

Suunto Blog

Christian Meier wygrywa TDS w trudnych warunkach
TDS był najtrudniejszym wyścigiem tegorocznego tygodnia UTMB. Nawet w normalnych warunkach jest to jeden z najbardziej technicznych wyścigów tygodniowego festiwalu, a tym razem temperatura spadła, a śnieg i słaba widoczność uczyniły go jeszcze trudniejszym. Na kilka dni przed wyścigiem w Dolinie Chamonix było ponad 30°C. W dniu wyścigu temperatura ledwo wzrosła do 10°C.
Organizatorzy musieli nieznacznie zmienić trasę, przez co stała się ona o osiem kilometrów dłuższa niż zwykle. Tak więc, stojąc na linii startu w Courmayeur o północy 28 sierpnia, biegacze mieli przed sobą 153 kilometry górskiego terenu.
TDS oznacza Les Traces du Duc de Savoy ( „Śladami książąt Sabaudii” ). Trasa zaczyna się w Courmayeur we Włoszech i okrąża Mont-Blanc po zachodniej stronie, kończąc się w Chamonix we Francji. Ma ponad 9000 metrów całkowitego przewyższenia.
Ambasador marki Suunto, Christian Meier, odniósł swoje największe jak dotąd zwycięstwo w międzynarodowym biegu ultra podczas TDS, uzyskując czas 19:36:35.
„To zdecydowanie moje największe zwycięstwo do tej pory. Ponieważ jestem dość początkujący w bieganiu, to był pierwszy rok, w którym mogłem znacznie zwiększyć objętość treningu zgodnie z tym, co uważam, że trzeba robić na tym poziomie sportu” – powiedział po wyścigu. Mówiąc „dość początkujący w bieganiu” Meier odniósł się do swojego doświadczenia: zbudował swój silny silnik wytrzymałościowy jako zawodowy kolarz i zaczął biegać dopiero trzy lata temu.
„Chociaż wcześniej kondycja fizyczna nie była czynnikiem decydującym, kondycja nóg zdecydowanie nim była; za dużo mil i skończyłoby się to kontuzją. Jak wszystkie dobre rzeczy w życiu, potrzeba czasu i cierpliwości, aby zbudować odporność, aby móc pokonać dystans. Miałem szczęście, że trenowałem miesiące przed wyścigiem z kilkoma światowej klasy kolegami do biegania, więc wiedziałem, że moja forma jest całkiem dobra, ale pod koniec dnia wszystko musi się zgrać w trakcie wyścigu. Myślałem, że może będę mógł walczyć o podium, ale zwycięstwo było miłą niespodzianką!”
Christian planował ścigać się zachowawczo i we własnym tempie. Objął prowadzenie około 90 km i nie oglądał się za siebie.
„Najlepsze wyniki osiągnąłem, gdy biegałem w swoim własnym tempie” – mówi. „Ten wyścig miał trwać 6–8 godzin dłużej niż cokolwiek, co robiłem wcześniej, i miałem do tego wielki szacunek. Czułem, że plan zadziałał dobrze, udało mi się zachować dobre tempo, dobrze się odżywiać i zadbać o szczegóły, które robią różnicę”.
Dużym czynnikiem była trudna pogoda. Przyniosła mroźne temperatury i słabą widoczność, a szlaki były błotniste. Linia śniegu znajdowała się na wysokości około 2200 metrów na trasie, która osiągała szczyt na wysokości 2581 metrów. W niektórych miejscach było 15–20 cm nowego śniegu.
„To, co naprawdę uratowało mój wyścig, to nawigacja. Były momenty, kiedy była totalna biała mgła. Żadnego szlaku, ledwo można było dostrzec znaczniki. Nawigacja naprawdę mnie tam uratowała. I to była naprawdę zaleta. Niektórzy goście nie mieli nawigacji. Zdecydowanie tracili czas, a to działało na moją korzyść. Jestem za to wdzięczny”.
Christian ścigał się z Suunto Vertical . Suunto Vertical ma szczegółowe mapy terenu, nawigację po trasie, wysokościomierz, barometr, 85 godzin śledzenia ćwiczeń przy najdokładniejszym ustawieniu GPS i wiele więcej. Poznaj Suunto Vertical TUTAJ.
