Suunto Blog

Jukka Saarikorpi takes over @suuntodive Instagram

Jukka Saarikorpi przejmuje @suuntodive na Instagramie

Zapalony nurek, fotograf i kierownik działu nurkowego Suunto, Jukka Saarikorpi, prowadzi konto @suuntodive na Instagramie przez tydzień, zaczynając od dziś. Koniecznie obserwuj, aby zobaczyć jego inspirujące zdjęcia! USS Vanderberg na Florydzie Key West. © Jukka Saarikorpi Skąd jesteś, Jukka? Pochodzę z Finlandii. Urodziłem się w Tampere, a teraz mieszkam w Helsinkach. Pracuję w Suunto jako kierownik działu nurkowego. Gdzie nurkujesz regularnie? Zazwyczaj sporo podróżujemy na wakacje, więc większość moich nurkowań odbywa się w ciepłej wodzie. Testujemy również produkty nurkowe Suunto w opuszczonej kopalni wapienia Ojamo, około 100 km od Helsinek w Lohja. Tam, a także na Morzu Bałtyckim, okazjonalnie nurkuję w zimnej wodzie. Bardziej lubię nurkować w ciepłej wodzie i fotografować zwierzęta morskie. W Finlandii można zobaczyć wiele wraków, ale dzikie zwierzęta są bardzo rzadkie podczas nurkowania. © Jukka Saarikorpi Co Cię inspiruje w podwodnym świecie? Zawsze lubiłem przebywać blisko morza. Kiedyś uprawiałem wiele żeglarstwa wyczynowego, co nadal robię. Nurkowanie stało się czymś, czym mogę się cieszyć w ładnych miejscach. Daje mi coś ekscytującego do zrobienia w wolnym czasie. Obecnie stało się to również pracą, ale nadal to kocham! Jak opisałbyś swój styl fotografii? Najczęściej używam obiektywu szerokokątnego i lubię fotografować duże zwierzęta, wraki i nurków. Staram się uchwycić moment pod wodą, gdy warunki oświetleniowe się zmieniają. Nurkowanie staje się ciekawsze, gdy masz więcej wyzwań, aby uzyskać „idealne” zdjęcie. Czy chcesz opowiedzieć jakąś historię za pomocą swoich zdjęć? Uwielbiam inspirować ludzi do nurkowania i bardziej doceniać ocean. Ocean jest czymś, co naprawdę cenię i mam nadzieję, że mogę zachęcić innych ludzi, aby również go docenili. Gdzie śledzić swoje przygody? Moje zdjęcia podwodne możesz zobaczyć na mojej stronie na Facebooku , na Instagramie i na mojej stronie internetowej poświęconej fotografii . Główne zdjęcie: Moalboal, Filipiny. © Jukka Saarikorpi
SuuntoDiveAugust 29 2016
The one thing every freediver needs

