Poznaj 21-letnią kobietę, która od sześciu lat jest w szczytowej formie

W świecie profesjonalnego biegania po szlakach Lucy Bartholomew wyróżnia się – nie dlatego, że jest Australijką ani z powodu swojego zaraźliwego uśmiechu – z powodu swojego wieku. Pochodząca z Melbourne, pragnie zaznaczyć swoją obecność na trasie światowej – i zaczyna w Chamonix we Francji, gdzie obecnie trenuje do biegu TDS w weekend UTMB w sierpniu. Złapaliśmy Lucy między kilkoma biegami, aby dowiedzieć się więcej o tym, kim jest i co sprawia, że ​​biega.
SuuntoRunJuly 05 2017

Przebiegłem swoje pierwsze 100 km, gdy miałem 16 lat, zaledwie rok po tym, jak zacząłem biegać

Tak, przeszedłem od 0 do 100 w ciągu roku w wieku 16 lat. To wina mojego taty. Nazywa się Ashley. To był jego drugi bieg na 100 km. Biegał maratony i gdy zdał sobie sprawę, że nie będzie szybszy, postanowił przebiec dłuższy dystans. Wyścig nazywał się Surf Coast Century.

Od tego czasu przebiegłem sześć setek kilometrów.

I więcej 50 km, niż mogę sobie przypomnieć. Robię je na treningu – po prostu wybiorę się na popołudniowe 50. Trzy weekendy z rzędu biegałem tylko na 50 km.

Na początku nie lubiłam biegać.

Myślałem, że to trudne! A potem biegłem 50 km, jeden po drugim, co weekend. To niesamowite, co można zrobić.

Ale teraz biegam bez przerwy już od sześciu lat.

Zacząłem biegać i po prostu zrobiłem wiele łatwych kilometrów z moim tatą. Zbudowałem tę bazę bardzo naturalnie, nie wymuszony. Teraz, gdy mam bazę, mogę wykonywać trudniejsze sesje treningowe. Mam za sobą sześć lat nieprzerwanego biegania. To duża baza, bez względu na to, ile masz lat.

Najbardziej lubię miejsca, które odwiedzam i ludzi, których spotykam.

Gdyby nie było w tym sporcie ludzi tak surowych i organicznych, byłby to zupełnie inny sport. Miejsca, do których się udajesz, są naprawdę ekscytujące, ale ludzie, których spotykasz, sprawiają, że rywalizujesz.

Chcę wziąć udział w Hard Rock 100

Po prostu dlatego, że tak trudno się tam dostać. Transwulkanizacja. A niektóre z nich są zupełnie poza siecią – takie, o których nawet nie wiem, w naprawdę fajnych lokalizacjach.

Zawsze mam jakiś plan, ale nigdy go nie realizuję.

Jestem dość reaktywny i dość dobrze dostrojony do swojego ciała. Nie mam nic przeciwko opuszczeniu sesji treningowej lub ćwiczeniu dzień po dniu. Zawsze mam plan, ale bardzo rzadko go realizuję. Mój styl wyścigów nie jest agresywny – powiedziałbym, że jestem osobą, która wchodzi w to powoli. Zaczynam powoli i kończę mocno.


Mój najtrudniejszy wyścig? World Sky Running Champs 2016

To był maraton w Katalonii. Nigdy nie widziałem takiego terenu. Dużo rumowiska skalnego i zjazdów na nartach po rumowiskach skalnych. Naprawdę się z tym męczyłem. Ale ukończyłem wyścig.

Jestem taka szczęśliwa, że ​​mam 21 lat...

Udało mi się więc przebiec moje ostatnie duże wydarzenie: Maraton Mont Blanc, 80 km szlaku w Chamonix. To był pierwszy raz, kiedy mogłem przebiec ten wyścig – bo w końcu mam 21 lat. Ale największym celem na ten rok jest TDS jako część weekendu UTMB.

…ale trochę się bałem startu w moim ostatnim wyścigu!

Jestem dużą rybą w małym stawie w Australii. Teraz czuję, że wkraczam do wielkiej ligi. To bardzo wyrównane i jestem małą rybą w dużym stawie – talent i poziom są niesamowite. A co ważniejsze, po prostu nie mamy takiego terenu w Australii. Byłem trochę przerażony przed moim ostatnim wyścigiem! Nie miałem wystarczająco dużo czasu, aby przebiec każdy odcinek – tylko pierwszy i ostatni podjazd oraz kilka odcinków pomiędzy.

To było 80 km, potem 85 km, potem 92 km

Wyścig nazywa się Marathon du Mont Blanc 80km. Powiedzieli nam, że rzeczywista trasa wynosi 85km. Następnie zmodyfikowali ją, aby zapewnić nam więcej wody – ale wiązało się to z dodatkowym 500m podjazdu i siedmioma kilometrami.


Miałem świetny start, trudny środkowy odcinek i mocne zakończenie

Przyjeżdżając do Chamonix, byłem dość zmęczony i prawie nie wystartowałem w wyścigu. Pierwsze trzy godziny były świetne, kolejne cztery były okropne, potem dotarłem do połowy i zacząłem odliczać K i wyprzedzać panie, gdy przesuwałem się do przodu. Ukończyłem w czasie 13h23m, dwadzieścia minut za 1. miejscem, w zaciętej walce o 2. miejsce – byłem tylko minutę przed 3.!

To zaszczyt być młodym pistoletem

Wiem, że wiele osób mnie obserwuje i mówi: „może to dobry moment, żeby zacząć tak wcześnie”. To naprawdę ekscytujące, że mogę inspirować innych młodych biegaczy.

Zdjęcia: Damien Rosso / Droz Fot

Rekomendowane produkty Suunto