Verna Volker została biegaczką, aby schudnąć, ale zamiast tego zakochała się w tym i odkryła, że to zbliża ją do siebie. Dorastała w rejonie Dzilnaoodilii w Nowym Meksyku i pochodzi z Navajo Nation. Była nauczycielka drugiej klasy, mieszka w Minneapolis w stanie Minnesota z mężem i czwórką dzieci.
„Moja podróż zaprowadziła mnie od początkującego biegacza do maratończyka, a ostatnio do ultramaratończyka, kiedy ukończyłem swój pierwszy bieg Ultra 50 mil” – mówi Verna. „Moim pragnieniem jest wykorzystanie biegania do inspirowania innych”.
W tym artykule Verna opowiada o swoich doświadczeniach jako rodzimej biegaczki w Stanach Zjednoczonych i zastanawia się, co możemy zrobić, aby środowisko biegaczy stało się bardziej otwarte i otwarte dla rodzimych biegaczy.
Przez Verna Volker
Różnorodność nie jest dla mnie niczym nowym. Kiedy zaczynałam swoją przygodę z bieganiem, uświadomiłam sobie brak różnorodności w społeczności biegaczy. Nie dotyczyło to tylko wyścigów, było to również widoczne na okładkach magazynów i w reklamach odzieży do biegania. Pamiętam, że przeglądałam media społecznościowe i widziałam tylko jeden typ biegaczki: szczupłą, blondynkę, białą i szybką. Nie widziałam siebie, więc postanowiłam stworzyć przestrzeń, w której nasze rodzime kobiety mogłyby być widziane podczas biegania. 23 stycznia 2018 r., zanim w głównym nurcie biegania zapanował ruch na rzecz różnorodności, założyłam Native Women Running , konto na Instagramie w tym celu dla rodzimych biegaczek ze Stanów Zjednoczonych i Kanady.
W następstwie śmierci George'a Floyda i innych szeroko opisywanych przypadków niesprawiedliwości tutaj w USA, firmy biegowe, osoby prywatne i organizacje zwróciły się do mnie z prośbą o udział rodzimych biegaczy w ich panelach, zespołach lub czymkolwiek, co pokazałoby, że traktują różnorodność poważnie w swoich przestrzeniach. Większość z nich to przestrzenie prowadzone przez białych, którzy chcieli dokonać zmian i być dobrymi sojusznikami. Wielu skupiało się na różnorodności, ale niekoniecznie na inkluzywności. „Inkluzja” jest definiowana jako „obejmowanie wszystkich ludzi bez względu na rasę, płeć, niepełnosprawność, potrzeby medyczne lub inne”. Chodzi o zapewnienie równego dostępu i szans osobom kolorowym przy jednoczesnym wyeliminowaniu dyskryminacji i nietolerancji. Innym sposobem, w jaki to zrozumiałem, jest „różnorodność to zaproszenie na bal, inkluzywność to poproszenie o taniec”.
Jako rodzimy biegacz chciałem zwrócić uwagę na rodzimych biegaczy. Świat biegaczy, podobnie jak większość społeczeństwa, zapomniał, że ta ziemia, po której tak wielu z nas lubi biegać, jest ojczystą ziemią. Dla rodzimej społeczności jest ona uważana za ziemię skradzioną. Rodzimi biegacze mają inną perspektywę niż biegacze nie-rodzimi podczas biegania. Tak, biegamy wyczynowo, jednak nasze bieganie koncentruje się na uzdrawianiu, ceremonii i modlitwie.
Minęły cztery lata odkąd jestem zaangażowany w rodzimą społeczność biegaczy. Organizacje biegowe, firmy i wszyscy i wszystko co związane z bieganiem wciąż proszą mnie o pomysły, które pomogą im stać się lepszymi sojusznikami naszej rodzimej społeczności.
Choć nie wypowiadam się w imieniu wszystkich rodzimych biegaczy, oto kilka moich najlepszych pomysłów dla organizacji, które chcą w większym stopniu włączać rodzimych biegaczy.