Jedna rzecz, której potrzebuje każdy freediver

Komputer nurkowy sprawia, że ​​nurkowanie swobodne jest bezpieczniejsze, przyjemniejsze i pomaga poprawić wydajność. Ute Gessman zaczęła nurkować na wstrzymanym oddechu, zanim na rynku pojawiły się pierwsze komputery nurkowe. Oficer sportowy AIDA i sędzia zawodów w nurkowaniu swobodnym nosili wówczas ze sobą manometr (mechaniczne urządzenie do pomiaru ciśnienia), który często był niedokładny. Od tamtej pory komputery nurkowe stały się niezbędnym wyposażeniem każdego nurka swobodnego – mówi. „Do nurkowania swobodnego potrzebujesz komputera do nurkowania swobodnego” – mówi. „Bez niego nie masz pojęcia, gdzie jesteś”. Ute Gessman jest sędzią zawodów w nurkowaniu swobodnym i pracuje dla AIDA. © Ute Gessman Oto dlaczego komputer nurkowy jest niezbędnym wyposażeniem. Bezpieczeństwo przede wszystkim Komputer nurkowy może powiedzieć Ci, jak długo byłeś pod wodą, jaka jest Twoja głębokość i kiedy musisz wrócić na powierzchnię. Pomaga również Twojemu partnerowi na powierzchni śledzić, jak przebiega Twoje nurkowanie. „Widzę, kiedy on lub ona opuścił powierzchnię, jak długo był pod wodą i kiedy powinien dotrzeć na dno” — mówi kierownik działu nurkowego Suunto i freediver Jyri Vehmaskoski. „Komputer nurkowy mówi mi również, kiedy powinienem zejść na dół, aby wykonać nurkowanie bezpieczeństwa, około 10 lub 15 m, aby upewnić się, że wszystko jest w porządku, gdy wypłyną”. Jyri Saarikorpi jest freediverem i łowcą podwodnym. © DeeDee Flores Przygotowanie „Komputer do nurkowania swobodnego pomaga przygotować się na powierzchni do nurkowania” – mówi Ute. Komputer nurkowy można wykorzystać do pomiaru czasu różnych ćwiczeń oddechowych, śledzenia nurkowań rozgrzewkowych i informowania, kiedy należy rozpocząć nurkowanie”. Suunto D4i Novo to lekki komputer nurkowy, który oferuje cztery tryby nurkowania, w tym nurkowanie swobodne. Pokonywanie lęku „Kiedy większość ludzi zaczyna nurkować swobodnie, trochę boi się użyć swobodnego spadku, aby zejść w dół do końca” — mówi Ute. „Korzystanie z komputera nurkowego pomaga im się zrelaksować, ponieważ mówi, jak długo należy zanurzać się, zanim się odwróci. „Niektórzy chcą pracować według określonego czasu, więc ustalają czas nurkowania, aby wiedzieć, kiedy na przykład miną dwie minuty i będą musieli wrócić”. © Ute Gessman Aby zarządzać etapami nurkowania Jyri używa swojego komputera nurkowego do zarządzania różnymi etapami nurkowania. „Są cztery etapy, kiedy nurkuję głęboko: pierwszy etap jest oczywiście na powierzchni. Wykonuję trzy mocniejsze kopnięcia, aby rozpocząć nurkowanie z pędem, a następnie zaczynam się relaksować. Drugi etap obejmuje bardzo powolne kopnięcia, skupiając się na relaksacji. Trzeci etap: wykonuję napełnianie ustami na głębokości około 24 do 27 m (technika wyrównywania). Ustawiam alarm w moim komputerze nurkowym, aby to zaznaczyć. Czwarty etap: przestaję kopać między 30 a 40 m, ponieważ moje płuca są ściśnięte i mam ujemną pływalność, więc nie muszę kopać. Używam dźwięku w moim komputerze, aby to zasygnalizować. Następnie po prostu zamykam oczy, relaksuję się i wykonuję swobodny spadek. Podczas swobodnego spadku mój komputer nurkowy powiadamia dźwiękiem na określonych głębokościach, więc wiem, gdzie jestem”. Po nurkowaniu Komputer nurkowy rejestruje każde nurkowanie w sesji, więc po powrocie na ląd możesz sprawdzić profil każdego z nich. „Profil pokazuje, czy miałeś dobry czy zły start, czy zanurzałeś się zbyt długo, kiedy mogłeś mieć problemy z wyrównywaniem ciśnienia, czy nurkowałeś prosto, w dół, czy też miałeś problemy” — mówi Ute. „Możesz zrobić naprawdę duży profil, aby móc zobaczyć każdą sekundę. Możesz dokładnie zobaczyć, jak zanurzałeś się i wracałeś. Daje to wiele informacji do poprawy wydajności”. Kliknij, aby dowiedzieć się więcej o komputerze nurkowym Suunto D4i!
SuuntoDiveAugust 12 2016
Megan Cook takes over @suuntodive Instagram