Wszystkie zdjęcia autorstwa The Adventure Bakery
CZYTAJ WIĘCEJ
Sportowiec-przedsiębiorca, który zna wartość ciężkiej pracy
Courtney Dauwalter zapisuje się w historii UTMB

Płacenie z góry
Tekst i zdjęcia: Jill Heinerth
Ostatniego lata wyruszyłam w podróż transformacyjną wraz z pełną pasji młodą naukowczynią zajmującą się środowiskiem, Kaylą Martin. Był to sezon, który pozostawił niezatarty ślad w naszym życiu, opowieść o mentorstwie, wytrwałości i sile społeczności.
Kayla Martin bawi się w pianie morskiej w Les Escoumins.
Historia zaczęła się, gdy wykorzystałem wyjątkową okazję, by pielęgnować rozwijający się talent Kayli. Była latarnią potencjału, a ja byłem zdeterminowany, by wspierać jej rozwój. Korzystając z sieci organizacji, które mnie wspierają, podjąłem skok wiary i sięgnąłem do moich osobistych funduszy, aby rozpocząć wyprawę. To przedsięwzięcie było czymś więcej niż tylko misją naukową; był to kolejny krok w jej karierze w nauce o środowisku i komunikacji.
Przygotowując się do czekającej nas przygody, zapuściliśmy się w lokalne wody, nurkując, aby poprawić nasze umiejętności w zimnych podwodnych środowiskach, które mieliśmy eksplorować i dokumentować. Jednak nie zajęło mi dużo czasu, aby zdać sobie sprawę, że Kayla potrzebuje bardziej niezawodnego sprzętu, aby poruszać się po tych nieprzejednanych wodach. W tym krytycznym momencie, gdy determinacja spotkała się z pomysłowością, Suunto przyszło nam z pomocą, przekazując jej moje roczne wsparcie sprzętowe. Hollis, dostrzegając wagę naszej misji, wyposażył Kaylę w najnowocześniejszą uprząż sidemount, a Fourth Element stworzyło wygodny, ochronny skafander suchy, aby zapewnić jej ciepło w chłodnych głębinach. Przekazałem niezbędny sprzęt, taki jak zapasowy komputer, bieliznę i różne inne przedmioty, których potrzebowała podczas naszej podwodnej wyprawy.
Mały samolot leży w kamieniołomie słodkowodnym w Quebecu. To jeden z pierwszych przystanków ich ekspedycji.
Rezultatem była niezwykła współpraca, która przekroczyła granice naszego pierwotnego projektu. Nasze wspólne oddanie ochronie środowiska i eksploracji naukowej nadal kwitnie. Przechodząc do dnia dzisiejszego, Kayla stała się pionierską liderką w swojej dziedzinie. W tym roku stoi na czele wyprawy poświęconej badaniu nieudokumentowanego wraku statku, co jest przykładem jej niezachwianego zaangażowania w edukację, ochronę środowiska i przełomowe badania środowiskowe.
Nasza podróż jest świadectwem głębokiego wpływu, jaki pomocna dłoń i odpowiednie narzędzia mogą mieć na kształtowanie obiecującej kariery. Nurkowanie to droga pasja, a bariery finansowe często odstraszają młodych entuzjastów od podejmowania studiów, które mogłyby chronić naszą cenną planetę. To doświadczenie wzmocniło przekonanie, że jeśli spotkasz młodą i chętną osobę wśród siebie, kogoś, kto ma potencjał, by zostać przyszłym liderem w swojej dziedzinie, rozważ zmobilizowanie swojej społeczności, aby udzieliła wsparcia. Kiedy wyposażymy i wzmocnimy następne pokolenie, możliwości są nieograniczone i razem możemy ukształtować jaśniejszą przyszłość dla naszego świata.
Obejrzyj teraz: Jak woda słodka Wielkich Jezior jest powiązana z oceanem
Więcej ludzi spacerowało po Księżycu niż było w niektórych odległych miejscach, które Jill Heinerth eksplorowała na Ziemi. Jill Heinerth jest weteranką ponad trzydziestoletniego naukowego nurkowania, filmowania/fotografowania i eksploracji. Jej wyprawy obejmują pierwsze nurkowania wewnątrz gór lodowych Antarktydy i rekordowe misje naukowe w głębokich podwodnych jaskiniach na całym świecie.
