Ambasador marki Suunto Ueli Steck po raz trzeci ustanowił nowy rekord szybkości na Eigerze, bijąc swój poprzedni rekord o 25 minut, a także rekord z 2011 r. należący do Daniela Arnolda.
Ueli Steck, szwajcarska maszyna, wykorzystał dobre warunki wspinaczkowe w tym tygodniu i w błyskawicznym tempie zdobył szczyt Eigeru, pokonując klasyczną trasę Heckmair Route w czasie 2 godz. 22 min.
Eiger (3970 m), góra w szwajcarskich Alpach Berneńskich, od dawna jest kultowym poligonem doświadczalnym dla alpinistów ze względu na surową północną ścianę i dostępność. Trasa Heckmair oferuje 1800 m przewyższenia.
W 2008 roku Steck pobił swój własny rekord o ponad godzinę, osiągając imponujący czas 2h47m. W tym tygodniu pobił rekord Daniela Arnolda z 2011 roku wynoszący 2h28m.
„Nie wymagałem od siebie tyle, co w 2008 roku”.
„Tym razem miałem dobry tor, dobre warunki i ciągnąłem sprzęt, który sprawiał, że było całkiem bezpiecznie i uważam, że w ten sposób ma to o wiele więcej sensu” — mówi Ueli. „Nie forsowałem się tak bardzo, jak w 2008 roku i czułem się bardzo komfortowo. To sprawiło, że to podejście było pięknym doświadczeniem i wspaniałym dniem”.
Dodaje: „Nigdy nie możemy porównywać wejść na ścianę taką jak Eiger, ponieważ warunki i pogoda są zawsze inne. To właśnie sprawia, że alpinizm jest interesujący i wyjątkowy. Dla mnie liczy się osobiste wyzwanie i własne doświadczenie”.
Rekordowy akcent był dla Stecka zwieńczeniem ostatnich tygodni, podczas których korzystał z dobrych warunków i próbował pokonać szereg dróg na Eigerze z innymi wspinaczami i biegaczami, Nicolasem Hojacem i Killianem Jornetem.