Megan Cook przejmuje Instagram @suuntodive

Podwodna eksploratorka Megan Cook przejmuje Instagram @suuntodive na tydzień, począwszy od dziś, 1 sierpnia 2016 r. Dołącz do niej, by odtworzyć przebieg pierwszej amerykańskiej ekspedycji badawczej na oceanie. Kim jesteś i skąd pochodzisz? Nazywam się Megan Cook i jestem podwodną eksploratorką! Pracuję dla grupy zajmującej się eksploracją głębin oceanów i edukacją o nazwie Ocean Exploration Trust i jestem dumna, że ​​mogłam zaspokoić swoją nienasyconą ciekawość oceanu jako badaczka ryb rafowych, łagodząca zanieczyszczenie morskimi śmieciami, instruktorka nurkowania swobodnego, popularyzatorka nauki i stypendystka Rolexa. Obecnie mieszkam w Newport w stanie Rhode Island, ale zapraszam Was, rodzinę SuuntoDive i fanów, na wspólną przygodę w Salish Sea w stanie Waszyngton na zachodnim wybrzeżu USA. Dołączam do moich przyjaciół, aby #prześledzićśladowanie pierwszej amerykańskiej ekspedycji eksploracyjnej oceanów, która przemierzyła świat w latach 1838-1842. W 1841 roku sześć statków US Exploring Expedition wiosłowało i żeglowało wokół Puget Sound, Morza Salish w Kolumbii Brytyjskiej i Wysp San Juan, będąc pionierami oceanografii i gromadząc bogate zapisy naukowe dla tego regionu. Problem w tym, że... nie byli nurkami. Teraz wiemy, że wiosłowali nad jednymi z najbogatszych siedlisk morskich i najbardziej produktywnych ekosystemów na planecie oceanicznej. Dołącz do mnie, gdy będę żeglował ścieżką tych XIX-wiecznych odkrywców, nurkujących w swoich miejscach badań i przedstawiających fascynujące życie, którego nie widzieli pod falami. Gdzie nurkujesz? Nurkuję, gdziekolwiek mam okazję. Pierwotnie uzyskałem certyfikat w południowym Idaho – moim rodzinnym stanie – setki mil od najbliższego oceanu. Widziałem siedem opon i jedną rybę w tym pustynnym zbiorniku wodnym. Od tego czasu z radością nurkuję w wielu pięknych akwenach od Szwajcarii po RPA, od Australii po Antarktydę! Co Cię inspiruje w podwodnym świecie? Inspiruje mnie ogrom oceanów, który wciąż czeka na odkrycie! Ponad 90% oceanów pozostaje niezbadanych. Dopiero zaczęliśmy czytać instrukcję obsługi najważniejszego systemu podtrzymywania życia na naszej planecie. Uwielbiam przedstawiać nowym ludziom sposoby, w jakie ocean wpływa na ich życie, nawet jeśli nigdy nie dotknęli fal. Uczę się czegoś nowego za każdym razem, gdy zanurzam twarz w wodzie, a ten zachwyt nigdy się nie kończy. Czy jest jakaś historia, którą chcesz opowiedzieć za pomocą swoich zdjęć? Zamiast wyróżniać moje najlepsze zdjęcia, zabieram obserwatorów na żywo w przygodę, która się rozwija. Razem załoga dzieli trzy dekady doświadczenia w nurkowaniu, ale nurkowanie z S/V Whistledown , 35-stopowego slupa Spencera, będzie zupełnie nową przygodą dla wszystkich zaangażowanych w ten projekt. Ta wyprawa pomogła mi pamiętać, że za każdą zupełnie nową możliwością na milę oceanu, kryje się również bogata historia. Wiele stworzeń, które spotkamy podczas tej wyprawy fotograficznej, to znani sąsiedzi wodni, ale możliwość odkrywania nowych widoków i świeżej perspektywy jest stała. Poruszając się z prędkością żeglarską, nie mogę się doczekać, aby zobaczyć widoki oceanu śródlądowego, które zadziwiały żeglarzy ponad 170 lat temu. Dołącz do nas, używając #retracethewake lub obserwując mnie na @missmegancook. #RetraceTheWake będzie kontynuowane przez pięć tygodni żeglując wokół Puget Sound i Wysp San Juan. Jak śledzić. Możesz śledzić oceaniczne przygody Megan na Facebooku , Twitterze i Instagramie . Wyprawa żeglarska trwa od końca lipca do końca sierpnia 2016 r. i będzie publikowana z hashtagiem #retracethewake.
SuuntoDiveAugust 01 2016
Jill Heinerth becomes the first RCGS Explorer in Residence