Książka Jill INTO THE PLANET – My Life as a Cave Diver zyskała szerokie uznanie w New York Times, Wall Street Journal, NPR, a nawet Oprah magazine. Jej książka dla dzieci THE AQUANAUT została wybrana przez Dolly Parton's Imagination Library jako część jej inspirującej inicjatywy. Jill kupiła swój pierwszy sprzęt Suunto w 1988 roku i nadal nurkuje z Suunto.
Więcej informacji: www.IntoThePlanet.com

Courtney Dauwalter zapisuje się w historii UTMB
Ambasadorka marki Suunto, Courtney Dauwalter, wygrywa bieg UTMB® i kończy „Wyzwanie Potrójnej Korony”.
Ambasador Suunto Courtney Dauwalter została pierwszą osobą, która wygrała trzy legendarne 100-milowe biegi ultra, UTMB , Western States Endurance Run i Hardrock 100 w tym samym roku. I nie tylko w tym samym roku kalendarzowym, ale w ciągu zaledwie dwóch i pół miesiąca.
Zwycięstwo Courtney w UTMB również uzupełniło jej hat trick UTMB. Sobotnie zwycięstwo było jej trzecim w wyścigu na 170 km wokół Mont-Blanc. Jej poprzednie zwycięstwa miały miejsce w 2019 i 2021 roku.
„Myślę, że kiedykolwiek dostajemy szansę, by spróbować czegoś trudnego lub szalonego, powinniśmy z niej skorzystać. To było całkowicie szalone i naprawdę, naprawdę trudne – ale warte zachodu” – powiedziała Courtney na mecie, zaledwie chwilę po dokonaniu swojego niewiarygodnego wyczynu.
Courtney podchodziła do wszystkich trzech wyścigów tak, jakby każdy z nich był jedynym wyścigiem w jej sezonie. Nie myślała o zmęczeniu, jakie może towarzyszyć, i dawała z siebie wszystko w każdym z nich. Jej taktyka się opłaciła, ponieważ ustanowiła nowe rekordy trasy w Western States w Kalifornii pod koniec czerwca, a także w Hardrock 100 w Kolorado w lipcu.
Courtney wystartowała w UTMB z tym samym zamiarem, nie zachowując przy tym ostrożności w tempie.
„Ścigajmy się tak, jak zwykle, i zobaczmy, dokąd nas to zaprowadzi” – pomyślała.
Wygląda na to, że jej taktyka zadziałała – do około dwóch trzecich drogi. Na szczycie jednego z największych podjazdów, Grand Col Ferret, dopadło ją całkowite zmęczenie ciała.
„Cała druga połowa wyścigu była naprawdę, naprawdę ciężka. Moje ciało nie chciało już biec. Mój żołądek był trochę kapryśny. Prawie straciłem lunch na ulicach Champex Lac, ale na szczęście trzymałem się i byłem w stanie zmusić się do tej linii mety”.
„Szczerze mówiąc, nie jestem pewna, czy dałabym radę wrócić tutaj bez Kevina, mojego męża, członków mojej rodziny i wszystkich szalonych fanów na trasie. Dziękuję bardzo! To było jedno z najfajniejszych przeżyć, jakich kiedykolwiek doświadczyłam! A wolontariusze byli po prostu najlepsi. Dziękuję wam wszystkim za pomoc w powrocie do Chamonix.”
UTMB rozpoczyna się w Chamonix we Francji, a następnie biegnie wokół najwyższej góry Europy przez Włochy i Szwajcarię, by zakończyć się ponownie w Chamonix wśród pasjonatów biegów górskich.
Courtney ukończyła wyścig w 23 godziny, 29 minut i 14 sekund. Druga zawodniczka, Katharina Hartmuth, zatrzymała zegar wyścigu – a także swój Suunto Vertical – na czasie 24:10:52.
Courtney biegła w wyścigu ze swoim zaufanym Suunto 9 Peak Pro . Podoba jej się lekka i kompaktowa konstrukcja Suunto 9 Peak Pro. Pomimo mniejszego formatu i wagi 55 gramów, Suunto 9 Peak Pro ma 40-godzinny czas pracy baterii z najlepszymi ustawieniami GPS, dużą dokładnością i wszystkimi funkcjami, których Courtney potrzebowała, aby ponownie zapisać się w historii ultramaratonów.
