Debi Hazelden pobiła rekord największej liczby przebiegniętych pół Ironmanów z rzędu.
Debi jest w szczytowej formie
Mając na koncie 40 biegów, przejażdżek rowerowych i pływań, Debi jest silna – i szybko biegnie, średnio nieco poniżej 5,5 godziny. Chociaż według codziennego bloga z aktualizacjami czuje fizyczne wyczerpanie, jest też pełna energii i gotowa do działania. A zdjęcia? Debi wygląda tak świeżo jak gwiazda licealnej lekkoatletyki, która wyznacza tempo 10 minut na milę w lokalnym Turkey Trot. Oczywiście, Debi od czasu do czasu podjada marchewkowe ciasto – zasługuje na to!
…ale nie było łatwo.
Największe wyzwania do tej pory? „Choroby – Nasz 7-miesięczny synek chodzi do żłobka i miał pierwsze kilka wirusów, które przeniosły się na mnie! W pierwszym tygodniu miałem zespół ręka-stopa-usta, a w czwartym tygodniu przeziębiłem się.
Złe wieści dla Johna
Niestety dla Johna, kontuzja wykluczyła go z gry na zalecenie lekarza. John mówi: „Jak większość z was wie, napotkałem usterkę na drodze do mojego bezpośredniego celu. Mam zapalenie mięśnia VMO, na które obecnie przechodzę leczenie. Kontuzja uniemożliwiła mi bieganie”. Najpierw prawy, potem lewy – John przeszedł fizjoterapię i wrócił do rejestrowania kilometrów, ale znacznie poniżej zamierzonej objętości i jest zbyt daleko w tyle, aby ją dogonić. Co jeszcze może zrobić? Pomóc Debi – co robi w dużych ilościach, czy to obok niej na rowerze, w basenie, czy na torze.
Pogoda była wszędzie
Od temperatury 43 stopni Celsjusza do gwałtownych burz z wiatrem o prędkości 70 km/h i jednego dnia z prawie dziesięcioma centymetrami deszczu, pogoda była wyzwaniem – szczególnie, gdy nie można było odłożyć roweru lub biegania do następnego dnia. Hej, przynajmniej w basenie jesteś już mokry.
Miała mnóstwo pomocy
Takie wyzwanie jest niemożliwe bez wsparcia – oprócz jej podstawowego zespołu, lokalni członkowie społeczności biegowej/rowerowej/pływackiej przychodzą, aby jej towarzyszyć. Jeśli jesteś w okolicy, udaj się do Centennial Park i poszukaj białego kampera!
Pływanie jest łatwe
„To zdecydowanie niespodzianka, że każdego dnia czekamy na pływanie” – mówi Debi. „To zwykle nie jest nasza ulubiona dyscyplina. To jak sesja regeneracyjna dla ciała bez wysiłku”.
Ryder – i kilku innych – dołączyło do Debi w dniu bijącym rekordy.
Nie martw się, Ryder ma opiekunki do dzieci – i wózek
Jedna z najbardziej niezwykłych rzeczy? John i Debi robią to niecały rok po narodzinach pierwszego dziecka. Ryder rejestruje mnóstwo dystansu na swoim osobistym Suunto, gdy jest pchany na wózku podczas „biegu” wyścigu.
Pozostało tylko 60
Mając już w kieszeni rekord świata, część presji zniknęła – ale praca jeszcze się nie skończyła. Celem jest 100, a Debi jest w mniej niż połowie drogi. Na pewno będzie więcej dramatów – śledź ich stronę na Facebooku i bądź na bieżąco, aby uzyskać bardziej szczegółowe aktualizacje!