Jill Heinerth zostaje pierwszą rezydentką RCGS Explorer

Ambasadorka marki Suunto, Jill Heinerth, została mianowana pierwszą badaczką-rezydentką Królewskiego Kanadyjskiego Towarzystwa Geograficznego. Porozmawialiśmy z nią, aby dowiedzieć się, na czym polega ta nowa funkcja. Jill opowiada o swojej nowej roli w Ripley's Aquarium w Toronto (Zdjęcie w nagłówku: ©Cas Dobbin 2016) Kanadyjska nurkująca jaskiniowo Jill jest dobrze znana z eksploracji mało znanych miejsc na całym świecie, co czyni ją idealną osobą do objęcia tej nowej roli. Przeczytaj, co ma do powiedzenia na temat tego, co będzie robić jako Explorer in Residence. Co zatem dla Ciebie oznacza zostanie pierwszym kanadyjskim Explorerem-rezydentem? To spotkanie jest trochę historią o „spełnieniu marzeń dziewczyny”. Marzenie małej dziewczynki, której powiedziano, że nie ma rzeczy niemożliwych. Marzenie młodej harcerki, której nauczono, jak żyć w równowadze ze swoim światem. Marzenie kobiety, która odkryła, że ​​robienie tego, co się kocha, przynosi o wiele większe korzyści, niż można zmierzyć wypłatą. To z pewnością potwierdzenie całego życia ciężkiej pracy, a także okazja dotarcia do większej liczby osób z przesłaniem o eksploracji, odkrywaniu i ochronie naszego naturalnego świata. To musi być niesamowite uczucie, prawda? Jestem niezwykle zaszczycony, że zostałem doceniony w moim kraju i otrzymałem głos zaufania, że ​​mogę przekazać ważne przesłanie, zwłaszcza młodym ludziom poszukującym nowych i interesujących karier. Działo pokładowe na SS Lord Strathcona, Bell Island, Nowa Fundlandia. Zdjęcie: Jill Heinerth, IntoThePlanet.com Jak to się stało, że powierzono ci tę nową rolę? W 2013 roku przyznano mi pierwszy złoty medal za eksplorację przyznawany w Kanadzie; Medal Sir Christophera Ondaatje za eksplorację, przyznawany przez Królewskie Kanadyjskie Towarzystwo Geograficzne, ale to wyróżnienie było całkowitym zaskoczeniem. Dosłownie odebrałem telefon, stojąc na skraju źródła w suchym skafandrze. „Czy przyjmę nominację i pomogę towarzystwu zdefiniować program na przyszłość?” Nie trzeba dodawać, że moi czekający studenci byli dość zaskoczeni, widząc, jak podskakuję z ekscytacji na telefonie komórkowym w środku lasu. Na czym polega ta rola? Mam dwa główne cele. Po pierwsze, chcę dotrzeć głęboko do systemu edukacyjnego, aby zainspirować młodych ludzi do eksploracji… zarówno osobiście, jak i poprzez nowoczesne możliwości zasięgu online. Chcę, aby dzisiejsza młodzież zrozumiała, że ​​świat jest na wyciągnięcie ręki dzięki połączonej społeczności globalnej. Chcę, aby młodzi ludzie zdali sobie sprawę, że mogą podejmować odważne kroki, tworząc nowe kariery i inicjatywy, aby rozwiązywać pojawiające się problemy, które są dla