Wszystkie zdjęcia autorstwa The Adventure Bakery
CZYTAJ WIĘCEJ
6 wskazówek mistrzyni ultra Courtney Dauwalter na temat siły psychicznej
Courtney Dauwalter i jej dążenie do osiągnięcia mocy umysłu
Bądź moją Walentynką-Przygodą: co musisz wiedzieć, aby być najlepszą osobą wspierającą

Lighthouse Imitation Tour wygrywa Backyard Adventure Challenge
Pomysł Backyard Adventure Challenge polegał na tym, aby zacząć tuż za progiem. Nie było potrzeby dalekiej podróży ani robienia wielkich planów. Przygoda blisko domu jest również dobra dla środowiska. Wszystko, czego potrzebowałeś, to trochę wolnego czasu, kilku dobrych przyjaciół i chęć wyluzowania się.
To jest dokładnie to, co dostaliśmy! Dziękujemy wszystkim za udział! Było inspirujące i zabawne zobaczyć, jak różne były wasze przygody.
Backyard Adventure Grand Jury (właściwie nasz brand manager i nasz social media manager) przejrzeli kandydatów i ich ocenili. Zwycięzcą został bardzo pozytywny, przystępny film krótkometrażowy z Nowej Szkocji w Kanadzie.
Gratulacje Aryn, Bader i Alex za zwycięstwo i dziękujemy za podzielenie się Lighthouse Imitation Tour. Każdy z was otrzyma nowy zegarek Suunto Vertical GPS, który będzie towarzyszył wam w przyszłych przygodach.
Zobacz ten post na Instagramie
Henkilön Alex MacLean (@alexmaclean.902) jakama julkaisu
„Butelka była skierowana w kierunku południowo-zachodnim…”
Cześć Alex. Dziękuję za udział w wyzwaniu Suunto Backyard Adventure. Kto był tam z tobą i gdzie byłeś?
Zespół składał się z Aryn Sanojca, Bader Kanawati i mnie (Alex MacLean). Nasza Backyard Adventure zabrała nas na wycieczkę po Półwyspie Chebucto tuż za Halifax, Nowa Szkocja, Kanada.
Jakie były najważniejsze momenty Twojej przygody?
Myślę, że główną atrakcją tej podróży było stworzenie ludzkich latarni morskich! Stworzyło to cel na każdym przystanku, zamiast po prostu jechać do każdej latarni morskiej i robić zdjęcia. Dodało to również trochę humoru do dnia, co było bardzo docenione pod koniec długiego dnia w siodle. Ale poza tym, Timbits i Iced Capp, które kupiłem w Tim Horton's, były fantastyczne, a pogoda bez deszczu przez całą podróż była również świetna!
Czy możesz mi powiedzieć coś więcej o latarniach morskich?
Kiedy butelka przestała się kręcić i skierowała się w kierunku południowo-zachodnim, przeprowadziliśmy sporo burzy mózgów. Rozważaliśmy jazdę na rowerze do najbardziej wysuniętego na południowy zachód punktu Nowej Szkocji, Hawk Beach. Ostatnie powodzie zmyły odcinki lokalnego szlaku kolejowego i drogi, eliminując to z naszych opcji. Rozważaliśmy również wspinaczkę z pomocą na wszystkie podjazdy na lokalnym urwisku, ale doszliśmy do wniosku, że będzie to głównie zabawa typu 2. Zdecydowaliśmy, że chcemy czegoś przyjemniejszego i zdecydowaliśmy się na aktywność na Półwyspie Chebucto.
„Pętla Peggy's Cove” na Półwyspie Chebucto to pętla o długości około 100 km w obie strony od Halifax, która przebiega obok słynnej latarni morskiej Peggy's Cove. To popularna trasa dla rowerzystów i uznaliśmy, że nie jest wystarczająco wyjątkowa, aby zasługiwać na wyzwanie Backyard Adventure. Więc zbudowaliśmy ją i postanowiliśmy spróbować odwiedzić każdą latarnię morską na Półwyspie Chebucto na naszych rowerach. A żeby dodać odrobinę szaleństwa do przygody, postanowiliśmy „zbudować” ludzką latarnię morską na każdym przystanku i zrobić zdjęcie.