Złóż wniosek o uznanie ziemi
Zwykle jest to formalne oświadczenie, które jest pisane lub ustne uznanie przodków ziem rdzennych ludów. To uznanie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości naszych rdzennych ludów. Podczas przekazywania uznania ziemi ważne jest, aby przeprowadzić staranne badania, edukować odbiorców i pomyśleć o końcowych celach takiego oświadczenia. Oto świetne źródło informacji na temat odpowiednich sposobów postępowania: https://nativegov.org/news/a-guide-to-indigenous-land-acknowledgment
Wykraczając poza uznanie ziemi
Chociaż ważne jest, aby wyrazić uznanie dla ziemi z prawdziwą autorefleksją i dobrymi intencjami, równie ważne jest rozważenie działania, które leży u podstaw uznania. Często uznanie dla ziemi jest performatywne, niejasne, modne lub czymś, co należy odhaczyć na liście rzeczy do zrobienia. Wyjście poza uznanie dla ziemi oznacza wsparcie lokalnych społeczności biegaczy tubylczych w obszarze Twoich wydarzeń. Może to obejmować rekompensatę dla rodzimych biegaczy za wszelką pracę emocjonalną, po wspieranie programów dla rodzimej młodzieży poprzez przekazywanie funduszy lub tworzenie partnerstw, które przyniosą korzyści rodzimym społecznościom.
Nawiąż prawdziwe i autentyczne relacje z rodzimymi biegaczami
Na przykład dwa lata temu skontaktowałam się z Go-Guarded, produktem do samoobrony dla aktywnych osób. Chciałam udostępnić ich produkty fanom Native Women Running. Niedługo po moim e-mailu firma odpowiedziała i udostępniła kod rabatowy dla naszych fanów. Od tego czasu nadal wspierają Native Women Running i moją osobistą podróż. Przekazali darowizny i uczestniczyli w naszych wydarzeniach. Nie pojawili się tylko raz, ale robią to do dziś.
Natywni biegacze platformy
Daj rodzimym biegaczom możliwość zasiadania w zarządzie, panelu, zespole doradczym lub pełnienia funkcji ambasadorów. Co ważniejsze, słuchaj ich, traktuj poważnie i ucz się od nich.
Zapewnij stypendia
Jest wielu rodzimych biegaczy, którzy są w stanie rywalizować, ale po prostu nie mają środków, aby to zrobić. Sponsorowanie daje więcej możliwości i daje większą widoczność grupie, która jest często niedoreprezentowana.
Daj ekspozycję
Daj rodzimym organizacjom biegowym, firmom lub osobom możliwość zaprezentowania się na wystawach biegowych. Zaprezentowanie ich pracy szerszej społeczności biegowej pozwoli innym na wsparcie, budowanie partnerstw i nawiązywanie relacji.
Zapewnij bezpieczną przestrzeń dla rodzimych biegaczy
Bezpieczna przestrzeń zapewnia nie tylko bezpieczeństwo fizyczne, ale także bezpieczeństwo psychologiczne i emocjonalne. Białe przestrzenie mogą być spowodowane nękaniem na tle rasowym, mikroagresją i lekceważeniem doświadczeń i obaw rdzennych mieszkańców. Zadaj sobie pytania takie jak: czy rodzimi biegacze poczują, że udogodnienia są tak samo przyjazne, jak tradycyjnie były dla białych biegaczy? Czy rodzimi biegacze poczują się mile widziani i włączeni w tę przestrzeń? Edukacja, słuchanie, uczenie się i odczuwanie dyskomfortu pozwolą ci lepiej zrozumieć, jak pojawiać się dla rodzimych biegaczy.
Istnieje wiele sposobów na włączenie inkluzywności do biegania, ale ważne jest, aby mieć plan i chęć działania zgodnie z planem. Ta praca jest ciężka, ale bardzo doceniana. Jako rodzima biegaczka, osobiście doświadczyłam bycia w białej przestrzeni, gdzie byłam odrzucana, niezrozumiana, wykorzystywana, gaslightowana, publicznie zawstydzana i niesłyszana. Doprowadziło to do konfliktu, który pozostawił mnie w stanie traumy. Chociaż był to dla mnie sezon uzdrawiania i nauki, będę nadal iść naprzód z optymizmem i nadzieją oraz dla ciągłej misji Native Women Running .