nich ważne. Chcę, aby wiedzieli, że wszystko jest możliwe dzięki pilności i pracy zespołowej. Po drugie, chcę podzielić się swoimi przygodami, aby pomóc pielęgnować lepszą więź między Kanadyjczykami a ich zasobami wodnymi. Chcę, abyśmy wszyscy świętowali i chronili letnie przybycie humbaków żerujących na gromadach gromadników w Nowej Fundlandii. Chcę zainspirować rodziców, aby zabierali swoje dzieci nad jezioro Winnipeg, aby mogły się bawić, dzięki czemu będą chciały dbać o bezpieczeństwo rozległego zlewni, której służy. Chcę, aby nasi obywatele uczyli się od naszych przodków z Pierwszych Narodów, jak żyć w lepszej harmonii z naszymi zasobami naturalnymi. Chcę pomóc moim rodakom Kanadyjczykom zrozumieć, że wszystko, co robimy na powierzchni naszej ziemi, zostanie nam zwrócone do picia. Chcę, abyśmy w pełni zrozumieli, w jaki sposób woda wpływa do naszego życia i wypływa z niego. Jako kobieta-odkrywca, czy uważasz, że ważne jest inspirowanie kobiet i dziewcząt do wychodzenia na zewnątrz? Jako osoba, która często szukała kobiecych wzorców w życiu, zdaję sobie sprawę, że jest to naprawdę ważna część tego spotkania. Staram się odpowiadać na każdego maila i poświęcać czas każdemu, kto ma pytanie. Zdaję sobie sprawę, że nawet pojedyncza interakcja i potwierdzenie dla młodej kobiety może zmienić jej życie, a jeśli mogę pomóc choć jednej osobie znaleźć swój kierunek, to będzie to warte całej ciężkiej pracy! Co powiedziałbyś kobietom i dziewczętom, które boją się wejść do wody lub nawet wyruszyć na ląd? Chciałbym, aby wszyscy wiedzieli, że gdy przekroczymy granice komfortu, w życiu doznamy wielkich objawień. Bycie przestraszonym oznacza, że ​​nadal zachowujesz pewien szacunek dla swojego bezpieczeństwa. To jest ważne. Ale robienie czegoś trochę poza swoją strefą komfortu pomoże ci przełamać bariery, które mogły ograniczać twój potencjał. Jill spotyka się z dziećmi na Bell Island w Nowej Fundlandii Jaka będzie Twoja pierwsza przygoda pod nowym tytułem? Obecnie współpracuję z towarzystwem nad ich Ekspedycją Roku, odkrywając Ukrytą Geografię Bell Island, Nowa Fundlandia. Dokumentuję wraki statków i eksploruję kopalnię, aby stworzyć wizualne archiwum, które zostanie przekazane Bell Island Historical Society, aby mogło ono ulepszyć inicjatywy edukacyjne i turystyczne. Jakie projekty zaplanowałeś na najbliższe miesiące? W nadchodzących miesiącach będę kręcić dwa projekty National Geographic w Meksyku i na Bahamach. Pierwszy obejmuje trójwymiarowe uchwycenie znalezisk archeologicznych, a drugi dokumentowanie jaskiń na potrzeby specjalnego programu telewizyjnego National Geographic o dziwnych znaleziskach geologicznych w podwodnych jaskiniach.
SuuntoDiveJuly 27 2016
How deep can we go?