Niestety zdjęcia okazały się nieudane. Bader przegapił skręt do pierwszej latarni morskiej i uznał, że nie warto jechać 15 minut w przeciwnym kierunku, aby dołączyć do Aryn i mnie. Dostęp do drugiej latarni morskiej był ograniczony, ponieważ znajdowała się na terenie prywatnym, mimo że była widoczna na Mapach Google. Zdecydowaliśmy się na zdjęcie przy małym punkcie widokowym nad oceanem. Trzecia latarnia morska została zburzona, więc zrobiliśmy zdjęcie na jej starym fundamencie. Czwarta latarnia morska była również zablokowana przez prywatną drogę. Szliśmy niejasną ścieżką, aż byliśmy tak blisko, jak to możliwe, i zdecydowaliśmy się na zdjęcie tam. Nigdy nie dotarliśmy do latarni morskiej Peggy's Cove, ponieważ 25-stopowy odcinek drogi został rozmyty przez niedawne powodzie. Postanowiliśmy zrobić nasze ostatnie zdjęcie przed rozmytą drogą, zanim zakończyliśmy wycieczkę i udaliśmy się do domu.
Dzięki za podzielenie się! Wygląda na to, że Twoja przygoda na podwórku była pełna niespodzianek – jak należy!
Dowiedz się więcej o Backyard Adventure Challenge i narzędziach, które pomogą Ci przeżyć przygodę.

Śledź segmenty Strava z Suunto
Segmenty są kluczową częścią społeczności Strava dla wielu osób. Są to odcinki drogi lub szlaku stworzone przez członków, na których sportowcy mogą porównywać czasy. Segmenty można wykorzystać do rywalizacji z innymi lub do śledzenia własnych postępów w czasie.
Świetny przykład mocy segmentów Strava można znaleźć w rodzinnej wiosce ambasadora Suunto Philippa Reitera, Bad Reichenhall w południowych Niemczech. „ Szlak na Dötzenkopf to strome 1,8 km pod górę z 400 metrami przewyższenia” — mówi ambasador Suunto Philipp Reiter. „To mój ulubiony teren treningowy i byłem tam ponad 1500 razy. Ze szczytu roztacza się piękny widok na Bad Reichenhall i Salzburg”.
Siła szlaku i jego odcinka to coś więcej niż tylko wyzwanie fizyczne: łączy ludzi. „Ludzie robią to dla kondycji przed i po pracy, starsi ludzie rano. Podczas Wielkanocy i Bożego Narodzenia przygotowują małe drzewko i wieszają ozdoby. To także góra spotkań towarzyskich dla miejscowych” – mówi Philipp.
Funkcja Strava Live Segments pozwala na przeżycie wrażeń przypominających rywalizację na odcinku biegu lub jazdy na rowerze za pomocą zegarka Suunto Vertical , Suunto 9 Peak Pro , Suunto 9 Peak i Suunto 9 Baro .
Oto instrukcja krok po kroku, jak korzystać z tej funkcji.
Połącz swoje konta Suunto i Strava
Przejdź do swojego profilu w aplikacji Suunto i wybierz „Usługi partnerskie” -> „Połącz się ze Stravą”.
Uwaga: Jeśli Twoje konta Suunto i Strava są już połączone, konieczne będzie ponowne nawiązanie połączenia, aby dane segmentów mogły być przesyłane z serwisu Strava na Twoje konto Suunto. Wystarczy przejść do wspomnianej powyżej sekcji „Usługi partnerskie” w aplikacji Suunto, znaleźć „Strava” i dotknąć opcji „Rozłącz”, a następnie „Połącz się ze Strava”, aby ponownie nawiązać połączenie.
Wybierz swoje ulubione segmenty
W aplikacji Strava przejdź do zakładki Mapy, aby znaleźć segmenty, które chcesz śledzić na zegarku, a następnie naciśnij gwiazdkę, aby zapisać je jako ulubione. Oznaczone gwiazdką segmenty będą dostępne jako segmenty na żywo na Twoim Suunto. Odznaczenie segmentu gwiazdką w Strava spowoduje również usunięcie go z Twojego Suunto.
