Częścią bycia odkrywcą jest przebywanie z dala od domu przez długi czas. „Niektórzy twierdzą, że dwa najwspanialsze momenty w życiu odkrywcy to opuszczenie domu i powrót do niego” — mówi ambasadorka Suunto Jill Heinerth. „Każdy z nas będzie czuł się samotny, a może i żałował chwil spędzonych z dala od tych, których kocha”.
„Czujemy ogromną potrzebę dokumentowania i dzielenia się wiedzą” – mówi Jill Heinerth.
Ale są ważne powody, czasami dla dobra ogółu, które zmuszają Heinerth i jej rówieśników do eksploracji krańców i głębi planety. „Czujemy przytłaczającą potrzebę dokumentowania i dzielenia się” — mówi. „Kiedy mamy szansę wykonać naprawdę dobrą pracę, opowiadając ważne historie dla ludzkości, wtedy jesteśmy na szczycie naszych możliwości. Przygoda napędza nasze dusze”.
Opowiadanie ważnej historii dla ludzkości stoi za Heinerth, która niedawno spędziła miesiące na Grenlandii i północnej części Kanady. Była na trzech wyprawach na Arktykę, aby nagrać materiał do nadchodzącego filmu dokumentalnego o skutkach zmiany klimatu, zatytułowanego Under Thin Ice . Mówi, że utrata lodu morskiego zmienia wszystko.
„Arktyka ociepla się szybciej niż jakiekolwiek inne miejsce na Ziemi, więc zmiany są dość niezwykłe, nawet z roku na rok” – mówi Heinerth. „Od rdzennych mieszkańców dowiadujemy się, że jest wiele nowych rzeczy, do których muszą się przystosować. Lód morski znika z roku na rok wcześniej. Wieloletni lód zmniejsza się, a migracje ryb i ssaków zmieniają się wraz ze wzrostem temperatur.
„Dorsz atlantycki przemieszcza się dalej na północ na terytorium dorsza arktycznego, konkurując o pożywienie. Wieloryby grenlandzkie i humbaki są teraz widywane w tym samym miejscu o tej samej porze. Kiedyś przybywały w różnym czasie, w odstępie kilku tygodni. Jeśli wszyscy przybędą do bufetu w tym samym czasie, czy wyczerpią zapasy żywności? Wiemy na pewno, że wszystko się zmienia”.
Lód morski znika z roku na rok coraz wcześniej.
Zmiany klimatyczne spowodowane przez człowieka również wpływają na warunki nurkowania, co utrudnia Heinerth wykonywanie jej pracy. „Zatoka w Ilulissat była wypełniona mniejszymi górami lodowymi niż zwykle, ale była zablokowana szybko topniejącym lodem” – mówi. „Woda słodka miesza się z wodą morską, tworząc haloklinę, przez którą trudno się skupić”.
„Topiący się lód również musuje, wypełniając wodę drobnymi bąbelkami. Czasami byliśmy w magicznie pięknych środowiskach lodowych, które trudno było sfilmować. Cieplejsze temperatury oceanów powodują również wzrost liczby zielonych alg, które wpływają na widoczność”.
„Czekanie na jedyną okazję do zrobienia świetnego zdjęcia może zająć tygodnie, a nawet miesiące”.
„Zawsze, gdy filmujesz ssaki morskie, pojawia się wyzwanie, aby najpierw je znaleźć, a następnie znaleźć dobre i bezpieczne warunki do ich filmowania. Czekanie na jedną okazję do zrobienia świetnego ujęcia może zająć tygodnie lub miesiące”.
Heinerth jednak spotkała więcej niż wystarczająco dużo dzikich zwierząt do filmu dokumentalnego. Pewnego dnia miała szczególne szczęście. Oto fragment jej dziennika z siódmego szczęśliwego dnia jej wyprawy do Nunavut, najbardziej wysuniętego na północ terytorium Kanady:
Wczorajszy niemożliwie niebezpieczny bałagan pomieszanego lodu to dzisiejsza krawędź kry, gdzie lód spotyka się z oceanem. Możemy podejść aż do brzegu i zajrzeć w czarną wodę. Żyje w niej mnóstwo narwali i bieług. Wypatrzyłem rzadkiego wieloryba grenlandzkiego i pobiegliśmy do kamer, żeby spróbować uchwycić ten widok. Dźwięki są intensywne. Głębokie oddechy i wymuszone wydechy wypełniają powietrze wilgotnymi strumieniami z dziesiątek otworów nosowych. Widzę narwale mieszające się z bieługami i słyszę kanarki ćwierkające białych wielorybów. Grupy siedmiu lub ośmiu osobników tłoczą się na powierzchni, rozmawiają i oddychają, żeby przygotować się do nurkowania pod lodem, który wydaje się mieć około czterech do sześciu stóp grubości.
Śledź przygody Jill Heinerth na IntoThePlanet.com . Odwiedź także oficjalną stronę na Facebooku, aby uzyskać więcej informacji na temat dokumentu Under Thin Ice .