Jak głęboko możemy zejść?

Kiedy freediver William Trubridge podejmuje próbę zanurkowania na głębokość 102 m bez pomocy innych osób i na jednym oddechu, opowiada nam o przyszłości tego sportu i o tym, jak głęboko mogą schodzić ludzie. Obraz (i obraz główny) Alex St Jean Freedivers nieustannie przesuwają swoje granice, osiągając głębokości, o których nigdy nie sądzono, że są możliwe. William, jak zawsze, jest liderem i spróbuje pobić swój obecny rekord świata 101 m w dyscyplinie CNF (Constant Weight No Fins), nurkując w Dean's Blue Hole na Bahamach 21 lipca 2016 r. w ramach wydarzenia Return To The Deep zorganizowanego przez Steinlager Pure. Ale jakie są granice, czy nadejdzie moment, w którym freedivers po prostu nie będą mogli zejść głębiej? William podejrzewa, że ​​odpowiedź brzmi: tak, ale nie jest to takie oczywiste. Mówi: „Myślę, że zaczynamy teraz osiągać plateau. Nie chciałbym mówić zbyt wcześnie, ale biorąc pod uwagę, jak czuję się podczas treningu i co widziałem w wynikach i osiągnięciach przez ostatnie 15 lat, odkąd jestem zaangażowany w ten sport, tempo wzrostu zdecydowanie dramatycznie zwolniło w ciągu ostatnich pięciu do ośmiu lat”. „Myślę, że zaczynamy się już stabilizować”. Obraz Daan Verhoeven Rekordy szybko się zmieniały wraz z rozwojem sportu, od 81 m jako pierwszego rekordu Williama do 101 m jako obecnego rekordzisty. Szansa na powtórzenie takich skoków może być niewielka, mówi: „Dodałem 20 m i nie sądzę, mogę powiedzieć z całą pewnością, że nie dodam kolejnych 20 m w tej dyscyplinie i byłbym naprawdę zaskoczony, gdybyśmy nawet za mojego życia osiągnęli taki poziom”. Inni freediverzy są również mniej skłonni do przewidywania, że ​​osiągną większe głębokości, co sugeruje, że branża czuje, że „naturalny limit” się zbliża. Nie oznacza to, że nie zostanie osiągniętych więcej rekordów, ale nie z taką częstotliwością, jak w latach ubiegłych. William mówi: „Nie sądzę, żeby ktokolwiek się nie zgodził, że możemy dodać kilka metrów we wszystkich dyscyplinach. Perspektywa znacznie większych głębokości wyschła w dużym stopniu. Trudno sobie wyobrazić innowację, która mogłaby coś zmienić”. Motywacja Williama nie osłabła, nadal czuje potrzebę dalszego rozwoju. „Zdecydowanie motywuję siebie i czuję, że mam teraz taką samą motywację jak 10 lat temu” — mówi. „Uważam, że to sport, w którym szczyt formy osiągamy znacznie później niż w innych sportach. Jest to bardziej porównywalne z bieganiem maratońskim lub innymi sportami wytrzymałościowymi, ponieważ wymaga niższego metabolizmu, a także dojrzałości i cierpliwości, które przychodzą z wiekiem” — dodaje. „Zdecydowanie motywuję siebie i czuję, że mam teraz taką samą motywację jak 10 lat temu”. Obraz Daan Verhoeven Wszystko to oznacza, że ​​sport się zmienia; nie jest to już ten sam stały postęp, który istniał, gdy William po raz pierwszy bił rekordy. Pozwala to młodszym zawodnikom na szybki postęp, mówi William: „Kiedy ktoś wykona 100-metrowy skok ze stałym obciążeniem, wkrótce potem będzie to robić pięć osób. Torowanie drogi ma miejsce w nurkowaniu swobodnym i umożliwiło wielu młodszym zawodnikom znacznie szybszą poprawę niż wtedy, gdy zaczynaliśmy uprawiać ten sport. Mniej wyczucia i bardziej konkretna metodologia”. Wiąże się z tym jednak kilka zagrożeń, a William chce, aby nowi freedivingowcy pamiętali, że nurkowanie na większe głębokości wymaga czasu. Mówi: „Oznacza to, że nurkowie dość szybko osiągają znaczne głębokości i być może są w stanie wytrzymać tę głębokość, wstrzymując oddech, ale ich płuca i klatka piersiowa nie są wystarczająco przystosowane do ciśnienia, więc mamy więcej problemów z urazami”. Stopniowe zwiększanie głębi jest tutaj kluczowe, mówi: „Zawsze kładziemy nacisk na proces i metodyczne i konserwatywne podejście do zwiększania głębi. Lepiej poświęcić czas, powoli budować pewność siebie i adaptować się do presji”. Śledź próbę rekordu na żywo ze Steinlagerem . Dowiedz się więcej o Willaimie Trubridge na jego stronie internetowej .
SuuntoDiveJuly 14 2016
William Trubridge talks record attempts and the art of freediving

William Trubridge opowiada o próbach bicia rekordów i sztuce nurkowania swobodnego