Zobacz swoje oznaczone gwiazdką segmenty w aplikacji Suunto
W aplikacji Suunto zobaczysz swoje segmenty oznaczone gwiazdką, te, które są zsynchronizowane z Twoim Suunto w celu śledzenia na żywo: Przejdź do „Sklepu SuuntoPlus” -> „Moje przewodniki SuuntoPlus” -> „Segmenty Strava”
Aktywuj Strava Live Segments na swoim zegarku
Wybierz Strava Segments Guide do biegania lub jazdy na rowerze w ustawieniach ćwiczeń: Po wybraniu preferowanego trybu sportowego – ale przed naciśnięciem startu – przewiń w dół do „SuuntoPlus” -> „Guides” -> „Strava segments”. Włącz je.
Śledź dane segmentu podczas aktywności
Strava Live Segments zostanie dodany jako dodatkowy ekran. Przewiń w prawo, aby go zobaczyć. Podczas biegu lub jazdy zobaczysz, jak blisko jest najbliższy początek segmentu. Gdy zbliżysz się na 100 metrów, zegarek powiadomi Cię, że zbliżasz się do segmentu. Gdy dotrzesz do punktu początkowego, segment się rozpocznie.
Podczas segmentu Twój czas zostanie porównany z Twoim rekordem osobistym (PR), pokazując Ci, jak bardzo jesteś do przodu lub do tyłu. Jeśli nie masz najlepszego czasu na tym segmencie, porównanie zostanie przeprowadzone z King/Queen of the Mountain (KOM/QOM). Po zakończeniu segmentu zobaczysz swój czas segmentu, porównanie z poprzednim PR i czy udało Ci się zdobyć nową koronę Queen lub King of the Mountain, czy nie.
Zobacz segmenty jako okrążenia w aplikacji Suunto
Po prześledzeniu segmentów za pomocą aplikacji SuuntoPlus Strava Segments i zsynchronizowaniu danych z aplikacją Suunto możesz zobaczyć segmenty jako okrążenia w ramach swojej aktywności.
Uzyskaj subskrypcję Strava z nowym zegarkiem Suunto
Kupując nowy zegarek Suunto, otrzymasz również Suunto Value Pack, zbiór korzyści i smakołyków oferowanych przez naszych partnerów. Jedną z korzyści jest bezpłatna, 60-dniowa subskrypcja Strava!
Dowiedz się więcej o pakiecie Suunto Value Pack

Sekrety ukrytych dróg wodnych Ziemi
Przez Jill Heinerth
Głęboko pod naszymi stopami znajduje się hipnotyzujący świat, który pozostaje w dużej mierze nieznany: sieć wypełnionych wodą jaskiń wijących się przez ciemność, niosących krew naszej planety. Jako nurek jaskiniowy poświęciłem swoje życie eksploracji tych tajemniczych podziemnych przejść. Zapraszam Cię do dołączenia do mnie w fascynującej podróży w głąb, gdzie strach i odkrycia spotykają się, a delikatna równowaga przetrwania i eksploracji się rozwija.
Ukryte ścieżki
Te podziemne tunele, wyrzeźbione przez delikatny dotyk wody deszczowej przenikającej powierzchnię Ziemi, działają jak kanały, które transportują cenną słodką wodę z głębokich warstw wodonośnych do źródeł, rzek i estuariów. Ostatecznie woda ta wyrusza w podróż do rozległego oceanu, podtrzymując kwitnącą społeczność planktonu, która generuje tlen, którym oddychamy. Jaskinie, które eksploruję, służą jako podtrzymujące życie żyły naszej planety, odżywiając płuca, które pozwalają rozkwitać życiu.
Emocje związane z eksploracją
Podczas gdy większość ludzi wzdryga się na myśl o zejściu w mrok jaskiń, mnie nieodparcie pociągają ich ciasne korytarze. Wyposażony w najnowocześniejszą technologię i polegający na każdym mierzonym oddechu, obejmuję nieznane głębie. W odosobnieniu mojego biura granice między strachem a odkryciem zacierają się, a jeden fałszywy krok może oznaczać katastrofę. Eksploracja tych jaskiń nie jest pozbawiona ryzyka, ale nagrodą jest niezrównane poczucie spełnienia i szansa na edukowanie innych na temat kruchości naszej wodnej planety.
