Testowanie fizjologii człowieka podczas triatlonu Norseman Xtreme

Jeden z najtrudniejszych wyścigów triathlonowych na świecie, Norseman, wystawia ludzkie ciało na próbę. Fizjolog z Uniwersytetu Oslo i 12-krotny uczestnik, Jonny Hisdal, ma wyjątkową perspektywę na to, co jest potrzebne, aby ukończyć epicki wyścig.
SuuntoRide, SuuntoRun, SuuntoSwimAugust 02 2018


© Kyle Meyr/ nxtri.com

Zapytaj Jonny'ego Hisdala o 226-kilometrowy Isklar Norseman Xtreme Triathlon, a usłyszysz szczerą prawdę. Powinien wiedzieć – nie dość, że ukończył trasę wyścigu 12 razy, to jako fizjolog bada również, co robi ona z ludzkim ciałem.

„Większość twoich biomarkerów (substancji chemicznych, cząsteczek i hormonów obecnych we krwi, wskazujących na różne rodzaje chorób) jest bardzo wysoka, gdy dotrzesz do mety” – mówi. „Gdyby lekarz zbadał twoją krew zaraz potem, wyglądałoby to tak, jakbyś był naprawdę chory lub miał niewydolność serca i nerek”.


© Kyle Meyr/ nxtri.com

Dobra wiadomość jest taka, że ​​ten alarmujący profil biomarkerów trwa tylko krótko. Dzień po wyścigu biomarkery już spadają. Natomiast gdybyś był naprawdę chory, biomarkery pozostałyby na tym samym poziomie.

Hisdal przygotowuje się obecnie do pobrania próbek krwi od ponad 40 uczestników tuż po zakończeniu wyścigu, który rozpoczyna się 4 sierpnia. Celem jest zrozumienie, jaki jest normalny poziom krwi po tak ekstremalnym wyścigu. Uczestniczył również w badaniu dotyczącym możliwości i ograniczeń pływania w zimnej wodzie – wyścig obejmuje 3,8 km pływania w fiordzie o temperaturze wody wynoszącej od 13 do 15,5 °C.

Aby dotrzeć do mety Norseman, potrzeba czegoś więcej niż tylko wytrzymałościowej sprawności fizycznej. „Tak, potrzeba naprawdę dobrej podstawowej sprawności fizycznej i wysokiego poziomu wytrzymałości” — mówi Hisdal — „ale także dużej siły psychicznej, aby rywalizować przez tak wiele godzin. Przeciętny sportowiec potrzebuje około czternastu piętnastu godzin”.


© Kyle Meyr/ nxtri.com

Hisdal jest również w zespole bezpieczeństwa wyścigu i niedawno ukończył trasę wraz z resztą załogi, co czyni go jego 12. startem. Pierwszy raz wziął udział w wyścigu jako sportowiec w 2005 r. i robił to przez kolejne pięć lat. Od tego czasu jest w zespole organizującym wyścig.

„Pływanie jest najłatwiejszą częścią, czymś, co każdy powinien umieć robić” – mówi. „Przeciętni sportowcy są w wodzie przez półtorej godziny – to długo, jeśli nie jesteś do tego przyzwyczajony”.

„Następnie wskakujesz na rower i jedziesz 180 km, wliczając 3000 m przewyższenia. Jeśli nie jesteś przyzwyczajony do jazdy pod górę, to niemożliwe. Następnie biegniesz 25 km po płaskim terenie, a pozostałe 20 km pod górę, aby pokonać 2000 m przewyższenia. To brutalne”.


© Kyle Meyr/ nxtri.com

Niektórzy, jak mówi, rezygnują jeszcze przed rozpoczęciem wyścigu. Inni wycofują się na 1000 m do pływania, a niektórzy na rowerze podczas wspinaczki. Ale większość dociera do mety, po oddaniu ziemi krwi, potu i łez. „Największym problemem jest to, że ludzie trenują za dużo, więc doznają kontuzji” – mówi. „Prawie każdy się przetrenowuje”.

Kliknij tutaj, aby zobaczyć ofertę zegarków triathlonowych Suunto!

Wyścig odegrał kluczową rolę w popularyzacji triathlonu w Norwegii. Przed jego rozpoczęciem w 2003 r. trudno było znaleźć triathlonistów w kraju, natomiast od czasu inauguracyjnego wyścigu liczba członków klubów triathlonowych rosła. Tylko około 20 sportowców zapisało się na pierwszy wyścig w 2003 r. Obecnie zgłasza się 4000 osób z całego świata, rywalizujących o zaledwie 280 miejsc startowych.

„Powodem, dla którego to robię, jest to, że jest to niesamowite doświadczenie, które motywuje mnie do trenowania i utrzymywania formy” – mówi Hisdal. „To nie jest tak naprawdę normalne zawody; to bardziej przygoda lub podróżowanie. To podróżowanie przez zapierającą dech w piersiach geografię, a także mentalnie; podróżujesz przez naprawdę głębokie upadki i do naprawdę wielkich wzlotów”.


© Kyle Meyr/ nxtri.com

Oto pięć wskazówek Hisdala na temat triathlonu Isklar Norseman Xtreme:

1. Trenuj pod górę

„Ważne jest, aby trenować pod górę, zarówno na rowerze, jak i biegając, ponieważ wyścig obejmuje dystans 5000 m.”

2. Przyzwyczaj się do zimnej wody

„Konieczne jest trenowanie pływania w zimnej wodzie. Nie powinno to być pierwszy raz, kiedy startujesz w wyścigu, ponieważ może to sprawić ci problemy”.

3. Trenuj dłużej

„Ważne jest, aby odbyć kilka długich sesji treningowych, trwających co najmniej sześć lub siedem godzin, aby wiedzieć, czego możesz doświadczyć podczas wyścigu”.

4. Znaj swoje paliwo

„Musisz być w stanie jeść i pić przez cały wyścig. Co powinieneś jeść, kiedy i ile, to coś, co musisz ćwiczyć z dużym wyprzedzeniem. To bardzo indywidualne. Musisz dowiedzieć się, co twoje ciało może tolerować”.

5. Ścigaj się mądrze dzięki zegarkowi sportowemu

„Naucz się kontrolować swoją intensywność dzięki zegarkowi sportowemu, takiemu jak nowy Suunto 9. Najważniejsze, żeby nie zaczynać zbyt ostro. Jeśli w pierwszych kilku godzinach będziesz zbyt intensywny, będziesz cierpieć przez resztę wyścigu.

„Używałem zegarków sportowych i pulsometru, aby mieć pewność, że nie jestem zbyt intensywny. Mam maksymalne tętno, które mogę znieść, a jeśli je osiągnę, trochę zwalniam. Bardzo łatwo jest być zbyt entuzjastycznym na początku, gdy ludzie cię wyprzedzają. Na początku jesteś oślepiony adrenaliną i nie możesz ufać swoim uczuciom. Będziesz czuć się bardzo silny, ale nagle młot opada i jesteś skończony. Zegarki sportowe pomagają sobie z tym poradzić – po prostu upewnij się, że twój ma wystarczająco dużo baterii”.

Rekomendowane produkty Suunto