Jak joga może uczynić z Ciebie lepszego biegacza górskiego

SuuntoRunJuly 11 2016

Włoska nauczycielka jogi i biegaczka górska Tite Togni opowiada, dlaczego ta dwójka jest idealną parą.

Zdjęcie (i zdjęcie główne) Richard Bull, Trail Running Nepal

Aby odnieść sukces jako biegacz górski, ciało i umysł muszą pracować w harmonii przed, w trakcie i po biegu. Pionierska biegaczka górska i doświadczona nauczycielka jogi Iyengara, Tite Togni, od dawna wie to, co większość biegaczy odkrywa teraz – joga jest doskonałym uzupełnieniem każdego planu treningowego. Porozmawialiśmy z Tite, aby dowiedzieć się, dlaczego joga jest tak świetna dla biegaczy. Oto, co miała do powiedzenia.

Opowiedz nam trochę o sobie

Jestem włoską certyfikowaną nauczycielką jogi Iyanger. W przeszłości byłam zawodową łyżwiarką figurową, więc sport zawsze był częścią mojego życia. Zaprzestałam uprawiania sportu zawodowego na dwie dekady, kiedy miałam dzieci i życie rodzinne. Wróciłam do biegania, kiedy miałam więcej czasu i odkryłam, że im więcej trenowałam i ścigałam się, tym częściej chodziłam na matę do jogi. Trening nie mógł dać mi równowagi – równowagi w życiu, umyśle i ciele. Stres na zawodach stał się w porządku, dopóki wracałam na matę. Postanowiłam, że to coś, co mogę dać innym sportowcom.

A jak zaczęła się Twoja przygoda z jogą?

Zaczęłam jogę w 1989 roku w Los Angeles, studiując na uniwersytecie, ponieważ miałam ból pleców. To było jak pierwsze doświadczenie jogi u każdego – poczułam ulgę w całych plecach. W sporcie rdzeń to mięśnie brzucha, z przodu, ale w jodze rdzeń to kręgosłup. To było moje pierwsze oświecenie i nigdy się nie skończyło!

Jesteś w pewnym sensie pionierem w łączeniu jogi i biegania?

Dwadzieścia lat temu próbowałem przekazać biegaczom podstawy jogi, ale biegacze byli ostatnimi ludźmi, którzy uważali, że joga jest im potrzebna. Czasy bardzo się zmieniły. Wielu sportowców uważa, że ​​konieczne jest regularne ćwiczenie jogi podczas treningu krzyżowego.

Jakie korzyści joga może przynieść biegaczom?

Zyskują zdrowie umysłu i ciała. Mięśnie, ścięgna, więzadła i elastyczność są oczywiście lepsze, ale umysł jest równie ważny. Dzięki praktyce jogi umysł jest zawsze skupiony. Uczymy się być obecni nie tylko podczas wyścigu, ale każdego dnia, aby móc podjąć decyzję, czy dzisiaj można biec, czy nie. Jest to ważne dla zapobiegania urazom.

Zdjęcie autorstwa Stefano Marty, Mandala Trail

Jaki rodzaj jogi powinni ćwiczyć biegacze?

Przed bieganiem należy rozgrzać ciało i umysł, uzyskać maksymalną podaż tlenu. Każdy słyszał o Powitaniu Słońca. To otwiera wszystkie części ciała, każda komórka się budzi! Po bieganiu nie jest to potrzebne. Podczas biegania naprawdę używasz ciała, więc większość przestrzeni jest pełna i napięta, stawy stają się sztywne, a tlen nie płynie. Stosuj praktyki regeneracyjne, kręgosłup i pozycje siedzące, które otwierają klatkę piersiową i biodra oraz wydłużają ciało.

A co z zapobieganiem urazom i rekonwalescencją?

Najlepszym zastosowaniem jogi w zapobieganiu urazom jest umiejętność bycia obecnym. Większość urazów nie wynika z nadmiernego użytkowania, ale z niesłuchania ciała w stresujących momentach, na chwilę przed wystąpieniem urazu. Wiele urazów jest spowodowanych nieprawidłowym ustawieniem kręgosłupa i prawej lub lewej części ciała. Użycie rekwizytów może pomóc w przyjęciu pozycji nawet w przypadku urazu.

Czy rozciąganie statyczne wiąże się z większym ryzykiem dla biegaczy niż rozciąganie dynamiczne?

Mój guru, BKS Iyengar, zawsze mówił: „oddech jest królem umysłu – miarą wszystkiego jest oddech”. Rozciąganie statyczne może być niebezpieczne, jeśli nie oddychasz. Możesz utrzymać dowolną pozycję, jeśli będziesz oddychać, dziś trzy oddechy, jutro 10 – to jest progresja. Rozciąganie dynamiczne może być niebezpieczne, tak jak wszystko inne – siedzenie na kanapie może być niebezpieczne! Jeśli nie pozwolisz oddechowi płynąć i nie poczujesz każdej chwili i każdego ruchu, jeśli ma być przepływ, nie możesz mieć żadnych przeszkód.

Czy najlepiej jest mieć nauczyciela, takiego jak miałeś?

Ważne jest, aby zacząć praktykować pod bezpośrednim przewodnictwem. Teraz jest więcej kursów online, a wielu sportowców jest tak zajętych, że łatwo jest po prostu ćwiczyć online. Ale to może być mylące. Sukces jogi w latach tysiąclecia polegał na bezpośrednim przekazywaniu doświadczenia, „parampara”, co oznacza od nauczyciela do ucznia, w ciągłym sprzężeniu zwrotnym, aby stopniowo zyskiwać samoświadomość, a następnie można kontynuować również samodzielnie.

Dowiedz się więcej o Tite na Instagramie , Facebooku i Twitterze .

Rekomendowane produkty Suunto