020. Czy ktoś inny niż Jeff Bezos uniknęli tej niesławy? Miałem nadzieję zakończyć rok w dobrym tonie, próbując pobić rekord świata w swobodnym zanurzeniu. Podczas treningu zanotowałem nurkowanie na 126 m, które nie tylko było moim rekordem życiowym i o metr głębiej niż obecny rekord świata, ale także jednym z najsilniejszych i najprzyjemniejszych nurkowań w tej dyscyplinie w mojej karierze. Na podstawie siły tego nurkowania ogłosiłem próbę pobicia rekordu świata na grudzień 2020 r. A potem nadeszła katastrofa. Najgorszy incydent w moim życiu. Głęboka, podwodna omdlenia podczas treningu nie były spowodowane niskim poziomem tlenu, ale najprawdopodobniej toksycznym poziomem dwutlenku węgla. To było coś, co do tej pory było ukrytym ryzykiem, czyhającym w najgłębszych głębinach freedivingu. Byłem pod wodą przez prawie 7 minut i zostałem przywrócony do życia dzięki nienagannej akcji mojego zespołu bezpieczeństwa, a także dzięki dużemu szczęściu. William otoczony przez nurków ratunkowych, którzy podczas szkolenia reanimowali go po katastrofie, jaka wydarzyła się na głębokiej wodzie. © Johnathan Sunnex Co sprawiło, że spróbowałeś ponownie? Później nawet nie myślałem o rekordzie świata. Wziąłem dwa tygodnie wolnego i cieszyłem się, że jestem ojcem mojej 20-miesięcznej córki. Ale kiedy nieśmiało wróciłem do wstrzymywania oddechu i wody, odkryłem cudem, że moja forma pozostała, a nawet się poprawiła. Psychicznie nie było też żadnych blizn. Po konsultacji z moim zespołem i lekarzem postanowiłem kontynuować próby. Ponownie przekopałem się przez głębiny do punktu, w którym nurkowałem blisko rekordowej głębokości. Następnie 2020 rok rzucił mi kilka wyzwań: zła pogoda, problem z uchem i szczęką, zdjęcia komercyjne z datami, które musiały się zmienić i nałożyć na próby bicia rekordu… Nadal nurkowałem mocno, ale nie z regularnością, której potrzebuję w przygotowaniach do próby. Kiedy nadarzyła się okazja, aby spróbować pobić rekord, pierwsze kilka dni spędziłem na ponownym stawaniu na nogi, nurkując na głębokość 118 m i 121 m. Następnie postanowiłem spróbować pobić rekord 11 grudnia 2020 r. Co się wydarzyło podczas Twojej pierwszej próby pobicia rekordu świata, po tak imponujących wynikach w czasie treningu? Nadszedł dzień, a wraz z nim front chłodny, z niskim szarym niebem i gwałtownie spadającymi temperaturami. Mokry skafander, w którym trenowałem, nie wystarczył i po przetestowaniu wody odwołałem nurkowanie, wiedząc, że dreszcze spowodują, że zmarnuję cenny tlen, zanim nurkowanie się zacznie. Następny dzień był idealny. Słońce robi całą różnicę, gdy leżymy rozciągnięci na powierzchni wody, przygotowując się w ostatnich minutach przed nurkowaniem. To był właściwy dzień na próbę pobicia rekordu i czułem się dobrze, może nawet za dobrze. Mój czas był wolniejszy, a droga na szczyt bardziej zrelaksowana, i ta niewielka zmiana mogła mieć negatywny wpływ na moją wydajność. Po odzyskaniu znacznika z głębokości 126 m i powrocie na powierzchnię wziąłem dwa oddechy, a następnie na chwilę opadłem z powrotem w krótkim zamroczeniu powierzchniowym. Skończyło się to tak szybko, jak się zaczęło, ale szkody zostały wyrządzone i nurkowanie zostało zdyskwalifikowane. Jak wpłynęło to na Twoje nastawienie przed kolejną próbą? Musiałem wziąć dzień wolny po zaciemnieniu, co oznaczało, że został mi jeszcze jeden dzień, 14. Przeziębienie powróciło odrobinę, a to w połączeniu z kilkoma drobnymi błędami podczas zejścia przerodziło się w coraz bardziej negatywny stan psychiczny i fizyczny, aż wkrótce po zakręcie poczułem, że nurkowanie niemal na pewno skończy się źle. Trzykrotnie mocno pociągnąłem za linę, dając sygnał mojej załodze na powierzchni. Załoga zdjęła kontrbalast, podciągnęła linę do góry i pozwoliła mi wrócić na powierzchnię bez przeszkód. Zostałem szybko pociągnięty w górę, a ciężar wody spadł z moich ramion, a jego miejsce zajął ciężar rozczarowania i świadomość, że nie będzie żadnych pozytywnych aspektów końca tego roku. Co motywuje Cię do osiągania jeszcze większych sukcesów w tym sporcie? Niezależnie od wyniku muszę pochwalić mój niesamowity zespół wsparcia, który był bezbłędny w prowadzeniu tych prób. Alex Llinas, Kevin James i Richard McKenzie byli moimi nurkami bezpieczeństwa, Jani Valdivia był lekarzem, Jonathan Sunnex i Michelle Lynn nagrywali wideo, Riccardo Paris zarządzał sprzętem platformy, a Chris McCay i Olga Sidorova byli sędziami AIDA podczas próby. Moim zespołem wsparcia 24/7 jest moja niesamowita rodzina, która karmiła mnie, odżywiała i motywowała na wszystkie sposoby. Dziękuję mojej partnerce Sachiko, naszej pięknej córce Mili, mojej teściowej Lily, która wytrzymała tyle miesięcy tutaj na Bahamach, a także moim rodzicom i bratu, którzy dopingowali mnie z Nowej Zelandii. Oczywiście, nie mógłbym nawet spróbować tego dokonać bez wsparcia moich sponsorów, firm Suunto i Orca, którzy byli lojalni wobec mnie zarówno w dobrych, jak i złych chwilach. Co dalej, Williamie? Pragnienie treningu i eksploracji nowych głębin oceanów oraz potencjału człowieka w wodzie wcale nie osłabło i już następnego dnia po zakończeniu prób poczułem się zachęcony do powrotu do Blue Hole na łatwą sesję treningową. Nigdy mi się nie znudzą te kuszące głębiny. Wszystkie zdjęcia zostały wykonane przez Johnathana Sunnexa ©
SuuntoDiveJanuary 09 2021