Wydarzenia takie jak Vertical Blue i nadchodzący Return to the Deep promują freediving wśród mas. Ale jaki wkład wnieśli do tego sportu? Rekordzista freediver William Trubridge mówi nam, przeczytaj, co ma do powiedzenia tutaj. Obraz (i obraz główny) Alex St Jean William Trubridge przygotowuje się do pobicia kolejnego rekordu świata. 21 lipca 2016 r. planuje zanurkować na głębokość 102 m bez pomocy z zewnątrz, na jednym oddechu. Dokona tego w Dean's Blue Hole na Bahamach w ramach wydarzenia Return To The Deep organizowanego przez Steinlager Pure. Trenował ciężko do wydarzenia i czuje się silny, po tym jak wyzdrowiał po chorobie. Mówi: „Ostatnio treningi idą naprawdę dobrze. Jestem w dobrej formie. Dostałem czerwonki podczas trekkingu w Nepalu i zajęło mi trochę czasu, zanim wróciłem do zdrowia. W tym roku miałem kilka drobnych dolegliwości, ale nic poważnego”. Już dwa lata z rzędu pobił rekordy w Suunto Vertical Blue i jest wyraźnie gotowy na kolejną próbę. William uważa, że ​​te duże wydarzenia naprawdę przyczyniły się do postępu i rozwoju tego sportu na przestrzeni lat. Duże wydarzenia prowadzą do rewolucji w technikach bezpieczeństwa Obraz Daan Verhoeven Mówi: „W Vertical Blue wprowadziliśmy wiele innowacji, które później przenieśliśmy na zewnątrz i gdzie indziej. Co najważniejsze, techniki bezpieczeństwa zostały naprawdę zrewolucjonizowane, aby upewnić się, że każdy w zespole jest przeszkolony na najwyższym możliwym poziomie. To ustanowiło standard, który jest teraz stosowany na innych wydarzeniach i w AIDA”. Te rozwiązania i innowacje w zakresie bezpieczeństwa są kluczowe dla zapewnienia sportowcom możliwości przekraczania granic i osiągania coraz głębszych poziomów. Jest to szczególnie ważne podczas bicia rekordów, ponieważ może mieć duży wpływ fizyczny i psychiczny na ciało. William wspomniał wcześniej, że podczas nurkowania zostawia część siebie. Mówi: „Podczas nurkowania swobodnego następuje odejmowanie bodźców wokół ciebie, nie ma dźwięku, bardzo mało światła, nie ma wrażeń punktów styku, a to pozwala ci spowolnić umysł poprzez brak bodźców, ciśnienia i narkotycznych efektów gazów i wysokiego ciśnienia”. Nurkowanie swobodne to coś więcej niż próby bicia rekordów – to uwalnia umysł Obraz Daan Verhoeven Ten medytacyjny stan jest jedną z atrakcji nurkowania swobodnego. „Czujemy się niemal jak oszukiwacze, gdy nurkujemy swobodnie, ponieważ możemy tak szybko wpaść w medytacyjny flow” — mówi William. To jedna z jego zalet i atrakcji. Na pewno zostaw racjonalny, rozumujący umysł”. Ten prosty stan, w którym wykorzystujesz ciało, umysł i niewiele więcej, jest również jednym z powodów, dla których freediving staje się coraz bardziej popularny. William mówi: „Zdecydowanie istnieje ruch, który sprawia, że ​​mamy bliższy kontakt z naturą i możemy nawiązać z nią głębszą i wyraźniejszą relację. Co jest ważne w dzisiejszych czasach, gdy natura jest w tak opłakanym stanie. Czuję, że każdy freediver, którego uczę, lub każdy, kto zaczyna uprawiać ten sport, staje się zarządcą oceanu”. Jeśli brzmi to jak wszechstronny sport, to rzeczywiście taki jest, zwłaszcza gdy nadchodzą próby bicia rekordów. William śnił o próbie bicia rekordu, mówi: „Większość snów dotyczy prób bicia rekordu, rywalizacji lub stresu związanego z oczekiwaniami i całym wydarzeniem! Nie są związane z uczuciem bycia pod wodą, ponieważ tak bardzo tego doświadczam, jak sądzę”. Śledź wydarzenie na żywo ze Steinlagerem . Dowiedz się więcej o Williamie Trubridge na jego stronie internetowej .
SuuntoDiveJuly 14 2016