Niebezpieczny pościg
Nurkowanie jaskiniowe słusznie zyskało reputację niebezpiecznej aktywności, ale stanowi również granicę eksploracji naukowej. Akwanauci, w tym pasjonaci, odważni badacze i naukowcy, przesuwają granice ludzkich możliwości, nawigując przez wieczną ciemność labiryntowych sieci wapiennych rozciągających się na całym świecie. Uzbrojeni w wiele butli nurkowych, zaawansowane rebreathery i szybkie pojazdy napędowe do nurkowania, śmiało zapuszczają się głęboko w te zdradliwe przejścia, przesuwając granice eksploracji zarówno pod względem odległości, jak i wiedzy.
Uwalnianie sztuki i nauki
Jako filmowiec i fotograf, znajduję równowagę między tworzeniem sztuki a skrupulatnym monitorowaniem sprzętu podtrzymującego życie w wymagających okolicznościach. Niezależnie od tego, czy wyruszam na samotne przygody, czy dołączam do wypraw naukowych, samowystarczalność staje się najważniejsza. Nie ma kontroli misji, która rozwiązałaby moje problemy, gdy znajduję się w ślepym poszukiwaniu zerwanej liny bezpieczeństwa w chmurze mułu przy zerowej widoczności. Wyzwania są ogromne, ale nagrody również.
Odkrywanie ukrytych cudów
Dzięki moim eksploracjom miałem przywilej stać się oczami i rękami naukowców, odsłaniając świat, którego nigdy wcześniej nie widziano. Podwodne jaskinie służą jako wirtualne muzea historii naturalnej, w których współpracuję z biologami, aby odkrywać nowe gatunki, pomagać fizykom w badaniu zmian klimatycznych i hydrogeologom w badaniu naszych cennych rezerw słodkiej wody. Te podziemne ścieżki zaprowadziły mnie do ponurych źródeł zanieczyszczeń, tętniącego życiem życia kwitnącego w antarktycznych górach lodowych, a nawet starożytnych pozostałości szkieletowych cywilizacji Majów na Półwyspie Jukatan.
Łączenie się ze źródłem
Zapuszczając się w świat pod naszymi stopami, szybuję przez wapień, mijając domy, pola golfowe i restauracje. Zagłębiam się w starożytne kanały wulkanów i nawiguję szczeliny w kolosalnych bryłach lodu. Podążając szlakiem wody, jestem prowadzony od górskich strumieni do wspaniałych błękitnych źródeł, z których każde emituje swoje podtrzymujące życie bogactwo z wnętrza serca naszej planety. Nawet gdy przejścia się zaciskają i moje nurkowanie musi dobiec końca, woda nadal płynie z jakiegoś tajemniczego źródła. Podróż jest nieskończona, przywołując mnie do eksploracji jaskiń, niezmierzonych dla mojej wyobraźni.
To zaszczyt odkrywać te ukryte sanktuaria i dzielić się ukrytymi tajemnicami z głębi naszej planety. Chcę połączyć ludzkość z tym, skąd pochodzi ich woda i pokazać ludziom, że to, co robimy na powierzchni ziemi, ostatecznie zostanie nam zwrócone do picia.
Więcej ludzi spacerowało po Księżycu niż było w niektórych odległych miejscach, które Jill Heinerth eksplorowała na Ziemi. Jill Heinerth jest weteranką ponad trzydziestoletniego naukowego nurkowania, filmowania/fotografowania i eksploracji. Jej wyprawy obejmują pierwsze nurkowania wewnątrz gór lodowych Antarktydy i rekordowe misje naukowe w głębokich podwodnych jaskiniach na całym świecie.
Książka Jill INTO THE PLANET – My Life as a Cave Diver zyskała szerokie uznanie w New York Times, Wall Street Journal, NPR, a nawet Oprah magazine. Jej książka dla dzieci THE AQUANAUT została wybrana przez Dolly Parton's Imagination Library jako część jej inspirującej inicjatywy. Jill kupiła swój pierwszy sprzęt Suunto w 1988 roku i nadal nurkuje z Suunto.
Więcej informacji: www.IntoThePlanet.com